Blogowanie na ekranie - Z grobu Fidela - Rzeźnia nr 5
dalambert - 28 Maj 2009, 13:22
Spotkaliśmy się wczoraj / jak to przy środzie/ z Krukiem
Anonymous - 28 Maj 2009, 23:06
dalambert, to dlatego Kruka nie widzę na forum dzisiaj?
Fidel-F2 - 11 Czerwca 2009, 06:49
wstałem sobie o 5:00, wciągnąlem dwie łyzki nutelli zrobiłem 30 pompek, 30 brzuszków i przebieglem (no, bądźmy szczerzy to był taki marszobieg (50/50), ale jak na początek nie narzekam) 4,5km w 25 min, jak na razie ani papierosa
w związku z pewnymi podjętymi zamiarami muszę podreperować kondycję, zobaczymy jak będzie dalej
dzejes - 11 Czerwca 2009, 10:48
Po co nutella?
Iwan - 11 Czerwca 2009, 11:37
pewnie jako paliwo
Dabliu - 11 Czerwca 2009, 12:21
Fidel-F2 napisał/a | wstałem sobie o 5:00, wciągnąlem dwie łyzki nutelli zrobiłem 30 pompek, 30 brzuszków i przebieglem (no, bądźmy szczerzy to był taki marszobieg (50/50), ale jak na początek nie narzekam) 4,5km w 25 min, jak na razie ani papierosa
w związku z pewnymi podjętymi zamiarami muszę podreperować kondycję, zobaczymy jak będzie dalej |
Nie zapomnij o likwidacji zmarszczek
dalambert - 11 Czerwca 2009, 13:05
Dabliu, wrzuć to Martvej, ona szuka interesujących kosmetyków
Martva - 11 Czerwca 2009, 13:07
Nie dziękuję, nie mam zmarszczek
Kruk Siwy - 11 Czerwca 2009, 13:09
To raczej niemożliwe, każdy ma. Tu i ówdzie.
Martva - 11 Czerwca 2009, 13:10
Nie mam zmarszczek których chciałabym się pozbywać, w takim razie.
dalambert - 11 Czerwca 2009, 13:17
Och Martva, chyba się krygujesz
Dabliu - 11 Czerwca 2009, 13:17
Martva napisał/a | Nie dziękuję, nie mam zmarszczek |
Nie będę pytać, czy to wynik jakiejś szczególnej kuracji, czy po prostu cecha przyrodzona
Kruk Siwy - 11 Czerwca 2009, 13:17
O. I to jest ścisła odpowiedź. I z gatunku tych, które lubię.
To oczywiście do Martvej było.
Martva - 11 Czerwca 2009, 13:23
Dabliu, chyba mogę mieć jakieś malutkie babskie tajemnice
Fidel-F2 - 11 Czerwca 2009, 13:35
dzejes napisał/a | Po co nutella? | szybko sie wchłania i daje sporo energii, lepszego pomysłu w domu nie znalazłem
dzejes - 11 Czerwca 2009, 15:21
Lepiej było po wysiłku jeść. Spaliłbyś zapas z wątroby, potem uruchomiłbyś tłuszcz zapasowy. A tak objadłeś się węglowodanów, a potem je spaliłeś
dalambert - 11 Czerwca 2009, 16:11
dzejes, a nie siedziały one w żołądeczku gdy Fidelito ambitnie ganiał ?
Fidel-F2 - 11 Czerwca 2009, 19:15
dzejes, nie chodzi mi o chudnięcie a o poprawienie kondycji i chcialem mieć trochę energii do spalenia żeby zaraz nie oklapnąć, a poza tym pewnie masz rację
dzejes - 11 Czerwca 2009, 20:10
dalambert napisał/a | dzejes, a nie siedziały one w żołądeczku gdy Fidelito ambitnie ganiał ? |
Cukry trawione są już przez ślinę, więc nie sądzę, żeby ta nutella długo w żołądku siedziała.
Fidel-F2 - 13 Czerwca 2009, 05:49
no i wyszło, zmierzyłem wczoraj dystnas i wyszło 3,7km a nie 4,5km
ale który facet nie dodaje sobie długości?
podmieniłem nutelle na miód
Fidel-F2 - 18 Sierpnia 2009, 06:59
Byłem w Jastrzębiej Górze w Oceanarium. Tzn. oni nazywają to oceanarium a tak na prawdę to 5 czy 6 akwariów z rybkami tropikalnymi. Na plakatach REEEEKINY a w rzeczywistości jeden rekin o długośći całkowitej 35cm. Sklepy akwarystyczne mają bogatszą ofertę niż to pozal sie boże oceanarium a nie trzeba płacić biletów za ogladanie. 15zł. Wkurwili mnie mocno. Jeśli kto przypadkiem bedzie miał mozliwość obejrzenia tego przybytku to niech nie oglada. Za tę kasę można sobie przyzwoitego dorsza w budce zjeść.
I jeszcze ciekawostka. Nigdzie nie ma tak drogich ryb jak nad morzem. Jakieś to chore.
Martva - 18 Sierpnia 2009, 09:40
Może je trzeba transportować z daleka
Agi - 18 Sierpnia 2009, 09:45
Martva napisał/a | Może je trzeba transportować z daleka |
Właściciele smażalni zaopatrują się w hurtowniach, bo muszą mieć atest sanepidu. Odpada kupowanie prosto z kutra.
Poza tym wykorzystują tkwiące w nas przekonanie, że nad morzem trzeba jeść ryby.
Martva - 18 Sierpnia 2009, 09:48
Ja mam przekonanie że nad morzem trzeba zbierać bursztyny i chodzić na spacery plażą, o jedzeniu ryb nie jestem przekonana ani trochę
Ziemniak - 18 Sierpnia 2009, 12:12
Agi napisał/a | Właściciele smażalni zaopatrują się w hurtowniach, bo muszą mieć atest sanepidu. Odpada kupowanie prosto z kutra.
Poza tym wykorzystują tkwiące w nas przekonanie, że nad morzem trzeba jeść ryby. |
To chyba bardziej to drugie, w Kraku zdarzało mi się jeść tańsze ryby niż nad morzem
Fidel-F2 - 18 Sierpnia 2009, 15:16
a tak z innej beczki, glosowanie powoli przybiera zły obrót
dalambert - 18 Sierpnia 2009, 15:25
Fidel-F2 napisał/a | glosowanie powoli przybiera zły obrót |
Jakie głosowanie? wybory w Kabulu
Fidel-F2 - 18 Sierpnia 2009, 15:39
dalambert, przecież ten blog ma wbudowaną ankietę, pfff
Rafał - 18 Sierpnia 2009, 15:39
Aż podglądnąłem wyniki wyborów, 25 do 23 ze wskazaniem na pajaca, niezła frekwencja, pogratulować
Ale czemuż "zły" obrót?
xan4 - 18 Sierpnia 2009, 15:43
Fidel-F2, jakbym mógł to jeszcze parę razy głosowałbym za pajacem, ale sam rozumiesz, system.
|
|
|