Fidel-F2 - 24 Października 2012, 15:17 basta uzyskałem tylko tyle, że mnie rozłączyło z siecią dzięki ale to za duża magia dla mnie dzejes - 25 Października 2012, 11:19 Drgnęło w sprawie VATu na ebooki. Tylko nie wiem, czy we właściwą stronę. Luksemburg oczywiście działał tylko i wyłącznie w celu przyciągnięcia Amazona et consortes, raczej nie stał na czele walki o tanie ebooki. Dobre jest to, że być może rozpocznie się dyskusja o ogólnoeuropejskim obniżeniu VATu na książki nie-papierowe. hrabek - 29 Października 2012, 15:33 Allegro rusza z własną ofensywą. Póki co nie zachwycają atrakcyjnością oferty, ale trzeba się przyglądać, może coś z tego będzie w niedalekiej przyszłości: http://ebooki.allegro.pl Btw. W opisie aplikacji mobilnej na telefony Allegro pisze, żeby po zalogowaniu się do aplikacji sprawdzić skrzynkę mailową, bo będzie tam prezent. Tak sobie gdybam, że może być kod rabatowy, darmowa książka wybrana przez serwis, bądź możliwość ściągnięcia jednego dowolnego darmowego ebooka. Ale to sprawdzę dopiero jak do domu wrócę. Czarny - 29 Października 2012, 17:42 Pomysł dobry, wygodniej kupować w jednym miejscu różne rzeczy, ale ceny takie same jak w innych sklepach, więc ta ofensywa nie ma jakiejś znaczącej siły przebicia. dzejes - 29 Października 2012, 17:55 Niesamowite. Rynek rozwija się tak szybko... Według mnie czekamy teraz na: - jeszcze kilka dużych otwarć, - konsolidację rynku, AKA zwinięcie interesu przez większość i pozostanie w grze najlepszych - otwarcie platformy self-publishingowej z prawdziwego zdarzenia przez najbardziej zirytowanego współpracą z wydawcami. Virtualo to jest jakiś żart póki co - ich usability i wsparcie są żenujące. Na Amazona już przestaję liczyć. hrabek - 30 Października 2012, 07:36 Do selfpublishingu były Wolne Ebooki, ale inicjatywa właśnie zdechła. Teraz jest Cyfrowa Kultura, coś na kształt Humbe Ebook Bundle, ale jak porównałem tytuły amerykańskie z naszymi, to jednak trochę im brakuje. Ale może się będzie rozwijać. Zawsze możesz spróbować wystartować z własną platformą. Wbrew pozorom nie trzeba chyba na to aż tak dużo kasy, a kto pierwszy ten lepszy. dzejes - 30 Października 2012, 09:35 Ja się do takich rzeczy kompletnie nie nadaję. Pomijając już takie drobne przeszkody, jak brak kasy i doświadczenia 
Poważniej mówiąc - to nie wiem, czy w Polsce w ogóle się self publishing przyjmie. Po warsztatach we Wrocławiu mam wrażenie, że żyjemy w kraju, gdzie więcej osób chce pisać, niż czytać. hrabek - 30 Października 2012, 09:50 No właśnie. I to jest duży problem. Półki w Empikach uginają się pod pozycjami. Ja, czytający około 50 książek rocznie nie nadążam z czytaniem swoich ulubionych autorów, a co dopiero, kupować całkowicie nieznanych twórców (którym jednak ktoś zaufał i zainwestował pieniądze w wydanie). Koncept kupowania książki, obojętnie w jakiej postaci, kogoś, kto nie przeszedł wydawniczego sita jest mi naprawdę bardzo odległy. Rafał - 30 Października 2012, 09:56 Córka się zaparła na czytnik pod choinkę, nawet chce się dołożyć finansowo, co wybrać? Kindla classic? Czy może jest coś tańsze, a warte kupienia? Fidel-F2 - 30 Października 2012, 10:03 tutaj mi radzili http://www.science-fictio...r=asc&start=660 hrabek - 30 Października 2012, 10:29 Tylko, że od tego czasu wyszła nowa generacja czytników i ja bym bardzo mocno rozważył wersję z podświetleniem. Wygląda na naprawdę wartą ceny, a jeśli córka dużo czyta i ubi to robić wieczorami, to byłby jak znalazł. Witchma - 30 Października 2012, 10:34 hrabek, tylko, jak już ktoś zauważył, Paperwhite'a do Polski nie wysyłają, zostaje więc Allegro. dzejes - 30 Października 2012, 10:38
