To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Rospuda

Tequilla - 11 Lutego 2007, 18:13
Temat postu: Rospuda
Jak zapewne wam wiadomo minister Szyszko w swojej nieskończonej mądrości zdecydował się poprowadzić obwodnicę augustowską poprzez dolinę Rospudy. Tym samym pod nóż pójdzie min. ponad 20 tysięcy drzew, a przyszłość będzie o wiele bardziej betonowa. Jeśli chcecie możecie pomóc. Wystarczy wejść na stronę Green Peace i podpisać przygotowany tam list do Prezydenta i Premiera. Oto link:

http://www.greenpeace.org...prezydenta-i-pr

To nie trwa długo, a może wiele zmienić. Myślę, że żadne z nas nie chciałoby przyszłości w której drzewa i dzika przyroda to jedynie turystyczne ciekawostki... albo filmowe dekoracje. Nie byłem w Rospudzie, nie widziałem miejsc o których piszę . Ale bardzo chciałbym pojechać. Niedługo stracę na to szansę.

Adres meilowy w liście trzeba potwierdzić wchodząc na linka który przyjdzie pocztą. Może przyjść na spam.

Agi - 11 Lutego 2007, 18:42

Wysłałam, chociaż obawiam się, że na ten rodzaj uporu nic nie pomoże.
GAndrel - 11 Lutego 2007, 18:50

Ja nie wyślę. Myślę, że nad doliną Rospudy przyda się taras widokowy. :mrgreen:
Dunadan - 11 Lutego 2007, 19:02

łomatko... to już trzeci raz na forum się przewija...w sumie dpbrze - ludziom się to nie podoba i się interesują.

No więc sprawa tak źle nie wygląda bo KE wzięła się wreszcie poważniej za sprawę i do 15 litego ma się wszystko wyjaśnić. W tę sobotę odbyły się nawet jakieś rozmowy z Kaczulą na ten temat ( znaczy się rozmawiała jakaś babka z KE z prezydentem ) - podczas rozmów zorganizowana była też pikieta ( partia Zielonych z Polski i FInlandii jakoś że obwodnica rospudzka jest częścią trasy Via BAltica - widać Finom też coś się nie podoba ). Na czym się zakończyło nie mam pojęcia.

Aha - i jest też akcja 'Zielona wstążka' - każdy komu sprawa śmierdzi powinien sobie przypiąć zieloną wstążkę na znak protestu. CO prawda nie jestem jakimś wielkim entuzjastom tego typu akcji ale... może nasze forum też by wzięło udział w akcji? nie wiedzę problemu - ja wiem że my tu o fantastyce ale... chyba nie można przejść ot tak sobie obok takiego wydarzenia?... żeby nie mówić tragedii ( bo na razie się nic nie stało )

PS - jeśli dojdzie do budowy obwodnicy najprawdopodobniej polska będzie musiałą płacić sankcje finansowe... duże. Zgadnijcie z czyjej kieszeni ;-) nie nie z kieszeni Szyszki.
A sama petycja jest juz chyba nawet przestarzała?...

Ziemniak - 11 Lutego 2007, 19:38

To jest nowa petycja do prezymiera :D
gorim1 - 11 Lutego 2007, 20:28

ehhh wczoraj nawet na proteście byłem
nadzieja w KE

Iscariote - 11 Lutego 2007, 21:10

No wysłałem. Chociaż szanse raczej nikłe. Jak coś postanowią to już prawie na 100% pewne, że tak będzie. :?
Dunadan - 11 Lutego 2007, 21:18

Hmm... a ja ponawiam pytanie co do przyłączenia się do akcji 'Zielona wstążka' - NURSie - co ty na to?... wystarczy na głównej stronie umieścić małą zieloną wstążkę...
Gustaw G.Garuga - 11 Lutego 2007, 21:36

Podpisałem. Wierzę, że KE coś zdziała. Choć obawiam się, że nasze władze zbzikowane na punkcie fałszywie pojmowanej suwerenności mogą zagryźć zęby i pokazać, że "Nie będzie zagraniczny ekolog pluł nam w twarz" :(

A na listach dyskusyjnych jest tyle demagogii, tyle idiotyzmów w rodzaju "Co jest ważniejsze, życie dzieci czy życie zwierząt" :roll:

Dunadan - 11 Lutego 2007, 21:41

Ale jaki zagraniczny ekolog?... mało to apeli, petycji, akcji, protestów i pikiet?...
A z tą demagogią nie jarzę... :shock: ( a hasło durne, ale gdzie się pojawiło? )

NURS - 11 Lutego 2007, 22:23

Ktoś coś zabulkał w TV, że są tylko dwie firmy, które takie koństrukcje robią, znaczy wiszące autostrady, może o to chodzi.
Dunadan - 11 Lutego 2007, 22:30

To się tyczy tej demagogii?...

