Do redakcji - Nadsyłanie Prac
Pako - 18 Czerwca 2006, 17:43
Wiesz... osobiście zapewne nie doczytałbym tego opowiadania do końca. Czemu? Bo szczerze na razie mam dość heroicznego fantasy Kompletnie dość I moja ocena byłaby z góry skazana na negatyw Także ja się powstrzymam
elam - 18 Czerwca 2006, 17:46
ja zajrzalam na strone do ktorej masz linka w podpisie...
noo, mam nadzieje, ze popracowales nad tym tekstem i zmieniles troche, zanim wyslales to do SFfh (uwzgledniajac to, co proponowali ci inni forumowicze), bo momentami przyciezkie masz pioro, niczym topor jakis ..
zdanie, wybrane przez sasoriego, to jeden z dobrych przykladow, ale jest tam wiecej takich kwiatkow...
MrMorgenstern - 18 Czerwca 2006, 17:48
Pako:
Cytat | Wiesz... osobiście zapewne nie doczytałbym tego opowiadania do końca. Czemu? Bo szczerze na razie mam dość heroicznego fantasy Kompletnie dość I moja ocena byłaby z góry skazana na negatyw |
To też jakiś argument... mam nadzieję, że choć jeden redagujący w redakcji się odważy
MrMorgenstern - 18 Czerwca 2006, 17:52
elam:
Cytat | ja zajrzalam na strone do ktorej masz linka w podpisie...
noo, mam nadzieje, ze popracowales nad tym tekstem i zmieniles troche, zanim wyslales to do SFfh (uwzgledniajac to, co proponowali ci inni forumowicze), bo momentami przyciezkie masz pioro, niczym topor jakis ..
zdanie, wybrane przez sasoriego, to jeden z dobrych przykladow, ale jest tam wiecej takich kwiatkow... |
Elam, z dyskusji wiem, że też nie przepadasz za Sword&Sorcery, jednak proszę Cię o komentarz; ja również mogę coś Twojego w sieci skomentować.
elam - 18 Czerwca 2006, 17:58
- a co tu duzo pisac, inni wytkneli ci juz najwazniejsze bledy jezykowe, stylowe. nie bede powtarzac
MrMorgenstern - 18 Czerwca 2006, 18:06
elam:
Cytat | - a co tu duzo pisac, inni wytkneli ci juz najwazniejsze bledy jezykowe, stylowe. nie bede powtarzac |
Ale większość zbiłem Przeczytaj wszystko
Navajero - 18 Czerwca 2006, 18:14
Jeśli musisz zbijać argumenty czytelników przeciwko swojemu tekstowi to jest on do wyrzucenia/ poprawy. Dobry tekst broni się sam. Gatunek to kwestia drugorzędna, jakość - pierwszorzędna
MrMorgenstern - 18 Czerwca 2006, 18:22
Hmm, na forum, gdzie to zamieściłem nie wszyscy są do mnie przyjaźnie nastawieni, niestety... nie dlatego, że ludzie są zawistni na czyjś sukces , ale dlatego, że czasami prawda powiedziana w oczy kole (swoisty rewanż ) Oczywiście, że jest i krytyka konstruktywna (taką sobie życzę i od Was); i to od osób, które nie siedzą tylko w jednym gatunku, ale w szeroko pojętej literaturze i nawet Fantasy nie lubią, o czym informują w postach... ale nie można się zamykać w wieżyczce "swojaków", prawda?
Pako - 18 Czerwca 2006, 18:23
Dokładnie. Tekst musi bronić się sam. Jak się nie broni, to jest zły.
To jest podstawa.
MrMorgenstern - 18 Czerwca 2006, 19:46
Jasne, że tak, Pako. Ale redagujący też muszą z czegoś żyć
Pako - 18 Czerwca 2006, 19:57
Też masz rację. Jeśli krytyka jest taka, bo tu coś nie pasuje, tam coś - ok, możesz olać ogólnie (znaczy poprawić, ale się nie tłumaczyć). Ale z tego co widziałem, to trochę błędów ci tam nawytykali, nie czytąłem, to nei wiem, czy błędy były błędami, czy nie. Ale jeśli trzy osoby mówią, ze coś tam jest źle, to nie pytaj czwartej, tylko popraw
Piotrek Rogoża - 18 Czerwca 2006, 20:11
Moim zdaniem opowiadanie jest po prostu słabo napisane. Ciężko się je czyta. Wszystko, co mogę powiedzieć konstruktywnego, MrMorgenstern, to: popracuj nad stylem. Przeczytaj sobie to opowiadanie na głos - zobaczysz, jak wiele jest nieporadności.
