Powrót z gwiazd - Dzieci - wychowanie
Kai - 8 Grudnia 2011, 20:52
Fidel-F2 napisał/a | illianna napisał/a | ale oczy mam dookoła głowy non stop | no to tak parę latek jeszcze |
A potem to GPS, bo oczu nie starczy
illianna, dzieciaki już tak mają, najpierw chcesz, żeby szybko urosły, bo będą bardziej odpowiedzialne, mniej trzeba za nimi chodzić, a potem się okazuje, że rosną za szybko, nagle gdzieś Ci się ten słodki bachorek zmienia w faceta... uchhh, to jest cudowne, miłe, ale czasem mam wrażenie, że czas leci za szybko Już jest prawie dorosły, a za chwilę będzie całkiem...
Lynx - 8 Grudnia 2011, 21:20
Kai, oj tam, oj tam. Każdy wiek dziecięcia ma swoje zalety. I to małe tulaśne stworzonko, dla którego mama jest najnajnaj, i to dorosłe, już samodzielnie funkcjonujące, które daje ci wreszcie święty spokój... i podaje herbatę i wódki naleje a czasami obiad zrobi.
mBiko - 8 Grudnia 2011, 22:54
Jak ja bym chciał, żeby Potwór chodził. Chociaż czasem.
Fidel-F2 - 9 Grudnia 2011, 14:48
Mam przyjaciela Jaśka, który to Jasiek ma trzy córki. Kilka razy odwiedziłem go z synem. Za pierwszym razem nie za bardzo chciał jechać, bo jak to tak, same dziewczynki? Ale potem spodobało mu się i teraz dość regularnie wierci mi dziurę w brzuch 'Kiedy pojedziemy do Jaśka?'. Niestety to prawie 200km i to po drugiej stronie Wisły więc siłą rzeczy wizyty nie są zbyt częste.
Wczoraj pytamy syna do których dziadków chciałby jechać na święta i ferie, a on na to, że do żadnych. No to pytamy zdziwieni 'Dokąd w takim razie?'. 'Do Jaśka' odpowiedział syn z pełnym przekonaniem i miną człowieka ujawniającego odpowiedzi na najbardziej palące pytania ludzkości.
Lynx - 9 Grudnia 2011, 14:50
Fidel-F2, jako męcizna na pewno rozumiesz swoją pociechę
Kai - 9 Grudnia 2011, 21:03
Lynx, każdy ma, ale jeden większe, drugi mniejsze Ja się normalnie dziwię, jak te ludziska zaczynają wyścig szczurów od 2 roku życia.
Lynx - 9 Grudnia 2011, 21:14
Gorzej, że na pewnym etapie szczurzyzm zaślepia ich tak bardzo, że tracą perspektywę i zdrowy rozsądek. Ale to insza inszość.
Żelazny - 9 Grudnia 2011, 21:52
A mnie rozwala tekst mojego syna: nie teraz - mam bardzo poważną rozmowę (na skype) , powtarzany przez trzy godziny przy każdym zwróceniu uwagi, że chyba już pora odrobić lekcje... I co? - mam mu wyłączyć kompa?!
Lynx - 9 Grudnia 2011, 21:57
Żelazny, odrobinę więcej stanowczości?
hijo - 11 Grudnia 2011, 00:10
Żelazny napisał/a | I co? - mam mu wyłączyć kompa?! | korki wyłącz i powiedz, że zużył swój zapas prądu
Rafał - 11 Grudnia 2011, 00:22
Ja tam swoim poinstalowałem visikida i dałem do dyspozycji 2 h dziennie. Jak w jeden dzień przeszarżują to w drugi mają ograniczenie. Wiem, świnia jestem, ale dobra świnia, bo czasami łaskawie w nagrodę przydzielam dodatkowe godziny
No i z grubsza wiem co robią z komputerem i po jakich stronach bywają.
Kai - 11 Grudnia 2011, 13:34
Żelazny, a przez co się łączysz z netem? Większość routerów ma możliwość przydzielania czasu połączenia z siecią. Od - do, a potem dziękuję, do widzenia, możesz płakać...
Żelazny - 12 Grudnia 2011, 13:20
Kai - radiówka z routerem - z tym, że młodego komp idzie na kablu z routera ale to chyba nie ma znaczenia.
illianna - 12 Grudnia 2011, 20:30
Kai napisał/a | illianna, dzieciaki już tak mają, najpierw chcesz, żeby szybko urosły, bo będą bardziej odpowiedzialne, mniej trzeba za nimi chodzić, a potem się okazuje, że rosną za szybko, nagle gdzieś Ci się ten słodki bachorek zmienia w faceta... | a ja gdzieś napisałam, że chce żeby szybciej rósł? no może po to, żeby z nim grać w szachy, rysować, rzucać piłką itp, ale to już pewnie nie długo nastąpi, S grał w szachy jak miał chyba 3 lata, a młody już teraz przejawia różne predyspozycje do wysokiego IQ, wczoraj S miał katar, dziś dziecko wywleka chusteczki i udaje, że smarka, może to nie osiągnięcie na roczniaka, ale mam lepsze przykłady, wjechał autem w róg inie bardzo umiał sobie poradzić, no t ja żartem "weź i wycofaj" on zmarszczył brwi, proces intelektualny odmalował się na twarzy, no i ... wycofał a wczoraj jadł samodzielnie, łyżeczką tort, są zdjęcia, no!
