To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Literatura - Tekst numeru 25 - głosujemy do 5 stycznia

elam - 7 Grudnia 2007, 18:31

powiedzmy to politycznie:
nie dementuje i nie zaprzeczam.... :mrgreen: ;P: :bravo

Anko - 7 Grudnia 2007, 19:23

Bellatrix napisał/a
Nie widze zupelnie w bohaterze znamion wybranca, tylko jakas pieczec
Znaczy, jakich znamion? Że jak się narodził, to dzwony same w kościołach biły, a nad kołyskę sfrunął mu Duch Święty pod postacią gołąbka? :lol: Czy nie na tym polega ta konwencja (horror itp.), że rzeczy niezwykłe przytrafiają się ludziom zwykłym?
Bellatrix napisał/a
Opowiadanie nie przekonuje mnie, ze Miasto jest naprawde miastem.
A czym jest? Wioską Indiańską? :o
Bellatrix napisał/a
Niby poszukuje go caly wymiar sprawiedliwosci
A nie mafia czasami?
Bellatrix napisał/a
Razilo mnie tez troche kostka pamieci - co on na RAMie to trzymal?
Zapewne, gdyby ktoś naście lat temu wymyślił i opisał w tekście s-f płytę DVD i napisał, że bohater trzymał dane "na płycie", to czytelnik powinien go wyśmiać "a co, na winylu to trzymał"? Bo tylko takie "płyty" by znał (może jeszcze pilśniowe). Ciekawam także, jak należałoby czytelnikowi sprzed kilkunastu lat opisać np. pendrive/flashdisk? :roll:

Bellatrix, Tobie się ostatnio nic nie podoba. :shock: Hmm, teksty wybitnie nie idą w parze z Twoim gustem, a może to depresja jesienna? :?

Bellatrix - 7 Grudnia 2007, 20:58

Juz wyjasniam. Jesli chodzi o "znamiona wybranca" to bardziej mi chodzilo o jakis rys charakteru, tymczasem bohater jest przedstawiony wrecz jako marionetka. Niby prezes duzej firmy, ale wystarczyla byle konkurencja a sie "sprzedal". Niby chcial cos zrobic - nie robil nic (vide scena z Rychem). Do tego, gdy juz sie wzial do dzialania, to wyszla porazka. Reasumujac, bohater zostaje przedstawiony jako czlowiek bez charakteru, bez jakichs ambicji, niezdecydowany, taki zwyczajny i nudnawy, mimo ze prezes. Sila wrecz wrzucony w "bieg zdarzen" - nie rozumiem, dlaczego mialby zostac wybranym do przeciwstawiania sie zlemu. No i w zasadzie, nie rozumiem tez, dlaczego sie postawil :P Firme mogl "sprzedac" a tu nagle, pod wplywem slow diabla (ktory przeciez mogl go oklamac, co byloby nawet wskazane! :P ) zaczyna "walczyc" bo sie dowiedzial, ze jego ex-zona poszla sie wyskrobac. Mnie to po prostu nie przekonuje. Podobnie, jak nie przekonuje mnie samo Miasto. Nie, nie uwazam za Wioske Indianska, jakbys uwaznie przeczytala, to napisalam, ze Miasto wydaje mi sie byc li tylko dekoracja. To kwestia stylu pisania. W tym przypadku nie mam wrazenia, ze Miasto "zyje" a jedynie pojawia sie tam, gdzie spojrzy/pojdzie bohater:P

Jesli chodzi o kostke pamieci - alez nie mialabym nic przeciwko, jesli by on je trzymal po prostu na "kostce". Tak jak na "plycie". "Kostka pamieci" juz mi zgrzyta, podobnie jak zgrzytneloby mi "dysk cyfrowo-optyczny", jesli juz chcemy sie odnosic do DVD.
A tekst mi sie podobal, co przeciez napisalam. I nawet punkt przyznalam. Anko, czy Ty czytasz ze zrozumieniem? :P

edit:
jak ktos sie czuje niewyzyty w przyznawaniu punktow, to przypominam o forumowych szortach;)
http://www.science-fictio...opic.php?t=1426

cooger - 7 Grudnia 2007, 21:10

Mimo że z W. ;) Bellatrix dobrze prawi ;)

P.S. Rym Hiphopowy nie zamierzony do mojej mowy.

