To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mechaniczna pomarańcza [film] - "Legenda" - polski horror

Taclem - 30 Października 2005, 01:02
Temat postu: "Legenda" - polski horror
Już niedługo powinniśmy się przekonać, czy da się w Polsce nakręcić horror :)
Dla tych co nie znają polecam: http://legenda.filmweb.pl/

Taclem - 30 Października 2005, 01:03

I jeszcze : http://legenda.thesundevelopers.com/
NURS - 30 Października 2005, 01:17

To co mnie martwi, to fakt, że to Pujszo robił.
Orbitoski - 31 Października 2005, 09:47

Nie mam wiary w pracę pana Pujszo, może dlatego, że znam jego wcześniejsze dokonanie. Nie opuszcza mnie wrażenie, że gośc kręci ilmy tylko po to, żeby móc sobie młode tyłeczki poszczypać. Obawiam się powtórzenia casusu "Wiedźmina". Tak jak w Posce przez najbliższe 10 lat nie nakręci się filmu fantasty, tak teraz może to powtórzyć się z horrorem.
NURS - 31 Października 2005, 09:51

Dydtrybutor filmu twierdzi, że nie jest tak źle, ale Mariusz P. dziwne rzeczy robił do tej pory.
Orbitoski - 31 Października 2005, 14:27

spoko, pewno mówi prawdę
pamiętam "Polisz kicz prodżekt" i rzeczywiście, aż tak źle to może nie być

NURS - 31 Października 2005, 14:34

Tez o tym pasztecie mówię. Gość wrócil z Francji i wszyscy na jego tle oszaleli, tylko dlaczego?? Bo nie pokazał nic, co by ten zachwyt jakoś mocowało.
ale filmowi trzeba sie przyjrzeć, bo horrorów to mamy mało.

Orbitoski - 31 Października 2005, 18:40

i jak teraz skopią sprawę, to producenci kasy już na drugi nie dadzą
palik - 3 Listopada 2005, 12:40

jeśli film będzie na poziomie textu-zajawki na stronie http://legenda.thesundevelopers.com/ to ja dziękuję... z drugiej strony chciałbym żeby coś się w końcu polskiej kinematografii z naszego poletka udało :) .
Idaho - 3 Listopada 2005, 19:36

Boję się. Znaczy, że horror się dzieje. Ale filmu dobrego z tego nie będzie, oj nie będzie, chyba że się coś omsknie twórcom.

Ach, gdzież te czasy gdy do kamery zabierał się Romero? :/

NURS - 3 Listopada 2005, 23:44

Ostatnio, nawet jemu nie wychodzi:-)
Idaho - 5 Listopada 2005, 07:50

NURS napisał/a
Ostatnio, nawet jemu nie wychodzi:-)


Bo się już nie zabiera do niej amatorsko, tylko zrobił się mrocznym profesjonałem.

giver - 7 Listopada 2005, 21:16

Plakat promujący mnie osobiście sponiewierał , coś czuję że będzie to jeden z tych filmów które
człowiek powinien sobie odpuścić .

mawete - 9 Listopada 2005, 11:38

A ja najpierw całośc zobaczę, a potem będę oceniał...
giver - 9 Listopada 2005, 19:33

Tak , mawete ,a jak już to zrobisz i stwierdzisz ,że to gniot, daj mi znać bym tego nie oglądał. :)
NURS - 10 Grudnia 2005, 19:25

Jezus Maria... Chciałem sobie zakląć, ale nie wolno.
Możemy pożegnać się z horrorami w tym kraju. Szczerbicowi Złotą Kaczkę dać!

Anonymous - 11 Grudnia 2005, 18:22

NURS napisał/a
Jezus Maria... Chciałem sobie zakląć, ale nie wolno.
Możemy pożegnać się z horrorami w tym kraju. Szczerbicowi Złotą Kaczkę dać!

Aż tak źle było? A był gumowy smok? :mrgreen:

NURS - 11 Grudnia 2005, 22:51

Były gumowe dziewice, a to gorsze od smoka :-) IMO.
Ariah - 12 Grudnia 2005, 19:50

Chyba poczekam aż na DVD wyjdzie i urządzę noc filmową...

Jak z filmeme z Bollywood'u, tylko będzie śmieszniej.

Anonymous - 12 Grudnia 2005, 20:38

NURS napisał/a
Były gumowe dziewice, a to gorsze od smoka IMO.

:mrgreen: No cóż tak to już jest z polską kinematografią.
Ja ze swej strony przypomnę inny polski horror "Arche", w reżyserii Grzegorza Auguścika z 2001 roku. Pomimo ze wystąpił w nim nasz polski lovelas Robert Gonera :lol: ,nie uratowało to w moim zdaniem filmu. Ale nie traćmy nadziei. Może ktoś w końcu nakręci u nas dobry horror.

