To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Z archiwum X - Warunki prenumeraty

Keiran - 15 Marca 2006, 09:01

dotarl juz do was? bo w empikach w lublinie od piatku, a w skrzynce e tam
andre - 15 Marca 2006, 09:08

U mnie to samo.W skrzynce brak.
sulka - 15 Marca 2006, 09:17

Wczoraj nie bylo. Dzisiaj sprawdze dopiero wieczorem...
Czarny - 15 Marca 2006, 10:53

sulka napisał/a
Wczoraj nie bylo. Dzisiaj sprawdze dopiero wieczorem...


Mam to samo, ale w domu będę po 15-tej. :mrgreen:

Anonymous - 15 Marca 2006, 21:53

Nie ma! :evil: :evil: :evil:
To chyba była moja ostatnia prenumerata.

NURS - 15 Marca 2006, 21:56

Miria, wybacz, ale to nie jest nasza wina, zamierzam wytoczyc sprawe poczcie, jesli bedzie to możliwe, bo to skandal, zeby miesiąc w miesiąc przesyłki lezały dwa, trzy dni zanim zostały wysłane dalej. W przyszłym tygodniu kierujemy pismo do dyrekcji poczty.
sulka - 15 Marca 2006, 21:59

No i nie ma. :evil: :evil: :evil:
Anonymous - 15 Marca 2006, 22:13

NURS napisał/a
Miria, wybacz, ale to nie jest nasza wina, zamierzam wytoczyc sprawe poczcie, jesli bedzie to możliwe, bo to skandal, zeby miesiąc w miesiąc przesyłki lezały dwa, trzy dni zanim zostały wysłane dalej. W przyszłym tygodniu kierujemy pismo do dyrekcji poczty.

NURSie, po prostu stwierdziłam, że prenumerata się nie sprawdza. Nie wiem, jak to było kiedyś, bo nie sprawdzałam, czy dostawałam prenumeratę wtedy, gdy pismo pojawiało się w koskach, ale wydaje mi się, że tak, albo nawet PRZED ukazaniem się pisma. Skąd teraz te opóźnienia? I od kiedy tak jest? Czy ja mam takiego pecha, że akurat kiedy wznowiłam prenumeratę i zarejestrowałam się na forum, zaczęły się problemy?

Wcześniej termin dostarczenia pisma nie miał dla mnie wielkiego znaczenia. Teraz ma, bo diabli mnie biorą, gdy forumowicze oceniają nowy numer, a ja muszę czekać. Dlatego napisałam, że to moja ostatnia prenumerata.

MLEKO - 16 Marca 2006, 12:51

krótkie pytanko do nurs'a: czy przewidujecie prenumerate na zagranicę (konkretnie GB)?
gorat - 16 Marca 2006, 12:54

MLEKO napisał/a
krótkie pytanko do nurs'a: czy przewidujecie prenumerate na zagranicę (konkretnie GB)?

Gdzieś wyżej NURS pisał, że wysyła do Australii :lol:
Więc nie krępuj się, zamawiaj, ino z walutą może być problem ;)

Edit: a se Langolierem zostałem, licho langolierowate.

NURS - 16 Marca 2006, 12:56

Miria, z tego co zauważyłem na róznych forach problem nie dotyczy tylko nas. Ale na razie traktuje to jako wypadek przy pracy. wysyłka idzie z drukarni, przed wysłaniem nakładu do Warszawy, na co istnieja kwity, ktorymi mam zamiar podeprzec się przy załatwieniu tej sprawy. spemple pan kopertach sa o trzy dni poxniejsze niz data na fakturze. a to IMO jest juz cholerne świństwo, tym bardziej, że to drugi przypadke z rzędu - poprzednio były to dwa dni róznicy. bedzie z tego powodu dym, bo to podważa wiarygodnośc mojej firmy wśród odbiorców - np. u ciebie. W przyszłym tygodniu jade do Wrocławia i pakuje sie do dyrekcji poczty tamtejszej. Jak beda mnie spuszczac, to oddam sprawe do sądu, niech trwa trzy lata, ale gnojom nie popuszczę.
NURS - 16 Marca 2006, 12:58

MLEKO napisał/a
krótkie pytanko do nurs'a: czy przewidujecie prenumerate na zagranicę (konkretnie GB)?


