To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Zadomowienie - powitania na forum - Luźne rozmowy bez tematu

Martva - 21 Października 2011, 18:09

Lis Rudy napisał/a
I w niektórych przypadkach nawet uznane nazwisko nie pomaga w trzymaniu poziomu vide Wampir Miecio
Lis Rudy napisał/a
I o ile rozważałem początkowo nabycie czegoś nie Wędrowyczowego, to wersja testowa powieści zadziałała jak bejzbol kibola na moich nerkach.


Wydaje mi się że coś Ci się pozlepiało. Co ma Miecio do Wędrowycza?

hijo - 21 Października 2011, 18:13

Lis Rudy napisał/a
to MY czytelnicy stawiamy autorom coraz mniejsze wymagania i wydawnictwa drukują w większości zwykłe (przepraszam co niektórych) szity obliczone na szybki zysk.
Szkoda tylko, że brakuje nam czasu albo chęci, żeby w tej materii działać. Jeśli spojrzeć na ilość wypowiedzi przy pierwszych numerach to obecnie z ponad 300 odpowiedzi w wątku numerowym zrobiło się ok 60-70. To jest 1/5 tego co kiedyś. Pytanie dlaczego przestajemy na ten temat dyskutować. Mam wrażenie, że to błędne koło, spada jakość tekstów, spada ilość userów/czytelników, którym się chce. Same recenzje tekstów są coraz krótsze i mniej wymagające, rozdajemy przy tym za dużo punktów, bo możemy. :( sytuacja jest nieciekawa, wręcz kryzysowa.
Agi - 21 Października 2011, 18:15

hijo napisał/a
Same recenzje tekstów są coraz krótsze i mniej wymagające, rozdajemy przy tym za dużo punktów, bo możemy.

Możemy eksperymentalnie wprowadzić głosowanie z możliwością przyznania tylko jednego punktu dla najlepszego tekstu.

hijo - 21 Października 2011, 18:19

Agi napisał/a
Możemy eksperymentalnie wprowadzić głosowanie z możliwością przyznania tylko jednego punktu dla najlepszego tekstu.
Jestem za, tylko czy zmusi to czytelników do poważniejszego zastanowienia się nad przyznaniem punktu, czy ich zniechęci do głosowania. Zauważyłem, że nawet motywacja w postaci konkursu z nagrodami rzeczowymi nie działa
Agi - 21 Października 2011, 18:21

Czytelników nic i nikt nie zmusi oprócz samych autorów prezentujących znakomite, albo przynajmniej bardzo dobre teksty. Ostatnio miewam problem z przyznawaniem punktów.
hijo - 21 Października 2011, 18:22

Agi napisał/a
Ostatnio miewam problem z przyznawaniem punktów.
Ja widzę, że będę miał w tym miesiącu.
merula - 21 Października 2011, 18:25

ja rzadko oceniam, bo często mam poślizgi czasowe. ale jak mi się opowiadanie Pilipiuka spodobało tak więcej, to rzeczywiście chciałam napisać i podzielić się opinią z innymi. a krytykować chyba nie lubię.
Lis Rudy - 21 Października 2011, 18:28

Martva napisał/a
Wydaje mi się że coś Ci się pozlepiało. Co ma Miecio do Wędrowycza?

Początkowo myślałem o nabyciu "Wampira z M3" jako czegoś odświeżającego od Wędrowycza bo ten mi się nie podoba. Wręcz działa mi na nerwy. W którymś numerze opublikowano tekst o wampirze kosmonaucie, który jak rozumiem miał stanowić zachętę do sięgnięcia po powieść. U mnie zadział raczej jak "zniechęta".

Ale przyznaję Ci rację-przeczytałęm swojego posta i jakoś brzmi mało zrozumiale mój wpis. :?
Mam nadzieję że coś wyjaśniłem.

hijo napisał/a
Szkoda tylko, że brakuje nam czasu albo chęci, żeby w tej materii działać

Ależ ja działam. Swoimi pieniędzmi. Kupuję to, co zostanie mi polecone na tym forum jako intersujące i warte zakupu. W ciemno nie kupuję nic.

