To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Kaszanka z grilla czy wściekły pies? Wybór należy do Ciebie.

merula - 12 Lipca 2011, 21:06

aż tak daleko nie. do stolicy mam ze trzy, cztery kilometry.
Kai - 12 Lipca 2011, 21:40

Masz lepiej ode mnie, buuuu :|
Zgaga - 13 Lipca 2011, 16:59

Lis Rudy napisał/a
Zgaga, dowcip z takimi potrawami jak: leczo, pizza, ratatuja, barszcz ukraiński polega na tym, że miały one swoją podstawę, a potem gospodyni dorzucała resztki

Fajne resztki-groszek w puszce ;P:

W tej chwili i to być może. Kiedyś to mogły być jakieś pikle sprzed x lat, które w końcu trzeba zjeść, bo się spsują.

Kai - 13 Lipca 2011, 19:56

dziś spaghetti z owocami morza :) Mrr....
Martva - 13 Lipca 2011, 20:21

Zjadłam krem z porów i pyrów na zimno, bo mi się nie chciało podgrzewać. Też dobry. Z podprażonymi pestkami dyni, mniam.
Kai - 13 Lipca 2011, 20:23

Cudne pstrągi dostałam.
Już się marynują pod cytrynką, czosnkiem i pietruszką. Na to kołderka z gazy i warstwa trawy cytrynowej.

Kai - 19 Lipca 2011, 19:00

Zrobiłam leczo. Minus wkładka kiełbasiana, bo ja kocham leczo w wersji wege.
Godzilla - 19 Lipca 2011, 23:11

A ja padam z nóg. Przerobiłam na przecier cztery skrzynki pomidorów.
fealoce - 20 Lipca 2011, 06:39

Kai napisał/a
Zrobiłam leczo. Minus wkładka kiełbasiana, bo ja kocham leczo w wersji wege.


Czyli sama cukinia, papryka, cebula i pomidory? :)

Kai - 23 Lipca 2011, 13:53

fealoce, dokładnie tak, plus naprawdę sporo przypraw.
Osoby chcące lecza w wersji normalnej, dostają toż samo leczo wrzucone na przysmażoną kiełbaskę.

A ja po prostu je lubię takie lekkie, bez zbędnego tłuszczu.

Agi - 23 Lipca 2011, 14:34

Pierś kurczęcia duszona w sosie kurkowym, lubię to danie.
Kai - 23 Lipca 2011, 17:40

Yyy.. stara zamrożona pizza, potem fasolka mamut z bułeczką. Uroki przeprowadzki do nowej lodówki :D
Godzilla - 23 Lipca 2011, 19:01

Duszone mięsko, ryż, brokuły i marchewka na parze, i całkiem fajny obiadek z tego wyszedł dla nieoczekiwanych gości. To znaczy oczekiwanych, ale nie uzgadnialiśmy pory :D A na dodatek własnego wypieku bułeczki, których podwójna porcja już niemal się rozeszła.
Kai - 23 Lipca 2011, 20:16

Godzilla, bułeczki przepis poproszę, uwielbiam takie cosie :D

Właśnie zmontowałam pyszną kolację z bagietki podpieczonej z masłem i ziołami, parówek z szynki i pomidora z mozzarellą

Godzilla - 23 Lipca 2011, 20:55

Przepis z Internetu, wczoraj wieczorem ściągnęłam tego z dziesięć sztuk z sieci, podeślę Ci na maila :) To co wypróbowałam to bułeczki jogurtowe, co prawda użyłam normalnego jogurtu a nie owocowego (pewnie byłyby lekko słodkie). Komentarz - racja, że to należy dość ciasno ułożyć w tortownicy. Ciasto rosnąc rozlewa się. Zajęły całą blachę, musiałam je ręcznie rozdzielać, i wyszły może 2cm grubości, a może nawet i nie. Zjeść się jednak jak najbardziej dało i rodzina coraz bardziej mlaska oczami w moją stronę licząc na kolejną porcję.
Kai - 23 Lipca 2011, 20:57

:) obiecuję spróbować :D
A przepis dawaj.

