Powrót z gwiazd - Kaszanka z grilla czy w¶ciekły pies? Wybór należy do Ciebie.
Kai - 14 Wrześ¶nia 2010, 20:43
Zaraz zapodam koledze ze ¦widnicy
Martva - 15 Wrześ¶nia 2010, 12:46
cherryen, sporo ciast można zamrażać.
¦liwkowa szarlotka dzielnie zniosła wyci±gnięcie z gor±cego piekarnika, owinięciew folię aluminiow± i ¶cierkę, wsadzenie do płóciennej torby i godzinn± podróż MPK. Tylko się jej mało zrobiło. Została ochrzczona jajecznic± i zjedzona, je¶li dobrze pamiętam.
Martva - 15 Wrześ¶nia 2010, 14:44
Zrobiłam curry (pół dużego kabaczka bez skórki/pestek, bakłażan, cebula), jak dla mnie ma za mało procent curry w curry i jest ogólnie mdłe, a mama mówi że ostrre.
Ciasto ¶liwkowe jest całkiem zacne (dodanie skórki pomarańczowej było przebłyskiem geniuszu), tylko zasładzam się błyskawicznie (nie że ono jest słodkie, tak mam, nawet winogrona mnie zasładzaj±). Mama marudzi o Pavlov±, albo tort makowy, albo ciasto czekoladowe z cukinii, a mnie to jako¶ tak odstręcza. Masakra.
dalambert - 15 Wrześ¶nia 2010, 14:49
Martva napisał/a | Zrobiłam curry (pół dużego kabaczka bez skórki/pestek, bakłażan, cebula), jak dla mnie ma za mało procent curry w curry i jest ogólnie mdłe, a mama mówi że ostrre. |
znaczy to wszystko duszone ? na masełku, czy oliwie? - bez pomidorka ? curry własnego"kręcenia" czy jaka¶ sklep-mieszanka ?
Martva - 15 Wrześ¶nia 2010, 15:03
Na oliwie, przyprawy różne korzenne w zależno¶ci od tego co wpada w łapki (kumin, kolendra, kurkuma, kardamon, ostre papryki różne, gotowe mieszanki curry i garam masala), podsmażyć cebulę, czosnek, przyprawy - wrzucić resztę, pomieszać, podlać wod± je¶li nie ma czego¶ co puszcza sok (dałam dzisiaj sok pomidorowy zamiast wody, czasem daję puszkę pomidorów, bywa że puszkę soczewicy w sosie pomidorowym, różnie).
dalambert - 15 Wrześ¶nia 2010, 15:09
Martva, brzmi zacnie, ja przed wczoraj udusiłem bakłażana z czosnkiem i pomidorkami na oliwie + oczywiscie pieprz, sól itd, ale bez ekstrawagancji, no trochę soku z cytryny - dobre, a do nadziania omletu wręcz idealne.
robert70r. - 15 Wrześ¶nia 2010, 17:33
dalambert, ciocia dwa dni temu zrobiła tak samo. Na prawdę smakuje.
ilcattivo13 - 15 Wrześ¶nia 2010, 19:54
a ja sobie dzi¶ zrobiłem makaron z pesto, ale w wersji mięsnej. Z drobno pokrojonymi kotletami mielonymi z wołowiny. Pyyyy-chooooo-tkaa!
Kai - 16 Wrześ¶nia 2010, 12:43
U mnie dzisiaj kurczak gotowany na parze - palce lizać i szybko zęby myć, bo na udko główka czosnku - w sosie słodko-kwa¶nym i surówka grecka.
cherryen - 16 Wrześ¶nia 2010, 13:27
Na ¶niadanie przygotowałam omlet z tart± cukini± i prażonym słonecznikiem. Pychotka!
Na obiad ma być zapiekanka z wędzonym łososiem, kaparami i anchois.. jeszcze nie wiem jak poł±czę składniki hm.. i czy będzie to lasagne czy może ciasto francuskie, a może kruche.. ?
edit:
Kai o co chodzi z główk± na udko (jakkolwiek to brzmi )? Przez praskę przeciskasz czy układasz na mięsie całe z±bki?
