Ixolite - 24 Czerwca 2009, 13:01 Miałem podobny problem kiedyś, też z kartą nVidii - w końcu samo przeszło, na innych kartach tego problemu nie miałem. Z tego co udało mi się wtedy dowiedzieć, to może być jakiś problem z zasilaniem albo na karcie, albo na płycie głównej - chodzi o to że sygnał na złączu DVI jest zły/za słaby (coś w ten deseń) i monitor uznaje, że nie dostaje sygnału, więc przechodzi w stan spoczynku. U mnie pomagał twardy reset, po którym monitor zauważał, że jednak ma ten kabel wetknięty w kartę. Tak jak mówię, samo przeszło, a na innych egzemplarzach kart graficznych w ogóle tego problemu nie było. EDYTA: chcę przez to powiedzieć, że to problem sprzętowy, a nie softwareowy - ew. może bios coś mieć wspólnego, ale nie sądzę. hrabek - 24 Czerwca 2009, 13:04 Właśnie: czy ta karta ma dodatkowe złącze zasilania? Czy jest do niego podpięte zasilanie? Ixolite - 24 Czerwca 2009, 13:07 8500 i 8600 nie mają dodatkowego zasilania Studnia - 24 Czerwca 2009, 13:59 Dzięki za szybką reakcję. Jutro posprawdzam tak jak radzicie. P.S. Jak na złość od dłuższego czasu nic się złego nie dzieje. 
Ixolite - 24 Czerwca 2009, 14:27 Aha, ja jeszcze miałem na tamtej karcie złącze VGA i na tym działała bez problemów. Czasem udawało się zrobić taki myk, że startowałem komputer z monitorem podłączonym pod VGA, a potem przełączałem na DVI, choć to strasznie upierdliwe było. Rafał - 24 Czerwca 2009, 14:34 A ja MUSZĘ (dobijam do 18 pkt) mieć CB i antyradar - polećcie coś proszę. hrabek - 24 Czerwca 2009, 14:37 cb to dobra rzecz, a antyradary zdaje się są nielegalne. Moja żona ma CB, ale nie znam się na tym. Po prostu ma radio i z niego korzysta. Podobno dobre. Ale czym się różni od innych to nie potrafię powiedzieć. Poza tym czy antyradar działa na najnowsze laserowe pistolety? Rafał - 24 Czerwca 2009, 14:38 Działa - ale ten droższy. BTW, w Polsce policja dysponuje aż 10 takimi laserowymi pistoletami, z czego ponoć 10 służy w Warszawie
hrabek - 24 Czerwca 2009, 14:40 To obejrzyj sobie Uwaga Pirat, zobaczysz, że nie tylko w Warszawie. Sandman - 24 Czerwca 2009, 14:41 Rafał, nie lepiej zrobić kurs i zdjąć sobie 6 pkt? Agi - 24 Czerwca 2009, 14:41 Rafał, President jest dobry. Driver z niego korzysta na okrągło i chwali. Ziemniak - 24 Czerwca 2009, 14:43 Antyradar jest niepraktyczny, bo po pierwsze podatny na zakłócenia i fałszywe alarmy, po drugie, jak zaalarmuje to często jesteś już namierzony, a po trzecie nie reaguje na laserowe mierniki prędkości( jak zareaguje to już jesteś namierzony). Dużo lepsze jest CB, można się dopytać o różne rzeczy, dowiedzieć gdzie stoją misiaczki  albo gdzie jeżdżą lotne patrole. Jeżeli chodzi o punkty to możesz jeszcze iść na kurs.
Piech - 24 Czerwca 2009, 15:04 A nie lepiej zdjąć nogę z gazu? Ixolite - 24 Czerwca 2009, 15:37 To samo pomyślałem Piechu - rozumiem, że da się złapać jakieś punkty, zwłaszcza jak się dużo jeździ, no ale jednak... Adashi - 24 Czerwca 2009, 18:15
Nie wyznaję się na tym za bardzo, ale może Yanosik Ci pomoże, w każdym razie hostessy mają fajne 
ilcattivo13 - 24 Czerwca 2009, 20:39 Rafał - jako mający informacje z pierwszej ręki mogę stanowczo potwierdzić słowa Ziemniaka - nie ma na tym łez padole antyradaru, który ostrzega przed "laserowymi radarami" (a tym bardziej takiego, który zakłócałby ich działanie). Na dobrą sprawę, to CB też Ci nie pomoże. Jeśli łapiesz punkty tylko za prędkość i to głównie w stacjonarnych fotoradarach, to na CB i tak Cię nikt nie ostrzeże o takim fotoradarze. Raz, bo z reguły taki fotoradar powinien być oznakowany znakiem "Uwaga: kontrola radarowa" i sam możesz wcześniej zdjąć nogę z gazu. A dwa, że nawet jak nie będzie znaku "U:kr", to i tak nikt z kierowców nie powie Ci, czy w skrzyneczce siedzi demon i maluje zdjęcia .