Co do reszty Twojego wpisu-w ogóle coraz mnie ludzi czyta książki, stąd też coraz mniej recenzji. A że dajemy punkty w nadmiarze ? To przestańmy. Niech punkty dostają autorzy będący w numerze absolutnyum numero uno. Może w ten sposób pokażemy RD co chcemy czytać.
Bo jak dostają wszyscy (albo prawie wszyscy) to RD ma zdjęte samoograniczenie i wali co przyślą. Stąd takie a nie inne wyniki głosowań/ocen tekstu w numerze.

hijo - 21 Października 2011, 18:32

merula napisał/a
a krytykować chyba nie lubię.
A szkoda. Nie mówię tu o krytyce typu "Nie, bo nie", ale o krytyce konstruktywnej. Należy zwrócić uwagę na to, że autor, po którym spodziewamy się literatury najwyższej próby, w świetnie technicznie napisanym tekście robi spory logiczny błąd. Jeśli o tym napiszesz, dasz mu do zrozumienia (o ile dotrze do niego ta krytyka), że czytasz uważnie to co napisał, co jest dla mnie swego rodzajem wyrazem szacunku wobec autora, i jednocześnie nie wybaczasz mu łatwo potknięć, a to powinno go motywować do intensywniejszej pracy nad kolejnymi tekstami.
hijo - 21 Października 2011, 18:38

Lis Rudy napisał/a
Ależ ja działam. Swoimi pieniędzmi. Kupuję to, co zostanie mi polecone na tym forum jako intersujące i warte zakupu. W ciemno nie kupuję nic.
OK, to też jest metoda, ale odnosiłem się raczej do samego forum i SFFiH. Jako czytelnicy i użyszkodnicy forum, mamy okazję wpłynąć w znaczny sposób na to co zostanie opublikowane na łamach. Jeśli się zmotywujemy i zdyscyplinujemy to mamy szansę pomóc RD podnieść poziom SFFiH :wink: Co pewnie tylko przysporzy mu więcej pracy, bo uważniej będzie musiał wybierać teksty
Lis Rudy - 21 Października 2011, 18:38

hijo, ale ględzenie na temat tego, czy złoty medalion o średnicy kilkudziesięciu centymetrów będzie ważył 750g czy 7,5 kg jest już raczej biciem piany - "Multiplum" z tego numeru i dyskusja na forum.
Martva - 21 Października 2011, 18:42

Lis Rudy, ale to nie był Miecio, Miecio nie ma nic wspólnego z tym autorem :)
hijo - 21 Października 2011, 18:43

Lis Rudy napisał/a
hijo, ale ględzenie na temat tego, czy złoty medalion o średnicy kilkudziesięciu centymetrów będzie ważył 750g czy 7,5 kg jest już raczej biciem piany - Multiplum z tego numeru i dyskusja na forum.


Zgadza się, przejrzałem recenzje pomijając tylko wypowiedzi o ostatnim, niedoczytanym przeze mnie, teksście. Mam wrażenie, że niektóre są pisane od niechcenia.

Lis Rudy - 21 Października 2011, 18:47

Martva, nie ???
A to skąd mi się ten Miecio przypałętał :?: Masz jakieś info z jakiej bajki on jest ? Bo święcie przekonany byłem do tej pory, że: Wampir Miecio=Wampir z M3.

ilcattivo13 - 21 Października 2011, 18:48

Lis Rudy napisał/a
No oczywiście!

czyli to opowiadanie z ostatniego numery, które podałeś jako przykład czegoś, co bardziej pasuje do czasopisma humorystycznego, nie ma w sobie nic z fantastyki? Bo tak Twoją wypowiedź można było zrozumieć (czego ja, nie chwaląc się, jestem idealnym przykładem ;P: ) :wink:

