To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Melodie przestrzeni [muzyka] - Nasze fantastyczne gusta muzyczne

Dunadan - 2 Listopada 2006, 22:13

? nie nazwałbym tego w ten sposób... wręcz przeciwnie. Co innego jest granie w stylu nawalania we wszystkie instrum,enty jak najszybciej a co innego taka gra jaką prezentuje Miecz Wikinga... no i te teksty...
Taclem - 3 Listopada 2006, 09:35

No według mnie to własnie fajne. Granie metalu na poważnie uważam za zabawne, a tu od początku wiadomo, że to jednak z przymróżeniem oka. Więc traktuję ich poważnie ;-)
mad - 11 Listopada 2006, 23:59

A ja sobie parę płytek z muzyką klasyczną kupiłem. Symfonie Brucknera, pasje Bacha, sonaty Beethowena i koncerty Mozarta. Taki fajny tani pakiecik w dobrych (ponoć) wykonaniach.
Lubię zmieniać klimaty nawet aż tak daleko od metalu, w którym w tym roku trochę dobrej muzy też się pojawiło. I to nie tylko Maiden, Slayer czy Cannibal Corpse.

Grahf - 15 Listopada 2006, 09:20

Fakt że nie tylko te najbardziej znane kapele ale również genialne były płyty choćby Mastodon, Blut aus Nord, Isis, Cult of Luna, Negura Bunget czy Drudkh i nnnych. Świetny rok :mrgreen: :bravo .
lavojtek - 15 Listopada 2006, 13:42

Cytat
Świetny rok


W rzeczy samej :bravo Do tego dodam Tenhi, Borknagar, Sunn O))) .... i jeszcze kilka innych :mrgreen: Zbyt duzo tego a jednak ciagle nie dosc :wink:

Łukasz Śmigiel - 20 Listopada 2006, 11:23
Temat postu: fusssa
A ja leczę humor nowym cradle of filth, a wizualnie nabyłem fajne koncertos phila collinsa z 1990 roku z Berlina (trasa serious hits...live), w planach Mikołajowych mam nabytko koncertu Genesis, bo trzeba się zacząć przygotowywać na przybycie trójki drombo do Chorzowa :wink:

Ps. Ma ktoś wszystkie płyty Trójki z Dziennika?

gorat - 20 Listopada 2006, 20:29

Mam dwie płyty Minimaxu (były za 24.99); część jednej z nich już zaliczyłem, przyjemna muzyczka :)

Edit: mam pierwszą, reszty nawet nie widziałem :)

Dunadan - 20 Listopada 2006, 20:42

A to skurw...czysyny... Gorat, wyrolowali cie w sklepie - te płyty nie mogą być sprzedawane za więcej niż 14.99zł.... chyba że za dwie zapłaciłęś 24.99 :roll: A ktorę płytki masz? jak dotąd był trzy - czarna, szara i zielona. Czarna, pierwsza jest IMHO najlepsza ;-)

A ja słucham teraz 'Yes' :mrgreen: - wyporzyczyłem sobie kilka ich płytek :-)

gorat - 20 Listopada 2006, 20:51

Uwzględniając kolorystykę - szara i zielona, więc nie musisz się denerwować :)
Łukasz Śmigiel - 20 Listopada 2006, 21:14
Temat postu: marek
Minimaxy mam, szukam kolekcji 25 listy przebojów, bo ile razy wpadam we wtorki do kiosku, okazuje się, że już ludzie wykupili, a później dranie ze mnie ściągają kasę dodatkową, jak je odkupuję na allegro. Liczyłem na jakiegoś dobrego samarytanina z wypalarką 8)
Agi - 20 Listopada 2006, 21:28

Łukasz Śmigiel, Płyty mam, uprzejmy pan kioskarz odkłada mi do teczki. Reszta na pw.
Dunadan - 20 Listopada 2006, 21:31

A wiecie co... Kaczkowski udowodnił że cena 50 zł za płytę to kradzież ;-) taka jest szczera prawda. Jesteśmy okradani w biały dzień... ehh... a ja jakoś nie lubię być okradanym :twisted:
'You can fool yourself, you can cheat until you're blind
you can cut your heart, it can happen...'
Tkest pisany z odsłuchu, sory za durne błędy :mrgreen:

Łukasz Śmigiel - 22 Listopada 2006, 12:24

Doskonale widać to także po cenach DVD muzycznych za 30zł np. Czemu za nowego Stinga mam bulić 55zł na CD, skoro np potrójne DVD Queen kosztuje złoty 36. Aż taka różnica cenowa, to lekka przesada.
Pako - 22 Listopada 2006, 12:32

Fight for the kingdom bound for glory
Armed with a heart of steel
I swear by the brothers who stand before me
To no man shall I kneel
Their blood is upon my steel
Blood is upon my steel

* * *

Where the eagels fly, I will soon be there!
If you want to, come along with me my friend!
Say the word and you'll be free
from the mountains to the see
we fight for freedom again!

