Witchma - 13 Grudnia 2011, 21:23 Iscariote, a Hazel? Iscariote - 13 Grudnia 2011, 22:01 Witchma, ooo umknął mi ten model. Jak będę na "macanku" w sklepie to zwrócę na niego uwagę. Dzięki. 
Witchma - 13 Grudnia 2011, 22:13 Iscariote, ostatnio się nawet zastanawiałam, czy sobie go nie kupić tak "na zapas", bo mój W995 wieczny nie będzie, a Hazel jest chyba ostatnim sensownym modelem, który ma dokładnie to, czego szukam. Lis Rudy - 13 Grudnia 2011, 23:05 Witchma, TY masz W995  
Ja też. Jak Ci się sprawuje ? Ja na swojego nie mogę absolutnie złego słowa powiedzieć. Jakość, intuicyjność obsługi, wyposażenie - jak dla mnie optymalne. A jak dla młodej Wiedźmy :twisted:
Wstrzymaj się na razie z zakupami u SE. Tu masz linkę do nowych lub zapowiadanych modeli: http://www.sonyericsson.c...nes?cc=pl&lc=pl SE jako firma ma pociągnąć do połowy 2012 roku, a zapowiadają się całkiem sensowne propozycje od nich na koniec działalności. Witchma - 13 Grudnia 2011, 23:15 Lisie, ale... dlaczego Cię to tak dziwi? To najlepszy telefon, jaki dotychczas miałam Hazel jest do niego zbliżony jeżeli chodzi o funkcje.
W sumie mój W995 ma dopiero rok i trzyma się nieźle (a telefony nigdy nie mają u mnie lekko - obecny zaliczył już kilkanaście poważnych upadków, łącznie z takimi na beton i nawet tego nie zauważył  ).
Wzruszyłam się 
Lis Rudy - 13 Grudnia 2011, 23:26
to mam jego brata bliźniaka 
Mój też zaliczył kilka upadków na główkę i żyje. A cieszy mnie to tym bardziej, że jak kiedyś zobaczyłem gościa któremu Motorolka pierdzielnęła o beton gdzieś z wysokości metra, to tylko części dookoła fruwały. A mój 995 przeżył tego typu upadki bez żadnych upodleń.
No nie wiem dlaczego... W gruncie rzeczy, spodziwałbym się u "szarownicy" pci kobieciej jakiejś Nokii czy innego cósia 
SE wydawał mi się zawsze jakiś męski... Bo bez bayerów 
Piękny jest. I niezawodny....
Why ? Witchma - 14 Grudnia 2011, 08:06
Chyba czas na foch  Nokia obrzydza mnie ogólnie - według mnie większość modeli to raczej zabawki niż telefony i na dodatek zupełnie bez sĘsu (a szukanie dzwonków w "Galerii" to jeden z mniejszych problemów). Mój nieskomplikowany umysł potrzebuje telefonu, który rozumiem - po zakupie nie mogę spędzić tygodnia na zgadywanie, jak zmienić tapetę. Słyszałam, że SE są nudne (faktycznie, już w trzecim mam praktycznie to samo menu), ale ja nie potrzebuję zabawki, tylko telefonu i dla mnie ta przewidywalność jest ogromną zaletą.
Obecnie mam chyba piątego SE (ze szczególnym sentymentem wspominam model Z710i), wcześniej miałam jeszcze 2 Ericssony.
Bo coraz rzadziej takie miłe rzeczy słyszę
Fidel-F2 - 14 Grudnia 2011, 08:14 Witchma, ździebko przesadzasz, miałem kilka Nokii i kilka SE, intuicyjność na podobnym poziomie wymagającym na poczatku odrobinę inwencji, Nokia nawet jest odrobinę bardziej intuicyjna Witchma - 14 Grudnia 2011, 08:37 Fidel, intuicja rzecz względna. Lis Rudy - 14 Grudnia 2011, 09:28 Fidel-F2, jak dla mnie, to intuicyjność Nokii sprowadza się do podobnego problemu jaki ma saper podczas rozbrajania bomby: który kabel przeciąć ? 
O mój ty Wielki Manitu ! Ja mam jakoś podobnie ! Piąty na pewno, a szósty nawet prawdopodobnie. I wszystkie te telefony lubiłem, nawet te sygnowane samym Erickssonem.
Ale to jest TYLKO I WYŁĄCZNIE ZALETA ! Bo bierzesz do łapek i nie musisz w zasadzie niczego szukać. To trochę jak z nabywaniem Mercedesa-kupujesz nowe auto i deskę i przyciski i funkcje masz tam gdzie poprzedni samochód.
