To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Przez łąki, przez pola...

corpse bride - 9 Czerwca 2007, 02:09

kiedyś byłam u kogoś w jakimś wysokim bloku w krk i urzekła mnie cisza na górze. i wszystko było takie małe i oddalone. osiedle wyglądało całkiem inaczej. jak w tej piosence o niebie do wynajęcia.
dzejes - 9 Czerwca 2007, 10:26

Hm... Szukam materiału na nową zagadkę, ale gdy tylko znajdę jakieś zdjęcia na kompie - okazuje się, że to np. reportaż interwencyjny z myjni topless, bądź też finał pucharu Świata w siatkówce plażowej pań :roll:

No dobrze, coś znalazlem.

Zagadka trochę inna - co tak naprawdę widzimy na tym zdjęciu? Od razu dodam, że nie było ono modyfikowane, żadne fotoszopy i insze tam.

corpse bride - 9 Czerwca 2007, 11:00

dziecko w muzeum gwiezdnych wojen czy innego star treka??
dzejes - 9 Czerwca 2007, 17:05

No i co ja mam zrobić z taką odpowiedzią? :)
Prawidłowo odgadlaś ideę, ale nazwanie weneckiego biennale "muzeum gwiezdnych wojen czy innego star treka" :roll:

A tutaj więcej w temacie.

dzejes - 10 Czerwca 2007, 00:01

Czas na nagrodę dla wszystkich zwycięzców. :)

Mrrrrau.

dzejes - 10 Czerwca 2007, 11:10

Dzisiaj rocznica śmierci mojego ojca (tyle lat :roll: )

Dwa linki:

Raz.

Dwa.

Kończę, bo się robi niebezpiecznie blogaskowato.

Piech - 10 Czerwca 2007, 12:21

Nie kończ.
hijo - 11 Czerwca 2007, 23:27

dzejes, mi bardziej się podoba wykonanie Zegarmistrza z koncertu Kraina łagodności. Znasz?

Edit: znalazłem
Edit2: ktoś zdrowo się pomylił w opisie tego kawałka

dzejes - 12 Czerwca 2007, 09:47

Ano widziałem. Mi się podoba to wklejone - Alibabki czadują :)
hijo - 12 Czerwca 2007, 21:47

U mnie to chyba kwestia przyzwyczajenia, jako pierwsze słyszałem to wykonanie z Krainy Łagodności
dzejes - 13 Czerwca 2007, 18:26

Jak dla mnie coś fantastycznego.

Brytyjski odpowiednik Idola. Na scenę wyszedł gość wyglądający jak idź stąd, powiedział, że będzie śpiewał operę i... zaśpiewał :shock:

Agi - 13 Czerwca 2007, 18:34

Niesamowity głos!
Anonymous - 13 Czerwca 2007, 20:22

:shock:

O rany...

lokje - 13 Czerwca 2007, 22:22

:shock: O kurczę, nawet mnie ruszyło.
edyta- doczytałam, że konkurs w tzw. trakcie. Będzie ciekawie gdy mu głos ustawią :D

dzejes - 13 Czerwca 2007, 22:58

Gość ewidentnie ma to bliżej niesprecyzowane coś.

A z operami to muszę uważać, bo powodują u mnie dziwne reakcje :)

EDIT: I jeszcze dodam, że kilkukrotne wysłuchanie powyższego połączone z szaleńczymi rajdami Nissanem Micrą - spowodowało u mnie stan dość dziwny, podobny do tego zwykle osiąganego środkami, co to promocja ich przez podkoszulki się LPRowi nie podoba - znaczy takiej lekkiej, optymistycznej, niezobowiązującej głupawki.

hijo - 13 Czerwca 2007, 23:35

dzejes, rewelacja - słyszałem już wiele wykonań Nessun Dorma, ale czegoś takiego nie widziałem
Piech - 13 Czerwca 2007, 23:47

No. Ciekawe były reakcje jurorów i publiczności. Co by nie powiedzieć, lud wie, gdy coś jest naprawdę dobre.

A Walijczycy generalnie są rozśpiewani. Takie tradycje mają.

joe_cool - 14 Czerwca 2007, 00:11

dobre :shock:
a ci jurorzy, którzy na widok kolesia już układali w głowach złośliwe paszkwile, a potem im szczęki poopadały... :twisted:

lokje - 14 Czerwca 2007, 02:00

Miny Szacownych Oceniaczy są naprawdę piękne :lol:
Jak to ciekawie natura talenty rozdaje... facet ewidentnie z klasy średniej, bo inaczej by komórek nie sprzedawał, a taka Hiltonowa, która w sumie miała warunki do rozwoju że mucha nie siada, chwilowo w pierdlu.
Z tym, że współczuję mu from the mountain, głównie nadziei.
Skoro już tu się zalęgłam, co mi szkodzi... Polecam młodego. Skrzypków klasycznych grających dla tłumów jest uuu i jeszcze trochę, ale ten dzieciak zwyczajnie wymiata, Purple Haze gra bez zająknięcia, dżezowo bawi się jak młody Ściera :lol: Ciekawe co z niego zostanie za lat dziesięć.
A piszę to bo znalazłam Rock'N'Roll ( takie pismo było, Non Stop wymorfował), czerwiec '91, na wewnętrznej okładce jest niejaki Thomas McRoclin, genialne dziecko gitary. Ponad dekada stuknęła i co? I guano, raptem jedna płyta. Niby wszystko fajnie i poprawnie, ale...
Khem, kem, pardon, siem rozgadałam. Już znikam.

