To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - EURO 2008

jewgienij - 26 Czerwca 2008, 18:41

Niemcy mieli prostą drogę do finału. Dwie najsłabsze drużyny mistrzostw w grupie, z Chorwają nic do powiedzenia, potem chimeryczna Portugalia, którą nawet Polska w eliminacjach wyprzedziła, a w półfinale przetrzebiona Turcja, która dziękowała Bogu, że doszła do półfinału.
A Ruscy mieli w grupie Hiszpanię, Szwecję i Grecję, która gra pięcioma obrońcami, potem Holandia, a teraz znowu Hiszpania.
Jestem za Rosjanami, bo wszystkie te zachodnio-południowe gwiazdy już mi się opatrzyły w Lidze Mistrzów. Najbogatsze i najbardziej medialne kluby chcą grać tylko między sobą, Anglia, Hiszpania, Włochy i Niemcy uważają się za futbolową elitę. Dlatego czuję niesamowitą satysfakcję, kiedy Iwany, co zeszły właśnie z pieca, ośmieszają Ljunbergów, Ibrachimowiczów, Van Nisterloya i cały ten zestaw z reklam Pepsi czy Gillete- najlepsze- dla- mężczyzny.
Wolałbym Rosjan w finale, bo oni nie będą mieli dla Niemców litości ni respektu, a Hiszpanie z Włochami pokazali, że mają szczęście, ale nie mają jaj ;P:

Adanedhel - 26 Czerwca 2008, 18:55

Ojojoj, aż się prosi, żeby się z Tobą pokłócić ;) Bo czym na przykład różniła się droga Rosjan i Niemców? Obie drużyny miały łatwe grupy. Rosjanie mieli w końcu żałosną Grecję i dziadków (najstarsza drużyna turnieju) ze Szwecji, których czasy powoli mijają ;) A w ćwierćfinałach obie drużyny trafiły na faworytów turnieju.

jewgienij napisał/a
Najbogatsze i najbardziej medialne kluby chcą grać tylko między sobą, Anglia, Hiszpania, Włochy i Niemcy uważają się za futbolową elitę.

Właściwie to słusznie się uważają. Wystarczy spojrzeć na wyniki.

jewgienij napisał/a
Hiszpanie z Włochami pokazali, że mają szczęście, ale nie mają jaj

Jak dla mnie to pokazali, że potrafią grać zdyscyplinowany futbol, co do tej pory różnie im wychodziło ;)
I niby dlaczego Hiszpanie mieliby mieć respekt dla Niemców w finale? :roll:

jewgienij - 26 Czerwca 2008, 19:34

Adanedhel
Rosja miała łatwą grupę?
Grecja - obrońca tytułu. Drużyna, której ciężko coś strzelić, bo przez cały mecz przeszkadza.
Szwecja - niezwykle zdyscyplinowany i równy zespół, Greków puknęli, z Hiszpanią grali jak równy z równym do ostatniej minuty. Mają Zlatana, Ljunberga i Larssona.
Hiszpania - wiadomo.

A Niemcy:
Polska- turniejowy chłopiec do bicia, dostarczyciel punktów. Bez napastnika, bez środka obrony.
Austria - drużyna, której kibice apelowali w internecie, żeby się wycofała z turnieju. Ledwie w pierwszej setce rankingu.
Chorwacja - drużyna z charakterem i - jak zawsze u byłych Jugoli - mnóstwo talentów posiadająca. Starczyło tego tylko na pokonanie Niemców.

Portugalia, z którą Niemcy grali w ćwierćfinale, to nie jest drużyna. Widać to już było w eliminacjach. Nie tylko w meczach z Polską, ale i z Serbią, Finlandią i bodajże z Armenią czy którąś z tych drużyn ze wschodu. Deco swoje, Ronaldo swoje - same gwiazdy, każdy gra pod siebie. "Ocean eleven", czyli film naszpikowany gwiazdami, a w sumie kiszka.

Natomiast Ruscy trafili na Holandię, którą już okrzyknięto mistrzem po tym, jak spuściła lanie Francuzom i Włochom.

Teraz znowu mają Hiszpanię, natomiast Niemcy męczyli się z niedobitkami tureckimi.

Hiszpanie wymiękają, bo mają turniejowe kompleksy typu : nie umiemy grać o dużą stawkę, tak w sumie to Włosi, Niemcy i Francuzi są od nas lepsi.