Aha no i co z propozycją n/t przyłączenia się do akcji 'Zielona wstążka'? :wink:

Tequilla - 11 Lutego 2007, 23:05

Dzięki za odzew :) Zobaczymy co to będzie - z polskimi betonogłowymi trudno wygrać, ale może KE coś jednak pomoże. Gorimie jak tam było na proteście?

A jeśli ktoś będzie na nie to niech się przestawi!:) Coby wnuki nie musiały o Rospudzie czytać tylko w książkach!

Godzilla - 12 Lutego 2007, 09:57

Kurczę, smutno. Jako dzieciak byłam tam na spływie z rodzicami. Jeszcze długo śnił mi się po nocach.

Podpisałam, wysłałam. Tylko boję się że nic z tego nie będzie.

gorbash - 12 Lutego 2007, 10:05

Wydaje mi sie ze juz pozamiatane. Zdaje sie ze w zeszlym tygodniu jakis wladny to zaaprobowal - aczkolwiek nie jestem w stanie przytoczyc zrodla...
Dunadan - 12 Lutego 2007, 10:21

Zaaprobowano to już dawmo - teraz chcą powstrzymać. Prace mają ruszyć chyba pod koniec lutego - do połowy lutego jednak decyzja ma zostać wstrzymana - jak nie - płacimy sankcje...
Haletha - 12 Lutego 2007, 10:27

O, nowy protest!;) Oczywiście wysłałam. Mam nadzieję, że coś pomoże.
Ale o co chodzi z tą zieloną wstążką? Żeby nosić przypiętą do ubrania, jak kiedyś białą czy pomarańczową? Chyba mało nagłośniona akcja, bo nigdzie na ulicy nie widziałam efektów. Przypięłabym, tylko czy to coś da poza nierozumiejącymi spojrzeniami ludzi?

Dunadan - 12 Lutego 2007, 10:33

no właśnie o to chodzi z tą wstążką... a jak ktoś się spyta - wyjaśniasz i namawiasz ;-) chodzi o to by ludzi uświadomić co się dzieje bo... chyba sprawa dość cicha w mediach :-( pewnie się zrobi bardziej głośna jak się okaże że trzeba będzie za wszystko SUROWO zapłacić, ale to już będzie po ptokach... dosłownie :evil:

PS - no i myślałem coby na forum nie dało się przypiąć takiej wstążeczki, na głównej stronie...

Rafał - 12 Lutego 2007, 12:12

Za stary miś jestem, żebym dał się nabierać na sztuczny miód. Zaliczyłem mimowolnie kilka protestów ekologicznych, byłem na Tama-Tamie (jezioro Czorsztyńskie), widziałem jak się ludzie do drzew przypinali przy okazji budowy autostrady koło Góry Św.Anny i nigdy nie przyjmę za prawdę tego co jest widoczne na pierwszy rzut oka tam gdzie idzie o ekologię. A już szczególnie kiedy temat jest upolityczniany.
Nie trafia mi też do przekonania argument straszenia Komisją Europejską, bo co jak co, ale na punkcie ochrony środowiska unia ma takiego hopla i wykazuje takie odbicia, że jest to doprawdy żenujące.
Co wiem na pewno, to to, że mam za mało danych aby sobie na sprawę wyrobić pogląd. Możliwe, że trasa obwodnicy jest niefortunnie dobrana. Ale bardzo podejżane jest to, że żadna ze stron nie podaje konkretnych argumentów za i przeciw. Bo, argument o konieczności wycinki 20 czy 50 tys. drzew to za przeproszeniem dyrdymały są, bo w skali Polski jest to ułemeczkiem rocznego przyrostu zadrzewienia. A którędy by trasy nie prowadzić zawsze znajdą sie jakieś drzewa. I Jakaś rzeczka i ptaszki i motylki.

Czarny - 12 Lutego 2007, 13:33

Rafał napisał/a
Ale bardzo podejżane jest to
:twisted:
Martva - 12 Lutego 2007, 13:53

Rafał, 'jakieś' drzewa, ptaszki i motylki sie znajdą zawsze, owszem. Ale nie unikat na skalę europejską. Poza tym, jeśli można ominąć rezerwat, to dlaczego tego nie zrobić?
Adanedhel - 12 Lutego 2007, 13:56

Powiedziałbym, że powinno to się zrobić. Jeżeli jest jakiekolwiek niebezpieczeństwo zniszczenia czegoś takiego jak ta dolina, powinno się tego uniknąć. Poza tym względy ekonomiczne przemawiają przeciw obecnie planowanej trasie - przebijanie się przez bagna będzie bardziej kosztowne, niż lekkie wydłużenie trasy i obejście ich. Budowa przez to będzie trwała dłużej i pochłonie więcej pieniędzy.
hrabek - 12 Lutego 2007, 14:02