A dyskusja o "Multiplum" to nic, w porównaniu z tym, co się wyrabiało kilka miesięcy temu w wątku Roberta M. Wegnera :wink: Zawsze jest szansa, że pojawi się ktoś, kto ma zbyt mało wyobraźni i wiedzy, i komu wszystko będzie "kolało w oczy" :wink: ale przynajmniej nie jest nudno ;P:

hijo - 21 Października 2011, 18:49

ilcattivo13 napisał/a
ktoś, kto ma zbyt mało wyobraźni i wiedzy,
raczej mało wyobraźni i za dużo wiedzy :mrgreen:

edit: Vide wątek Agnieszki Hałas i parokrotne pytanie o to ile czasu odmierzała klepsydra opisana w książce

Martva - 21 Października 2011, 18:49

No co Ty, Miecio jest postacią kultową.
Miecio

Godzilla - 21 Października 2011, 18:50

Oraz prapoczątki Miecia:
http://www.science-fictio...t=wampir+miecio

czterdziescidwa - 21 Października 2011, 18:51

Ej, to nie jest tak że mniej wymagamy- w ogóle ostatnio większości opowiadań nie doczytuję do końca ;)
I też mam takie ważenie, że SFFH przeżywał najlepsze czasy na początku, aż NURS wyeksploatował do końca najlepsze szuflady.

Wymagania mam wysokie, ale opowiadań nie recenzuję. Szczególnie tych kiepskich. Bo nie chcę na publicznie dostępnym, popularnym i googlowalnym forum mieszać z błotem czyjejś pracy. Nie czuję się też kompetentny udzielać rad autorom. O dyletanckich radach i ocenach pisałem zresztą w kilku szortowych wątkach.

Fajny byłby jakiś system, który by umożliwiał ocenianie-bez-recenzowania. Tylko może bardziej skompilowany niż "wybierz najlepsze", bo ten nie odróżni średniaków od słabiaków. Może coś w stylu wyboru dla każdego opowiadania "więcej takich", "mniej takich", "przejdzie w tłoku" i "nie mam zdania"?

ilcattivo13 - 21 Października 2011, 18:52

hijo - będę się upierał, że jednak za mało wiedzy. Tacy ludzie uważają, że jak trochę edukacji liznęli, to że już zjedli wszystkie rozumy. A potem się dziwią, że ludzie się lubią się kopać po kostkach ;P:
hijo - 21 Października 2011, 18:54

czterdziescidwa, zamiast "nie mam zdania" może lepiej: "nie doczytałem"

Edit:
ilcattivo13 napisał/a
hijo - będę się upierał, że jednak za mało wiedzy.


ok: to napiszę tak: za dużo "wiedzy"

ilcattivo13 - 21 Października 2011, 19:01

a z tym się zgadzam :wink:
Lis Rudy - 21 Października 2011, 19:26

ilcattivo13 napisał/a
czyli to opowiadanie z ostatniego numery, które podałeś jako przykład czegoś, co bardziej pasuje do czasopisma humorystycznego, nie ma w sobie nic z fantastyki?

Ma tyle wspólnego z fantastyką co ślimak ze ślimacznicą ;P:
A tak w ogóle, to ktoś powyżej wytknął autorowi sprzeczność-w świecie bez elektryczności, niektóre teamy używają w wyścigu pojazdów elektrycznych.
No i w ogóle mi się ono nie podoba. Początek jest tak napisany (ach te przecinki i znaki interpunkcujne) że czyta się jak mandżurską powieść o bohaterach ludowych.

Martva napisał/a
No co Ty, Miecio jest postacią kultową.

Jak wrócę ze swoim psiakiem z psaceru to się odniosę, teraz wyłażę, a psisko łypie na mnie swoimi oczyskami z pretensją na ryjku: "no odejdź od tegoczegoś kwadratowego ! Bierz moją smycz i idziemy pobiegać !"

furious_wizard - 21 Października 2011, 19:31

Czytelników nie można zmusić do pisania recenzji. Ludzie muszą chcieć napisać i ocenić. Najlepiej do tego motywują dobre teksty. Ja jak całkiem niedawno pierwszy raz wszedłem na forum, pochwaliłem tekst Agnieszki Hałas, bo mi się spodobał.

