To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Spodenki - Szorty - Bezzębny anioł - głosowanie do 9 sierpnia 2009 r

Ziuta - 31 Lipca 2009, 22:32

A Hemingway?

For sale: baby shoes, never worn.

Ziemniak - 31 Lipca 2009, 22:40

Cytat
Ostatni człowiek na Ziemi siedział na krześle na środku pokoju. Nagle ktoś zapukał do drzwi.

Autora nie pamiętam

Martva - 1 Sierpnia 2009, 09:02

'A słońce wolno zachodziło na wschodzie.'

A w ogóle to głosować proszę :)

mawete - 1 Sierpnia 2009, 10:34

Dentysta protetyk, Egzamin, Król życia.
Martva - 1 Sierpnia 2009, 15:30

mawete, dzięki :)
terebka - 1 Sierpnia 2009, 21:08

Odrobina wrażeń:

A mi trocha zupy...

Nie. Ten szort mi się nie podobał. Nie odrzuca mnie od stylizacji, potrafię docenić jej piękno (opowiadanie Ewy Skuty z poprzedniego numeru SFFiH było wiarygodne właśnie dzięki śląskiej gwarze). Tutaj chyba była odrobinę zbyt przesadna. Poza tym ewidentne braki, niezbyt dobrze świadczące o znajomości podstaw języka:

Cytat
Pankracy rozejrzał się swym mętnym wzrokiem


Cytat
Wtem nagle zatrzymał się



Coś się zmieniło

Dobrze. Choć nie powalająco. Ujdzie w tłumie.

Dentysta-protetyk

Oryginalne. Płynąłem z tekstem, nie zatrzymywany jakąś dziwną stylizacją, wadliwą pisownią, czy inszymi kłodami, podrzucanymi czytelnikom pod nogi przez autorów. Na razie kandydat do punktu, ale jeszcze zobaczymy.

Egzamin

Nie. Po pierwsze nie widzę związku z tematem. Po drugie, kompletnie mnie nie przekonało.


Frank a.k.a. Równy koleś

Cytat
Anioł Śmierci w stopniu sierżanta bierze dużego łyka marsjańskiego Bourbona


Takie potknięcie, i to w pierwszym zdaniu :shock: Przypadki Ci się pomyliły autorze a.k.a. autorko.

Cytat
ktoś zamawia mu kolejnego drinka


To samo. Biernik, autorze. Biernik.
Poza tym niekonsekwencja w czasach.
Fabuła? Też spłynęła po mnie.

C.D.N.

xan4 - 1 Sierpnia 2009, 23:37

Tak sobie przejrzałem posty po przeczytaniu wszystkich szortów i - 3 opinie o głosie dla Mój prywatny anioł i 2 głosy :roll:
Chal-Chenet - 2 Sierpnia 2009, 00:53

Ja dałem.
Martva - 2 Sierpnia 2009, 10:47

Ej, jak się utrzyma taka frekwencja to się skończy 34 głosami. Mało trochę. No.
xan4 - 2 Sierpnia 2009, 12:20

Martva, :D
przyjdą, przyjdą, zawsze przychodzą pod koniec, no chyba, że będą na urlopie ;P:

edit: no ortograf się znalazł, masakra :)

Martva - 2 Sierpnia 2009, 12:23

xan4, nie psuj mi dramatyzmu ;P:
Ozzborn - 2 Sierpnia 2009, 13:05

Agitacja na litość widzę :twisted:
Martva - 2 Sierpnia 2009, 14:08

Ozzborn, a w sumie - glosowałeś już?
Ozzborn - 2 Sierpnia 2009, 14:23

Oczywiście, że nie :twisted: Czekam na odpowiednią motywację :mrgreen:
Lub ew. propozycje korzyści materialnych.

Martva - 2 Sierpnia 2009, 15:12

:shock:
Ehhh, ta dzisiejsza młodzież, zero ideałów... :roll: Smutne.

terebka - 2 Sierpnia 2009, 17:10

Hefajstos

Ciekawa historia. Zgodność z tematem zachowana. Być może nie na punkt, ale na wyróżnienie na pewno.

