Zadomowienie - powitania na forum - Biją :)
Anonymous - 11 Grudnia 2005, 21:07
Jeden za wszystkich wszyscy kupą na jednego
Anonymous - 11 Grudnia 2005, 21:10
Rodion napisał/a | A który model? |
Nie wiem, pożyczony.
Rodion - 11 Grudnia 2005, 21:18
To sprawdz działo!
Margot - 11 Grudnia 2005, 21:27
Witaj, Cardano!
<serdecznie ściska dłonie nowo przybyłego wbijając mu paznokcie - długie, stalowe, w kolorze metalic toxic green>
Jak miło, że zajrzałeś!
Kochani, wspaniale nam wychodzi witanie
Zawsze wiedziałam, że jatki mają niepowtarzalny urok
Anonymous - 11 Grudnia 2005, 21:28
Na dziale też nie napisali...
Rodion - 11 Grudnia 2005, 21:37
krisu napisał/a | Na dziale też nie napisali... |
Kaliber truposzu! Kaliber!
Ale my tu gadu gadu a ofiara w nogi.
Ach! gdzie ten Biały wilk! Ten to się umie bawić!
Margot - 11 Grudnia 2005, 21:42
Przywitali się i umknęli grasować po innych wątkach. Normalna rzeczy kolej.
Teraz się zaczaimy na następnych
I może trzeba będzie niedlugo rzeczywiście zacząć kolejny wątek, bo tutaj już po kolana juchy, flaków i kości, o zdewastowanych przedmiotach, budynkach i innych podobnych, nawet nie wspominam => po co sprzątać, jak można zacząć kolejną rundę w zupełnie nowym, ładnym otoczeniu - idealnym do zdewastowania?
Rodion - 11 Grudnia 2005, 21:45
Wedle rozkazu Kniachini!
Iscariote - 11 Grudnia 2005, 21:47
Ja zapraszam wszystkich do mojej parafii... tam w kosciółku przydało by sie troche juchy do wystroju wnętrza niestety proboszcz to twarda sztuka (swoja droga pół parafii podejrzewa go o pedofilie) Jeśli ktoś chce sie zmierzyc z wieliim złym proboszczem (jesli ktos lubi wyzwania bądź jest masochistą) to zapraszam
Czarny - 11 Grudnia 2005, 21:50
Eeee tam nie znacie się na jatkach. Co to za zabwa z daleka, jakieś rakiety, pociski. Trzeba bardziej gościnnie, uczuciowo np. podać dłoń, uścisnąć .....
a potem mocno szarpnąć, ale tak żeby się urwała. Dobry kop w goleń co kość pęknie i wylezie na zewnątrz itd. itp.
Jak żeś sę jeszcze nie wystraszyła Cardano, to podaj łapkę ja czekam
Rodion - 11 Grudnia 2005, 21:51
Daj namiary! B-17 aż prosi się o spacer.
Anonymous - 11 Grudnia 2005, 21:53
Iscariote napisał/a | Ja zapraszam wszystkich do mojej parafii... |
No to idę. Jakby co kłapnę parę razy resztką szczęki, zrobię dance macabre i chłopina kojfnie na zawał.Buachachacha!!
gorat - 11 Grudnia 2005, 21:55
O nie nie! Nie zakładamy nowych wątków! Chcę zobaczyć, jak krew wylewa się z planety!
Rodion: czemu już ujawniasz, co masz? Jeszcze się nowi przygotują
Anonymous - 11 Grudnia 2005, 21:55
Ja mogę podać rękę, ale jak mi z nią ucieknie...
Margot - 11 Grudnia 2005, 21:56
Czarny napisał/a | Eeee tam nie znacie się na jatkach. Co to za zabwa z daleka, jakieś rakiety, pociski. Trzeba bardziej gościnnie, uczuciowo np. podać dłoń, uścisnąć ..... |
A niby CO zrobiłam, no, co?!
<mumle-mumle, będzie mnie tu o jatkach pouczał, mumle-mumle>
Czarny napisał/a | Jak żeś sę jeszcze nie wystraszyła Cardano, to podaj łapkę ja czekam |
To jest on, bo taki ma znaczek i tak mówi o sobie.
Czarny - 11 Grudnia 2005, 21:56
Se przydrutuj
Iscariote - 11 Grudnia 2005, 21:57
hohohooo nie znacie ojca proboszcza... ma tam ta swoją armie z kółka rózańcowego... niby spokojne stare babcie a tu prosze... jak cie nie złapie taka za ucho to nawet odcinanie rąk i głów toporami wymieka... serio mówie... dotego proboszcz ma obczajone ataki z zaskoczenia. Jestes spokojny niczego sie nie spodziewasz a tu nagle sru. Wielkie łapsko proboszcza ląduje ci na karku i juz wiesz ze nie uciekniesz... a jak ci z dynki przyfasoni to już po tobie... jestes w parafii spalony... tak naprawde to on rządzi na osiedlu...
Margot - 11 Grudnia 2005, 21:59
Boh moj, Iscariote, toż to jakiś gangster jest! I ludzie mu na to pozwolili?
Nawet babcie różańcowe wraz z proboszczem i tak przecież stanowią mniejszość na osiedlu...
