Zadomowienie - powitania na forum - Luźne rozmowy bez tematu
czterdziescidwa - 9 Kwietnia 2012, 23:29
Tak oto dalambert stał się osobą publiczną, częścią sitwy i układu.
Gratki, opowiadać to on potrafi.
Lis Rudy - 11 Kwietnia 2012, 14:54
Byłem dziś w Ępiku i powstrzymałem swe żądze i chucie przed zakupem Achai IV. Cięzko było...
Rafał - 11 Kwietnia 2012, 15:04
Ja tam nie będę swoich chuci wstrzymywał, wprost przeciwnie, pofolguję sobie na Achajce, a co, ze szkła ona jest? Niech no tylko dorwę ją w swoje łapska ...
Lis Rudy - 11 Kwietnia 2012, 15:45
Rafał, Achaję to i ja wezmę (nawet kilkukrotnie) . Czekam tylko aż znajdzie się w wolnym dostępie. Przedsprzedażowa wycena acanki na poziomie prawie 50 zeta jest nieco wygórowana.
Iscariote - 11 Kwietnia 2012, 19:04
Mnie korci bo czcionka na okładce spoko, wszystkie 4 białe grzbiety ładnie by się na półce prezentowały
Kalep - 11 Kwietnia 2012, 19:24
Gradka to niewątpliwa, zwłaszcza, że nowe wydanie Achajki jest o niebo lepsze od starego. Zachowali to co dobre (ilustracje w środku), a zmienili to co kiepskie (okładki). Ma tylko jeden mankament: Czy przypadkiem główna bohaterka nie powinna mieć na okładce 3. tomu innych oczu? Osoby, które przeczytały powinny wiedzieć, o co chodzi
Kyle Katarn - 12 Kwietnia 2012, 14:41
Wczoraj w wieku 93 lat zmarł były prezydent Algierii Ahmed Ben Bella. Niedługo pewnie przyjdzie czas na Wojciecha Jaruzelskiego (jest śmiertelnie chory), Nelsona Mandelę, Eliego Wallacha, Kirka Douglasa, Herberta Loma, Danutę Szaflarską, Tadeusza Różewicza - oni też są w takim wieku, że mogą praktycznie w każdej chwili umrzeć.
"Zły" nie żyje już od dawna, "Brzydki" ma 96 lat, "Dobry" ma prawie 82 lata... Ech, wszystko przemija.
Lis Rudy - 13 Kwietnia 2012, 19:36
Zdaje się, że Ępik się przejechał na przedsprzedaży Achaii IV. Pierwotna cena (49,99) została obniżona do 45,49 PLN.
Nic tylko sklep szturmować. Taka okazja się nie powtórzy.
http://www.empik.com/pomn...58571,ksiazka-p
Agi - 13 Kwietnia 2012, 19:53
Na Bonito jest po 39.92 http://bonito.pl/szukaj/P...Tom%201/1,0,1/0
ihan - 13 Kwietnia 2012, 20:39
W EMPIKu (nie wchodzę z zasady do środka, ale plakaty sobie wisiały wszędzie wokół) najfajniejsza była kampania:
kontynuacja LEGENDARNEJ (podkreślenie moje) sagi (albo serii, nie pamiętam). Ale ta legendarność, niemalże kultowość, mocno do mnie przemówiła.
Lis Rudy - 13 Kwietnia 2012, 21:03
Kruk Siwy zalinkował ten adres, i tam jest jeszcze taniej:
http://www.ksiegarniawars...st=1&store_id=2
A ponieważ to w sumie niedaleko, to sobie zamówię w poniedziałek.
Słowik - 17 Kwietnia 2012, 09:30
Z rozmów z pracy.
(kolega) czytam Hobbita!
(ja) no to za...iście! (kolega ma syna coś koło 6 lat) jeszcze jakbyś synowi czytał, byłoby bardziej za...
(kolega) e, on nie usiedzi na miejscu
(ja) no to zastosuj jakiś system nagród
(kolega) tak, ja mam mu jeszcze dawać nagrody żebym mógł mu książki czytać
---Lubie--- ---Nie lubię---
ihan - 22 Kwietnia 2012, 22:54
z całości wypowiedzi, nie wiem czemu byłam przekonana, że koniec będzie taki:
merula - 23 Kwietnia 2012, 19:43
ihan, coś ostatnio twórczo czytasz
Fidel-F2 - 24 Kwietnia 2012, 21:29
Chłopak naprawdę chyba myślał, że przyjdzie i zmiecie wszystkich po kolei.
Godzilla - 24 Kwietnia 2012, 21:36
Ale co, te zombiaste historie? Ja powiem tak: tu już paru próbowało, czasem na zasadzie "bo wiecie, napisało mi się coś takiego" a czasem "drżyjcie narody bo mistrz nadchodzi". Zostali po części zignorowani, po części wyszturchani. Zastanawiam się, jaki jest sens tego działu. Po prostu poużywać sobie? To prawda, że tekścidła były niewysokich lotów, ale moim zdaniem jeśli ktoś pisze do bani, to niech usłyszy co konkretnie mamy do jego tworu. Nawet jeżeli nie nadaje się do poprawy a jedynie do tego by go wyrzucić i pisać nowy. Inaczej pozostaje mu odejść z forum z przekonaniem, że jesteśmy bandą zarozumiałych bufonów.
merula - 24 Kwietnia 2012, 21:39
Godzilla, ja myślę, że tu bardzie o wątek historyczno - językoznawczy chodzi Fidelowi.