Ja tak w ogóle to do dziecka się nie spieszyłam, dlatego właśnie, że jak już je mam, to całą gębą, ciągle mnie ktoś pyta, czemu nie pracuję, no bo nie chcę, na szczęście wcześniej udało się oszczędzić co nieco, no i mimo jednej pensji nie jest źle, kolejne pytanie, czy się nie nudzę, otóż nie, wręcz przeciwnie jestem okropnie zajęta, czasem też okropnie zmęczona, ale to taki urok, doskonale wiem, że ludzie uciekają od dziecka do pracy, żeby sobie odpocząć, bo mam koleżanki, które mówią to otwarcie, nie nabieram się na gadanie, o jak to ciężko pracować i mieć małe dziecko, tak samo jak nie pracować i mieć, a czasami lżej, bo się człowiek odrywa, zmienia aktywność, czasami pewnie ciężej, jak to w życiu, więc ani nie zazdroszczę, ani nie narzekam.
Agi - 12 Grudnia 2011, 20:49
illianna napisał/a | a wczoraj jadł samodzielnie, łyżeczką tort, są zdjęcia, no!
|
Wklej gdzieś. Chociaż na zdjęciu popatrzę.
Żelazny - 12 Grudnia 2011, 21:01
Rafał napisał/a | Ja tam swoim poinstalowałem visikida i dałem do dyspozycji 2 h dziennie. Jak w jeden dzień przeszarżują to w drugi mają ograniczenie. Wiem, świnia jestem, ale dobra świnia, bo czasami łaskawie w nagrodę przydzielam dodatkowe godziny
No i z grubsza wiem co robią z komputerem i po jakich stronach bywają. |
Rafał - będę wdzięczny za podanie linka do programu Próbowałem na dobrychprogramach ale coś nie działa
Kai - 13 Grudnia 2011, 20:55
Żelazny, poczytaj instrukcję, moje oba routery miały możliwość przydziału neta w określonych godzinach. Musi się dać.
illianna, bo jeszcze jest malutki, najsłodszy okres w życiu mama-dziecko. Cokolwiek robi, to jest cudowne, magiczne, a jeśli wykazuje wyższe IQ to wypas. Mój od początku był zafascynowany dźwiękami, największy wrzask był kiedy magnetofon się wyłączył - NIIIEEEE GLLLLOOOO! Pokochałam, pogodziłam się z tym, dzisiaj koń ma 19 lat prawie a i tak mnie doprowadza do łez wzruszenia. Prezent w postaci "kociego" zegarka, sukces w szkole - za przedstawienie dostali darmowe bilety na film i przepustkę do dalszych występów
Rafał - 14 Grudnia 2011, 08:06
Żelazny, visikid.pl - nie jest to jakiaś rewelacja, ale bangla.
Fidel-F2 - 15 Grudnia 2011, 07:29
nie wiem jakie tam macie podejście do gier Lego ale w poniedziałek w Tesco będą za pół ceny, mój syn już rozbija skarbonkę
Rafał - 15 Grudnia 2011, 07:45
Moja za to zakochana, chodzi z Piotrusiem za rękę, tulą się, całują, chociaż wczoraj stwierdziła, że Wojtusia też kocha.
hrabek - 15 Grudnia 2011, 08:35
Fidel: a coś bliżej? Chodzi o planszówki, czy komputerowe, czy wszystkie? I przez poniedziałek masz na myśli 19 grudnia?
Witchma - 15 Grudnia 2011, 08:36
Rafał, no co? Kobieta ma praktyczne podejście do życia
Fidel-F2 - 15 Grudnia 2011, 08:45
przepraszam za nieprecyzyjność
od 19.12 do 21.12 gry planszowe budowane z klocków Lego
raczej wszystkie bo nie ma żadnych doszczególnień ale głowy nie dam
Rafał - 15 Grudnia 2011, 11:16
Witchma napisał/a | Rafał, no co? Kobieta ma praktyczne podejście do życia | Aha, ja tam postępowy jestem, nie mam nic przeciw, nawet jak się dowiedziałem, że Zuzię też kocha. Ech ta dzisiejsza młodzież, za moich czasów było to nie do pomyślenia, klocek zabrać, za warkocz pociągnąć to tak, ale żeby od razu całować się, i to z dziewczynką, ble!
aniol - 16 Grudnia 2011, 11:15
kolejny tekst juniorki
"tatusiu czy mozesz cofnac czas?"
a chodzilo o cofniecie bajki na dvd, bo chciala jakis kawalek raz jeszcze zobaczyc
Lynx - 16 Grudnia 2011, 19:48
aniol, Tata może wszystko
Rafał - 27 Grudnia 2011, 09:47
Mój Bartek nieuchronnie w stronę dojrzałości zmierza, co mnie trochę szokuje, że to już "już". Pierwszy sylwester "u koleżanki" z noclegiem, jasna cholera, puścić - nie puścić, trzeba puścić, zarzeka się, że nie będzie pił, może niechby już lepiej pił?
Ziemniak - 27 Grudnia 2011, 13:26
Rafał, zachciało się ojcostwa, to teraz trzeba się szykować na dziadostwo
Rafał - 27 Grudnia 2011, 13:37
A tfu, na psa urok
mesiash - 27 Grudnia 2011, 14:04
Chyba czas przypomnieć sobie pierwsze imprezy z nocowaniem najważniejsze żeby wytrwał do północy!
|
|
|