Zadomowienie - powitania na forum - Luźne rozmowy bez tematu
Agi - 18 Grudnia 2011, 09:57
Rozmawiałam przed chwilą z Driverem. Jest teraz w okolicy Dijon. Śnieg wali od wczoraj od granicy z Włochami. Po włoskiej stronie tunelu Mont Blanc było sucho i słonecznie, gdy przejechał na stronę francuską świata nie było widać zza zasłony śniegu.
merula - 18 Grudnia 2011, 10:48
w Alpach, u Niemców i Austriaków też wczoraj śnieg walił.
Godzilla - 18 Grudnia 2011, 11:43
Niech się tam Driverowi dobrze przez te śniegi jedzie. Polak jest, to wie co się w tych warunkach robi. Mi mówili że w Stanach to największe cyrki się dzieją, gdy niespodziewanie sypnie śniegiem w takiej Georgii. Kierowcom się wydaje, że jak depną po hamulcach, to zahamują...
aniol - 1 Stycznia 2012, 22:07
wiekszosc moich noworocznych postanowien przegrala dzis z szesciopakiem zubra - niniejszym oglaszam ze nowy rok zacznie sie dopiero jutro
Witchma - 1 Stycznia 2012, 22:18
aniol, czyli mogę uznać, że jestem o 10 stron mniej w plecy, niż sądziłam? Fajnie
Martva - 12 Stycznia 2012, 13:34
Ej, bo robię sporo zakupów w sieci i wydaje mi się normą, że jak jakiegoś towaru nie ma aktualnie na stanie, to się nie wyświetla (bez opcji 'włóż do koszyka' czy inne 'kup teraz'), prawda? Czy kupuję w dziwnych miejscach i to jest normalna praktyka że widzisz coś na co polujesz od dawna, serce Ci się rzuca do gardła ze szczęścia a potem się zastanawiasz dlaczego nie możesz kliknąć i kupić?
Zapytałam na FB tej firmy, otrzymałam uprzejmą odpowiedź że nie można tych rzeczy kupić, bo... się skończyły (woooow, nie wpadłabym) i nie wiem czy dalej drążyć dlaczego w innych sklepach jak się coś kończy to znika z asortymentu czy odpuścić
ilcattivo13 - 12 Stycznia 2012, 18:04
Martva - z reguły kasuje się jakąś pozycję towarową jedynie wtedy, kiedy po sprzedaniu ostatniej sztuki tego towaru masz pewność, że nie będziesz nim więcej handlować. Skoro oni nie skasowali tej pozycji, to pewnie liczą na to, że jeszcze tym towarem będą obracali.
Agi - 12 Stycznia 2012, 18:05
W księgarniach internetowych takie pozycje figurują jako "niedostępne"
ilcattivo13 - 15 Stycznia 2012, 17:32
Czasami dobrze jest mieszkać tak daleko na północy. Mamy normalne zimy, cudne jeziora i w ogóle. A dziś jeszcze nie musimy się martwić, że na łeb nam spadnie Upadły Mały Kosmiczny Chomik, który był zamontowany na ex-sowieckiej sondzie Fobos-Grunt Bo na to, że taki kawał żelastwa spadając doszczętnie się sfajczy, niespecjalnie liczę
Edit: zapomniałem dodać, że "Chomik - Penetrator Gruntu" brzmi dumnie
czterdziescidwa - 15 Stycznia 2012, 17:50
A ja się zastanawiam, czy ostatnie niepowodzenia kosmiczne Rosji są wynikiem przypadku, świadectwem, nie wiem, jakiegoś cofania się cywilizacyjnego?
Zastanawiam się czy nie jest tak, że do realizacji zaawansowanych projektów nie wystarczą fundusze, wiedza naukowa, naukowcy, inżynierowie itp. tylko potrzebny jest jakiś taki czynnik "C". "C" który się gromadzi kiedy organizacja, państwo realizuje coraz ambitniejsze przedsięwzięcia, i który się ulatnia, kiedy zaczyna się za dużo łatać i zamiatać pod dywan (nie zrobimy tego szkolenia, ale wpiszemy je, żeby wyglądało ładnie na papierze).