Manowar to jednak kawał dobrej muzy jest.

Dunadan - 22 Listopada 2006, 15:46

Ja słyszałęm tylko pierwszą płytkę ;) zarąbista :D tyle że krótka :(
MrMorgenstern - 22 Listopada 2006, 17:35

Skandujemy: ManowaR! ManowaR! :D
Dunadan - 22 Listopada 2006, 17:48

SA-MO-WAR!... :oops: przejęzyczyłem się :mrgreen:
Ziuta - 22 Listopada 2006, 17:49

Że poprę w stylu Marcina Kiewicza: yes! yes! yes!
Kawał ultrapompatycznej, pastiszowej i fanatycznie metalowej muzy.

Pako - 22 Listopada 2006, 18:13

I właśnie o to chodzi! Pełne poczucie patetyzmu, ostre granie, świetny wokal i po prostu muza, która wpada w ucho.
Też tylko jedną płytkę mam, ale przednia jest.

MrMorgenstern - 22 Listopada 2006, 18:35

M e t a l K i n g s! :P
Taclem - 22 Listopada 2006, 19:07

Ja ostatnio wolę posłuchać jednak na wesoło - NanowaR - "Other Bands Plan, NanowaR Gay".
Swoją muzykę określają jako True Metal Of Steel
A tu stronka: http://www.nanowar.it/

MrMorgenstern - 22 Listopada 2006, 19:10

Nie słuchałem ich, jeno słyszałem o nich.

Cóż, ta parodia to zaiste wielki ukłon w strone ManowaR :D

Taclem - 22 Listopada 2006, 19:36

Nie tylko, bo np. "Number of the Bitch" to zupełnie inny ukłon :-)
MrMorgenstern - 22 Listopada 2006, 19:39

Hehe
Iscariote - 22 Listopada 2006, 22:13

Łooo Manowara uwielbiam :D Warriors of the world united :D
Właśnie moi znajomi "metale" czepiają się takiego typu muzyki, a ja właśnie uwielbiam te melodie, podniosły ton utworów, patetyczność tekstów. Wtedy aż chce się coś robić. Walczyć o coś. To takie... Tru :P

Ziuta - 22 Listopada 2006, 22:28

Bo widzisz, wbrew temu, co niktórzy myślą, metale to nie subkultura zdobywców w glanach, tylko grupka miło usposobionych do świata pacyfistów, mdlejących na myśl rozdeptania mrówki. :wink:
hijo - 22 Listopada 2006, 23:33

A ja tam nie lubię szufladkowania muzyki, ze względu na gatunek. W tej chwili staje się to co raz trudniejsze, bo zespoły eksperymentują z brzmieniami i potem są takie IMO głupie spory jak np. czy to jest metal czy może jednak nie. dlatego unikam mówienia, jakiego gatunku muzyki lubię słuchać, wolę wymienić najbrdziej lubiane przeze mnie utwory i niech każdy sobie je wsadzi do własnych szufladek.

A manowar lubię :mrgreen:

Z inej paczki:

Hostem repellas eternus
Pacemque dones et protinus
Ductore sic de praevio
Vitemus omne noxium

rumeli - 23 Listopada 2006, 13:32

Szufladki maja swoją dobrą stronę. Mamy przynajmniej wiedzę, z czym nam przyjdzie się zmierzyc.
lavojtek - 23 Listopada 2006, 13:52

A sream deep in the night
As the firstborn awakes with the sign
A little dreamer... but are dreams always to define? :D

Umialem kiedys nawet grac "In a Pale Moon's Shadow" na gitarze.

Łukasz Śmigiel - 23 Listopada 2006, 20:31

Taa... Woman be my slave, przywołuje wspomnienie starych, dobrych czasów, kiedy nie było kłopotów z kobietami, myślę tu o erze Hyperboryjskiej, czy jak ją tam... 8)


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group