To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Gry o tron - Ogólnie o sporcie

hrabek - 1 Lutego 2008, 08:29

Ja tez nie wiem dlaczego zawsze cie to smieszylo.
Chal-Chenet - 1 Lutego 2008, 09:27

Rasiak w Premiership... Hmmm, zobaczymy co z tego wyjdzie, ja nie wróżę mu wielkiej kariery, ale życzę jak najlepiej. Może w końcu dzęki tym występom (o ile będzie grał...) przełamie strzelecką niemoc w reprezentacji. Oby. Bo potencjał ma. Tylko, że to jest właśnie problem z polskimi piłkarzami. Mają potencjał, a jak wyjadą za granicę to zwykle jest bardzo blado...
Podobno tez Matusiak wrócił do Bełchatowa. Szkoda, że nie przebił się w lidze włoskiej, ale w takim Heerenven miał już chyba większe szanse a i tak mu się nie udało. Cóż, chyba nadaje się tylko na gwiazdę w polskiej lidze...

hrabek - 1 Lutego 2008, 10:21

Wczesniej Niedzielan probowal w Holandii i tez nic nie ugral. Widac, zeby grac dobrze w Holandii, trzeba tam byc od dziecka. Dla slabo wyszkolonych, ale mocnych fizycznie Polakow nie ma tam miejsca.

Rasiakowi kibicuje i zycze mu wszystkiego najlepszego. Mam nadzieje, ze bedzie tam gral w podstawowym skladzie i strzelal bramki, bo zasluguje na to. Zastanawia mnie, ze w pierwszej lidze gra swietnie, a w Premiership juz niekoniecznie. Ale moze do dwoch razy sztuka.

Chal-Chenet - 8 Lutego 2008, 09:34

Dzisiaj drugi półfinał PNA: Wybrzeże Kości Słoniowej - Egipt. Chętnie sobie obejrzę, bardzo miło się patrzy na WKS, grają naprawdę ładną piłkę. Fakt, że wielu z ich graczy występuje w Europie robi jednak swoje. Jak na tę chwilę jest to taki afrykański "dream-team", coś czuję, że mogą też zamieszać na kolejnych MŚ.
dzejes - 8 Lutego 2008, 16:16

Nie chcę Cię rozczarować, ale ten mecz był wczoraj...
mad - 8 Lutego 2008, 17:43

Chal, jak nie znasz wyniku, a są powtórki, to warto!
Chal-Chenet - 9 Lutego 2008, 20:35

dzejes napisał/a
Nie chcę Cię rozczarować, ale ten mecz był wczoraj...

Nie wiedziałem :shock:

A wyniku dowiedziałem się i tak niestety. Ale fenks, mad.

mad - 9 Lutego 2008, 21:43

Rasiak zagrał dzisiaj zupełnie przyzwoicie, wszedł gdzieś ok. 60. minuty. Wypracował sobie jedną sytuację, był bliski asysty, walczył dużo w polu karnym. Niestety, Bolton przegrał, po prawie samobójczej bramce.
Agi - 9 Lutego 2008, 21:53

Za to Żurawski strzelił na dzień dobry. Może się odnajdzie w tej greckiej drużynie.
Chal-Chenet - 10 Lutego 2008, 12:30

Proszę, Radwańska wygrała w Pattayi! Super, rośnie nam naprawdę solidna zawodniczka. Nie jest to może jakiś bardzo znaczący turniej, sam fakt, że Radwańska była rozstawiona z numerem 1 coś mówi, ale i tak miło, że w końcu mamy kogoś, kto liczy się na serio w tenisie. Oby tak dalej!
mad - 11 Lutego 2008, 02:28

Brawo, Radwańska! Zwycięstwo zawsze się liczy, nie ma co wybrzydzać.
Słaby finał był dzisiaj: Egipt - Kamerun.

dzejes - 11 Lutego 2008, 16:55

Nie słaby, ale finałowy ;) Wyczekiwanie na błąd, który się wreszcie zdarzył. Generalnie piłkarsko wygrała Europa, bo oglądając Egipt miałem Niemcy przed oczami. Gdyby nie postawa bramkarza Kamerunu mecz byłby rozstrzygnięty o wiele szybciej.
mad - 11 Lutego 2008, 19:04

Tylko że mało który Egipcjanin gra w Europie, a Kameruńczycy właściwie wszyscy ;P:
Gustaw G.Garuga - 13 Lutego 2008, 10:19

Nie wie ktoś, skąd można się dowiedzieć o polskiej reprezentacji olimpijskiej? Pewnie jeszcze nie wiadomo do końca, ilu jedzie (jakieś zawody jeszcze się chyba rozstrzygają), ale chyba są już jakieś pewniaki?
Gustaw G.Garuga - 16 Lutego 2008, 21:35

