To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Przez łąki, przez pola...

joe_cool - 11 Maj 2007, 02:21

ech, przypomina mi się moja rozmowa w komisji ewropejskiej... targali mnie do brukseli, żeby powiedzieć, że właściwie ta robota to jest dla laski po maturze, a nie po studiach :evil:
Rafał - 11 Maj 2007, 09:27

Dzejes, taki duży, a taki ..... no, mądry inaczej :wink:
Nieprzygotowałeś się kompletnie. W życiu, nigdy, ale to nigdy na posadę w administracji nie może być przyjęty ktokolwiek o kwalifikacjach wyższych niż średnia kadra rekrutująca. Nawet na linii produkcyjnej w fabryce uszczelek samochodowych (Metzeler) dwóch gości zataiło swoje wyższe wykształcenie techniczne bo nikt by ich do tej roboty nie przyjął. A co dopiero do posad rządowych.

NURS - 11 Maj 2007, 09:35

Zupełnie jak za komuny, u mnie w zakładzie pracował tajny magister - na tokarce. Bo w zawodzie roboty nie było, albo mało płacili, a z wyższym na maszyne się nie godziło.
hijo - 11 Maj 2007, 09:42

Dzejes coż poradzisz że głupota dziśw cenie. Poza tym nikt ci nie napisze wprost w ogłoszeniu o pracę - POtrzebujemy wrednego skur...syna, bez wykształcenia z tupetem i chamskimi manierami - napiszą potrzebowany referent albo inny spoecjalista ds rozwoju rynku
Piech - 11 Maj 2007, 10:29

Dzejes, gorzej by było gdybyś dostał tę pracę. Instytucja rozmowy kwalifikacyjnej funkjonuje lepiej niż się wydaje.
Lu - 11 Maj 2007, 15:40

Zgadzam sie z Piechem. Zwłaszcza ze rozmowę zaczęli od narzekania na niskie zarobki....... :?
dzejes - 11 Maj 2007, 17:48

Zdaję sobie sprawę, że stanowisko mogło być rozdane "po linii", ale nie rozważam takiej ewentualności. Po pierwsze nie wiem jak wypadła rozmowa przyjętego, może się świetnie nadaje, a po drugie zakładanie, że się odpadło, bo ktoś inny miał plecy to takie głupie usprawiedliwianie się.

Co do zarobków - doskonale wiedziałem jakie pieniądze wchodzą w grę (+/- 100 zł brutto), jednak dla mnie wartość miało również doświadczenie.

dzejes - 13 Maj 2007, 18:18

Dziś nie na nogach, tylko rowerem :)
Strasznie dużo ludzi wybrało się na łikendowe wypady w te okolice, na szlaku rowerowym ruch był jak na zakopiance :shock:
Rodziny, emeryci, mniej lub bardziej zroganizowane grupy, na stacji benzynowej tankowały quady, a pod wiaduktem kolejowym górniczo - hutnicza orkiestra dęta robiła mi paparara. :lol: Serio, siedziało kilka osób z puzonami, tubami i innymi lśniącymi instrumantami i muzykowało.

Tylko ku.... potem coraz więcej śmieci w lesie :evil: Dziś widziałem kawałek drzwi samochodowych - tydzień temu ich nie było. Ech.

dzejes - 18 Maj 2007, 00:39

W związku z obserwowaną na forum tendencją do smęcenia i pocieszania chciałbym zaproponować krótki regulamin, który uporządkowałby tę jakże ważną dziedzinę życia forumowego. Jestem oczywiście otwarty na uwagi i konstruktywną krytykę.

1. Osoba smęcąca będzie się starała smęcić w losowo wybranych tematach. Zdecydowanie poprawi to świadomość istnienia osoby smęcącej u pozostałych użytkowników oraz wyeliminuje niesportowe próby wycinania wybranych do smęcenia tematów poleceniem "Ignoruj"

2. Osoba smęcąca zobowiązuje się do zachowania proporcji między postami czysto smęcącymi oraz smęcąco - wyjaśniającymi (sugerowana to 10:1). Sugerowane jest też losowe wrzucanie postów smęcąco-zaciemniających.

3. Pocieszycieli prosi się o uzgodnienie kolejności pocieszania, tak, by nie dochodziło do gorszących scen przepychania się, czy też wyścigu na posty pocieszające (t.zw. pocieszki).

