To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Fantastyczna szkoła

magic - 29 Listopada 2007, 20:56
Temat postu: Fantastyczna szkoła
Zainspirowała mnie dyskusja w wątku Andrzeja Pilipiuka, gdzie dolałem trochę oliwy do ognia.
Chciałbym zaproponować wszystkim wymyślenie najlepszego możliwego systemu nauczania. Przy czym nie należy się ograniczać do teraźniejszości i do aktualnych trendów.
System cechowy, w którym ktoś dopiero po wielu doświadczeniach z jakąś dziedziną wiedzy zostawał mistrzem i mógł uczyć innych, mimo wielu zalet nie sprawdził się.
A dowodem na to jest fakt, że w czystej postaci nie występuje już nigdzie.
Obecny system szkół powszechnych ma tą wadę, że tłamsi indywidualność i jest mało elastyczny. Poza tym powoli ale konsekwentnie się degeneruje.
Oczywiście najpierw należałoby zdefiniować cel jaki ten system ma spełniać.
Ja to widzę tak:
1. Znaczna większość ludzi powinna wynieść z tego systemu w miarę jednolitą wiedzę bazową, taką jak język ojczysty, umiejętność czytania, pisania, czy używania innych komunikacyjnych wynalazków, a także pewien „kod kulturowy”, czyli coś co daje temat do wspólnych kontaktów.
2. System powinien dać możliwość rozwijania indywidualnych zdolności.
3. Jako że ludzie są z natury leniwi, system ten powinien nakłaniać/zmuszać/prowokować (nie potrafię znaleźć odpowiedniego słowa) uczniów do nauki.
4. System powinien być stabilny a zarazem elastyczny, zmiany środowiska zewnętrznego powinny wymuszać zmiany sytemu, ale o ile zmiana nie była wielka, lub krótkotrwała, system powinien szybko wracać do stany równowagi.
5. odporność na degenerację – z jednej strony otwartość na nowe idee, ale te pomysły, które się nie sprawdzają powinny być eliminowane, lub też tłumione do czasu aż okażą się przydatne.

mad - 29 Listopada 2007, 21:04

No to założyłeś, magic, komisję oświaty. Jako aktywny belfer przyłączam się, obiecuję wypowiedź... ale jeszcze nie dzisiaj.

Na razie powiem tylko, co uważam za największego szkodnika oświaty. Uwaga, ogłaszam... tym czymś jest MODA.
Tak jest, przeżerająca szkolnictwo moda oświatowa. Polega ona na manii nieustannych reform (widzieliście kiedyś ministra edukacji, który nie mówiłby o reformie?) i wrzucaniu do śmieci wszystkiego, co było wcześniej. Pomysły na edukację funkcjonują na zasadzie list przebojów. Wchodzi hit, zmiata wszystko, jest wałkowany do wyrzygania, a potem znika, bo pojawia się coś nowego.

Navajero - 29 Listopada 2007, 21:14

mad napisał/a
Pomysły na edukację funkcjonują na zasadzie list przebojów. Wchodzi hit, zmiata wszystko, jest wałkowany do wyrzygania, a potem znika, bo pojawia się coś nowego.

Święta prawda! :) Tylko, że przeważnie jest to nie hit a shit...

magic - 29 Listopada 2007, 21:23

Nie chcę reformować obecnego systemu. Chcę wypracować wizję, jak „szkoła” powinna wyglądać za 100, 1000 czy więcej lat. I żeby nie utrudniać sobie zadania, przyjmijmy że można taki system wprowadzić „ot tak”.Ale dzięki za głos, i liczę na konstruktywne propozycje. :)
Kosmetyczne zmiany typu z sytemu 8-4 na 6-3-3 są mało fantastyczne.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group