To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Fantasy "historyczna"

Titus Pullo - 17 Wrzeœśnia 2007, 15:31
Temat postu: Fantasy "historyczna"
Kiedyś czytałem książkę fantasy, dziejącą się w nieco zmodyfikowanym średniowieczu - muzułmanie napadali chrześcijan itp. Oczywiście magia, stwory z piekła rodem itp. Motywem przewodnim było - o ile dobrze pamiętam - jakieś magiczne piwo :)
Może ktoś na podstawie tego szczątkowego, chaotycznego opisu rozpozna tytuł i autora? Na 99% autor zagraniczny.

I druga kwestia - co jeszcze warto przeczytać z tego typu historii? Coś w stylu trylogii husyckiej Sapkowskiego itp. Najlepiej w czasach nieco wcześniejszych - krucjaty i te sprawy.

Kruk Siwy - 17 Wrzeœśnia 2007, 15:36

Titus Pullo, hehe. Polecam Ci własne dzieło " Koniec tysiąclecia" długa nowela publikowana w Feniksie w 95 roku. Historia alternatywna, muzułmanie wygrali pod Poitiers. Polska przedmurzem ale z drugiej strony...
A poza tym przecież to muzułmanie napadli chrześcijan... to co to za modyfikacja?
Nie pamiętam tego utworu. Może jeszcze jakieś szczegóły. Kiedy to czytałeś, czy to wtedy była nowa książka, pomyśl może Ci się coś jeszcze przypomni.

Titus Pullo - 17 Wrzeœśnia 2007, 15:40

Kruk Siwy napisał/a
Titus Pullo, hehe. Polecam Ci własne dzieło Koniec tysiąclecia długa nowela publikowana w Feniksie w 95 roku. Historia alternatywna, muzułmanie wygrali pod Poitiers. Polska przedmurzem ale z drugiej strony...
A poza tym przecież to muzułmanie napadli chrześcijan... to co to za modyfikacja?
Nie pamiętam tego utworu. Może jeszcze jakieś szczegóły. Kiedy to czytałeś, czy to wtedy była nowa książka, pomyśl może Ci się coś jeszcze przypomni.


He he, modyfikacja to czary i potwory. Czytałem to dość dawno, może być i 10 lat. Nie umiem powiedzieć, czy wtedy była nowa. Głównym bohaterem był - a jakże - rycerz, ale to w sumie mała podpowiedź. O ile pamiętam, to ci muzułmanie chcieli coś strasznego zrobić, do czego potrzebna był krew iluś tam chrześcijan - w setki albo tysiące to szło. Wpadli więc na pomysł, żeby nasłać janczarów, aby chrześcijanie sami tę krew przelewali. A rycerz szukał jakiegoś piwa (październikowego?), ni cholery nie mogę sobie przypomnieć po co, ale głowę daję, że nie tylko w celu zalania robaka.
A Twoją nowelę chętnie przeczytam, o ile gdzieś uda się je dopaść.

Kruk Siwy - 17 Wrzeœśnia 2007, 15:46

Poszukam w mrokach mego umysłu tej książki. Coś tam mi się pulta po głowie. Może to wcale nie był zagraniczniak?
Titus Pullo - 17 Wrzeœśnia 2007, 15:53

Nie dam sobie ręki uciąć, ale wydaje mi się, że jednak był. To były czasy, gdy królowała u nas zagraniczna fantastyka, jakoś tak wczesne lata 90-te.
Kruk Siwy - 17 Wrzeœśnia 2007, 16:01

No pewnie już lat piętnaście a nie dziesieć... zobaczymy. A może zbiorowa mądrośc forum Ci pomoże...
Titus Pullo - 17 Wrzeœśnia 2007, 16:10

Masz rację, więcej niż 10 :) Upływ czasu bardzo się zaciera, jeżeli w konkretnej dacie nie zdarzyło się nic szczególnego, to nie pamięta się, czy to było 5 czy 10 lat temu.

Acha, kolejna podpowiedź - to piwo warzyli zdaje się w jakimś klasztorze, pamiętam fragment, kiedy ten rycerz przeprawiał się przez Alpy. Chyba. :roll:
A dopytuję się o to, bo a) podobało mi się b) wyglądało na część jakiegoś cyklu i chętnie przeczytałbym resztę, jeśli jest.
Z drugiej strony, filmy, książki czy gry z czasów wczesnego nastolatka ciężko przechodzą próbę czasu :mrgreen:

hjeniu - 17 Wrzeœśnia 2007, 16:21

"Serce zachodu" - Tim Powers, Amber 1996 ale to chyba nie jest cykl
Kruk Siwy - 17 Wrzeœśnia 2007, 16:22

hjeniu, jesteś ge nial ny! Przecież ja to czytałem! Co prawda raz i to w pracy ale jednak. Tak mi się coś kołatało że browary były w grze...
Titus Pullo - 17 Wrzeœśnia 2007, 16:25

hjeniu napisał/a
Serce zachodu - Tim Powers, Amber 1996 ale to chyba nie jest cykl