Btw. były w historii cywilizacji jakieś takie znaczące i jaskrawe cofnięcia? Że w jakimś kraju potrafili coś robić, a potem zapomnieli?
ilcattivo13 - 15 Stycznia 2012, 17:55
Starożytny Egipt. Starożytny Rzym. Muzułmanie. Plus te wszystkie zaginione cywilizacje z Azji i Ameryk.
Tomcich - 15 Stycznia 2012, 17:56
czterdziescidwa napisał/a | Btw. były w historii cywilizacji jakieś takie znaczące i jaskrawe cofnięcia? Że w jakimś kraju potrafili coś robić, a potem zapomnieli? |
Były, chociażby cement. stosowany w starożytnym Rzymie, potem zapomniany w średniowieczu i "odkryty" w Europie ponownie kilka wieków później.
czterdziescidwa - 15 Stycznia 2012, 18:15
ilcattivo13 napisał/a | Starożytny Egipt. Starożytny Rzym. Muzułmanie. Plus te wszystkie zaginione cywilizacje z Azji i Ameryk. |
Ja wiem że cywilizacje upadały. Pytałem się, co zapominały
Tomcich, nie wiedziałem o cemencie.
Marcin Robert - 15 Stycznia 2012, 18:21
W II wieku n.e. w Imperium Rzymskim potrafiono przeprowadzić profesjonalne pomiary i klasyfikację gruntów uprawnych. W VII wieku n.e. już nikt tego nie potrafił, chociaż ludzie zajmujący się rzekomymi pomiarami i klasyfikacją pozostali.
Ciekawe, jak wyglądałoby to w przypadku naszej cywilizacji.
nimfa bagienna - 15 Stycznia 2012, 18:22
Kuracja hormonalna na bezpłodność w Chinach. Powaga. Prymitywna, ale skuteczna.
ilcattivo13 - 15 Stycznia 2012, 18:31
czterdziescidwa - Egipt: medycyna (np. trepanacje czaszki), inżynieria, astronomia.
Rzym - wspomniany cement i inżynieria.
Muzułmanie - głównie matematyka (uogólniam), medycyna, chemia i inne takie.
Cywilizacje amerykańskie i azjatyckie - inżynieria, astrologia, medycyna.
czterdziescidwa - 15 Stycznia 2012, 19:49
Marcin Robert napisał/a | Ciekawe, jak wyglądałoby to w przypadku naszej cywilizacji. |
No może właśnie to zaczyna się dziać. Może np. kosmiczne problemy Rosji to symptomy degeneracji. Fakt, że rzeczy które najbardziej ekscytują elity, to Facebook i iPod 2 może być następnym symptomem
Jeśli rzeczywiście nasza cywilizacja się degeneruje, to co będzie za 100 lat? to co stracimy? Co zachowamy?
Ja bym stawiał na to, że będziemy tracić możliwość realizacji skomplikowanych przedsięwzięć. Tendencja do sięgania po najniżej wiszące jabłka będzie się wzmacniać i z czasem okaże się, że jesteśmy zalewani gadżetami - innowacjami których może dokonać 15 osób: apkami na iphone, ogródkami przez www, sitcomami na coraz lepszych kamerach, kręconymi przez małe teamy, ale nie jesteśmy w stanie np. wylądować na księżycu.
Rafał - 16 Stycznia 2012, 08:18
czterdziescidwa, pałeczkę w tym wyścigu dzierżą już azjaci. Możliwe, że szczytem marzeń statystycznego mieszkańca ogólnie pojętego "zachodu" jest czarodziejska tabliczka, ale to świadczy tylko o degrengolacji zachodu. Jako ludzkość idziemy jak burza, ale czołówka pochodu ma skośne oczy.
Marcin Robert - 16 Stycznia 2012, 10:03
No właśnie, gdy w VII wieku wiedza naukowa i umiejętności techniczne uległy na Zachodzie (także w Cesarstwie Bizantyjskim) kompletnej degeneracji, w Chinach za dynastii Tang zaczęły się one rozwijać, osiągając apogeum od X do XIII wieku za dynastii Song.
Anonymous - 18 Stycznia 2012, 01:00
A Królestwo Pampeluny powstało w 824 roku.
