To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Łukianienko i jego straze/patrole/dozory

Bin Laudan - 13 Maj 2006, 23:56

Z tego, co wiem, Mag ma mieć wyłączność na wydawanie Łukianienki w Polsce. Wszystkie nowe rzeczy - począwszy od "Sumierecznowo dozora" - będą wydawane tylko przez niego; starsze rzeczy będzie przejmowal (i zapewne wznawiał) po wygaśnięciu praw posiadanych przez dotychczasowe wydawnictwa (tj. KiW i Amber).

Pozdrawiam
BL

Argael - 14 Maj 2006, 01:09

To mogliby przy okazji dać "Nocny patrol" do ponownego przetłumaczenia Ewie Skórskiej, bo ten koleś, który to przetłumaczył dla KiWu, się nie popisał.
bogow - 14 Maj 2006, 10:13

Na pewno będzie tłumaczyła kolejne części. "Nocny..." ma mieć nowy przekład, a czy autorstwa Ewy Skórskiej, pewnie tak.
Trzecia część cyklu jest wstępnie planowana na październik, natomiast wznowienia to raczej kwestia dalszej przyszłości, zważywszy na to że MAG stara się wydawać umiarkowaną ilość książek miesięcznie.

Argael - 14 Maj 2006, 10:43

No cóż... W takim razie nie pozostaje mi nic innego, jak wysłać stare wydania kuzynowi w Australii (z polskich książek mają tam podobno tylko Sapkowskiego) i zacząć zbierać te nowe. MAG ma przynajmniej porządne okładki.
Serpent25 - 4 Marca 2007, 09:27

Cześć, szukam materiałów do prezentacji maturalnej z polskiego. Chciałbym się dowiedzieć, czy ktoś z was zna jakieś felietony, artykuły czy cokolwiek innego, których tematem są książki Łukianienki? Nie chodzi mi o recenzje, tylko o jakieś poważniejsze prace. Byłbym niezmiernie wdzięczny za informacje.
Bin Laudan - 4 Marca 2007, 22:35

Lektura obowiązkowa:
http://www.ozon.ru/context/detail/id/3080509/
Zainwestuj parę groszy (ops, sorry, kopiejek), a Twoja prezentacja wypadnie świetnie.

BL

Serpent25 - 5 Marca 2007, 22:27

Bardzo dziękuję ;] możesz mi tylko powiedzieć co to wogóle jest? niestety nie mówię po rosyjsku.
Bin Laudan - 5 Marca 2007, 22:39

Artykuł? No nie bardzo - ta książka to zbiór esejów/artykulów/oparcowań na temat świata Dozorów. Przykładowe tytuły: "Hollywood na wylot, czyli jak pokłócił się Borys Iwanowicz z Iwanem Nikiforowiczem (Zawulonem)", "Biurokratyzacja wyobraźni. Fantomy i fantazmy "Nocnego" i "Dziennego Patrolu"", "Rozszyfrowując mrok", "Mity Dziennego Patrolu", "Rembrandt. Nocny Patrol. 1642.", "Anty-Matrix. Wybierz niebieska tabletkę" czy "Nocny patrol na straży rosyjskiej państwowości".
A o czym? Skąd mam wiedzieć? Musiałbym przeczytać coś więcej poza recenzjami.

BL

Serpent25 - 5 Marca 2007, 22:48

o to mi właśnie chodziło, dziękuję. Szukam jednak czegoś (sorry że nie wspomniałem wcześniej) o "Genomie" lub "Zimnych Błyskotkach Gwiazd". Mimo wszystko jeszcze raz dzięki
dagra - 6 Marca 2007, 15:58

Argael napisał/a
Nocny patrol do ponownego przetłumaczenia Ewie Skórskiej, bo ten koleś, który to przetłumaczył dla KiWu, się nie popisał.

tym kolesiem wg mojej pamięci i googla-własnie sprawdziłam była Ewa Skórska

moze po prostu redaktor tym razem bardziej się przyłożył?

bo za "Nocny" w dyby powinno się zakuć zarówno tłumacza jak i redaktora i czytać im poezję Vogonów :twisted:

Bin Laudan - 6 Marca 2007, 16:32

Nie - "Nocny..." dla KiW-u tłumaczył Landowski. KiW we wznowieniu błędnie przypisał owo tłumaczenie Ewie Skórskiej.

