joe_cool - 13 Września 2006, 20:24 ja przed 17:00 się nie zerwę, ale na rynek mam z roboty 10 minut spacerkiem. w razie co będę wydzwaniać 
Nexus - 13 Września 2006, 21:29 Dzwoń, dzwoń... dzwonów kościelnych ci u nas dostatek 
Nexus - 15 Września 2006, 07:12 Ninejszym ogłaszam, że wczorajsza Plafoniada się odbyła!  
A teraz niech reszta coś napisze 
Ja zmykam na "pranie mózgu" 
Pozdrowienia dla Lu, joe_cool, margot, Argaela, Pawła, Andrzeja i Waldka! Wieczór był bardzo interesujący. NURS się nie zjawił, bo jak się dowiedzieliśmy z dobrze poinformowanych, ma być dopiero w przyszłym tygodniu. Ten remont nieźle miesza mu w głowie
joe_cool - 15 Września 2006, 10:33 byłam, piwo piłam 
niestety tego piwa było trochę dużo, czego bolesne skutki właśnie odczuwam... 
w związku z tym oddalę się na z góry upatrzone pozycje. EDIT: tak sobie właśnie na swój status spojrzałam i po raz pierwszy muszę stweirdzić - PASUJE 
Lu - 15 Września 2006, 11:12 Ja też przesadziłam wczoraj z tym piwem....  W każdym razie dziękuję wszystkim za uroczy wieczór
Zaczęliśmy od piwka w knajpie PRL gdzie we czwórkę (joe-cool, Argael i Nexus) wypiliśmy po piwku i zacieśniliśmy więzy przyjaźni Następnie udaliśmy się do Literatki na spotkanie fantastów wrocławskich - szeregi ich były już mocno przetrzebione ale zachęciliśmy ich do dalszego radosnego spożywania No i tak sobie spożywaliśmy do nie wiem której wraz z Margot, Pawłem, Generałem i Waldkiem Oczywiście o fantastyce słowo nawet nie padło Za to poruszyliśmy całe mnóstwo innych tematów
Niniejszym dziękuję Nexusowi za doprowadzenie mnie do drzwi domu mimo późnej pory
Mam nadzieję ze będziemy się widywać przy okazji spotkań czwartkowych, albo bez okazji
joe_cool - 15 Września 2006, 12:44 a ja tymczasem czekam na zdjęcia. Argael jako jedyny miał aparat. zdjęcia robiliśmy już w Literatce, już po 2n+1 piwach, więc muszą być piękne 
Argael - 15 Września 2006, 13:38 Zdjęcia będą w sobotę. Chyba założę do nich osobny temat. Wieczór był bardzo udany, aczkolwiek nieco dłuższy niż zwykle, czego skutki odczuwam dzisiaj w pracy.
Też mam nadzieję, że czwartkowe spotkania wejdą nam wszystkim w nawyk. Kruk Siwy - 15 Września 2006, 14:50 Argael, w nałóg? Hihihi mawete - 25 Listopada 2006, 08:54 Wczoraj odbyło się spotkanie na szczycie SFFiH i NF Niestety NF było w przewadze bo wystawiło Admina (Nivak) - który był do końca trzeźwy i Harko (z którym śpiewałem piosenki...) SFFiH było w stanie wystawić tylko moją skromną osobę, ale wytrwałem na polu boju. Czy przeżyliśmy to jeszcze nie wiem bo sie Harko nie odezwał... ale zamieszczę 2 fotki (za zgodą zainteresowanych). Czy zamieszcze filmiki to jeszcze nie wiem...