Hubert - 19 Stycznia 2012, 16:59
A o ACTA słyszeliście?
Godzilla - 19 Stycznia 2012, 17:07
Nie słyszałam. Słyszałam o matce z dzieckiem, która na Syberii wpadła do dziury w chodniku wymytej przez nieszczelną kanalizację. Tragedia, dziecko zginęło. Słyszałam o tym promie co zatonął. Też tragedia. I o jeszcze paru tragediach słyszałam. Ale nie słyszałam o czymś, co nas bardzo osobiście będzie trącać przez lata i jest najwyraźniej uchwalane całkowicie poza kontrolą. Typowe. Ile razy czytam wiadomości, zastanawiam się, jakich spraw tam zabrakło, o których koniecznie powinno się wiedzieć.
Fidel-F2 - 17 Lutego 2012, 09:02
test mikrofonu
http://www.zaginiona-bibl...iles/lizard.gif
Witchma - 17 Lutego 2012, 09:03
Fidel, skorzystaj z przycisku "IMG", a nie "URL".
Fidel-F2 - 17 Lutego 2012, 09:04
test mikrofonu 2
edit dzięki Witchma,
Witchma - 17 Lutego 2012, 09:06
Oł maj gads, stworzyłam potwora
ihan - 19 Lutego 2012, 10:55
ilcattivo13 napisał/a | Tyle, że np. wyrobienie wszystkich papierów na koparko-ładowarki, to 4 różne kursy po 1500 pln każdy (przynajmniej tyle kursów można zrobić tu u nas, bo może są jeszcze jakieś bardziej specjalistyczne). |
Na wózki widłowe jest całe stado kursów bezpłatnych, dla bezrobotnych, finansowanych ze środków UE. Oprócz bezpłatnego kursu dla uczestników jest zwrot kosztów dojazdu i obiad. Pewnie jak by dobrze się rozejrzeć, na koparko-ładowarki takie kursy tez by się znalazły.
W temacie zbliżonym. Przeglądam sobie głupawą gazetę lokalną, wywiad z uczniami ostatnich klas szkół średnich, co planują. No oczywiście, nikt prawie w naszym miasteczku nie chce zostać, chcą studiować na dobrych uczelniach, chętnie za granicą, pracy będą szukać w większym mieście lub za granicą. I fajnie, Ale dwóch chłopców, po technikum elektrycznym, mają w planach założyć razem prywatna firmę elektryk-instalator. Na pytanie, jakich zarobków spodziewają się na początków, przyznają, że zdają sobie sprawę, że to małe miasteczko, że na początku zarobki nie będą duże. No, tak na początek liczą na średnią krajową. I przyznam, szczęka mi opadła i długo na swoje miejsce nie chciała wrócić. Koleżanka, ucząca w technikum, opowiada, że w klasie fryzjerskiej mają dziewczynkę, co się twardo na medycynę wybiera. Maturę próbną, na poziomie podstawowym z biologii napisała na 27%. Ja wiem, mierz siły na zamiary, wiem, sięgaj tam gdzie wzrok nie sięga. Ale ludzie, minimum kontaktu z rzeczywistością!
Lowenna - 19 Lutego 2012, 11:24
ihan, IMHO ci młodzi elektrycy mają baaardzo duże szanse na zrealizowanie swojego planu
ihan - 19 Lutego 2012, 11:45
Lowenno, nie wykluczam. Jednak dla mnie, zwłaszcza z perspektywy niewielkiego miasteczka, twierdzenie, że na początek nie będą zarabiać dużo, tylko średnią krajową (przypominam, że średnia to ponad 4 tys PLN brutto) to dla mnie jakiś Kosmos. Nie napiszę, że żałuję, że nie kształciłam się na elektryka, bo kasa to nie wszystko, ale zadziwonam zostałam wielce.
Lowenna - 19 Lutego 2012, 11:55
ihan, pochodzę z Tarnówka Znam tamte realia. Mino to uważam, że młodzi osiągnął, co zaplanowali. Sama żałuję, że jednak nie posłuchałam chłopaków i wylądowałam na uniwerku zamiast agiehu lub polibudzie...
|
|
|