Ja w to sito nie bardzo wierzę. Przepuszcza ono tyle rzeczy kompletnie mnie odstręczających, jednocześnie będących hitami (Trudi Canavan anyone?), że w zasadzie kupuję już tylko rzeczy, które sam obwąchałem. Recenzjom nie ufam od dawna, bo albo opłacone, albo sprowadzające się do misiów (podobało misię, nie podobało misię). Więc tak, czy siak opieram się na swoim wyczuciu i zapoznaniu się z fragmentem tekstu, albo też na polecance osoby zaufanej. hrabek - 30 Października 2012, 11:06 Wiesz, z zagranicznymi autorami jest sprawa inna, bo nie chodzi tu o jakość samej literatury, tylko o jej popularność. Ktoś zainwestował grube miliony w reklamę na zachodzie, to u nas też się to wydaje. Inna jest jednak sprawa z polskimi autorami, choćby z tego forum, którzy po początkowym bumie, teraz mają problemy z wydaniem kolejnych swoich książek. dzejes - 30 Października 2012, 11:25 Mają problemy, bo dlaczego wydawcy mieliby ich wydać? Szansa, że będzie hit minimalna, prawdopodobny zarobek bardzo niski. Lepiej klepać kolejnego Wędr... ekhem coś sprawdzonego, ewentualnie wydać Danutę Wałęsową 2: Zemstę zza kuchni, czyli ile skrobanek miała Czubaszek. OK, ale się zamykam, bo dostarczyłem sobie w ciągu ostatnich tygodni dużo danych i muszę je sobie poukładać, bo póki co, to strzelam takimi myślami nieuczesanymi 
hrabek - 30 Października 2012, 11:36 Pół biedy jeśli zarobek bardzo niski. Gorzej, jak w ogóle go nie ma, książka zalega w magazynach, a kasa wtopiona bez nadziei na zwrot. Rafał - 30 Października 2012, 15:02 Fidel-F2, thx Fidel-F2 - 30 Października 2012, 15:13 Rafał, od siebie dodam że ekran dotykowy się nie brudzi od normalnego użytkowania, nie widać maźnięć, ich po prostu nie ma. Nie używałem klawiaturowego ale klawiatura imho jest zbędna, to nie maszyna do pisania i chyba wygodniej zmienia się strony muskając ekran niż naciskając na klawisze po bokach, nie wymagana jest żadna siła. Jeśli o mnie chodzi, Touch był dobrym wyborem. Eridani - 6 Listopada 2012, 15:47
Teraz wychodzi nowa generacja czytników e-ink z podświetleniem. Nie wiem na ile się orientujesz w temacie, ale jest to dosyć dobra rzecz przy e-inku. Moja córka też używa czytnika [bez światła] i ja jej go podbieram notorycznie, dlatego teraz chcę sobie kupić dla siebie, ale już z podświetleniem. Kindle wypuszcza teraz taki model - Paperwhite, ale niestety przez kilka miesięcy nie będzie dostępny poza USA, wersja international chyba dopiero w przyszłym roku. Mnie najbardziej podoba się Kobo Glo, ale ta sama sytuacja, dlatego przymierzam się na Onyxa Angel Glow. Cena to ok. 750-800 zł, jeśli nie zdecydujesz się na podświetlenie z powodu ceny, to bierz Kindla Touch w ciemno, bardzo dobry czytnik. Rafał - 7 Listopada 2012, 07:59 Eridani, thx. 
