Powrót z gwiazd - Kaszanka z grilla czy w¶ciekły pies? Wybór należy do Ciebie.
Lynx - 9 Wrześ¶nia 2010, 20:31
Kapucha na kiszenie zamówiona.
ilcattivo13 - 9 Wrześ¶nia 2010, 20:58
mama wróciła od rodziny ze wsi i przywiozła wiadro malin A ja nie wiedziałem, że przywiezie malinki i pół godziny wcze¶niej skończyłem je¶ć dzisiejszo-planow± ćwiartkę arbuza I nie mam miejsca nawet na jedn± tyci± bubkę
Agi - 9 Wrześ¶nia 2010, 21:03
ilcattivo13, trzy rundki wokół miasta i apetyt wróci.
Jadłam dzi¶ maliny, pycha.
ilcattivo13 - 9 Wrześ¶nia 2010, 21:08
Agi - okrutna jeste¶ i to podwójnie. Ledwo mogę przesuwać paluszki po klawiaturce, a Ty mi każesz rundki wokół miasta robić?! I to od razu trzy???!!!
Biedny Driver...
Zmęczyłem się. Idę poleżeć.
cherryen - 9 Wrześ¶nia 2010, 21:13
Agi napisał/a | Jadłam dzi¶ maliny, pycha. |
Ja też, ja też. Zgadzam się. Mniam!
A na obiad rosół. Taki prawdziwy.. Drób i wołowina, dużo ¶wieżych warzyw, pieprz, li¶cie laurowe. Mhh.. miało zostać na jutro na zupę. Guzik zostało.
Agi - 9 Wrześ¶nia 2010, 21:33
ilcattivo13 napisał/a | Agi - okrutna jeste¶ i to podwójnie. Biedny Driver...
|
Dla Drivera nie jestem okrutna, jemu żadna ilo¶ć jedzenia mu nie przeszkadza.
Ozzborn - 9 Wrześ¶nia 2010, 21:34
ilcattivo13, uwielbiam fasolę! Inne str±czkowe też, ale fasolę (biał±, a szczególnie czerwon±) najbardziej!
Virgo C. - 9 Wrześ¶nia 2010, 21:43
ilcattivo13 napisał/a | ćwiartkę arbuza |
Co to jest ćwiartka arbuza, to moja siostra na raz całego zjada
Gustaw G.Garuga - 9 Wrześ¶nia 2010, 21:48
My¶lałem, że co nieco o kuchni staropolskiej wiem, ale że dzisiejszy bigos z kapusty to wersja dla ubogich, bo wcze¶niej był to np. siekany kapłon z cytrynami, tego nie wiedziałem Przystępnie o staropolskiej kuchni w audycji TOK prof. Jarosław Dumanowski: http://bi.gazeta.pl/im/9/8264/m8264759.mp3
Fidel-F2 - 10 Wrześ¶nia 2010, 06:15
dzi¶ jak wrócę z pracy będzie grochówka, groch się moczy
dzejes - 10 Wrześ¶nia 2010, 15:50
A my grochówkę wczoraj i dzi¶. Oj, jakie dobre.
Zgaga - 10 Wrześ¶nia 2010, 16:35
A ja se dzisiaj zjem bułeczkę maczan± w jajku, usmażon± następnie. Do tego sałatka z ogórka. Pyszna kolacja będzie.
ilcattivo13 - 10 Wrześ¶nia 2010, 19:16
Virgo C. napisał/a | Co to jest ćwiartka arbuza, to moja siostra na raz całego zjada |
<odchylaj±c lewym wskazuj±cym palcem doln± powiekę> A widzisz tu czołg? A może chociaż lufa wystaje?
Chyba, że je takie małe arbuziki po 2-3 kg/sztuka. Moja ćwiartka była z prawie dwunastokilogramowego arbuza (a jaka przyjemno¶ć jechać z takim uwieszonym w reklamówce po jednej stronie steru w rowerze), to wcale nie jest mało. Zwłaszcza godzinę po prawie pełnej patelni (¶r. 36cm) obiadu.