4. Pocieszyciele winni zachować postawę fair i nie próbować zdobyć dodatkowych informacji w drodze korespondencji prywatnej ze smęcącym użytkownikiem. Zachowanie takie jako niesportowe będzie karane dyskwalifikacją. Jedynym źródłem informacji na temat przyczyn smęcenia mają być posty.

5. Posty użytkowników niezaangażowanych jako nieistotne winny być ignorowane.


Dziękuję bardzo.

Anonymous - 18 Maj 2007, 00:47

:bravo :mrgreen:

Uważam, że powyższy regulamin powinno się conajmniej dodać do ogłoszeń. 8)

dzejes - 1 Czerwca 2007, 22:40

Trzeba ożywić trochę bloga, więc może mały konkurs?

Zasady:
- odpowiedzi proszę na pw, coby nie ułatwiać innym.
- nagroda - przy najbliższym spotkaniu face to face kolejka dowolnie wybranego (w granicach zdrowego rozsądku ;) ) napitku.

A pytanie? Dziecinnie proste :D

Co to jest?

Tomcich - 1 Czerwca 2007, 23:46

O wiem, widziałem takie tylko w czerwonym kolorze. :mrgreen:
Rafał - 2 Czerwca 2007, 10:06

No więc, to jest jakby ręka. ;P:
elam - 2 Czerwca 2007, 10:15

opaska na wlosy?
joe_cool - 2 Czerwca 2007, 13:06

elam napisał/a
opaska na wlosy?

o, to też moj typ był :D

Anonymous - 2 Czerwca 2007, 14:37

I mój. Ale podejrzewam, że to coś bardziej podstępnego. :wink:
elam - 2 Czerwca 2007, 14:47

a ja po chwili namyslu stawiam na sluchawki. w tej opasce cos jest ukryte :)
dzejes - 2 Czerwca 2007, 15:23

No niestety, brak poprawnych odpowiedzi :P Bo Tomcichowe "wiem, ale nie powiem" nie może być uznane ;)


A odpowiedź jest prosta

1

2


Twórcze rozwinięcie pomysłu modelu "backless".

Tomcich - 2 Czerwca 2007, 15:27

dzejes widziałem to troszkę wcześniej TUTAJ (jak wspominałem w kolorze czerwonym) :D , a że sam bym na to nie wpadł, wyciągnięcie od Ciebie kolejki w ten sposób wydawało mi się nie honorowe. 8)
elam - 2 Czerwca 2007, 15:40

fuuuuuuuuuuj :|
joe_cool - 2 Czerwca 2007, 15:43

oj, czy ta opaska na włosy to nie była czasem poprawna odpowiedź to można dyskutować ;P:
dzejes - 2 Czerwca 2007, 15:46

:lol:
elam - 2 Czerwca 2007, 15:47

a ty dzejesie miales mi maila napisac.... ale juz nic nie pisz bo poczytalam sobie KC i wiem co chcialam wiedziec. niestety. :|
dzejes - 2 Czerwca 2007, 15:48

Miałem, ale dopiero dziś głowa przestała mnie na tyle boleć, że mogę myśleć logicznie :?
elam - 2 Czerwca 2007, 20:55

no i miala byc akcja, i co??? :mrgreen:
Lu - 2 Czerwca 2007, 23:25

Hej, jaka akcja ? Czy ja o czymś nie wiem ?

>mamroczac pod nosem< jasne, znów o czymś nie wiem... kurna...ale te majtki chociaż trafiłam >cieszy się <

dzejesku, jestes w stanie zaskoczyć mnie jakąs nową zagadką ??

Bo jak nie, to chociaż wrzuć jakiś opis wędrówek z pieserem... człowiek poczyta słowo jakieś napisane, a nie zerżnięte jak, w gazetach ...

(wulgarnosc staram się zachować w granicach rozsądku :) )

dzejes - 2 Czerwca 2007, 23:35

Konkurs? Prosiem bardzo :) Co przedstawia mój awatar? :) To wycinek większej całości.
elam - 2 Czerwca 2007, 23:36

slonia morskiego albo inna syrene :)
tudziez ewentualnie kupe

Lu - 3 Czerwca 2007, 00:10

Elamiku, twój słoń mnie zaskoczył.... :mrgreen: Choć, własciwie, może i coś w tym jest... :wink:
Tak czy siak, konkurs został przed chwilą rozstrzygnięty i w topicu o avatarch można poczytać kto jak typował i jaka jest prawda najprawdziawsza. O!.

dzejes - 3 Czerwca 2007, 00:29

No to może kolejny konkursik?

:)



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group