To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Wybory

esku - 30 Sierpnia 2007, 22:42

ja też :) AE Kraków 1991-1995 a Ty?
ihan - 30 Sierpnia 2007, 22:44

esku napisał/a
a ja zagłosuję na UPR bo nie cierpię ludzi, którzy sadzą, że wiedza lepiej ode mnie co zrobić z moimi pieniedzmi.


A ja właśnie nie zagłosuję na UPR, bo nie cierpię ludzi, którzy lepiej ode mnie wiedzą co jest dobre dla dziewczynek, a co dla chłopców.

Adashi, czyżbyś prorokował neokaczyzm?

Fidel-F2 - 30 Sierpnia 2007, 22:45

i ja i ja
esku - 30 Sierpnia 2007, 22:52

ihan jaśniej prosze
Adashi - 30 Sierpnia 2007, 22:55

Poznań 1999-2004.

ihan, wszystko się może zdarzyć... niestety.

ihan - 30 Sierpnia 2007, 23:02

Hmmm, esku, a nie piszemy przypadkiem o partii, która uważała, że dziewczynki nie powinny się uczyć matematyki, a kobiety nie powinny pracować (czyli automatycznie męźczyzni zaczną zarabiać więcej, wskutek cudownego rozmnożenia pieniędzy, bo przecież problemem nie jest dotąd nadmiar osób pracujących, tylko wprost przeciwnie) Zresztą skoro nie chcą wydawać moich pieniędzy, rozumiem, że po dojściu do władzy zrezygnują z wynagrodzeń jako posłów, które przecież płacone są z podatków. I z władzy też, bo po pierwsze nie będzie co dzielić, po drugie oni przecież też nie moga decydować co robić z moimi pieniędzmi, bo z jakiej paki? No, gdyby posunęli się krok dalej i zaproponowali wprowadzenie anarchii i likwidację podatków, aparatu państwowego itp, może i zagłosowałabym na nich. Dla jaj.
esku - 30 Sierpnia 2007, 23:09

ihan - przyznaje, że kamień spadł mi z serca, bo myslałem, ze chcesz poruszać temat równouprawnienia mniejszości seksualnych uffff

ja podchodzę do tego tak:

skoro mamy wiadro lodu, to zeby zrobić z niego letnią wodę to trzeba wrzucić kilka kilogramów rozgrzanego do białości żelaza

jeśli mamy wiadro zimnej wody to wystarczy wlac czajnik gorącej i bedzie letnia.

Skoro w parlamencie mamy praktycznie tylko lewicę (nabozną lub bezbożną), czy mocne przegięcie w jedna stronę, to dla rownowagi uwazam, że trzeba wrzucić przegięcie w drugą stronę.

Głos Korwina Mikke w sejmie dość często zwracał uwagę na sprawy oczywiste i był jak wiadro zimnej wody. A teraz tego potrzeba.

esku - 30 Sierpnia 2007, 23:13

Adashi a ty gdzie sie uczyłas?
ihan - 30 Sierpnia 2007, 23:14

Nie, głos Korwina Mikke, to był tani populizm w rodzaju: okradają was, wszyscy wokół to złodzieje. Zresztą świetnie trafiający w schizy Polaków, i gdyby tylko mieli trochę lepszego wizażystę, w rodzaju tego gościa od Leppera, to by daleko popłynęli. Ciekawe, kiedy na to wpadną.
Adashi - 30 Sierpnia 2007, 23:19

esku, nie, nie i jeszcze raz nie, bez obrazy oczywiście, ale żadne rządy prawicowe nie będą IMHO dobre w tym kraju, brak po prostu mężów stanu pokroju Piłsudskiego czy Kościuszki, dajmy na to. A z tego co piszesz to wychodzi, że bardziej Ci się marzy ultraliberalizm niż ultraprawica (brunatne koszule Romana).
esku - 30 Sierpnia 2007, 23:19

ihan - twoje zdanie, moje jest inne
Adashi - 30 Sierpnia 2007, 23:22

esku napisał/a
Adashi a ty gdzie sie uczyłas?

:shock: :lol: to pewnie przez ten mój ładny avik, hehehehe.

Wybacz, ale nie afiszuje się moim dyplomem ;)

esku - 30 Sierpnia 2007, 23:27

Adashi, kończę wymianę myśli z Tobą, bo mogę na niej zbyt dużo stracić.
esku - 30 Sierpnia 2007, 23:49

W sejmie IV RP posłowie dzielą się na:

1. Już aresztowanych.
2. Właśnie przesłuchiwanych.
3. Jeszcze podsłuchiwanych.
4. Jarosława Kaczyńskiego.

Gustaw G.Garuga - 31 Sierpnia 2007, 06:48

Ph! Korwin-Mikke, jeszcze większe pośmiewisko z naszego Sejmu. A mniejszościom seksualnym należą się większe prawa. I żałosne jest, że nawet PO w tej kwestii sytuuje się w europejskiej skrajnej prawicy.
Fidel-F2 - 31 Sierpnia 2007, 07:42

