LadyBlack - 10 Stycznia 2013, 21:58
No nie chowam się. Offtopuję okrutnie na innym forumie  , a tu to chciałam tak merytorycznie, z sensem, najlepiej żeby jeszcze błyskotliwie było i w ogóle 
A wychodzi to, co zwykle. merula - 10 Stycznia 2013, 21:59 ładny, świeży, młody kalafior jest spoko 
Matrim - 10 Stycznia 2013, 23:55 Kalafior może być uważany za brzydki, bo jak się komuś powie "masz nos jak kalafior", to się obrazi. Ale "dizajnowo" jest ciekawy, jak na kwiatka. Patisony też są ładne, za to Patinsony brzydkie (i im śmierdzi spod pachy. Wiem, jestem mądry mądrością portali plotkarskich, ale niektóre newsy brzmią po prostu zbyt absurdalne, żeby nie kliknąć i nie przeczytać). ihan - 11 Stycznia 2013, 00:08 I fioletowego Romanesco musiałabyś Martva konsumować na surowo, bo po ugotowaniu, tak jak fioletowa fasolka szparagowa, robiłby się zielony. A w ogóle, to kalafior jest ładny, chyba, że przerośnięty i zeżarty przez robale białe i tłuste. dalambert - 11 Stycznia 2013, 00:12 ihan, pucek kiedyś dopadł fioletowe i po ugotowaniu potraktował jak modra kapustkę, znaczy podkwasił i fiolet powraca. ihan - 11 Stycznia 2013, 00:16 Ooo, super, trzeba by spróbować z fasolką. Choć, jeśli tak się dzieje, kompletnie nie rozumiem. 
Chal-Chenet - 11 Stycznia 2013, 08:57
A byłaś może na forum za czasu "żałobników"? Choćby nieoficjalnie? Dopiero było śmiesznie.
Godzilla - 11 Stycznia 2013, 10:00 Gotowane też całkiem-całkiem. ilcattivo13 - 11 Stycznia 2013, 17:12
LadyBlack - 11 Stycznia 2013, 17:24 Ciekawe. Nie znam tej części historii forum. Przegapiłam
ilcattivo13 - 11 Stycznia 2013, 17:32 Albo wyparłaś
LadyBlack - 13 Stycznia 2013, 23:14 Z ciekawości poszukałam tych żałobników i znalazłam. Uhrrrocze, a jakie pomysłowe 
I jednak przegapiłam, miałam okres znikomej aktywności internetowej. Chal-Chenet - 13 Stycznia 2013, 23:57
Czyż nie?
Zgaga - 21 Stycznia 2013, 13:53 Nie widziałam, gdzie to wrzucić, zatem tu. Polecam z przeszłej Gazety Wyborczej Magazynu Świątecznego wywiad G. Giedrysa z Przemysławem Czaplińskim Piracka akademia pisania. O czytelnictwie, pisaniu, fan fikach, komunikacji itp. Ciekawy. Kruk Siwy - 23 Stycznia 2013, 12:39 Przystąpiłem do spisu powszechnego mojej biblioteki. Chwilowo wstukałem 2% pozycji... dalambert - 23 Stycznia 2013, 12:59 Kruk Siwy, no to masz pretekst do obcyndalania się przez najbliższe pięć lat
Kruk Siwy - 23 Stycznia 2013, 13:05 E tam. Tyle książek nie mam. Skończę za jakieś 150-200 dni. Ostatnio wprowadzone: Generał Dowator Pawła Fiodorowa MON 1953. Aż człowieka kusi coby poczytać, nie Dalciu? Adon - 23 Stycznia 2013, 13:07 W czym robisz spis? Jakiś software dedykowany, czy tabelka w Excelu? Kruk Siwy - 23 Stycznia 2013, 13:10 Coś takiego: http://www.tylkoprogramy.pl/bookdb.php Adon - 23 Stycznia 2013, 13:13 Wygląda całkiem do rzeczy. Ktoś tu zdaje się zresztą ten soft polecał. Kruk Siwy - 23 Stycznia 2013, 13:15 Może, przejrzałem w sieci parę programów, ten spełniał moje potrzeby. Czarny - 23 Stycznia 2013, 13:16 Ściągnąłem sobie program - może kiedyś przerzucę moje zasoby z fantasty, bo brak mi tam możliwości dopisywania komiksów, a mam ich też sporą liczbę. Agi - 23 Stycznia 2013, 13:21
Wygląda na sensowny. Może i ja swoje spiszę. Adon - 23 Stycznia 2013, 13:22 Ja używam od lat Book Collectora i chyba dla mnie już za późno na przesiadkę na co innego (za duża baza danych, a zbyt leniwy jestem, żeby chciało mi się bawić w konwersję), do tego jest wersja softu na androida, która korzysta z bazy danych wyeksportowanej z windowsa (czasem się przydaje). Zgaga - 23 Stycznia 2013, 14:00
A czy książki podają tylko prawdziwe informacje o sobie?
Streszczenia robisz? dalambert - 23 Stycznia 2013, 14:04 Zgaga, nie wszystkie przeglada, a co drugą czyta
Kruk Siwy - 23 Stycznia 2013, 14:09 Zgaga, nie wiem co spożywałaś ale podziel się. Też chcę być zakręcony jak słoik. Zgaga - 23 Stycznia 2013, 14:16 Kruku Siwy, nowy sok Hortexu "Grzaniec owocowy", niczym niezaprawiany. Blue Adept - 23 Stycznia 2013, 14:19 Zgaga - Gdzie to można nabyć...
shenra - 23 Stycznia 2013, 14:50 Blue Adept, będę zgadywać, ale mogę się pomylić, wszak to trudna sztuka typowania, ale niech stracę, zaryzykuję - w sklepie? |
||||||||||||||||||||