Gdyby kogoś interesowała odpowiedź na powyższe pytanie, oto link: http://www.sport.pl/sport/0,87610.html
Chal-Chenet - 24 Lutego 2008, 21:29

Nie ma to jak dobrze zacząć rundę rewanżową :D A KKS zaczął ją wyśmienicie, od wygranej w Zabrzu, z tamtejszym Górnikiem 1:0. Gol padł po rzucie karnym, podyktowanym za ewidentny faul na Rengifo, a wykonanym pewnie przez Quinterosa. Ja oglądałem w pubie, rozemocjonowanym, śpiewającym i dopingującym. I rzucającym mięsem w Hajtę, który nie dostał czerwonej kartki chyba tylko za nazwisko, a faulował parę razy naprawdę perfidnie.
Ale nic to: la la la la la, trzy punkty są!!! :D
Oby tak dalej!!!

dzejes - 25 Lutego 2008, 00:15

Chal-Chenet napisał/a
Gol padł po rzucie karnym, podyktowanym za ewidentny faul na Rengifo, a wykonanym pewnie przez Quinterosa. Ja oglądałem w pubie, rozemocjonowanym, śpiewającym i dopingującym.


:roll: Apeluję o odrobinę obiektywizmu. Ani faul nie był ewidentny, a i cieszenie sie z tak wymęczonego zwycięstwa? Cóż, co kto lubi.

Chal-Chenet - 25 Lutego 2008, 00:30

Wolę cieszyć się z wymęczonego zwycięstwa 1:0 niż z remisu 5:5 po pięknym meczu. Cóż, dla mnie liczą się punkt, styl wygranej trochę mniej, chociaż wolałbym oczywiście, aby gra też była bardzo efektowna. Nie zawsze można mieć wszystko naraz, więc nawet wymęczone zwycięstwo potrafi ucieszyć.
A z tego co widziałem na powtórkach, faul był. Nawet, jeśli zabrzanin trącił minimalnie tę piłkę, to było to niezauważalne.

mad - 25 Lutego 2008, 00:44

Cieszę się ze zwycięstwa Lecha, chociaż karny rzeczywiście nie był ewidentny. Co powiedzieć jednak o tym, co wyprawiał sędzia w Łodzi?
Lech zagrał mądrze, nie grał byle do przodu, co często na wyjazdach się mściło. Oczywiście, że sprawiedliwszy byłby remis, ale piłka sprawiedliwa nie jest.

Agata - 25 Lutego 2008, 15:20

I co ważne: Kolejorz jest trzeci w tabeli :D
rumeli - 26 Lutego 2008, 13:55

Lech zdechł Kolejorz :mrgreen:
Żartowałem, niech sobie chłopaki grają a kibice niech łudzą się, że to dobra drużyna :D

Agata - 26 Lutego 2008, 14:24

rumeli, nie drażnij rekina.... :twisted:
Chal-Chenet - 26 Lutego 2008, 14:50

Agata napisał/a
rumeli, nie drażnij rekina....

Spoko, ma chłopak swoje zdanie, ja mam swoje, czyje będzie na wierzchu okaże się dopiero za jakiś czas ;)

mad - 26 Lutego 2008, 14:53

Chal, spokojny jesteś, ja bym dołożył! :evil: :evil: :evil: :wink:
Agata - 26 Lutego 2008, 15:11

Chal-Chenet, ale ja nie mówiłam o Tobie, miałam siebie na myśli :twisted:
Chal-Chenet - 26 Lutego 2008, 17:58

Cytat
Chal-Chenet, ale ja nie mówiłam o Tobie, miałam siebie na myśli :twisted:

O, swoja dziewczyna! ;)
Cytat
Chal, spokojny jesteś, ja bym dołożył! :evil: :evil: :evil: :wink:

Nie mam siły do awantur ostatnio ;)

Agata - 26 Lutego 2008, 21:12

Chal-Chenet napisał/a

O, swoja dziewczyna! ;)

W dodatku mieszkająca jakieś 700 metrów od stadionu na Łazienkowskiej - piąta kolumna ze świetną bazą wypadową :wink:

Chal-Chenet - 26 Lutego 2008, 21:19

Tym bardziej fajnie się słucha mądrego głosu ;)
Adanedhel - 27 Lutego 2008, 11:38

Chyba stał się cud... A może uderzył się mocno w głowę... W każdem razie imć Benitez zapowiedział, że ograniczy rotację w składzie. Chyba w końcu zrobi coś naprawdę rozsądnego.

Choć z drugiej strony nie wiem, czy będzie to miało wielkie znaczenie. Przez większość sezonu grają Gerrard i Torres, a reszta się przygląda.

Chal-Chenet - 27 Lutego 2008, 11:43

I tak mistrzostwo będzie dla United ;P:

(Ale spoko, L'pool to też dobry klub ;) )



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group