Linteath - 8 Lutego 2008, 13:48
Temat postu: Anno Domini roku pańskiego...:D
To był erotyk czy horror? A może komedia? Pojedyncze fajne zdjęcia, żadnego nowatorstwa, stare, przeszczepione z innych filmów metody "straszenia" i wszechobecne cycki latające po ekranie - to aż nadto bym ocenił ten film chociażby na 3! Nie jestem jakimś krytykiem czy wielkim znawcą filmu, ale to był zamkowy erotyk czy horror z podtekstem erotycznym? Podczas oglądania miałem wrażenie, że Pujszo "spujścił" wodze swoim fantazjom erotycznym i pokazał wykreowany w swojej głowie wizerunek współczesnej polskiej kobiety jako tępej, pustej pijaczki-ćpunki, nimfomanki. Takiej, która to niby jest wyzwolona, ale potrafi gadać tylko o seksie i być z takimi mężczyznami, którym tylko o to chodzi. Prawie każdemu z bohaterów chodziło tylko o seks, rozmowy krążyły najczęściej wokół tego. Kiepskie dialogi, straszne momentami aktorstwo (straszniejsze niż sam film), historia zamku i księcia Wacława nakreślona niestety wypisanym długopisem. Pojawiło się kilka błędów w scenariuszu, kilka wpadek podczas kręcenia (w niektórych ujęciach sprawne oko wypatrzy zupełnie inne ustawienie przedmiotów), rekwizyty jak z odpustu albo średniowiecznego targowiska stworzonego przez bractwo rycerskie z niskimi funduszami... i nawet wtórna muzyka (posłuchajcie motywu, gdy dziewczyny patrzą na obraz i postać na nim przesuwa się - jest taki sam jak z Egzorcysty). Stróż grał katastrofalnie (miał być straszny, a był tragicznie bezpłciowy w swej "zadumie"), Waldek Złotopolski....yy Nejman, zagrał na swoim poziomie czyli na 3+, ale reszta dziewczyn niech jeszcze posiedzi w jakieś rocznej szkole aktorskiej, bo padałem ze śmiechu widząc jak się tłuką wypowiadając przy tym masę przekleństw i słów, w które same nie wierzą. W większości tandetne ujęcia, światło nadużywane, błędy w scenariuszu (mam nadzieję, że nikt nie spyta jakie, bo są ewidentne, fatalne dialogi...cóż, kolejna komedia-horror dla wielbicieli cycków, pustych słów i tandetnej grozy. To nawet się nie nadawało do teatru TV (efekty specjalne jak w archaicznym Tony i Tia). Te i inne wpadki zdecydowały, że daję filmowi 2/10. Warto zobaczyć jako ciekawostkę, bo to jeden z niewielu "horrorów" naszej produkcji...i oczywiście po to by już więcej tego.. "czegoś" nie obejrzeć. www.żal.pl ;]
Kyle Katarn - 15 Wrzeœśnia 2019, 12:53

Orbitoski napisał/a
Nie opuszcza mnie wrażenie, że gośc kręci ilmy tylko po to, żeby móc sobie młode tyłeczki poszczypać.

Trafne wrażenie. Po nim trudno spodziewać się filmu bez takich akcentów.
https://www.youtube.com/watch?v=CtClcGc2dBs - tutaj wideo-recenzja "Legendy". Wprawdzie recenzent ogólnie sam ma mocno średni poziom, jednak dobrze wypunktował wady tego filmu (i innych polskich filmów).
NURS napisał/a
Możemy pożegnać się z horrorami w tym kraju.

Racja.
W 2008 wyszedł inny "polski horror" pt. "Pora mroku", w reżyserii Grzegorza Kuczeriszki (który wcześniej był operatorem filmowym), i też był kiepski. Taka podróba "Hostelu" i "Piły" jednocześnie.
Trudno znaleźć jakikolwiek polski horror, który można by nazwać dobrym filmem.

gorat - 15 Wrzeœśnia 2019, 13:05

Zdążyłem zapomnieć. W sumie jedyne, co kojarzę polskiego i nie-SF, to "Zaznaczony", tfu, "Naznaczony" - tyle z mojej pamięci, jeśli nawet tytuł mylę.
Fidel-F2 - 15 Wrzeœśnia 2019, 14:22

Gość rozmawia z 2005 rokiem. :omg:
gorat - 15 Wrzeœśnia 2019, 14:39

Też mnie czasem nostalgia bierze. Może po prostu chciał pogadać o najnowszym horrorze polskiej produkcji?


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group