Godzilla - 23 Lipca 2011, 21:04

Poszedł, sprawdź maila :D
fealoce - 23 Lipca 2011, 21:34

To ja też poproszę :)
Godzilla - 23 Lipca 2011, 22:02

Podaj adres maila na PM, wyślę :)
fealoce - 24 Lipca 2011, 08:33

Poszedł :)
Godzilla - 24 Lipca 2011, 11:34

Wypróbowałam ten przepis, gdzie wieczorem miesza się ciasto i lepi bułki, po czym zostawia na noc w lodówce żeby wyrosły i rano piecze. Poszła już ponad połowa. Ra66it pyta, kiedy otwieram piekarnię.
Kai - 24 Lipca 2011, 12:51

Jaram się nową lodówką - wypróbowuję marynaty do mięs.

Edyta: na obiad cikinie cyce w pikantnej panierce, kluski kładzione i sałata z jogurtem.

Martva - 25 Lipca 2011, 17:35

Testuję nowy chleb z proszku, tym razem orkiszowy. Mąka kukurydziana nadal czeka aż będzie mi się chciało eksperymentować. Na razie się nie chce.
Martva - 26 Lipca 2011, 15:45

Panierowane plastry kabaczka i sałatka z pomidorów i cebuli ze szczypiorem, jestem nażarta jak prosię ;P:
Kai - 26 Lipca 2011, 21:20

Panierowanie dla mnie = buła opita tłuszczem, więc nie robię tego nigdy dla siebie (mój Młody połknie wszystko w panierce), ale leciutko muśnięte olejem i zapieczone z cebulką, czosnkiem i ziołami są mniam.
Kai pracuje, obiady w postaci gotowych schabowych, ziemniaków i buraków ze słoika. C'est la vie.

Ilt - 26 Lipca 2011, 21:22

Buraki ze słoika na patelkę, trochę smalcu, czosnku, cebuli, posypać niewielką ilością bułki tartej, przysmażyć - zupełnie inne buraki.
Kai - 26 Lipca 2011, 21:31

Ilt, buraki by Kowalewski to poezja smaku, nie chciałabym nigdy skrzywdzić ich własnym przyprawianiem, ale każde inne - zgodzę się, tylko ja przysmażam delikatnie z odrobiną mąki i śmietany, bułka tarta - never!

raz na jakiś czas mogę Młodemu dać dychę - idź na obiad, bo mama nie ma czasu nawet przygrzać (moje ustrojstwa do przygrzewania niestety nie są dla normalnego użytkownika, czekają na wymianę, więc w piekarniczku trzeba umiejętnie wbić pokrętło, a w mikroweli ustawić naczynie w odpowiednim miejscu talerza). Jeszcze tydzień, zapłacą mi za siedzenie po nocach, to sobie odbiję w sprzęcie kuchennym :D

Z rzeczy boskich do kuchni - listwy magnetyczne na noże i obieraczki. Wiszą sobie na ścianie i nie wadzą. Pychota. No i lejek. Mój ukochany lejek, z dużym otworem do słoików, siteczkiem do tegoż, plus wkład z dwiema średnicami dla innych zastosowań.
No i deska ze spadkiem... :) do tego szufla z dziurkami do frytek i innych odcedzanych drobiazgów. Uwielbiam kuchenne gadżety ;)

Ilt - 26 Lipca 2011, 21:41

Mąka i śmietana? Znaczy, mąki po to by się tak do siebie buraki nie kleiły, były bardziej "sztywne" (jak bułka tarta, tylko że mój de gustibus woli bułkę tartą od mąki :) ). Ale po co śmietana? Tylko dla smaku czy ma to jakieś inne uzasadnienie?
Kai - 26 Lipca 2011, 21:45

są delikatniejsze, ja dodaję jeszcze kminek sproszkowany, wcześniej ocet i cukier. Śmietana i mąka (czyli typowa polska zagęszczara) to po prostu kolejny sposób podania :D jak Twoja bułka tarta.
Dla mnie najpyszniejsze są bez tych dekoracji, sól, cukier, dużo octu i chrzan :D

Ilt - 26 Lipca 2011, 21:52

Uch. Kai, jesteś winna. Jutro na obiad zamiast kaszmiri gusztaba (obficie przyprawione kulki z mielonej baraniny w wyrazistym sosie jogurtowym) schabowy, ziemniaki i buraki przysmażane ze śmietaną, mąką, kminkiem i resztą wymienionych składników. :)

Chcę buraków.

e: raz.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group