Fidel-F2 - 8 Grudnia 2007, 15:28

Numer niezły, jednak z wyborem miejsc punktowanych nie było problemu.

Infernalizacja - Punkt. Sprawnie napisane, bez wpadek językowych, wciąga od samego początku i trzyma do końca. Fantastyka w trochę starym, świetnym stylu.
Kasjopeja - sorry mad, inaczej nie mogę, to najsłabsza pozycja numeru, w zasadzie o niczym, bez jakiejkolwiek puenty, natychmiast skojarzył mi się fragment z Pachnidła, na którym 'Kasjopeja' wydaje się być oparta. Jedyny plus tego szorta to taki, że dowiedziałem się o oboczności Kasjopei.
Do białości... - przyzwoicie, ciekawy pomysł, jak na szort wsamraz
Zdarzenie... lekko, sympatycznie, bez ambicji, do zapomnienia
Stara gwardia - Gustaw pisze lepiej niż przyzwoicie, zawsze można się spodziewać przyzwoitego poziomu. W zadanych ramach sprawił się bardzo dobrze dodając kilka smaczków.
Struktura - Punkt. Puryści-informatycy być może doszukają sie jakich nomenklaturowych, tudzież innych wpadek ale dla mnie wszystko grało i nic mi nie zgrzytnęło. Dobrze napisane, czytało się doskonale. Piech, moje gratulacje

merula - 9 Grudnia 2007, 12:33

Moje głosy poszły na Infernalizację oraz Strukturę.
Infernalizacja - poruszyła we mnie jakąś strunę. trafiła mnie. nie wiem dokłądnie czego jest to zasługą, ale odczułam i postanowiłam nagrodzić punktem.
Struktura - nie znam się kompletnie na tej dziedzinie, ostentacyjnie nie mam zamiaru zacząć sie orientować, ale pomimo tej ignorancji tekst nie męczył i opowiedziana została ta historia w taki sposób, że zainteresowała laika. Może fachowcy sie przyczepią, ale ja miałam wrażenie, że z grubsza rozumiem o czym czytam. A to już dużo.
Pozostałe opowiadania również nie były złe, poza szortami, które moim zdaniem porywające zdecydowanie nie były.

andre - 9 Grudnia 2007, 12:41

Zdecydowanie "Struktura"
Piech - 9 Grudnia 2007, 13:56

Dzięki, dzięki za uwagi i za głosy! :)

Przy okazji delikatnie ostrzegam tych co jeszcze nie przeczytali numeru, że coraz śmielej będę spojlerował w moim wątku autorskim, odpowiadając na pytania i uwagi. Ponieważ "Struktura" ma w założeniu element zaskoczenia, może lepiej wstrzymać się przed zaglądaniem do wątku Wojciecha Piechoty do czasu przeczytania opowiadania.

Rafał - 10 Grudnia 2007, 11:31

A mnie jakoweś lokalne szuje powykupywały cały nakład SF w wichurce i będę musiał się tłuc do jakowegoś Empiku albo inszego pogańskiego wymysłu typu Bielański Supeł :? A takie nastawienie miałem, wolnego czasu akurat ile trza, browaru zgrzewkę (a nawet dwie), ech, szkoda gadać :twisted: :wink:
hrabek - 10 Grudnia 2007, 11:44

Kup prenumerate :D
Rafał - 10 Grudnia 2007, 12:06

Nie kupię :D
hrabek - 10 Grudnia 2007, 12:18

To nie narzekaj. Pociesz sie tym, ze to najwyrazniej dobry numer, skoro tak szybko zszedl :)
Rafał - 10 Grudnia 2007, 12:35

Jakoś mnie to nie pocieszyło ;P: I tak go muszę gdzieś dorwać :?
Albion - 11 Grudnia 2007, 10:48

Piotr Patykiewicz - Infernalizacja. Bo fajne i nie chce mi sie dłużej rozpisywać, ani nikogo ganić :mrgreen:
Kamilos - 12 Grudnia 2007, 07:55

Oddaję swój głos na Infernalizację, na wyróżnienie także zasługuje Struktura.