BL

Titus Pullo - 10 Maj 2007, 13:09

Prawie skończyłem "Patrol Zmroku" - świetna książka, choć nie bardzo przypadły mi do gustu dywagacje polityczne autora. Nie ma tego za dużo, ale mimo wszystko, trochę mnie drażni. Fabuła oczywiście zakręcona, 3 historie splatające się w pewną całość (jak poprzednio). Czekam na "Ostatni Patrol", ale pewnie szybciej przeczytam po rosyjsku, niż u nas wydadzą.
Azirafal - 10 Maj 2007, 14:17

Ja już z pół roku temu rpzeczytałem "Ostatni...". Z tyłu na okładce tekst "Czy naprawde myślisz, że to już Ostatni Patrol"? obiecuje kolejne części :P

"Ostatni..." jest słabszy. Prawdę mówiąc najlepszy był pierwszy i drugi, trzeci gorszy, czwarty właśnie takoż... Ale wyprawa do Kzachstanu rządzi :D

Titus Pullo - 10 Maj 2007, 14:33

Możesz krótko o fabule Ostatniego? Bez spoilerów? Mój rosyjski jest taki sobie, ale jak się uprę to przeczytam.

Nie uważam, żeby trzeci patrol był gorszy, niż poprzednie - wszystkie mi się podobają, choć najbardziej pierwszy.

Azirafal - 10 Maj 2007, 14:37

Głównie chodzi o zagadkę Merlina :) I o podróże między (jak to w polskim tłumaczeniu jest - "warstwy zmroku" pewnie?) warstwami zmroku. Ile ich jest, łażenie do najniższego... parę pomysłów dość ciekawych, przyznać trzeba. Ale... czytałem to ten pół roku temu i nie pamiętam szcegółów już za bardzo... :?
aqulka - 11 Maj 2007, 13:50

Ja takoż kończę Patrol Zmroku - książka dobra, intryga światna jak zwykle, ale znowu cholernie irytuje mnie Heser i stosunek Antona do niego i w ogóle przedstawianie Hesera w powieści.
Chociaz musze powiedzieć, że bardziej od patroli podobały mi się "Jesienne wizyty".

Bin Laudan - 12 Maj 2007, 21:55

Titus Pullo napisał/a
Możesz krótko o fabule Ostatniego? Bez spoilerów? Mój rosyjski jest taki sobie, ale jak się uprę to przeczytam.


A co mi tam - masz, na zdrowie:
http://www.esensja.pl/ksi...st.html?id=2953

BL

Toudisław - 6 Listopada 2008, 09:54

Siergiej łukianienko to jeden z najwybitniejszych rosyjskich autorów fantasy i sf obecnego pokolenia. A co za tym idzie najlepiej sprzedający się pisarz w Rosji. Wielokrotnie zdobywał najbardziej prestiżowe nagrody przyznawane pisarzom sf, takie jak Miecz Rumaty, Bolszoj Zilant, Sigma-F, oraz nagrodę Interpresskonu! Najmłodszy laureat Aelity – najbardziej prestiżowej rosyjskiej nagrody przyznawanej za ogólny wkład w rozwój literatury SF!
Na Ziemi wylądowali Klucznicy. Ta dziwna i tajemnicza rasa ma wiele do zaoferowania, nowe technologie i wiedzę, dzięki którym świat może rozwiązać najbardziej palące ze swoich problemów takich jak głód czy choroby.
Klucznicy dają też możliwość podróży do „ gwiazd” czyli przemieszczania się między planetami i kontaktu z innymi cywilizacjami. Ale za wszystko trzeba płacić, Zapłatą dla Kluczników jest opowieść, która rozwieje ich samotność i smutek. Nie każda opowieść interesuje klucznika. Pierwsza prawie zawsze skutkuje ale następne już nie zawsze. Bywa że ludzie latami starają się powrócić do domu z obcych i niegościnnych planet.