To jest też trochę tak, że teraz mamy dużo łatwiej niż dawniej i mam wrażenie, że ludzie się przez to też rozleniwili i nie chce im się pisać, skoro można kliknąć i tyle, albo ewentualnie wypisać komu dało się punkty.
Szkoda, że takiego ruchu jak w innych (kontrowersyjnych i niezwiązanych bezpośrednio z literaturą fantastyczną) tematach, nie ma tam gdzie powinno, czyli właśnie w literaturze i publicystyce.

A co do Multiplum i tamtych wyliczeń to uważam, że od tego są subfora autorów, że można ich o to zapytać, a nie działy, gdzie się ocenia i dyskutuje. Takie coś powinno zostać przeniesione do wątku autora.

Godzilla - 21 Października 2011, 19:38

Nie wiem, jaki byłby sens pisania recenzji przez przypadkowe osoby. Nawet jak czytałam każdy numer SFFIH, rzadko się odzywałam. Na co komu moje widzimisię? Potem w jakiejś dyskusji złotousty kolega oświecił mnie, iż moje podejście do sztuki, pisarstwa itd świadczy o płyciźnie mojego intelektu oraz braku zrozumienia dla głębokiej sztuki. Odtąd swoje wrażenia wolę zachowywać dla siebie. Niech sobie recenzuje jakiś polonista z dyplomem doktora habilitowanego i platfusem. Mam inne dziedziny, gdzie się mogę wymądrzać.
hijo - 21 Października 2011, 20:38

Godzilla napisał/a
Mam inne dziedziny, gdzie się mogę wymądrzać.
Mnie nie chodzi o wymądrzanie się, a jedynie o wskazanie na to co mi się podoba a co nie, tak by redakcja wiedziała, czego od nich oczekuję. Oczywiście wszystkim nie dogodzą, ale wolałbym, żeby w numerze był jeden tekst, który mi się nie podoba a nie tylko takie, które mi nie odpowiadają
mBiko - 21 Października 2011, 21:03

Nie wiem jak u innych, ale ja ostatnio zaglądam do forum tak trochę na chybcika ze względu na inne zajęcia, a nie lubię oceniać na łapu-capu. Moim zdaniem wymaga to przemyślenia tekstów i precyzyjnej konstrukcji wypowiedzi. Zdecydowanie łatwiej jest powiedzieć podobało się lub nie, bez wchodzenia w szczegóły.

Natomiast z niejakim zdziwieniem czytałem wasze wypowiedzi jak to fantastyka i pismo się wypala, czy s-f pasuje czy nie do krótkiej formy i czy to dobrze, że pojawia się tyle tekstów humorystycznych.
Fantastykę w najróżniejszych jej odmianach czytam już ponad trzydzieści lat i przez ten czas nauczyłem się jednego: nie ma żadnej zasady, wszystko zależy od sumy szczegółów. Czytałem teksty krótkie i długie, poważne i zabawne, ponure i radosne, s-f i fantasy oraz mnóstwo innych, które można by rozpatrywać w dowolnej konfiguracji i jedyne co mogę stwierdzić, to że każdej z tych kategorii zdarzały się teksty rewelacyjne, fajne, przeciętne jak i gnioty. Nie ma jednej słusznej recepty i dlatego właśnie, pomimo tylu lat fascynacji fantastyką potrafię znaleźć w wielu tekstach coś, co przykuje moją uwagę.

czterdziescidwa - 21 Października 2011, 21:39

hijo napisał/a
czterdziescidwa, zamiast nie mam zdania może lepiej: nie doczytałem


Ale jak "nie doczytałem", to mam zdanie :P

Anonymous - 22 Października 2011, 01:56

Pismo padło kilka lat temu, teraz czas na forum... nurs wiedział co robi.
Chal-Chenet - 22 Października 2011, 07:39

Agi napisał/a

Możemy eksperymentalnie wprowadzić głosowanie z możliwością przyznania tylko jednego punktu dla najlepszego tekstu.

Jeśli to propozycja na serio, ja również byłbym za powrotem do tej formy.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group