*****************************
Dzi¶ na obiad placuszki z jabłkami , a na polewę, zamiast miodu, ¶wieże konfitury z malin
robert70r. - 10 Wrześ¶nia 2010, 19:46
Wcinam prawie ciepły placek z wi¶niami (to znaczy porcję, nie cały, oczywi¶cie). Jak to pachnie..., oj! Pani s±siadka zrobiła:
- A macie, na zdrowie! - rzekła i pod nos podstawiła, zbijaj±c mnie i moj± mamę całkowicie z pantałyku.
Taselchof - 10 Wrześ¶nia 2010, 21:07
stary sposób na wykończenie s±siadów
ja dzi¶ dwa goł±bki plus sałatka z pomidora i nie było złe
robert70r. - 10 Wrześ¶nia 2010, 21:43
Taselchof, a - goł±bki to ta mogę wcinać hurtowo...
dalambert - 11 Wrześ¶nia 2010, 12:28
idealne ¶niadanko - jogurcik naturalny, połowa bałkańskiego, jedno avokado, z±bek czosnku, sól, pieprz, gałka muszkatołowa- zmiksować i, i PYCHA
nimfa bagienna - 11 Wrześ¶nia 2010, 13:03
Brzmi nieĽle, ale ja na takim paliwie poci±gnęłabym najwyżej 15 minut, a potem musiałabym zje¶ć ¶niadanie.
dalambert - 11 Wrześ¶nia 2010, 13:06
nimfa bagienna, ta kopana dieta, co¶ tam jeszcze wrzuciłem. Tobie polecam z tostami
Zgaga - 11 Wrześ¶nia 2010, 16:09
nimfa bagienna napisał/a | Brzmi nieĽle, ale ja na takim paliwie poci±gnęłabym najwyżej 15 minut, a potem musiałabym zje¶ć ¶niadanie. |
Bior±c pod uwagę, że awokado to prawie 30% tłuszcz, nie byłoby tak Ľle.
ilcattivo13 - 11 Wrześ¶nia 2010, 18:34
obiad - cikinie cyce + kasza gryczana + "kaczy żer"/
a teraz, na deserek, mleczno-malinowo-miodowy "szejk"
Kai - 11 Wrześ¶nia 2010, 19:07
dalambert, to jest zbrodnia, nie ¶niadanie
Powiedziała Kai obżarta ¶ledziami, pomidorami i ogórkami. nimfo bagienna, mówię to samo.
dzejes - 11 Wrześ¶nia 2010, 20:04
Grzyby dzi¶, z własnego urobku Na obiad w ¶mietanie, na kolację gotuj± się słoiki marynaty
Anonymous - 11 Wrześ¶nia 2010, 20:14
A kanie czekaj± w lodówce, bo się objedli¶my. Może do ¶niadania dotrwaj±.
Kai - 12 Wrześ¶nia 2010, 20:32
Smażę mielone, fajnie, że we FRAC-u miel± na ż±danie.
robert70r. - 13 Wrześ¶nia 2010, 10:55
Kai, tak a propos mielonego: kupiłem dwa dni temu mielone z indyka. Przede wszystkim mięsko ni jest takie tłuste jak normalne mielone. No i smaczne jest.
Agi - 13 Wrześ¶nia 2010, 11:01
Na mielone mam wypróbowany sposób. Kupuję mięso w kawałku i mielę go w domu elektryczn± maszynk±, która służy mi od wielu lat i wielokrotnie już się zamortyzowała (mam do niej również przystawkę do szatkowania warzyw). Nie kupuję gotowego mielonego, bo po pierwsze nie wiem co tam zostało zmielone, a po drugie, takie mięso jest z reguły mocno przesolone.
Opcja mielenia na ż±danie jest fajna, ale w moim miasteczku niedostępna.
Wczoraj ugotowałam rosół z wiejskiego kuraka, zostało jeszcze na dzi¶.
Godzilla - 13 Wrześ¶nia 2010, 11:02
Ja mam kopytka i duszone mięsko. Przeżyję.
cherryen - 13 Wrześ¶nia 2010, 11:31
Grzybobranie:
Mieli¶my co robić w weekend. Marynowanie, suszenie, wczoraj na obiad pyszne duszone podgrzybki ze ¶mietan± i pietruszk±, dzisiaj pewnie jajecznica z grzybami
To zaledwie kilka godzin w lesie. Zbierali¶my w trzy osoby.
Agi - 13 Wrześ¶nia 2010, 11:59
cherryen, zazdroszczę!
|
|
|