Pełna moja oceno-recenzja jak zwykle na Outpost.

Anko - 12 Grudnia 2007, 17:34

Bellatrix napisał/a
A tekst mi sie podobal, co przeciez napisalam. I nawet punkt przyznalam. Anko, czy Ty czytasz ze zrozumieniem? :P
Skoro nawet "opowiadanie, które podobalo się najbardziej z tego numeru" zostało skrytykowane za to i owo, a reszta jeszcze bardziej? A w poprzednim numerze skrytykowałaś wszystkie teksty. :|

Bellatrix napisał/a
Nie, nie uwazam za Wioske Indianska, jakbys uwaznie przeczytala, to napisalam, ze Miasto wydaje mi sie byc li tylko dekoracja. To kwestia stylu pisania. W tym przypadku nie mam wrazenia, ze Miasto zyje a jedynie pojawia sie tam, gdzie spojrzy/pojdzie bohater:P
Z tą "Wioską Indiańską" - to był dowcip. Oczywiście, nie trzeba koniecznie dowcipu załapać. :roll: A to, że coś się dzieje "tam, gdzie spojrzy/pójdzie bohater" jest moim zdaniem normalną perspektywą narracyjną.

Bellatrix napisał/a
Do tego, gdy juz sie wzial do dzialania, to wyszla porazka. Reasumujac, bohater zostaje przedstawiony jako czlowiek bez charakteru, bez jakichs ambicji, niezdecydowany, taki zwyczajny i nudnawy, mimo ze prezes. Sila wrecz wrzucony w bieg zdarzen - nie rozumiem, dlaczego mialby zostac wybranym do przeciwstawiania sie zlemu. No i w zasadzie, nie rozumiem tez, dlaczego sie postawil :P
No i kto tu czegoś nie rozumie? :?
Bo w ogóle, to gdzie jest powiedziane, że a) prezes musi być osobą wybitnego charakteru; b) osobie wybitnego charakteru każde działanie się udaje?
Dla mnie konwencja horroru zakłada właśnie, że "zwykły, przeciętny człowiek zostaje siłą wrzucony w bieg nienaturalnych zdarzeń, od których chciałby uciec, ale nie może, więc kiedy zdaje sobie z tego sprawę, podejmuje walkę". I to opowiadanie dokładnie się wpisuje w ten nurt.
Zauważmy jeszcze, że prolog sugeruje, że "bycie prezesem" nie było życiowym powołaniem bohatera. :)

cooger napisał/a
Mimo że z W. ;) Bellatrix dobrze prawi ;)

P.S. Rym Hiphopowy nie zamierzony do mojej mowy.
Oczywiście, Coogerze, pogromco Piecha. ;P: :lol:
Ziemniak - 12 Grudnia 2007, 19:00

Nie będę oryginalny - Infernalizacja i Struktura
Adashi - 13 Grudnia 2007, 18:01

Moja kolej :)


Piotr Patykiewicz - Infernalizacja
To jeden z tych tekstów, które w miarę czytania zaczynają się coraz bardziej podobać. Początek mnie nie zachwycił jakoś szczególnie, ale potem... im dalej w las ;) tym lepiej. Smakowity styl, miejscami przebajerowany IMO, ale idzie przywyknąć, fabuła i klimat także przypadły mi do gustu. :bravo PUNKT!

Adam Mrozek - Kasjopeja
Skoro short to ja też krótko :arrow: ostatnim razem było znacznie lepiej...

Andrzej Kozakowski - Do białości, Satanaelu!
j.w. :arrow: nie skumałem cha-chy, ani nie poczułem bluesa.

Andrzej Miszczak - Zdarzenie na Kaiser-re
Miła space-opera, do przeczytania, ale bez fajerwerków. Szczególnych wspomnień, czy wrażeń wyniesionych z lektury, brak. Natomiast bardzo ciekawy jest sam pomysł na pokazanie teatru w erze podboju kosmosu. Już dziś teatr powoli staje się anachronizmem, a co dopiero w dalekiej przyszłości. W związku z tym uznanie dla autora za to, że miał odwagę powiedzieć coś odmiennego od ogólnej tendencji.