Tak, prenumeraty zagraniczne kosztują w obrębie Europy od 150 do 170 zł, w zalezności ile poczta bierze za list tej wagi. Zwyczajowo jest to ok 2-krotnośc krajowej. Banki teraz przeliczaja wpłaty walutowe, więc nie ma chyba bólu nawet płacenie z tamtej strony. Tylko nie mam charge'owania z karty.

sulka - 16 Marca 2006, 13:18

Miria napisał/a

Wcześniej termin dostarczenia pisma nie miał dla mnie wielkiego znaczenia. Teraz ma, bo diabli mnie biorą, gdy forumowicze oceniają nowy numer, a ja muszę czekać. Dlatego napisałam, że to moja ostatnia prenumerata.


Ja na to patrze w taki sposob: poprzez prenumerate dalem NURSowi roczny kredyt zaufania. Podoba mi sie jego podejscie do sprawy, to ze jest z nim staly kontakt, ze nie olewa sprawy, tylko obiecuje, ze sie tym zajmie. Nawet wtedy, gdy sprawa wydaje sie z gory przegrana (a za taka uwazam poczte polska).

Wkurza mnie, ze musze czekac (jeszcze nie mam :roll: ), ale obiecuje, ze jesli stosunek NURSa do nas, czytelnikow sie nie zmieni (na gorsze :D ), to moze liczyc z mojej strony na przedluzenie prenumeraty w przyszlym roku i zaprzyszlym itd.
Chociaz w taki malutki sposob probuje okazac NURSowi poparcie i wdziecznosc. Drugim sposobem bedzie moj glos na Nautilusa, ale to jak dostane gazetke :mrgreen:

andre - 16 Marca 2006, 13:21

Ja też zagryzam zębiska z bezsilnego wkurw....ia,ale pewnie przedłużę prenumeratę.Trzeba dbać o pismo,jedno z trzech przexcież tylko na rynku sf.
NURS - 16 Marca 2006, 13:53

A mnie wkurza, ze wy sie wkurzacie, bo jakiś kmiot, że nie wyraze się dobitniej, wział akse a przesyłki lezały przez cały weekend. dlatego mam wielka ochote zrobić z tego dym. BTW niedługo poczta straci monopol i choc jestem za tym, żeby nasze firmy mogły konkurowac, to w tym przypadku pierwszy pójde do konkurencji.
sulka - 16 Marca 2006, 13:57

NURS napisał/a
BTW niedługo poczta straci monopol


A to jakas potwierdzona wiadomosc? Szczerze powiem, nic nie slyszalem na ten temat... :?

NURS - 16 Marca 2006, 14:16

kończy się jakis okres karencji, chyba za rok bedzie wolny rynek w tym sektorze
sulka - 16 Marca 2006, 14:19

Wow, niezle. Juz sie nie moge doczekac :mrgreen:
Godzilla - 16 Marca 2006, 14:38

NURS napisał/a
A mnie wkurza, ze wy sie wkurzacie, bo jakiś kmiot, że nie wyraze się dobitniej, wział akse a przesyłki lezały przez cały weekend. dlatego mam wielka ochote zrobić z tego dym. BTW niedługo poczta straci monopol i choc jestem za tym, żeby nasze firmy mogły konkurowac, to w tym przypadku pierwszy pójde do konkurencji.


Otóż to. Ja mam to samo z Tepsą. Tyle razy próbowali nas okantować na pieniądze (z różnym skutkiem), że skorzystamy z pierwszej okazji. A poczta chyba nie jest w stanie przewieźć zwykłego listu z miasta do miasta krócej niż w tydzień. Niejeden przez ten czas zdążyłby pojechać i wrócić z urlopu.

NURS - 16 Marca 2006, 14:50

fakt,mniej mi zabrało bycie w L.A, na Hawajach i powrót :-)
Anonymous - 16 Marca 2006, 16:10

NURS napisał/a
wysyłka idzie z drukarni, przed wysłaniem nakładu do Warszawy, na co istnieja kwity, ktorymi mam zamiar podeprzec się przy załatwieniu tej sprawy. spemple pan kopertach sa o trzy dni poxniejsze niz data na fakturze.