Karolek

Nie zrozumiałem intencji. Myśl przewodnia tego opowiadania okazała się dla mnie zbyt głęboka. Jung, Kopernik, Freud zapewne. Stężenie imion anielskich przekraczające dopuszczalne normy. Za dużo cukru w cukrze o ssso... :?

Kilka metrów od

Zbyt eteryczne.

Król życia

Głębokie. Skłaniające do przemyśleń. Kandydat do punktu.

Mój prywatny Anioł...

Zbyt krótkie. Nie wykorzystany potencjał. Gdyby rozwinąć, dodać ciała, wyszłoby naprawdę coś ciekawego. A tak, nawet związek z zadanym tematem zdaje się być mizerny i stworzony na siłę. Ten Anioł równie dobrze mógłby być garbaty, albo włochaty jak wół piżmowy.

Niebo? Nie, bo...

Świetny styl. To zdecydowanie najciekawszy z dotychczasowych szortów. Murowany kandydat do punktu.

baranek - 2 Sierpnia 2009, 22:36

tak sobie postanowiłem, że jeśli będę brał udział w edycji, to nie będę się źle wypowiadał o "konkurencji" [z braku lepszego określenia].
ale kilka słów bym chciał tak ogólnie nadmienić. bo w obecnej edycji...
...są szorty bardzo słabe językowo. niby pomysły nie najgorsze, ale wykonanie fatalne. a w końcu nie jest to "konkurs" [z braku lepszego określenia] na pomysł na szorta, tylko na szorta.
...są szorty, których po prostu nie zrozumiałem. albo pogubiłem się na początku i nie załapałem intencji Autora [wiem - to niekoniecznie wina Autora. dopuszczam do siebie myśl, że mogę być za głupi, żeby coś zrozumieć]. albo w połowie szorta zgubiłem wątek i nie odnalazłem go już do końca. a to na tak krótkim dystansie wcale nie jest łatwe. albo zaskoczyła mnie puenta. przy czym zaskoczenie polegało na stwierdzeniu [moim]: "to koniec jest?"
...są szorty poetyckie. nie, nie są. miały być. ale żeby pisać poezję prozą, trzeba być doskonałym warsztatowo. inaczej straszna kicha wychodzi. no właśnie.
no, to by było na tyle.
głos na Trudne decyzje.
że pomysł mało oryginalny? nie ma oryginalnych pomysłów. wszystko już było. silenie się na tak zwaną "oryginalność", to nic innego jak tylko pogoń za coraz większym nonsensem. wolę ładnie namalowane jelenie na rykowisku, niż gościa wchodzącego do brzucha zarżniętej na oczach widzów krowy.
mam nadzieję, że Autor Trudnych decyzji nie obrazi się za to porównanie.
zdecydowanie najlepszy szort edycji.
podobała mi się jeszcze "Przemiana", ale czegoś mi brakowało. nie potrafię określić czego.
podobał mi się również "Egzamin". tu wiem, czego mi brakowało. związku z tematem.

Martva - 3 Sierpnia 2009, 08:44

baranek, dzięki za głos.
hardgirl123 - 3 Sierpnia 2009, 10:35

Trudne decyzje. Super, trafne ujęcie otaczającej nas rzeczywistości. I nikt mi nie powie że literatura to tylko fikcja :>
terebka - 3 Sierpnia 2009, 17:21

Ostatnia misja

Gdyby zachowano więcej konsekwencji w kwestii mowy aniołka, stylizacja wyszłaby wiarygodniej. Również podejście do źródła rodzi wątpliwości.

Spoiler:


Co do pomysłu... [kręci nosem]

Pewien remake

Słabiuchno. Tak pod względem pomysłu, jak i wykonania. Nic się tu z niczym nie łączy fabularnie. Tekst nie dość, że krótki, to spokojnie mógłby być krótszy nawet trzykrotnie, gdyby wyciąć kompletnie niepotrzebne elementy.

Przemiana

Średnio na jeża.

Przepraszam i dziękuję

Mizernie. Brak fabuły. Brak puenty.