dzejes - 7 Listopada 2012, 08:05 Zachęcam do przeczytania tego testu. Podświetlane czytniki są dość drogie w tej chwili (premia za nowość) i warto przemyśleć sprawę. illianna - 8 Listopada 2012, 10:16 dzejes, czyli ja nadal czekam aż po pierwsze wejdzie do Polski, a po drugie stanieje, myślę że to nie będzie długi proces, bo jak takie amole jak ja się tym interesują to znak że robi się popularne. Miałam sobie sprawić na urodziny takiego bez podświetlenia, ale idea przypinania lampki do mnie jakoś nie do końca przemawia, to jak słuchanie muzyki z dyskmana w busie
dzejes - 8 Listopada 2012, 10:51 Noo, ja też bym teraz nie kupił. Zwłaszcza, że nie chodzi o nową, ulepszoną automatyczną strzykawkę insulinową.
My mamy bez podświetlenia i daje radę. Wszystko zależy od tego, jak kto ma zamiar używać czytnika. Gdybym miał 13 lat i rodziców, którzy nie pozwalali mi czytać po nocach, to bym się chyba posikał z radości z takiego podświetlania. illianna - 8 Listopada 2012, 11:15 dzejes, jakbyś miał malucha do usypiania przez godzinę, który jak się tylko coś bardziej świeci wyłazi z łóżka i zaczyna brykać to też byś się cieszył, tylko czy on tak szybko rośnie, zanim kupię problem zniknie  Poza tym jak już mam czytać elektronicznie, to chcę mieć kompleksowe możliwości.
Gustaw G.Garuga - 8 Listopada 2012, 11:57
I dlatego ja prędzej kupię smartphona. Wiem, wiem, ekran itd. Ale koszt podobny, a możliwości o wiele większe, i zamiast targać ze sobą trzy gadżety (empetrójkę, komórkę i czytnik), mam jeden kompleksowy bajer. Z nieograniczonym internetem! 
Fidel-F2 - 8 Listopada 2012, 12:04 Gustaw G.Garuga, buty też kupujesz wyłącznie całoroczne? illianna - 8 Listopada 2012, 12:12 Gustaw G.Garuga, ok, też nad tym myślałam, ale to jednak nie to samo tablet też nie zastąpi czytnika, owszem można ustawić beżowe tło do czytania, ale jednak jak się więcej czyta oczy wysiadają, sprawdziłam na wakacjach na pożyczonym, e-papier to e-papier i żaden ekran typu LCD mu się nie równa. Gustaw G.Garuga - 8 Listopada 2012, 12:13 Fidel-F2, zwykle mam przy sobie jednocześnie tylko jedną parę
W jednej kieszeni komórka, w drugiej empetrójka, w trzeciej portfel, w czwartej paszport, w ręce czytnik... Nie, tak się nie da żyć. illianna, wiem, wiem. Ale życie to zgniły kompromis
Eridani - 8 Listopada 2012, 12:19 @illianna Dokładnie... Mam w domu pożyczonego Trekstora z LCD i prawda jest taka, że bezboleśnie idzie na tym czytać tylko w dzień. Wieczorami po godzinie objawy suchego oka, bez dodatkowego źródła światła wali po oczach nawet przy minimalnym kontraście wyświetlacza. Na smartfonie czytanie to udręka, zwłaszcza jeśli zakosztowało się czytnika. Tylko w "trybie awaryjnym" używam i dalej nie lubię. Ja zamówiłam narazie w przedsprzedaży Onyxa AG, powinien przyjść po 12 listopada, napiszę jak toto się sprawuje w porównaniu z e-inkiem bez podświetlenia. nureczka - 8 Listopada 2012, 12:20 Mam i tablet, i czytnik, i wypasiony telefon HTC. Wiem, wiem, jestem gadżeciarz (na koszt firmy można, nieprawdaż )
Czytanie z tabletu jest do d... To nie na moje oczy, mimo że firma refunduje mi okulary. Dopiero po nabyciu czytnika przekonałam się (aczkowliek nie do końca) do e-booków. Gdybym miała z czegoś rezygnować, to w pierwszej kolejności z tabletu. Para komórka plus czytnik spełnia moje wymagania. |
||||||||||||