Dzięki :bravo :bravo :bravo :bravo

hjeniu - 17 Wrzeœśnia 2007, 17:56

Dzięki tym browarom zapamiętałem, a książka jest właśnie taka pracowo/pociągowa. Kupiłem ją za 5 zeta na dworcu PKP w Szczecinie i miło się z nią podróżowało.
mawete - 17 Wrzeœśnia 2007, 20:28

Coś podobnego było też w którejś z ostatnich antologii z FS. Nie mogę powiedzieć dokładnie bo pozyczyłem wszystkie.
Martva - 18 Wrzeœśnia 2007, 09:19

Ja to czytałam, pamiętam piwo, ale muzułmanów ani trochę :oops: Chyba będzie trzeba odświeżyć, o ile sis nie zabrała na Wyspy.
Kruk Siwy - 18 Wrzeœśnia 2007, 09:20

Turcy tam nadchodzą i powiewają zielone chorągwie...
Martva - 18 Wrzeœśnia 2007, 09:43

Chyba czytałam nawet dwa razy. I nic :) Tylko jakieś piwo, kadź, dolna fermentacja (?)
Kruk Siwy - 18 Wrzeœśnia 2007, 09:57

No cóż. Widać co kogo interesi...
Martva - 18 Wrzeœśnia 2007, 10:07

Nie lubię piwa :)
Kruk Siwy - 18 Wrzeœśnia 2007, 10:09

Khem. Niewątpliwie jesteś alienem. Aczolwiek nie galaretą. Raczej w grę wchodzi jakiś inny Gatunek...
Ale może dość, Powersa można by sobie powtórzyć bo i ja niewiele zeń pamiętam.

Romek P. - 21 Wrzeœśnia 2007, 08:41

"Serce Zachodu" jest super. Inne książki Powersa niestety mniej :(
May - 26 Wrzeœśnia 2007, 18:57

Martva napisał/a
Chyba będzie trzeba odświeżyć, o ile sis nie zabrała na Wyspy.

Nie zabrala ;P
Chociaz moze powinna? Tam sie jeszcze jakise motywy arturianskie przewijaly jesli mnie pamiec nie myli, bo ksiazke kupowalam w czasach, kiedy myslalam ze z watkow arturianskich w fantastyce napisze magisterke...

Martva - 26 Wrzeœśnia 2007, 20:18

To niech sobie kupi w oryginale, jak chce mieć :>
May - 26 Wrzeœśnia 2007, 21:17

Phi, nie po to kupowala po polsku, zeby teraz kolekcje dublowac. Wyjatek w dublowaniu robi dla Pratchetta ;P:
atreides - 2 Października 2007, 23:51

Witam,

w kotryms z numerow SFFH (niestety nie moge znalezc) byl krotki opis ksiazki polskiego autora, a mowiacej o zmieniinej historii po bitwie pod Wiedniem, gdzie Turcy wygrali. W dzisizjeszych czasach Polska byla krajem muzulmanskim. Tytul bodajze - "Krolestwo" - ale nigdzie nie moge jej znalezc - moge liczyc na jakas pomoc?

Pozdro,
Michal

gorat - 4 Października 2007, 10:53

Nie było to przypadkiem u Dukaja? Jeśli tak - powodzenia.
(Może sam napiszesz?)

cornready - 7 Grudnia 2007, 11:43

a propos fantasy historycznej proponuje Scotta Lyncha Kłamstwa Locka Lamory - fenomenalnie narysowana Wenecja, poza tym wyjątkowo wciągająca
dalambert - 14 Grudnia 2007, 14:05

cornready napisał/a
fenomenalnie narysowana Wenecja, poza tym wyjątkowo wciągająca
zgadzam sięksiążka dobra, ale gdzie szanowny tam Wenecję zobaczył, na wyspach różnych to i Snkt Petersburg i Aztecką stolicę przez Corteza rozwaloną i miasto Wrocław zbudowano, jak się to autokratyczne księstwo zbudowane na gruzach wyższej cywilizacji ma do Kupieckiej REPUBLIKI weneckiej.
KOchani fakt woda tam w kanałach hlupie, ale opisany świat przestępczy i wojna gangów bardziej pasuje do Chickago z czasow Al Capona niż do średniowiecznych organizacji przestępczych - owszwm Ksiązka Lynch'a dobra jest i znakomicie się ją czyta i do historyzującej fantazy można ją zaliczyć , ale Wenecja renesansowa to naprawdę było coś innego niż tylko gondolier na okladce i śmrodliwe kanały. :twisted: ;P:

hrabek - 14 Grudnia 2007, 14:07

Kurcze, teraz pluje sobie w brode, ze jednak nie zamowilem prenumeraty z ksiazka.
No trudno, w inny sposob ja dorwe.

dalambert - 14 Grudnia 2007, 14:50

hrabek napisał/a
No trudno, w inny sposob ja dorwe.
słusznie - ja dorwałem z przydomowej biblioteki i już poprosiłem co by jeżeli ciąg dalszy będzie to zamówili / księżka ma adnotację cykl "Niecni Dżentelmeni" część pierwsza/, ale zamkniętą całością jest - poprostu kto mial ocaleć to ocalal i w dal po nowe przygody jedzie. hej


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group