W meczu z Włochami Espaniolcy grali ze strachem w oczach i na miękkich nogach, a Rosja - mimo że skazana z góry na porażkę z faworytem turnieju - poszła z Holendrami na noże.

Adanedhel - 26 Czerwca 2008, 19:45

Kurcze, przecież Grecja grała żałośnie (właśnie, tylko przeszkadzała) a Szwecja - popatrz na wiek Larssona (który po raz n-ty wrócił do reprezentacji), czy na ilość kontuzji, z którymi się zmaga Ljungberg. A reszta? Mówisz, że Portugalia nie jest drużyną, ale patrz, dokąd dochodzili w ostatnich latach. W takim razie tym bardziej należy im się szacunek, skoro grając indywidualnie dochodzili tak daleko ;P:

jewgienij napisał/a
W meczu z Włochami Espaniolcy grali ze strachem w oczach i na miękkich nogach

Que? Niby gdzie ze strachem w oczach? Powiedz mi, jak Ty byś zagrał przeciw mistrzom świata, gdy w końcu musisz wygrać puchar? Owszem, nie grali wspaniale, ale moim zdaniem pokazali przy okazji tego meczu spore doświadczenie i opanowanie.
A Rosja grała z Holandią tak, jak przystało na czarnego konia. Gdyby odpadli nic by im się nie stało, więc... Inną sprawą jest to, jak bardzo Holandia dała w tym meczu ciała.

Za godzinę mecz. Mam nadzieję, że Hiszpanie pokażą wschodowi jak się gra :D

rysiull - 26 Czerwca 2008, 19:55

o ja też mam taką nadzieję , liczę na to że Hiszpanie wreszcie się ogarną i dojdą do finału !!! Kiedy jak nie dziś ! Przyznam że moim czarnym koniem była Holandia ale dała ciała! nie potrzebnie odpuszczali sobie trzeci mecz w grupie to ich wybiło z rytmu a Hiszpanie zrobili podobnie ale zobaczymy co z tego wyjdzie, serducho mówi Hiszpanie ale w głowie krąży uporczywa myśl że to jednak Rosjanie ...
jewgienij - 26 Czerwca 2008, 20:20

Adanedhel napisał/a
(...) a Szwecja - popatrz na wiek Larssona...(...)


Wypraszam sobie, jestem od Larssona ociupinkę tylko młodszy :D , a czasami wstanę nawet od stolika bez pomocy z zewnątrz i o własnych siłach wyjdę po schodach z knajpy :bravo
Swoją drogą, dołują mnie teksty komentatorów typu: mimo swoich trzydziestu sześciu lat wciąż dobrze gra... :( , jakby tylko fotel bujany albo balkonik mu się należał. Przepraszam za te osobiste nutki :D

Hiszpanów lubię, ale śledzę poczynania ich reprezentacji od 1982 roku( *beep* straszny byłem), kiedy byli gospodarzami, a znakomita większość graczy dzisiejszej reprezentacji była co najwyżej w planach. Czegoś im zawsze brakuje. Nie wiem, czy to psychika, czy charakter narodowy, czy animozje wewnętrzne między Kastylijczykami i Katalończykami albo coś w tym stylu. Jeśli przejdą dzisiaj Rosjan, to całym sercem będę za nimi w konfrontacji z Niemieckim Przedsiębiorstwem Piłkarskim ;P:

Adanedhel - 26 Czerwca 2008, 20:26

Wiesz, chodziło o to, że piłkarz w wieku 33 lat spokojnie może na emeryturę przechodzić. Czyli dziadek :mrgreen: A że ludzie pod 40 potrafią świetnie grać - wystarczy spojrzeć na Maldiniego, Matthausa, albo Gary'ego McAllistera, który pod koniec kariery, już w Liverpoolu, grał chyba lepiej niż kiedykolwiek ;)

Jeśli Hiszpanie będą w finale to im będę kibicował. Ale ze względu na to, że czterech gości z Liverpoolu tam gra. Bo poza tym to zostałem wychowany, żeby kibicować, po kolei: Anglikom - Czechom - Holendrom - Niemcom - Szwedom :mrgreen:

Taselchof - 26 Czerwca 2008, 21:13

http://www.zczuba.tv/zczu..._Podolskim.html
mBiko - 26 Czerwca 2008, 22:27

Silva przybił wieko do rosyjskiej trumny.
jewgienij - 26 Czerwca 2008, 22:29

Ruscy podpisali tylko listę obecności w półfinale. :|
Zupełnie jak Polacy w 1982 roku z Włochami.
Teraz niech Hiszpania dokopie Niemcom.

