Lu - 29 Marca 2006, 23:56 Wiedźmo- zapoznałam się dość wnikliwie z badaniami przeprowadzanymi w Polsce na wyższych uczelniach i wynika z nich iż osoby "dające zaliczenie", czyli profesorowie, nie biorą pod uwagę koloru swoich włosów, raczej kolor włosów osoby zdającej.... 
co prawda każde badanie takiej sytuacji niesie przekłamanie - osoby testujące wchodzą do gabinetu/sali gdzie przeprowadzany jest egzamin , informują profesora że odbywa sie badanie ... czegokolwiek.... (coś muszą wymyślić, bo nie mogą ujawnić że np. testują korelacje zachądzące między oceną z zaliczenia egzaminu ustnego a kolorem włosów zdającego) ale tak czy inaczej osoba testowana ( w tym momencie egzaminator) i tak czuje się nieswojo z obcymi osobami w jednym pokoju... Dodam tylko jeszcze że po opublikowaniu pewnych badań, na egzaminy ustne zaczęłam wkładać brązowe soczewki w oczy i zakładać miniówki + bluzki z wieeeelkim dekoldem -> zwłaszcza wtedy gdy nic nie umiałam .... a płeć egzaminatora nie gra roli (przynajmniej tak wynikało z badania  )
elam - 30 Marca 2006, 00:15 dobrze jeszcze miec kozaczki na obcasach... Rafał - 30 Marca 2006, 05:22 I koniecznie się potknąć w progu. Poważnie. Jakiś psycholog czy ktoś taki tłumaczył, że jak wchodzi na komisję / zaliczenie osoba, która w jakikolwiek sposób da do zrozumienia, że jest ułomna/pechowa - np. właśnie się potknęła, to podświadomie w profesorach budzi się delikatne współczucie i chęć pomocy. Działa jakiś automat - coć na kształt zakodowanego wzorca zachowań (Baldini fajnie rzecz opisał w "Wywieraniu wpływu na ludzi") Od kiedy wchodząc na egzamin/zaliczenie zaczęło coś mi się "przydarzać" (coś mi ywpadało z ręki, potykałem się o wykładzinę, zwalałem coś ze stołu - cokolwiek) oceny się poprawiły co najmniej o pół punkta. Lu - 30 Marca 2006, 08:50
Oczywiście masz na myśli Cialdiniego 
No proszę, czytałam to ze dwa razy a numeru z pechem nie pamiętałam - dzięki za przypomnienie 
Musze poćwiczyć potykanie się... w kozaczkach na obcasach nie powinno to być takie trudne
dzejes - 30 Marca 2006, 10:18 Taa, jasne, a potem trafisz na pewnego ćwiczeniowca z prawa administracyjnego, który kierował się jedną, złotą zasadą: mężczyźni mieli u niego na starcie "4", a kobiety "2" - a jeśli były w stroju egzaminiacyjnym, to już chyba "0", bo żadnej nie udało się wyjść z pozytywną oceną. 
Wiedźma - 30 Marca 2006, 10:30 Z drugiej strony jest również stresująco, bo ja na przykład nie lubię w ogóle innych oceniać
A studenci to dopiero oceniają wykładowców, każdy szczegół poddają ocenie
Lu - 30 Marca 2006, 10:42
Wiedźmo, studentką już co prawda nie jestem, ale właśnie dostałaś piątkę z plusem
Lu - 30 Marca 2006, 10:46 Dzejesie, a co stało się z twoim kolorem? Czyży jakaś grypa Cię dopadła, czy jakaś inna chandra? 
elam - 30 Marca 2006, 11:47 Lu, a ja mam taki pomysl: (pewnie w koncu tez sie okaze, ze poroniony : moze zamiast nieudanego (od poczatku, i z zasady) dna bez emotikona zrobic dzien temetycznego awatarka? wcale nie wszyscy musza sie zgadzac, nie wszyscy musza przestrzegac - ale gdyby na forum znalazly sie 3-4 "gaduly", z awatarkiem np. z wladcy pierscieni, czy ze startreka - to juz byloby widoczne. co wy na to?
Rodion - 30 Marca 2006, 11:54 Jak dla nie moze byc.
elam - 30 Marca 2006, 11:57 jupi! Rodion sie ze mna zgadza... Rodion - 30 Marca 2006, 11:58 A myślalas ze co?
I moznaby posty dostosowac do postaci z awatara? 
elam - 30 Marca 2006, 12:04 no, czemu nie? trzeba by tylko sie najpierw zdecydowac, skad te avatary - znaczy, z jakiego dziela.. no i wiecej chetnych potrzeba. nas dwoje, to jeszcze TROSZECZKE za malo
Słowik - 30 Marca 2006, 12:07 Jestem za, mój ssssskarbie Rodion - 30 Marca 2006, 12:07 Eeee..spoko! Zaraz ktoś sie znajdzie. 
elam - 30 Marca 2006, 12:16 hmm, mamy juz golluma.. czyzby na pierwszy ogien szedl wladca pierscieni? no to juz sie biore za fabrykowanie Eowiny.. albo nie, Eomera.. (Karl Urban FOREVER!! )
Rodion - 30 Marca 2006, 12:18 Tylko jeszcze ustalmy date tej akcji i czas trwania? elam - 30 Marca 2006, 12:23 spoko, spoko. najpierw znajdzmy wiecej chetnych.. moze byc niedziela?
Rodion - 30 Marca 2006, 12:24 OK. Iscariote - 30 Marca 2006, 14:16 to jaaa tyż poprosze Avatarka raz... chyba, że mi sie dzieło nie spodoba.
elam - 30 Marca 2006, 14:32 - sam ni dasz rady sobie zrobic? znaczy, znalezc jakis maly obrazek? ja ewentualnie moge cos ci sfabrykowac, ale kogo bys chcial? Iscariote - 30 Marca 2006, 14:45 Toć wcale nie miało znaczyć, że nie umiem zrobić. Jak do tej pory avatary robiłem sobie sam. Ja tylko ogłaszałem światu, że przyłączam się do akcji zdominowania forum
elam - 30 Marca 2006, 14:53 no to juz jest nas czworka. mordor rosnie w sile.. Romek P. - 30 Marca 2006, 14:54 Iscariote:
Będziecie grać w domino? 
elam - 30 Marca 2006, 15:01 yeah, przy pomocy elfow, trolli i innych hobbitow. a ty, kim zostaniesz?
Lu - 30 Marca 2006, 15:07 Ja też się zgłaszam - uwielbiam akcje zbiorowe! A wczoraj to nawet przez moment poczułam się jak DOMINA
elam - 30 Marca 2006, 15:12 super, Lu! wlasnie z mysla o tobie to wymyslilam.. kim chcesz byc? a moze zostawimy to w tajemnicy, az do dnia "D", czyli niedzieli? Iscariote - 30 Marca 2006, 15:16 o_O Może mnie to minęło jakoś, ale już wybraliśmy w postacie z jakiej sagi będziemy się wcielać? Romek P. - 30 Marca 2006, 15:17
Sobą
elam - 30 Marca 2006, 15:20 moze na poczatek wezmy wladce pierscieni? w inny dzien mozna bedzie co innego. pomyslow nie zabraknie, a kto powiedzial, ze ma to byc jednodniowe star trek, stargate, star wars, alien vs predator, lost, bsg, ulubieni aktorzy/aktorki, czy co tam kto podsunie, z w miare dostepnych i znanych...
chyba, ze zdecydowanie nie chcecie. |
||||||||||||||