Kasiek - 14 Czerwca 2007, 08:02

Tu się nie da powiedzieć nic innego niż o rany... :shock:
Ja też słuchałam tego nie raz, ale teraz aż ciarki przechodziły... Facet ma nieszkolony głos, słychać to, ale słychać w nim też niesamowitą siłę. Jasny gwint, jakby go rodzice posyłali to szkoły muzycznej... Wiecie co? Jego głos w jakiś sposób kojarzy mi się z głosem Sandra Botticelli. Wzruszyłam się.... ech...znowu zwykła baba ze mnie wychodzi przy operach...


edit: obejrzałam jeszcze raz. Kurcze, wyobraźcie sobie, co on musiał czuć, gdy ci wszyscy ludzie zaczęli wstawać z miejsc i klaskać i .... Dzięki Bogu, że nawet panienki co Hiltonówny słuchają potrafiły znaleźć w sobie kawałeczek inteligencji i wrodzonego poczucia piękna. Świat nie jest jeszcze aż tak zły...

Rafał - 14 Czerwca 2007, 09:00

No, dzejes, to było piękne, thx. :D
Kasiek - 14 Czerwca 2007, 09:04

Znaczy ten...

http://www.bathopera.co.u...biographies.htm

Paul Potts Radames
A student of Ian Comboy, Paul has appeared on national and local television and radio. He has spent two summers touring Northern Italy training with one of the major opera schools, and has taken part in masterclasses with Vilma Vernocchi, Katia Ricciarelli and Luciano Pavarotti. He has also performed with the Royal Philharmonic Orchestra. With Bath Opera he has sung the roles of Don Basilio (Marriage of Figaro), Don Ottavio (Don Giovanni) and the title role in Verdi's Don Carlos. Future plans include the role of Chevalier des Grieux (Manon Lescaut) for Southgate Opera, London, and another concert with the Royal Philharmonic Orchestra in the summer. Oh yes! He also plans to get married in May this year!!!


Ale i tak jestem pod wrażeniem...

dzejes - 14 Czerwca 2007, 11:03

lokje napisał/a

Skoro już tu się zalęgłam, co mi szkodzi... Polecam młodego.


Nawet nie wiedziałem, że tak mona na skrzypcach grać :) Choć w sumie... Przecież Apocalypytca gra ostre kawałki na wiolonczelach, kontrabas bez tego "śmiesznego" czegoś do przeciągania po strunach robi się niezwykle funky instrumentem - chyba tak powstała koncepcja gitary basowej? Dobrze kojarzę? No i nie ma porządnego ska bandu bez kontrabasu :D

lokje napisał/a

Khem, kem, pardon, siem rozgadałam. Już znikam.

Ja Ci dam! :lol:

kasiek napisał/a

Wzruszyłam się.... ech...znowu zwykła baba ze mnie wychodzi przy operach...


W takim razie co ze mnie wyłazi? Alien, Resurrection? :P

Odnośnie wykształcenia - to, że nie jest to zupełny amator - to było dla mnie oczywiste. Raczej nie wyobrażam sobie, że gosć z takim wokalem ot po prostu śpiewa sobie pod prysznicem i w przerwie w pracy. Tu raczej chodzi o to, że gość z takimi warunkami pracuje jako sprzedawca i śpiewa półamatorsko. Tak, jakby handlowiec Coca Coli woził w bagażniku służbowej Toyoty sztalugi i wolnych chwilach sobie malował. :)

lokje - 14 Czerwca 2007, 22:52

Z tego samego programu
Uśmiałam się po uszy :lol: Końcowy komentarz jest po prostu boski.

hijo - 14 Czerwca 2007, 23:48

lokje, ten o MJ i małpie?
lokje - 15 Czerwca 2007, 00:32

Ano, ten :P
dareko - 15 Czerwca 2007, 00:45

Niezle sie usmialem :)
Kasiek - 15 Czerwca 2007, 08:14

Taaaak... I reakcja pani juroreczki... :)
dzejes - 15 Czerwca 2007, 09:41

:mrgreen:

Po raz kolejny okazuje się, że imperium brytyjskie ocalało - w telewizji.

dzejes - 15 Czerwca 2007, 12:08

Półfinały:

1

2

I naprawdę maly dodatek.

Ściągnięte z blogaska. :)


EDIT: Stwierdzam z przerażeniem, że zrobiło się omdlewająco słodko - także szybko serwuję jajecznicę na boczku.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group