Gustaw G.Garuga napisał/a
A mniejszościom seksualnym należą się większe prawa.
a czemu to?
a mniejszości zielonookich to juz sie prawa wieksze nie należą? a krótkopalcym? a sklejaczom modeli latających? a mańkutom? a wiecznym marzycielom? wędkarzom? grzybiarzom? i pracownikom stacji pomp to się większe nie należą? a niby to czemu nie?

hjeniu - 31 Sierpnia 2007, 07:54

Fidel, o łysych i brodatych zapomniałeś :mrgreen:
Piech - 31 Sierpnia 2007, 08:52

hjeniu napisał/a
Fidel, o łysych i brodatych zapomniałeś :mrgreen:

O, właśnie.

Rafał - 31 Sierpnia 2007, 09:21

Szczególnie brodatych o niewielkim zaroście (powiedział Rafał zerkając do lusterka) :wink:
hjeniu - 31 Sierpnia 2007, 09:35

A to mi przypomina, że najwyższy czas przyciąć brodę, dzięki Rafał :)
Agi - 4 Wrzeœśnia 2007, 18:04

Podzieliłam temat. Dyskutantów wątku orientacyjnego zapraszam tu:
http://www.science-fiction.com.pl/forum/viewtopic.php?p=221551#221551

mad - 4 Wrzeœśnia 2007, 18:17

Rzeczywiście dobrze się stało, że wątek został podzielony.
dalambert - 12 Wrzeœśnia 2007, 15:00

Gustaw G.Garuga napisał/a
A mniejszościom seksualnym należą się większe prawa

Większe od praw obywatelskich to znaczy jakie? Tak kankrietno praszu .
Oficer lejbgwardii zasiadł przy stoliku w "Astorii" / Sankt Petersburg /, walnął pięścią i huknął:
- OBIER szmpankoje i frukta!
Podbiegł kelner i z drżeniem zapytał:
Taakkk Wasze Wielczestwo?
- Nu dawaj wodku i ogurcy.
I tak się kończą wielkie pragnienia.

dzejes - 12 Wrzeœśnia 2007, 15:26

Choćby do możliwości normalnej pracy, bez ukrywania się i swojej orientacji.
dalambert - 12 Wrzeœśnia 2007, 15:56

dzejes napisał/a
Choćby do możliwości normalnej pracy, bez ukrywania się i swojej orientacji.
:P
A jaka praca jest nienormalna, co do orientacji to ja w robocie nie opowiadam co, kiedy, z kim i jak robię, tylko zajmuję się tym za co mi płacą.
Alb sie jest agitatorem, albo pracownikiem! :twisted:

Martva - 12 Wrzeœśnia 2007, 19:46

Był taki artykuł o nauczycielach homo w 'Magazynie' GW, wcale nie wygląda to tak różowo jak Ci się chyba wydaje.
dzejes - 12 Wrzeœśnia 2007, 20:34

dalambert napisał/a
dzejes napisał/a
Choćby do możliwości normalnej pracy, bez ukrywania się i swojej orientacji.
:P
A jaka praca jest nienormalna, co do orientacji to ja w robocie nie opowiadam co, kiedy, z kim i jak robię, tylko zajmuję się tym za co mi płacą.


Haha, dowcip przedni...

Bo oczywiście w pracy nie mówisz, że się właśnie żenisz, że umówiłeś się z dziewczyną, że się rozwodzisz... Nie no skąd, przecież to osobiste sprawy są, nie?

mawete - 12 Wrzeœśnia 2007, 20:53

dzejes: wybacz, ale moje zdanie jest bliższe do dalamberta, chociaż Ty też masz sporo racji, ale zauważ jedno: w tym przykładzie nie chodzi o to, kto co mówi tylko o to co ludzie (kolezanki i koledzy z pracy) akceptują. Chcesz zaszkodzić pedałom? Daj im większe prawa niz reszcie, skazuj ludzi za to ze źle o nich mówią itd. Mi osobiście są obojetni do momentu w którym zaczynają mnie podrywać, wtedy jest delikata sugestia. Przypomnij sobie "Wieczna wojnę" Haldemana
dzejes - 12 Wrzeœśnia 2007, 20:56

Jeśli facet w pracy mówi, że poznał fajną dziewczynę, to jest norma i ok.
Jeśli facet w pracy powie, że poznał fajnego faceta - to Cię podrywa? :shock: Nonono, masz ego ;)

Gustaw G.Garuga - 12 Wrzeœśnia 2007, 21:01

dalambercie, zapraszam do wątku Tęczowa debata, gdzie te i inne problemy zostały przedyskutowane ze wszelkich możliwych punktów widzenia, i to konkretnie. Ja nie mam nic do dodania :)


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group