Przyszlo dziś, więc jakby co trzymam kopertę z datą 13.03.2006 :evil:
NURS napisał/a
bedzie z tego powodu dym, bo to podważa wiarygodnośc mojej firmy wśród odbiorców - np. u ciebie.

W moim przypadku nie chodzi o wiarygodność, bo dzięki forum widzę, że wina nie leży po Twojej stronie. Gorzej z tymi, którzy o tym nie wiedzą. Bo to wkurzające, że w kioskach lezy prawie od tygodnia, zanim prenumerata dojdzie.
andre napisał/a
Ja też zagryzam zębiska z bezsilnego wkurw....ia,ale pewnie przedłużę prenumeratę.Trzeba dbać o pismo,jedno z trzech przexcież tylko na rynku sf.

Nawet jeśli nie przedluże prenumeraty, to będę je kupować w kiosku. Nie chciałam wyladowywac frustracji na NURSie bynajmniej, ale szczerze mówiąc, trochę załuję tej wykupionej prenumeraty.

NURS - 16 Marca 2006, 16:12

ale prenumeraty, jak ktoś zauważył, to istotny zastrzyk gotowkowy, dzieki ktoremu łatwiej wyplacać rachunki i honoraria. jak pp mnie od tego odetnie, to nie bedzie fajnie.
Keiran - 20 Marca 2006, 11:00

ja z prenumeraty rezygnowac nie zamierzam jak, bo jak kilka osob tu ujelo, podejscie NURSa jest swietne. trzeba tylko pp jakos zmienic
Kubus_Puchatek - 20 Marca 2006, 16:04

Tak z natury to ja jestem dość czepliwym misiem.
Termin otrzymania prenumeraty darowałem sobie (tydzien po pojawieniu sie w kiosku tak to było z poprzednim numerem).
Kwadraciki zamiast np.: "ź" też mogę odpuścić.
Przesunięcie napisów na grzbiecie 4 numeru przestało mi sie podobać.
Połamane grzbiety jeszcze mniej.
A jeśli sie tyczy numeru piątego to można mówić o przerwaniu okładki na grzbiecie oraz o takim sklejeniu pisma że boję sie czytać wewnętrznych kolumn ze strachu że się rozleci.
To tak z drukarni ślą specjalnie dla prenumeratorów??

PS: Z góry informuję, że nie pracuje dla konkurencji, a SFFH jest jedynym w branży pismem które czytam gdyż uważam je za najciekawsze dla mnie i przykro mi jest że muszę coś takiego pisać. Nie chciał bym żeby takie sprawy psuły świetne wrażenie które tworzą wysoka jakość zawartości pisma oraz dobry kontakt z redakcją,

NURS - 20 Marca 2006, 20:37

Przyslij mi Kubuś ten egzemplarz, wyślę ci nowy. Jesli cos spieprzyli w drukarni, to dostana opieprz. co do opóxnien, to szykuje sie rozpierducha.
I nie ma obawy, nie obrażam sie, że chcesz mieć u siebie idealny produkt, ja tez do tego zmierzam.

Czarny - 21 Marca 2006, 07:23

Wreszcie wczoraj dotarł numer 5 z pieczątką Wrocław 13.03
NURS - 21 Marca 2006, 10:06

7 dni, sucze syny, przyślij mi maila z opisem sytuacji, możesz nie przebierać w słowach. Załączę do dokumentów. to tez przegięcie.
BTW podjałem ktoki zaradcze, tym razem dam drukarni koperty ze znaczkami przyklejonymi. I przesyłki pójdą z innego urzędu. Jesli to nie poprawi sytuacji, to juz sam nie wiem...

andre - 21 Marca 2006, 10:23

NURSie,wsiadłbyś w samochód i rozwiózł prenumeratorom pisemko osbiście.Każdy podjąłby Cię kiełbasą i alkoholem,piernikiem,sernikiem itp....fajnie byłoby,nie uważasz?Tylko kurcze nad morze dojechałbyś gdzieś tak po 3 tygodniach... :( :D :D :D
NURS - 21 Marca 2006, 10:26

Przy dobrych poczęstunkach byłby to ostatni numer pisma ever :-) Ale pomysł mi sie podoba.
sulka - 21 Marca 2006, 10:27

Jakby tak z kazdym kielbase wodeczka to moze by sie NURS w 3 miechy wyrobil :mrgreen:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group