A niby czemu nie być miłym dla wiedźmów ? Jeszcze jaki urok rzucą
hrabek - 14 Grudnia 2011, 09:34 Pamiętam jak moja żona płakała po zalaniu W995. Chciałem jej sprawić drugi taki sam, ale drogie wtedy były. Wziąłem jakiegoś małego Samsunga z Androidem, ale to była porażka. Teraz mam Motorolę Defy też z androidem i jest dużo lepiej, ale wciąż niespecjalnie. Zastanawiam się czy jej nie zrobić niespodzianki i nie kupić jej W995. Ceny ostatnio spadły. Lis Rudy - 14 Grudnia 2011, 09:38 hrabek, kup bez zastanowienia ! Święta za chwilę i prezent będziesz miał jak znalazł. No i u swojej lepszej połówki mocno zapunktujesz
hrabek - 14 Grudnia 2011, 09:43 Moja połówka już sobie wybrała inny prezent i obawiam się, że gdyby zamiast tamtego pojawił się ten, to by nie było interesująco. Ale urodziny niedaleko, więc okazje jeszcze będą. Witchma - 14 Grudnia 2011, 09:46 hrabek, myślę, że lepszego prezentu nie znajdziesz
hrabek - 14 Grudnia 2011, 09:54 Nie przesadzaj, nie samymi komórkami człowiek żyje. Witchma - 14 Grudnia 2011, 10:15 hrabek, ale biorąc pod uwagę tragiczne okoliczności utraty W995... Fidel-F2 - 14 Grudnia 2011, 11:10 Lis Rudy, jesteś uprzedzony do Nokii a przyzwyczajony do SE i stąd odczucia, w rzeczywistości jednak Nokie są bardziej intuicyjne
Witchma - 14 Grudnia 2011, 11:17
Ale według jakichś norm unijnych, czy jak...? Bardzo jestem ciekawa, jakie to wymierne kryterium o tym zadecydowało. Fidel-F2 - 14 Grudnia 2011, 11:23 znam się z jednymi i z drugimi i taką obserwację poczyniłem subiektywnie naturalnie, bo jakżeby inaczej Witchma - 14 Grudnia 2011, 11:24 Aha. Ja subiektywnie stwierdzam, że jest dokładnie odwrotnie
Fidel-F2 - 14 Grudnia 2011, 11:37 o nie, nie koleżanko, nie nabierzesz mnie na takie plewy, jak mówię, że Nokia to Nokia Witchma - 14 Grudnia 2011, 11:39 Fidel, a słyszałeś Ty kiedykolwiek o męskiej intuicji?
Rafał - 14 Grudnia 2011, 11:41 E tam. Nic mnie tak nie wk@#%$wia jak moja Nokia E52. Badziew totalny, działający czasami chyba tylko przez pomyłkę, koniec z Nokiami, precz, precz, precz. Molestują mnie za to Galaxami S2 lub S-coś-tam. Da się z tego normalnie po ludzku dzwonić, czy to tylko taka zabawka nie wiadomo do końca do czego? hrabek - 14 Grudnia 2011, 11:53 Właśnie sobie wykombinowałem, że dopłacając wcale nie tak dużo mogę mieć Galaxy Note. I jak mi weszło do głowy, to teraz wyjść nie może. Muszę przestać o tym myśleć, bo mnie nie stać. A może jednak... Fidel-F2 - 14 Grudnia 2011, 12:01
hrabek - 14 Grudnia 2011, 12:13 Dopłacić musiałbym coś około 500zł. Kupując bez wymiany poprzedniego to ponad 2000. Rafał: akurat para Nokii E52/E72 (ten sam telefon, tylko jeden ma klawiaturę qwerty) to bardzo udany model, jeden z lepszych w ostatnim czasie tej firmy. Galaxy SII posiadam i bardzo sobie chwalę, ale ja z telefonami dotykowymi jestem za pan brat już od wielu lat, a samego Androida używam od trzech. Dla kogoś, kto pierwszy raz weźmie coś takiego do ręki może być to problem na początku. System na szczęście jest bardzo intuicyjny i nowoczesny. Sam telefon moim zdaniem najlepszy z obecnych na rynku, a wymienić bym chciał na Note tylko ze względu na większy ekran. Tak, mam kompleks. Rafał - 14 Grudnia 2011, 12:15 Aż sobie zajrzałem co mi plus zaoferuje w maju, na dziś przy mojej taryfie mogę za 899zł dostać Galaxy Note albo Galaxy S2. Może uda mi się naciągnąć szefa, albo do maja ceny jeszcze spadną? Coś mi się widzi ta S2, bo note to jakaś cegła, jak ją do ucha przyłożyć to będę wyglądał jak wariat słuchający płyt chodnikowych .
merula - 14 Grudnia 2011, 12:20 mój osobisty z Galaxy jest zadowolony i ubolewa, że nie poczekał na SII. tyle, że ponoć bez pakietu internetowego te modele wiele tracą nas swej użytelności. ja mam Wave'a i też nie narzekam. hrabek - 14 Grudnia 2011, 12:47 O ile ma się w domu i/lub w pracy wifi, to spoko, bo rzeczywiście od czasu do czasu z siecią połączyć się trzeba. Pakiet internetowy jest miłym dodatkiem, ale przez bardzo długi czas radziłem sobie bez niego. Teraz mam, ale wyłączony i włączam tylko jak potrzebuję coś sprawdzić nie będąc w okolicy komputera - wtedy się bardzo przydaje, ale cała reszta funkcji wystarczy jak będzie dostępna po wifi. Farin - 1 Stycznia 2012, 18:28 Tak sobie poszperałem i znalazłem coś takiego: http://www.youtube.com/watch?v=IX-gTobCJHs Koncept na temat przyszłości telefonów :] |
||||||||||||||||||||||||||||||||