Iscariote - 11 Grudnia 2005, 22:02
Margot napisał/a | Nawet babcie różańcowe wraz z proboszczem i tak przecież stanowią mniejszość na osiedlu... |
taaa mniejszośc tak ci sie tylko zdaje. Ich są tysiące a nawet setki i czekają tylko aż mroczny pan wezwie je do siebie by zniszczyły niewiernych... do mnie juz zwiadowcy z opłatkami przychodza ale nie kupuje bo pewnie zatrute
Rodion - 11 Grudnia 2005, 22:06
W inkwizycji nauki pobierał czy co? A gdzie miłość i wybaczenie, skromność i inne cnoty?!!
Cytat | czemu już ujawniasz, co masz? Jeszcze się nowi przygotują Twisted Evil
|
Spoko. Muzeum u mnie obszerne.
Margot - 11 Grudnia 2005, 22:10
gorat napisał/a | O nie nie! Nie zakładamy nowych wątków! Chcę zobaczyć, jak krew wylewa się z planety! |
No, nawet się nie sprzeciwię, bez różnicy, czy nowy, czy stary wątek, byleby krew sikała
Tylko kto posprząta ten bur...bałagan, znaczy??
Iscariote - 11 Grudnia 2005, 22:11
Rodion napisał/a | W inkwizycji nauki pobierał czy co? A gdzie miłość i wybaczenie, skromność i inne cnoty?!! Shocked |
ja tam nie wiem... jego przeszłość nie jest parafianom znana... pojawił sie z nikąd a jego pojawieniu się towrzyszyło zniknięcie starego proboszcza... miłego poczciwego staruszka o gołębim sercu... Osiedlowi sataniscie chcieli proboszcza zaskarzyć... ale proboszcz zrobił z nich ministrantów... ponoc pod tymi ubrankami mają slady po biczu... ale to tylko pogłoski... a propos kto wie co ma Proboszcz pod sutanną??? Sekret mnicha.
Rodion - 11 Grudnia 2005, 22:13
Iscariote napisał/a | a propos kto wie co ma Proboszcz pod sutanną??? |
Ty jakiś horror tu wstawiasz, co??
Iscariote - 11 Grudnia 2005, 22:16
horror?? ja skąd?? gdziez bym smiał własnie moze napisze horror o proboszczu hyhy... tylko gdzie mi takie cos zamieszczą..
gorat - 11 Grudnia 2005, 22:17
Cytat | Tylko kto posprząta ten bur...bałagan, znaczy?? |
Już od dawna na Ziemi szaleją wojny i co, sam bu... jest? Spokojnie, samo się sprzątnie
I mięsa, mięsa natychmiast, bom spragniony
gorat - 11 Grudnia 2005, 22:18
Iscariote napisał/a | horror?? ja skąd?? gdziez bym smiał własnie moze napisze horror o proboszczu hyhy... tylko gdzie mi takie cos zamieszczą.. |
W "Nie"?
FTSL
Anonymous - 11 Grudnia 2005, 22:21
Iscariote napisał/a | ale proboszcz zrobił z nich ministrantów |
Teraz mają pełne kieszenie snickersów. Buachacha
Margot - 11 Grudnia 2005, 22:28
gorat napisał/a | Cytat | Tylko kto posprząta ten bur...bałagan, znaczy?? |
Już od dawna na Ziemi szaleją wojny i co, sam bu... jest? Spokojnie, samo się sprzątnie |
Samo się nic nie sprzątnie, tylko bardziej zdewastuje. A to nieestetycznie wygląda, jak z juchą śmieci spływają. Estetyczne walory jatki bardzo zubaża...
gorat napisał/a | I mięsa, mięsa natychmiast, bom spragniony |
Kto tłumi pożądania, rośnie w siłę, jak naucza spec od jatek na dużą skalę, Zuong Tzy (czy to się tak transkrypcję robi, bo jeszcze tej nowej nie umiem?). Znaczy, Goracie, odetchnij... Może tego proboszcza i jego ministrantów oraz babcie różańcowe poszatkuj troszkę, tak dla rozgrzewki i żeby czymś czas wypełnić.
NURS - 11 Grudnia 2005, 22:35
No, widzę, że sytuacja dojrzała na pojawienie się Atomowego Amanta! Tadaa!!!
Spokój mi tu, bo nacisne ten mały, sliczniusi, czerwonusi guziczek, i jak nie pienrandylnie to wam tupeciki z czólek świst i swistak je pozawija w sreberka.
Nie zabijac mi tu mięska świeżego! Nie w progu, zjemy na pokojach, jak bozia przykazała.
Margot - 11 Grudnia 2005, 22:38
NURS napisał/a | Nie zabijac mi tu mięska świeżego! Nie w progu, zjemy na pokojach, jak bozia przykazała. |
No, kto tu zabija, no, kto? <oburzenie, aż iskry lecą>
My tu serdecznie, po staropolsku, granatem i pałą, witamy wszystkich nowych. Żadnego zabijania, przecież jesteśmy hu-ma-ni-tar-ni! I pacyfiści! Jak jeden mąż i żona też
|
|
|