Stargazer - 26 Czerwca 2008, 22:40

uszło z nich powietrze juz całkiem po stracie drugiej bramki. ale kto by dzisiaj nie wygrał, to i tak kibicowałbym właśnie tej drużynie w finale, więc w niedziele(?) trzymam kciuki za hiszpanów (drugi raz w życiu chyba, pierwszy był w meczu z włochami)
Tequilla - 26 Czerwca 2008, 23:11

Hiszpanom od dawna się należało. Szkoda Rosjan, ale to chyba jeszcze nie ich turniej.
gorbash - 27 Czerwca 2008, 14:02

http://eurocc2008.com/ - klikamy, klikamy - chociaż chyba finał mamy w kieszeni patrząc na poprzednie wyniki :)
Taselchof - 27 Czerwca 2008, 14:09

przynajmniej w tym jednym jesteśmy najlepsi :P ehh teraz pozostaje tylko zadać sobie pytanie kto wygra finał i dlaczego będą to Niemcy :P
gorat - 27 Czerwca 2008, 14:13

Niemcy już wyeliminowani - tłuczemy dwoma zerami Szwedów teraz :)
Stargazer - 27 Czerwca 2008, 14:42

echhh szkoda tylko, ze najlepsi na swiecie jestesmy w klikaniu w ankietach typu "kto wygra" na roznego rodzaju stronach, a nie w prawdziwych meczach :lol:
Chal-Chenet - 27 Czerwca 2008, 18:28

Szkoda, że Ruscy odpadli. Z dwojga złego wolę jednak Hiszpanię. Czyli pewnie wygrają Niemcy.
Agi - 29 Czerwca 2008, 21:21

:bravo Hiszpania
1:0

Adanedhel - 29 Czerwca 2008, 21:36

Choć raz na tych mistrzostwach Torres pokazał, co potrafi. W Liverpoolu jakoś częściej mu to wychodzi ;)
Fearfol - 29 Czerwca 2008, 21:38

nie napiszę czy dobrze czy źle, żeby nie zapeszyć tfu, tfu.

Wq*rwiony Ballack, ale dobrze mu myśli, że wszystko mu się należy.

2 fatalne błędy Hiszpanów, ten z początku spotkania i błąd przy potężnym strzale Hitzelsperga

corpse bride - 29 Czerwca 2008, 22:22

kto wygrał?
Agi - 29 Czerwca 2008, 22:27

Jeszcze nikt. Nadal 1:0 dla Hiszpanii
corpse bride - 29 Czerwca 2008, 22:32

a o której się kończy? czekam na moje słoneczko...
Agi - 29 Czerwca 2008, 22:37

Brawoooooooooooooooooooo!!! Hiszpania mistrzem Europy!!!! :bravo :bravo :bravo
corpse bride - 29 Czerwca 2008, 22:38

o, to miło :)
Fidel-F2 - 29 Czerwca 2008, 22:38

no i ładnie
Taselchof - 29 Czerwca 2008, 22:40

Vivaaaaaaaaaaa Espaniaaaaaaaaaa!! :) Tooorreeeeess ;) :D przynajmniej koniec szczęśliwy Niemcy zatrzymani :D
Easy - 29 Czerwca 2008, 22:58

Bóg i sprawiedliwość jednak istnieją.
Taselchof - 29 Czerwca 2008, 22:59

widok przegranych Niemców bezcenne :-)
Stargazer - 29 Czerwca 2008, 23:18

z bogiem to bym nie przesadzał, ale sprawiedliwosci stało sie zadość ;) tzn. ja jakoś wielkim fanem hiszpanii nie jestem, ale jednak trzeba przyznac, ze zasłużyli. nie wierzyłem, ze oni mogą cokolwiek wygrać na ważnej imprezie kiedykolwiek, a jednak im sie udało. a niemcy? cóż, według mnie nie zagrali ani jednego bardzo dobrego meczu podczas tych mistrzostw. zagrali jeden dobry z portugalią, średnie mecze z polską, austrią i turcją i słabiutki z chorwatami. po prosatu nie zasłużyli nawet na ten finał, według mnie.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group