Godzilla - 24 Kwietnia 2012, 21:40
Tam mi się nie chce zaglądać.
Fidel-F2 - 24 Kwietnia 2012, 21:40
całokształt w sumie
Matrim - 24 Kwietnia 2012, 21:42
Godzilla napisał/a | po części wyszturchani |
W pierwszej chwili przeczytałem coś innego
Problem tkwi chyba w ogólnym niskim poziomie samokrytycyzmu i pokory w społeczeństwie. I w przekonaniu, że "banda zarozumiałych bufonów" zawsze zdusi prawdziwą sztukę.
Witchma - 24 Kwietnia 2012, 21:43
Godzilla napisał/a | jesteśmy bandą zarozumiałych bufonów. |
Bo jesteście
Fidel-F2 - 24 Kwietnia 2012, 21:43
bo, beeeep, zdusi
Godzilla - 24 Kwietnia 2012, 21:45
Niski poziom samokrytycyzmu często wypływa z wysokiego poziomu kompleksów. "Już ja im pokażę". Jak ktoś wie ile jest wart, nic nikomu pokazywać nie musi.
Matrim napisał/a | W pierwszej chwili przeczytałem coś innego |
Niech no zgadnę co
Edit: zajrzałam do tego Wehrmachtu. Faktycznie, tam to już nie dyskusja, tam na sztachety idzie.
Matrim - 24 Kwietnia 2012, 21:52
Godzilla napisał/a | Jak ktoś wie ile jest wart, nic nikomu pokazywać nie musi. |
Aż strach ile ten jest gotów pokazać
Godzilla napisał/a | Niech no zgadnę co |
Gorączka usprawiedliwieniem mym!
merula - 24 Kwietnia 2012, 21:54
Godzilla, jakie sztachety? spokojnie i w rękawiczkach
ja w takich sytuacjach nie rozumiem jednego. przychodzi taki gość w miejsce, o którym coś wie, bo podczytuje? to dziwi zdziwienie delikwenta i nieznajomość klimatu i ludzi. nie podczytywał wcześniej? no to niezrozumiały jest tupet i poczucie "ja wiem lepiej i ja wam pokażę". ani w jednej, ani w drugiej sytuacji nie widać cienia pokory i chęci pozytywnej autoprezentacji. żadnego "trzeba się pokazać tak, żeby mnie zaakceptowali, albo i polubili". nic, po prostu z grubej rury.
Lis Rudy - 1 Maj 2012, 19:45
przez ten cholerny upał prawie umieram...
I tylko zimne piwo w lodówce trzyma mnie przy życiu.
BURZY ! BURZY !
Kai - 1 Maj 2012, 19:58
Lisie Rudy, Edith Piaf, dobre drinki i jakoś przejdzie.
Burza była, puściła bąka i poszła. Nawet kota dobrze nie przestraszyła.
merula - 1 Maj 2012, 20:00
mój sposób to popołudniowa sjesta, a potem w cień w plenerze. jakoś przeżyłam.
i nie można zapominać o chłodnym chlapanku w wannie w międzyczasie.
ihan - 1 Maj 2012, 21:52
Cieniarze. Pół dnia plewiłam w pełnym słońcu i jestem w miarę wygrzana i szczęśliwa. Wyszło, że 31C w cieniu, to ta temperatura, gdy ja w słońcu czuję się komfortowo. Niestety, wieczór zrobił się chłodny. Ale nie narzekając jest doskonale. Dooooobrze mi.
Lis Rudy - 1 Maj 2012, 21:59
Kai, zamiast Piath, wolałbym Ninę Simone z tym kawałkiem:
http://www.youtube.com/watch?v=eYSbUOoq4Vg
a jeśliby iść w pełen oldskól, to ten kawałek rozbuja każdą imprezę, Eart, Wind & Fire:
http://www.youtube.com/watch?v=8bF9X7qnWro
i tak całkiem,prywatnie, żałuję że nikt nie nagrywa takich kawałków o Warszawie, jaki nagrali o Nowym Jorku Jay Z feat Alicia Keys - Empire State of Mind:
http://www.youtube.com/watch?v=0UjsXo9l6I8
mnie osobiście powala.
Kai napisał/a | Burza była, puściła bąka i poszła |
U nas najwyraźniej Pani Burza cierpi na chroniczne zatwardzenie, bo nawet bąka nie puściła
Ihan, "31C w cieniu, to ta temperatura, gdy ja w słońcu czuję się komfortowo"
To nie jest komfort. To perwersja.
e: Ihan mnie rozwaliła
|
|
|