Pomijam fakt, że - tak jak Pako - reaguję odruchem wymiotnym na miliardowe opowiadanie Sword & Sorcery. Choć oczywiście są chyba jeszcze fani tego gatunku...
elam - 18 Czerwca 2006, 20:25
no ale cala ta dyskusja tutaj nie ma wiekszego sensu, bo opowiadanie JUZ POSZLO do redakcji. teraz wszystko zalezy od redaktorow/korektorow, ich opinii oraz ich pracy.
MrMorgenstern mogl prosic o uwagi wczesniej, teraz jest juz po ptokach. teraz trzeba pracowac nad stylem ewentualnego nastepnego tekstu ale nie w tym watku... bo wydaje mi sie, ze mamy tu przyklad wspanialego offtopu
Piotrek Rogoża - 18 Czerwca 2006, 20:44
elam napisał/a | bo wydaje mi sie, ze mamy tu przyklad wspanialego offtopu |
Elam gani za offtop, świat się wali .
elam - 18 Czerwca 2006, 20:45
przepraszam, moze ja pisuje duzo, ale staram trzymac sie tematow
MrMorgenstern - 18 Czerwca 2006, 21:04
Dziękuję serdecznie, że przejrzeliście ten fragment. Podobno u Prószyńskiego redagujący mówią, co jest nie halo. Chciałbym, żeby tak było również w SFFiH. Bo na razie wygląda, że głosy userów forum (jeśli chodzi o konkretne rady, co np. zmienić) są na wagę złota.
Navajero - 18 Czerwca 2006, 21:17
MrMorgenstern;
Cytat | Dziękuję serdecznie, że przejrzeliście ten fragment. Podobno u Prószyńskiego redagujący mówią, co jest nie halo. Chciałbym, żeby tak było również w SFFiH. Bo na razie wygląda, że głosy userów forum (jeśli chodzi o konkretne rady, co np. zmienić) są na wagę złota. |
Raczej nie mówią, po prostu proponują poprawki, ale na pewno nie będą przerabiać całego tekstu czy uczyć autora bo na to żadna redakcja nie ma czasu. Jak tekst jest poniżej pewnej poprzeczki to po prostu odpada. Jak chcesz to daj swoje dzieła tu. Jest tam grono początkujących autorów i kilku fachowców, ocenią i pouczą, choć może boleć
MrMorgenstern - 18 Czerwca 2006, 21:23
O, nie macie tam (w dziale konkurencji) Forum Prozatorskiego... może istotnie wrzucę tam jakieś opko, może nie Fantasy
Aha, pozwolę sobie coś skomentować, ale tak porządnie - wskazując na błędy i podając ew. zmiany. Mogę?
Navajero - 18 Czerwca 2006, 22:21
MrMorgenstern;
Cytat | Aha, pozwolę sobie coś skomentować, ale tak porządnie - wskazując na błędy i podając ew. zmiany. Mogę? |
Mnie to absolutnie nie wadzi. Być może jest to związane z faktem, że nie biorę w tym udziału To znaczy, czasem coś skomentuję od strony historycznej, ale nie daję tam swoich tekstów. Wolę jak się nad nimi znęcają w bardziej intymnej atmosferze
MrMorgenstern - 18 Czerwca 2006, 22:41
Czyli dobrze przypuszczałem...
Rozumiem też, że wolicie nie dawać mi linka do Waszej twórczości w celu sprawdzenia
PS: Trzeba mieć twardą pupcię
Navajero - 18 Czerwca 2006, 23:05
To nie o to chodzi, fachowy redaktor wyszuka Ci dużo więcej błędów niż amator. Jednak jak ktoś chce publikować, to nie może zamieszczać tekstów do druku w necie. I koniec tego offtopa - przynajmniej z mojej strony
dzejes - 18 Czerwca 2006, 23:55
Cytat | MrMorgenstern:
Rozumiem też, że wolicie nie dawać mi linka do Waszej twórczości w celu sprawdzenia
PS: Trzeba mieć twardą pupcię |
Pod podanym linkiem znajdziesz mój wątek. Znęcaj się ile wlezie.
Do tego w "Warsztatach" znajdziesz trzy inne teksty mojego autorstwa.
Cytat | Navajero:
Jednak jak ktoś chce publikować, to nie może zamieszczać tekstów do druku w necie.
|
Bo...?
A jakiegoś moda proszę może o nowy wątek na ten off-top?
MrMorgenstern - 19 Czerwca 2006, 00:08
dzejes:Cytat |
Pod podanym linkiem znajdziesz mój wątek. Znęcaj się ile wlezie.
Do tego w Warsztatach znajdziesz trzy inne teksty mojego autorstwa.
|
A mogę liczyć na rewanż?