Nivak i Harko Admin w ukryciu
Nivak - 25 Listopada 2006, 13:10 Ej, dlaczego NF 'niestety' było w przewadze, ciom?  No ale i tak grzeczny z ciebie mawete, co widać na podstawie tej sterty książek leżącej na stole  Już się wzięłam za czytanie  Wiadomo jak przekupić Nivaka 
A Harko żyje i prawie ma się dobrze 
mawete - 25 Listopada 2006, 13:16 "biznes jest biznes"
Lu - 25 Listopada 2006, 15:00
Zrób mu ziółek 
Nivak - 25 Listopada 2006, 15:42 E tam, sam wypił tyle, to sam sobie poradzi
Szczyt wredności, wiem 
mawete - 25 Listopada 2006, 16:29
Rodion - 25 Listopada 2006, 18:39 Nivak
< grobowym głosem > Złą kobietą jesteś! Dobra kupiłaby mu zimne piwo!
Nivak - 25 Listopada 2006, 18:59 Nivak, a nie Niwak
Nigdy nie twierdziłam, że jestem dobra
Rodion - 25 Listopada 2006, 19:28 Nie bij! Nie nahajem! 
Nivak - 25 Listopada 2006, 19:36 Posługuję sią trochę inna bronią
mawete - 8 Grudnia 2006, 10:30 Wczoraj odbyło się spotkanie na szczycie... znaczy: ja i Marcin Wroński (Tredo nie dotarł niestety), głowa mnie boli. Spotkanie odbyło się oczywiście "Na Strychu". Kolka dotek. Marcin się ze mną nie zgadzał... Marcin i ja jak ludzie...
Marcin pije kawę, jak zwierze...
Marcin podczas wykonywania obowiązków służbowych Książki i ich Autor
Znowu my Marcin, żyjesz?
Rodion - 8 Grudnia 2006, 10:37 Po zdjęciach sadząc, dziś życie dla Niego to męka
dareko - 8 Grudnia 2006, 10:40
I jeszcze ma slinianki?
Anonymous - 8 Grudnia 2006, 10:50 A dzisiaj do kota przechodzącego obok mówią: nie tup, kufa, nie tup!!
mawete - 8 Grudnia 2006, 11:03 Ma ślinianki... nos też ma... i kręgosłup...
Marcin Wroński - 8 Grudnia 2006, 12:42 Rodion:
Eee, nie większa niż zwykle A fotografia kłamie
mawete:
I humor, i portfel
krisu:
He, he Nie, do kota nic nie mówię z racji nieposiadania. Mam za to żółwie, a te potrafią serio tupać (nawet na trzeźwo ), więc jestem przyzwyczajony
mawete, a dlaczego nikt nie pyta, jakie ważkie tematy poruszaliśmy? Czy doszliśmy do wniosków jakichś, przemyśleń frapujących... Czyżbyśmy naprawdę na to nie wyglądali???...
mawete - 8 Grudnia 2006, 12:48 Marcin: bo Im to wisi...
Kruk Siwy - 8 Grudnia 2006, 12:50 Ustalenia miały się następująco: 1. Perła jest niezła. 2. Pusty kufel wygląda nieprzyzwoicie. 3. Marcin nie ma Węża (Marlo) w kieszeni. 4. mawete może wypić. i po piąte (jedyny punkt sporny) kiedy się spotykamy: mawete - a po co się rozstawać marcin - o jeżu ale ten żółw tupie! I po co się pytać jak wszystko jasne... hehehe Marcin Wroński - 9 Grudnia 2006, 12:25 Kruk Siwy,
Kruk Siwy - 9 Grudnia 2006, 17:33 No właśnie... Znaleźliście czas na gadanie o literaturze? Mimo wsystko ciekawym. mawete - 12 Grudnia 2006, 15:38 Kruk Siwy: Rozmawialiśmy głównie o literaturze, a potem bełkotaliśmy o "ałtorach"...
Przez ostatnie dwa dni odbywały się znowu spotkania na szczycie - czyli Nivak, Harko i ja. Fotek nie będzie. Kruk Siwy - 12 Grudnia 2006, 23:59 mawete, na ten temat można wyłącznie bełkotać... |
||||||||||||||||||