A jeśli łapiesz punkty za prędkość od lotnych patroli RD, to też na wiele CB się nie zda, bo ONI też mają CB i słyszą co się mówi i baardzo lubią zmieniać "strzelnicę". Ziemniak - 24 Czerwca 2009, 20:52 Na stacjonarne fotoradary pomaga nawigacja, która mamrocze "przekroczyłeś dopuszczalną prędkość" i ma też informacje gdzie takie wieżyczki stoją. Np. takie: 
edit:poprawiłem dzejes - 24 Czerwca 2009, 21:06 
A to ciekawe te informacje. Rafał - 25 Czerwca 2009, 10:04 Dzięki bardzo za odzew. Co do nogi z gazu, to ciężko. Któryś z polityków stwierdził, że gdyby trasę Wrocław-Warszawa jechać zgodnie z przepisami to trzeba by na niej spędzić coś koło 9 h. Punkty złapałem w głupich miejscach - na dwupasmówce o rozdzielonych jezdniach pasem zieleni w polach gdzie jak się okazało był obszar zabudowany (50 km/h, jechałem 87 bo myślałem że jest tam 70) i na gierkówce nie zauważyłem jednego ograniczenia do 70 a jechałem 118 - normalnie dop. jest 100. Nie rozumiem zupełnie ograniczeń na nowej drodze dwujezdniowej dwupasmowej do 50 km/h. Jak się dowiedziałem prędkość projektowana była na niej 90 km/h. Jeżdżę średnio 15 tys/rok i (puk, puk) przez naście lat nie miałem nawet otarcia bo w trasie staram się być paranoikiem. Dzięki jeszcze raz, musze spadać bo o 12 mam być w Legnicy - oby bez niespodzianek (puk, puk, puk )
hrabek - 25 Czerwca 2009, 11:13
No nie do końca, bo użytkownicy bardzo często poznają już policyjne nieoznakowane wozy i dzielą się informacjami. Inna sprawa, że policja sama często używa CB do prowokowania użytkowników - mówi np. że czysto, po czym za 5 minut łapie delikwenta. Generalnie kilka mandatów mojej żony i kilka odcinków Uwaga Pirat i od pewnego czasu jeżdżę tak jak przepisy każą. I wcale nie wychodzi dużo dłużej. Ziemniak - 25 Czerwca 2009, 11:15
Na takie przypadłości pomaga nawigacja - ostrzeże cię, jak będziesz jechał za szybko Pako - 25 Czerwca 2009, 12:10 Cóż, ja tam młody kierowca jestem, ale się też wypowiem: jeżdżę sobie w miarę przepisowo (jasne, czasem zdarzy mi się przekroczyć czy coś, bywa, ale baaardzo rzadko). I dziwi mnie spieszenie się wszystkich, bo zawsze wszędzie zdążę na czas, jeżdżąc przepisowo no. Może i w dalekie trasy nie jeżdżę, ale wiem co to są korki i tak dalej i przyciśnięcie na dwóch kilometrach do 100 na godzinę wcale nie przyspiesza o wiele podróży... Dobrym sposobem jest... kupić stare auto. Jak człowiek dochodzi do 100 na liczniku, to dobrze wie, że jedzie za szybko 
Martva - 30 Czerwca 2009, 09:44
Sugerowałabym jakieś popiskiwanie bądź ruszanie noskiem. Natomiast robak robi wiju wiju. Rafał - 30 Czerwca 2009, 10:24 Do królika robi się truś truś, on wtedy kic, kic
Kruk Siwy - 30 Czerwca 2009, 11:01 Albo odwrotnie. Sandman - 2 Lipca 2009, 15:48 Problem mnie dopadł i w związku z tym mam pytanie. Potrzebuję mobilnego internetu do laptopa, ale prawdopodobnie tylko na 2-3 miesiące. Dodatkowy problem, musi być dość szybki (praca poprzez zdalny pulpit na serwerze), a to pociąga za sobą następny problem pod tytułem limit przesyłu na poziomie 3 Gb. Czy da się w ogóle połączyć takie wymagania? baranek - 2 Lipca 2009, 15:57 Cholera, kto rysował tę [tą] książeczkę. Lecimy z córką po kolei: kotek - kotek robi miau, piesek - piesek robi hau, przy koniku musiałem się na chwilę zatrzymać [to przez "Rejs"], świnką była zachwycona, na tym przeklętym króliku - padłem. Popiskiwanie, powiadasz Martva, ale piiipiii - to myszka robiła. A niech tam będzie kic kic. wytłumaczę jej jak podrośnie. Karl - 2 Lipca 2009, 17:31
Zdaje się że internet w play na kartę jest możliwy. Szczegółów nie znam, zajrzyj na ichnią stronę. Witchma - 2 Lipca 2009, 18:21 Sandman, ja sobie kupiłam zestaw blueconnect na kartę, działa i nie trzeba płacić abonamentu 
Sandman - 2 Lipca 2009, 19:00 Karl, Witchma, problem w tym, że sprawdzałem oferty na kartę, prędkość Playa to max 1 Gb, zbyt wolna do takiej pracy jaką będę wykonywał (przy połączeniu 2,6 Gb pracuje z lekkim, ale akceptowalnym opóźnieniem - sprawdzone na iPlusie). Dodatkowy problem to cena za 1 Mb - 30 gr w ofertach na karte, daje to 300 zł przy 3 Gb, mniej więcej tyle miesięcznie potrzebuje, to daje 600-900 zł. na 2-3 miesiące, niewiele więcej zapłacę za 2 letnią umowę 
|
||||||||||||||||