Gdy grozi ci pozostanie na obcej planecie z dala od domu, pozostaje jedynie wezwać „ piechura” czyli specjalistę od opowiadań dla kluczników.
Takim piechurem a jednocześnie prywatnym detektywem jest Martin Dugin bohater „spektrum[czyli każdy myśliwy pragnie wiedzieć]” Siergieja Łukianienki.
Spektrum to jedno z najlepszych dzieł Łukianienki, w którym autor popisał się kunsztem godnym mistrza.
Zachwyca nie tylko rewelacyjnym pomysłem ale także porywającym stylem i bogactwem języka. Nie jest to typowe sf niewiele tu laserów czy najnowszych technologii . Spece od efektów specjalnych nie mieliby wielkiego pola do popisów. Opisy obcych planet i cywilizacji pozbawione są kiczowatego obrazu strzelających laserów i kosmitów przypominających ośmiornice.
Do prywatnego detektywa Martina Dugina, specjalizującego się w śledztwach poza naszą planetą zgłasza się pewien tajemniczy człowiek. Prosi aby odnaleźć jego córkę Irinę, która weszła we wrota i nie daje znaku życia. Nikt nie wie gdzie się udała i co planuje robić.
Martin jednak nie rezygnuje, to dzięki intuicji odnosi sukces więc i tym razem na nią liczy.
Rozwiązanie przyszło same i Dugin trafia na ślad dziewczyny na planecie Bibliotece. Gdy tylko spotyka Irinę, dziewczyna ginie w dziwnych okolicznościach. Przed śmiercią przekazała jedno słowo „preria2”. Chcąc spełnić ostatnią wole dziewczyny wyrusza na ta pustynna planetę, będącą ziemską kolonią wzorowaną na dzikim zachodzie
Gdy przybywa do małego miasteczka rodem z westernu spotyka Irinę ale przecież to nie możliwe ona zmarła na Bibliotece .... Ale czy aby na pewno?

Odtąd akcja postępuje w stylu Hiczkoka. Na początku wielkie trzęsienie ziemi a potem emocje wzrastają. Jakby tego było mało do tej już tajemniczej sprawy wkraczają Klucznicy, najpotężniejsza rasa galaktyk, a samym Martinem interesują się różne służby specjalne.

Łukianienko stworzył bardzo ciekawy klimat. Wykreowane przez niego światy są bardzo prawdziwe i sugestywne, ma się wręcz uczucie jakby Klucznicy istnieli naprawdę. Smaczku całości dodają rosyjskie klimaty, obraz Rosji a Moskwy w szczególności sprawia że „Spektrum” nie jest oderwane od naszej że rzeczywistości . Łukianienko pokazuje nam Rosje przez jej tradycje i zwyczaje głównie te kulinarne, a robi to tak obrazowo że można poczuć głód czytając opisy podawanych i przyrządzanych potraw.

Mocną stroną tej książki są opowiadania dla Kluczników, służą jako zapłata za odbytą podróż, ale tez są ważną częścią całej historii i to one są kluczem do poznania tajemnicy kluczników. Warto na nie zwrócić szczególną uwagę

Niestety słabą stroną „Spektrum” jest kiepskie wydumane zakończenie, mogło by być bardziej dopracowane. Czegoś tu widocznie zabrakło. Także oprawa graficzna książki a szczególnie okładka pozostawia wiele do życzenia

Podsumowując „Spektrum”, to jedno z największych osiągnięć Łukianienki. Popisał się tu całym swoim kunsztem i talentem. To jedna z niewielu pozycji, którą czyta się jednym tchem. Jest to książka godna polecenia szczególnie dla fanów tego autora, ale także dla tych którzy nie mieli jeszcze z nim styczności. Czytając „Spektrum [każdy myśliwy pragnie wiedzieć ]” zostałem zauroczony, życzę wszystkim, aby doznawali takiego samego zauroczenia czytając swoją ulubioną lekturę.
Moja ocena 9/10



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group