Dawid Juraszek - Stara gwardia
No, nie porwało mnie, cholipa, może nie stanowię targetu :? Niby wszystko jest ok. Historyjka, jakich wiele, czyta się nawet przyjemnie i bez zgrzytów. Żarty ;) w stosunku do czytelnika są, co więcej, mnie osobiście śmieszą. Jak np. fragment piosenki FNS, bo już "czerwony lampion w głowie" to mnie rozwalił raczej. Skoro wszystko gra, więc, o co chodzi? Nie wiem, może o to, że bohater jakiś taki nieprzekonywujący. Nie chodzi mi tu o to, że brak rzezi niewinnych czy pohańbienia i upodlenia kobiet. Owszem jest napisane, że siłacz, olbrzym i w ogóle barbarzyńca, ale jakoś tego nie czuć IMO. Ot, poczciwy blondasek, robiący mieczem.

Wojciech Piechota - Struktura
Chociaż temat SI nie jest nowy (dajmy na to SkyNet z Terminatora, czy projekt 2501 z GitS) to jednak Struktura wypada na tym tle bardzo dobrze. Świetny klimat, niespieszna narracja, czy skomplikowana aczkolwiek podana w przystępny sposób fabuła to niezaprzeczalne atuty tego opowiadania. Gdybym miał się bawić w klasyfikację, powiedziałbym, że jest to taki cyberpunk bliskiego zasięgu ;) jak nie przymierzając "Serial Experiments Lain", nawet tematyka nieco podobna. Bardzo chętnie przeczytam ciąg dalszy :D Oczywiście PUNKT! :bravo


Dziękuję za uwagę, zgodnie z zataczającym coraz większe kręgi Syndromem Adashi'ego :lol: :mrgreen:

Gustaw G.Garuga - 13 Grudnia 2007, 19:30

Dziękuję wszystkim za kolejną porcję komentarzy :D
Piech - 13 Grudnia 2007, 21:43

Ja też, ja też dziękuję!
(O, znów to robię. Nie mogę się powstrzymać. To jest silniejsze ode mnie.)

andre - 14 Grudnia 2007, 09:52

no i ja :D
Iwan - 14 Grudnia 2007, 13:31

Piotr Patykiewicz - Infernalizacja- moim skromnym zdaniem najlepszy tekst numeru, podabał mi sie ten Constantine made in Poland :wink: punkcik :!:

Adam Mrozek - Kasjopeja- chciało by się rzec najsłabszy tekst numeru, ale według mnie ciężko porównać opowiadanie z shortem więc tak nie napiszę ale poprzednie teksty były lepsze

Andrzej Kozakowski - Do białości, Satanaelu!- jak wyżej, choc ciut ciekawsze niż kolegi shortmana :wink:

Andrzej Miszczak - Zdarzenie na Kaiser-re- jakoś nie wywarło na mnie wielkiego wrazenia to opowiadanie

Dawid Juraszek - Stara gwardia- fajnie sie czytało, na forum już to było poruszane i też uważam że Cairen mógłby być bardziej "barbarzyński" oprócz niepospolitej siły, refleksu i poklepywania dziewki po tyłku :wink:

Wojciech Piechota - Struktura-drugi tekst numeru :!: podobało mi się że temat informatyki i komputerów był podany w taki łatwy to strawienia sposób i za to będzie drugi punkt

Homer - 15 Grudnia 2007, 22:23

Gustaw G.Garuga napisał/a
resistance is futile :P ]

II sezon genialnego Dextera się skończył ! Też jestem nieutulony w żalu!

"Struktura" - PUNKT
Ha! Autor trafił w moje zainteresowania. Raz tematem, a dwa dołączając do tego algorytmy genetyczne :) . jednak zakończenie niezbyt mi się podoba, że to taki samoczynny twór. Będzie PUNKT

Drugi PUNKT idzie na "Infernalizacje" - za odbiór :) .