To chyba nie jest takie proste "ominac". Gdyby bylo, to by omineli. Ale ominiecie moze oznaczac koniecznosc wykupu prywatnych gruntow, robienie dodatkowych pomiarow terenow, czy nie sa podmokle i masa innych rzeczy. Juz nie mowie, ze jedno ominiecie rodzi kolejne, bo jak omina drzewa to zaraz pewnie trafia na wioche, ktora za nimi lezy i trzeba bedzie ominac jeszcze bardziej, a tam znowu czyjes pole i tak w kolo macieju. Ja jestem za tym, zeby wreszcie porobili porzadne autostrady, a w ramach inwestycji niech posadza np. 2-3x tyle drzew ile wycieli. To chyba nie jest takie trudne. Z wycinki drzew bedzie tani papier, a nowe beda sobie rosly. Za 20 lat my bedziemy mieli super autostrady i 3x wiecej drzew niz obecnie.
gorbash - 12 Lutego 2007, 14:07

Tutaj chyba bardziej chodzi o zniszczenie malowniczego i unikalnego miejsca...
Szkolka nowych drzew wyglada jak wyglada ;-)

Haletha - 12 Lutego 2007, 14:09

A gdzie będą rosły te nowe drzewa? I dlaczego ze wzmiankowanych dwudziestu lat zdąży się zrobić sto (długi proces), a z nas napisy na nagrobkach?
Zastanówmy się pięć razy. Autostradę zawsze zdążymy dobudować. A zorganizować na nowo unikatową dolinę, nasze dziedzictwo - już nie bardzo.

http://www.pracownia.org....a-augustowa.pps - projekt alternatywnej obwodnicy

Martva - 12 Lutego 2007, 14:13

Ale w całej sprawie nie chodzi o wycinkę drzew. Chodzi o to, że chcą zrobić wielką, głośną drogę na olbrzymich słupach wbitych w torf. Zaburzy to stosunki wodne w dolinie, dzięki czemu wyginie sporo gatunków endemicznych roslin. No i jeszcze budowa i eksploatacja drogi przepłoszy zwierzęta, w tym ileś tam gatunków chronionych ptaków.
Drzewa w tym wszystkim to pikuś.
Torfowiska nie da się odtworzyć.
BTW przypomina mi się MP o zamkach tonących w bagnie.
Aha, no i jeszcze: wiadomo, jak się buduje drogi w Polsce. Oszczędność namateriałach etc. Zawalił się jakiś czas temu wiadukt na zakopiance, bo dali ziemię zamiast kruszywa - wyobrażacie sobie, co się będzie działo przy takiej skali?

Rafał - 12 Lutego 2007, 14:31

Przestrzegam (dzięki Czarny :D kolejny trudny wyraz) przed mirażem łatwego wyrobienia sobie osądu na sprawę. Osobiście wydawałem pozwolenie na budowę m.in. obwodnicy mojego miasteczka i wydanie decyzji (nabycie wewnętrznego przekonania o słuszności przyjętego rozwiązania) zajęło mi dwa miesiące czasu, a miałem tony dokumentacji i projektanta na zawołanie. Obwodnica skasowała trzy stanowiska archeologiczne i dwa o nieustalonej lokalizacji (wzmianki poniemieckie). Przejechała się po dwóch stanowiskach przyrodniczych (jakiś motylek i robaczek), a procedura uwłaszczeniowa i wykupieniowa trwała 15 lat. I wcale nie szkoda fajnego terenu na którym spędziłem niejedne wagary. O tak to teraz wygląda:


I nie próbujcie rozstrzygać sensowności budowy obwodnicy Augustowa nie mając żadnych danych ku temu. Acha, fotka wzięta z pobliskiej górki.

Godzilla - 12 Lutego 2007, 15:10

Zwykle krzywym okiem patrzę na Greenpeace, bo sporo tam oszołomstwa, ale tym razem podbudował mnie brat - biolog z UW. Jest przeciwko, zdecydowanie. Szkoda że nie ma go na forum, bo mógłby podać parę argumentów. Jeżeli w mieście drzewa padają gdy opada lustro wody, tam będzie spustoszenie. I nie tylko o drzewa tu chodzi, z nimi najmniejszy problem. Z przebogatego środowiska zostanie jałowy stepik, nie nadający się nawet do wypasu bydła. Tego odtworzyć się nie da, choćby nie wiem ile drzewek posadzić. No co, sosen nasadzą, drągowina urośnie, brudnica mniszka i inne szkodniki będą ją żreć, jak każdą sztucznie hodowaną monokulturę. Tak to zwykle wygląda.
Martva - 12 Lutego 2007, 16:09

Hmmm, jakby to powiedzieć, na tej fotce to ja widzę pola. A Rospuda to dzika przyroda, i że tak to ujmę insza inszość.
Nie mówię że jestem przeciw budowie obwodnicy Augustowa. Jestem przeciw bezsensownemu niszczeniu przyrody, zwłaszcza że da się tego uniknąć.

Rafał - 12 Lutego 2007, 16:28

Martva napisał/a
na tej fotce to ja widzę pola

Dzikie Pola :D



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group