W każdym bądź razie Ci, co mój fragment obsztorcowali (oczywiście pobieżnie ) raczej mi do swych tekstów nie podadzą linków... a szkoda, bo trochę w swym życiu pokomentowałem
Dodam, że jestem obiektywny, bo nie chcę tracić twarzy dla nieracjonalnych powodzików.
dzejes - 19 Czerwca 2006, 00:22
Cytat | MrMorgenstern:
W każdym bądź razie Ci, co mój fragment obsztorcowali (oczywiście pobieżnie ) raczej mi do swych tekstów nie podadzą linków... a szkoda, bo trochę w swym życiu pokomentowałem
|
Ależ to nie ma żadnego znaczenia. Czy opinię o swoim tekście uzależniasz od tego, czy komentujący też pisze? Przecież to paranoja.
Ja wszędzie gdzie się da domagam się wręcz opinii o swoich tekstach i nie stanowi dla mnie żadnego wyróznika to, czy komektujący coś pisze i jeśli - to czy udostępni pod krytykę.
Jedynym kryterium oceny jest fachowość samej recenzji.
Emilia - 19 Czerwca 2006, 00:43
MrMorgenstern, podziwiam, ale za odwagę.
Navajero - 19 Czerwca 2006, 06:48
dzejes;
Cytat | Cytat | Navajero:
Jednak jak ktoś chce publikować, to nie może zamieszczać tekstów do druku w necie.
|
Bo...?
|
Bo mu żadna redakcja nie wydrukuje tekstu który był już gdzieś zamieszczony w necie. To chyba oczywiste?
Czarny - 19 Czerwca 2006, 07:08
Proszę przenieść się z dyskusją i komentarzami prac do tego wątku i zakończyć ten offtop
dzejes - 19 Czerwca 2006, 16:02
Cytat | Navajero:
Bo mu żadna redakcja nie wydrukuje tekstu który był już gdzieś zamieszczony w necie. To chyba oczywiste? |
Po pierwsze z Twojej wypowiedzi wynikało, że kto chce być wydrukowany w ogóle nie może publikować w Sieci.
Po drugie choćby NURS przeczy mówiac, że zamieszczenie tekstu na jakimś forum dla niego nie jest dyskwalifikujące. Poza tym może kojarzysz taki tekst "CyberJoly Drim"?
MrMorgenstern - 19 Czerwca 2006, 17:14
Można umieścić fragment i z przyjemnością czytać na forum, jak ludzie pytają, kiedy dalszy ciąg jazdy z koksem
Anko - 4 Lipca 2006, 01:01
Pako: Cytat | Tekst musi bronić się sam. Jak się nie broni, to jest zły. | W sumie tak, ale wszystkim nie dogodzisz. Każdy tekst jest krytykowany przez kogoś tam, więc trzeba by się zastanowić, co to znaczy "sam się nie broni"?
NURS: Cytat | Tekstów przychodzi tyle, co przedtem, ale średnia wyraźnie opada. | Nie rozumiem. Co opada? Poziom literacki tych tekstów?
MrMorgenstern: Cytat | Dodam, że jestem obiektywny, | Oh, wow. A ja myślałam, że każdy ma swój gust i podług niego subiektywnie sądzi.
Cytat | Odkąd wydano Eragon to młodość jest atrybutem również w pisaniu książek | Chciałeś powiedzieć "atrybutem" czy "atutem"?
A wracając do kwestii podawania wieku w NF, itp. - to mnie się sam pomysł "notek o autorze" nie podoba. Bo to rodzi często wycieczki osobiste pod adresem autora (np. "skoro studiował to i to, to powinien się na danym temacie lepiej znać"). I zamiast oceniać tekst jako tekst, sugerujemy się notką autorską.
Cytat | No bo i tak SFFiH ma na pewno dobrych redaktorów, co umieją korygować | Mam nadzieję, że to nie jest oznaka myślenia w tym stylu "mogę napisać byle co, resztę poprawi redaktor". Cytat | Niby gdzie mają publikować osoby bez odpowiednich koneksji w wydawnictwach | Ach, ONI & UKŁAD są wszędzie!
Cytat | Może i tak, ale jeśli autor o nieznanym nazwisku wyślę powieść do jakiejś redakcji, to może zostać nie przeczytana. Tak było z moją powieścią (jestem przekonany na 99,99 % | Np. dlatego, że autor popełnił jakiś kardynalny błąd, który w oczach redakcji czyni z niego nieprofesjonalistę niegodnego uwagi. Sama w dzieciństwie tak miałam: np. nie podawałam pełnych danych osobowych albo stosowałam zły zapis dialogów (w złym miejscu kropki, brak spacji przy myślnikach, itp.) - to drugie właśnie odstręczyło pewnego znajomego ze "środowiska" od czytania mojego utworu. A przecież starczyło, żeby mi ktoś wyjaśnił, to zrobiłoby się "zamień wszystkie" w Wordzie i raz-dwa zlikwidowało problem...
|
|
|