{reszta opisów później choć już wszystko przeczytane}

Lump Kałmuk - 19 Grudnia 2007, 10:44

Piotr Patykiewicz - Infernalizacja- Ciekawy tekst, naprawdę mnie wciągnął. Podobała mi się taka trochę nierzeczywista atmosfera miasta i ludzie przedstawieni jako masa , która wszystko kupi :wink: Że już o samej fabule nie wspomnę - PUNKT

Adam Mrozek - Kasjopeja- - mad, nie wiem coś Ty żarł/pił, ale musiałeś mieć niezłą jazdę. Uważaj chłopie, bo z tymi grzybkami to nie przelewki :mrgreen: sam tekst uważam za niezły, ale jednak mnie nie porwał.

Andrzej Kozakowski - Do białości, Satanaelu!- ciekawa wizja, nie powiem. Jednak na punkt za mało.

Andrzej Miszczak - Zdarzenie na Kaiser-re- ot, przeczytałem i już. nie znudziło mnie, ale też nie zachwyciło

Dawid Juraszek - Stara gwardia- niby ok, ale cały czas mam wrażenie, że już gdzieś słyszałem historię o grobowcu strzeżonym przez posągi wojowników. Dlatego punktu nie będzie.

Wojciech Piechota - Struktura- opowiadanie, które przeczytałem na wdechu. Naprawdę poczułem klimat. No i opisy spraw dotyczących sprzętu i oprogramowania. Dużo szczegółów, które jednak ja, przeciętny zjadacz windowsa przetrawiłem bez większego problemu. I nie wnikam w poprawność merytoryczną. PUNKT

Sergent - 23 Grudnia 2007, 17:15

Moje punkty na: Piotr Patykiewicz - Infernalizacja i Dawid Juraszek - Stara gwardia.
Andrzej Miszczak - Zdarzenie na Kaiser-re i Wojciech Piechota - Struktura nie strawiłem.

marcolphus - 23 Grudnia 2007, 17:46

Infernalizacja - zdecydowanie najlepszy tekst numeru. Ciekawe podejście do starej jak świat tematyki, fajnie poprowadzona akcja i niezły język. PUNKT

Kasjopeja i Do białości, Satanaelu! - eeeee, nie za bardzo kapuję o czym są te shorty...

Zdarzenie na Kaiser-re - bardzo sympatyczne, choć lekko rozwlekłe. Fajna tematyka, ale bez rewelacji.

Stara gwardia - zdecydowanie nie dla mnie, ledwo zmogłem, choć końcówka nie najgorsza.

Struktura - fajne, naprawdę dobrze napisane, choć pomysł nie nowy. Jedynie te terabajty jakoś mnie gryzły w oczy (jako starego wyjadacza komputerowego). Ale poza tym technicznie raczej ok.

Witchma - 24 Grudnia 2007, 13:40

nie skończyłam jeszcze Struktury, ale póki co wrażenia następujące:

Infernalizacja - naprawdę dobry tekst, fajnie się czyta, motyw niby znany, ale w ciekawej oprawie, na pewno przyznam PUNKT

szorty do mnie nie przemówiły... nie zaszeptały nawet, no comments

Zdarzenie na Kaiser-re - z tego, co czytałam, raczej krytykowany tekst, ale mnie się podobała ta wizja międzyplanetarnej trupy teatralnej, krótko, sympatycznie i na temat, nie wiem, czy aż na punkt, ale tekst generalnie ok

Stara gwardia - nigdy nie lubiłam Conana, więc i Stara gwardia mnie nie przekonała, dobrnęłam jakoś do końca, ale ledwo, ledwo... jedyny plus jest taki, że czytało mi się tak samo ciężko jak opowiadania Howarda, więc może fanom oryginału się spodoba...

NURS - 24 Grudnia 2007, 16:02

Dzięki wszystkim za głosy, ale może przez święta podgonicie i do 50-tki dociągniecie?
Witchma - 24 Grudnia 2007, 17:43

dokończyłam numer (świetne zajęcie na wigilię) i strasznie mnie rozczarowała Strategia, 3/4 ok, a potem niespodziewany koniec... nie lubię tekstów, które kończą się za bardzo znienacka i mało wyraziście

punkty zatem pójdą na Infernalizację i Zdarzenie na Kaiser-re, które może i było przewidywalne, ale nie rozczarowało niczym - było dokładnie tym, na co się zapowiadało :)

NURS - 24 Grudnia 2007, 19:12

Dziękuję Witchma za twój głos świąteczny. Kto nastepny?


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group