Kai - 16 Wrześ¶nia 2010, 20:35
cherryen, nacinam mięsko w paski, ile się da i w te bruzdy wcieram czosnek przeci¶nięty przez praskę, bazylię, sól i pieprz. Nie główka, ale z±bek-dwa na udko idzie, byłam do¶ć skołowana, jak to pisałam.
A teraz halibut z patelni, w garze gotuje się mięso na rosół-bulion, w parowarze warzywa do pogryzania i jutro dla mnie do pracy. Mnie jednak nie wolno wpuszczać do delikatesów.
Agi - 16 Wrześ¶nia 2010, 20:44
Objadłam się ma¶laków duszonych w ¶mietanie.
Kai - 16 Wrześ¶nia 2010, 21:57
Czy kto¶ wie, jak otworzyć zamknięte orzeszki pistacjowe?
merula - 16 Wrześ¶nia 2010, 21:59
młotkiem
Kai - 16 Wrześ¶nia 2010, 22:00
Ja mam kombinerki, my¶lałam, że można jako¶ do piekarnika, czy co¶.
Matrim - 16 Wrześ¶nia 2010, 22:07
Kai, ale one s± w puszce?
Martva - 16 Wrześ¶nia 2010, 22:07
U mnie kilogramowy odważnik daje radę. W ogóle to podłe z ich strony że s± takie zamknięte.
Kai - 16 Wrześ¶nia 2010, 22:08
NIe, luzem, po prostu sporo się trafia nieotwartych. Otwarte = dojrzałe, więc pewnie można je jako¶ zmusić do uchylenia skorupy.
nikto - 16 Wrześ¶nia 2010, 22:23
zapukaj ?
Kai - 16 Wrześ¶nia 2010, 22:25
"Otwierać, jeste¶cie otoczeni"? Nie działa.
Lynx - 16 Wrześ¶nia 2010, 22:42
Dostał±m od znajomego 3 kg fl±dry prosto z kutra Już oskrobane i osolone leż± w lodówce i będ±na jutrzejszy obiadek
Godzilla - 16 Wrześ¶nia 2010, 22:43
Kai, chyba tylko delikatnie młotkiem, bo wszelkie dziadki do orzechów s± na nie za duże.
Kai - 17 Wrześ¶nia 2010, 07:50
Spróbuję dzisiaj wsadzić do opiekacza. A jak nie, to mam kombinerki
robert70r. - 17 Wrześ¶nia 2010, 10:02
Lynx, He, he! Ja fl±drę mam dzisiaj! Smacznego
Lynx - 17 Wrześ¶nia 2010, 17:28
Bob1970r, dziękuję Objadłam się jak smok i było dooobre.
ilcattivo13 - 17 Wrześ¶nia 2010, 18:21
Kai napisał/a | Czy kto¶ wie, jak otworzyć zamknięte orzeszki pistacjowe? |
stary sowiecki wyciskacz do czosnku rz±dzi Zwykłe orzechy też łupi. I do tego ma takiego dzyndzla, którym można niuplać pestki w wi¶niach i czere¶niach
**************************************
na obiadek były nale¶niki z nadzieniem serowo-miodowym, podwójnie zasmażane, z malinow± polew±
Kai - 17 Wrześ¶nia 2010, 19:31
ilcattivo13, to już wiem, o jakim wyciskaczu mówili, że pół z±bka w nim zostaje. Kombinerki rulezzz!
U mnie reszta halibuta z warzywkami na parze. Oj, karp bedzie mi musiał w łapę dać, żeby się znaleĽć na moim wigilijnym stole. W szranki staj± pstr±g, miruna, halibut, łoso¶. Karp - no nie wiem.
merula - 17 Wrześ¶nia 2010, 19:54
bo karp nie nadaje się do jedzenia, zawsze to mówiłam. z wyj±tkiem węgierskiej zupy rybnej.
Kai - 17 Wrześ¶nia 2010, 19:56
dobry karp z patelni grillowej może sprawić, że wpadniesz w karpionałóg. Ale potwierdzam, zupa rybna też jest pyszna.
Od ponad miesi±ca jem głównie ryby
merula - 17 Wrześ¶nia 2010, 19:58
Kai, nie ma takiej możliwo¶ci, żebym wpadła w karpionałóg. żadnej.
|
|
|