Trudne decyzje

Wreszcie coś lepszego. Pomysł niekoniecznie porażający oryginalnością, za to wykonanie o klasę wyższe od większości dotychczasowych tekstów. Kandydat do punktu.

Witamy w piekle

Dobrze. Jeden z wyróżniających się szortów.

********

Punkty:
1. Dentysta- protetyk.
2. Niebo? Nie, bo...
3. Trudne decyzje.

Wyróżnienia:
1. Coś się zmieniło.
2. Hefajstos.
3. Król życia.
4. Witamy w piekle.

Reszta jest milczeniem...

Martva - 3 Sierpnia 2009, 17:51

terebka, dzięki za głosy i opinie :)

Ale wiecie, 20 głosów to mało trochę :(

Chal-Chenet - 3 Sierpnia 2009, 19:04

Nie marudź, jest już 21, wuchta. :)
Martva - 4 Sierpnia 2009, 09:21

21 to nadal mało :(
xan4 - 4 Sierpnia 2009, 09:22

Jak dzisiaj dam radę to wezmę numer 22, taki mam wewnętrzny w pracy :D
Witchma - 5 Sierpnia 2009, 12:42

Ja się postaram zmobilizować do przeczytania szortów dzisiaj, szczególnie, że mam zlecenie, więc będę miala motywację, żeby wlączyć laptopa ;)
Ozzborn - 5 Sierpnia 2009, 13:10

Ja wreszcie skończyłem czytać. Recenzje powinny się pojawić... kiedyś... może nawet przed końcem ankiety :twisted:
xan4 - 5 Sierpnia 2009, 14:13

Przyszła pora na Tatusia Muminków :D

Mam wrażenie, że temat, niestety, przerósł szortopisarzy, zwłaszcza wyciągany na siłę anioł bez zębów, wolę już szorty nie na temat niż z wyciąganym na siłę tematem, wciśniętym nie wiadomo po co i jak.
Ogólny poziom jakby spadł wakacyjnie, parę szortów jest dla mnie niezrozumiałych, parę źle napisanych, parę zasługuje na wyróżnienie, nie ma szorta o którym mógłbym napisać: tak, ten mi się naprawdę podoba.
Do wyróżnień kandydowały następujące szorty:
A mi trocha zupy… ,
Mój prywatny Anioł... ,
Ostatnia misja,
Przepraszam i dziękuję,
Trudne decyzje,
Witamy w piekle.


Tutaj chciałbym nawiązać małą polemikę z barankiem. Dla mnie szort składa się z pomysłu, puenty, dobrego wykonania i klimatu (patrz: Arabska noc). Nie tylko dobrego wykonania. Dla dobrego pomysłu, rewelacyjnej puenty czy nostalgicznego klimatu jestem w stanie przebaczyć błędy w tekście, błędy zawsze można poprawić, fatalnego lub nijakiego pomysłu lub braku puenty już nie.


Punkty dostają:
A mi trocha zupy… , za szczyptę humoru, pomysł i nietuzinkowe zakończenie,
Mój prywatny Anioł... , za rozdzierający wiersz prozą jak Gustaw napisał, czemu nie próbować czegoś nowego, nagradzam pomysł,
Przepraszam i dziękuję, najlepszy tekst edycji, dobry pomysł i klimat opowieści.

Ostatni najlepszy, pozostałe wybierane



edit: mam numer 22 jak chciałem :D

Ludzie, ludziska, 4 dni pozostały, głosować mi tu i to już :!: :!: :!:
co będzie jak nie zdążycie i zostawicie Martvą w czarnej rozpaczy :?: Zastanawialiście się nad tym :?: Chcielibyście tego :?:

Martva - 5 Sierpnia 2009, 23:16

xan4, dzięki za głosy :bravo

(martva w czarnej rozpaczy i w dołku, więc z małej litery :( :( :( :( :( )

Jorlanda - 6 Sierpnia 2009, 10:13

To może ja zagłosuję drugi raz? Bo z pisaniem opinii coś mi nie idzie...
Martva - 7 Sierpnia 2009, 11:56

Haaaalo, dwa dni do końca i 22 głosy? Strasznie mało! :(


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group