To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Zadomowienie - powitania na forum - Luźne rozmowy bez tematu

shenra - 18 Grudnia 2010, 17:42

Ja pierdzielę. :(
Mała_Mi - 18 Grudnia 2010, 18:18

O Matuchno!
Doznałam ogromnego szoku, gdy to przeczytałam. :shock:

dalambert - 18 Grudnia 2010, 18:46

Fidel-F2 napisał/a
ale lipa

Dlaczego LIPA :?:
To bardzo smutnu efekt dutności tatusia i tragedia prawdziwa :evil:

merula - 18 Grudnia 2010, 19:36

i efekt łamania przepisów oraz nonaszlancji.

szkoda tylko, że za taką cenę musiał się ten pan przekonać o tym, że przepisy drogowe maja swój sens.

współczuję obojgu rodziców

Kai - 18 Grudnia 2010, 19:37

O rany, Sączów... to niedaleko mnie, będzińskie, swoją drogą, gdzie ten tatuś miał głowę? Na jezdnię z dziećmi?
Mała_Mi - 18 Grudnia 2010, 20:42

Dwójka niewinnych dzieci zapłaciła za głupotę ojca. :cry:
Pomyśleć teraz, jak ten ojciec musi się czuć, gdy jedno z dzieci nie żyje, a drugie walczy o życie w ciężkim stanie. I nie wiadomo czy z tego wyjdzie.....

Kai - 18 Grudnia 2010, 21:53

Mała_Mi, smutno o tym mówić, to są moje okolice, zauważam te objawy głupoty wszędzie. Nie wiem, skąd to się bierze, czasem ręce opadają...
Mała_Mi - 19 Grudnia 2010, 09:51

Kai: Niewiem czy zabrzmi to pocieszająco, ale ja mieszkam w małej wiosce, otoczonej dwoma jeziorami. Gdy tylko pojawił się pierwszy lód, banda dzieciaków zaczęła na niego wchodzić i oczywiście jeden z nich wyszlapał się w tej lodowatej wodzie i ma zapalenie płuc. Zaś latem tego roku jeden z turystów złamał sobie kręgosłup skacząc "na główkę" i do końca życia skazany jest na wózek. Sąsiad w stanie upojenia alkoholowego, rzucił w swoją żonę laptopem i rozwalił jej głowę. Widzisz więc, że takie rzeczy zadarzają sie wszedzie, nic nie da się na to poradzić... :(
terebka - 19 Grudnia 2010, 10:05

Wczoraj jeszcze leżałem na jednej sali w szpitalu z gościem, który lekkim tonem już planował taką właśnie sankopadę z terenówką, tyle że na większą liczbę sanek i dzieci. Nie wiem, czy na leśnych drogach, czy na tych ogólnie używanych, ale to i tak nie ma chyba większego znaczenia. Tu są inne samochody, tam drzewa, o które też sobie można biedy napytać, zwłaszcza, że:

Cytat
Mój rekord to 120 km/h


To jego własne słowa. Musiałem dopytać, że chodzi mu o jakiś wyjątkowo prosty i długi odcinek nieuczęszczanej drogi. Mówi, że leśna i prosta na odcinku dwóch kilometrów. Ale drzewa, qurwa, mimo to są, na których może się taka sankopada przy takiej prędkości skończyć. Mam nadzieję, że to tylko mitoman.

Mała_Mi - 19 Grudnia 2010, 10:15

terebka: No widzisz, ludzie to mają pomysły. Sama pamiętam jak jeździliśmy na kuligi po leśnych drogach, ale nigdy nie ciągnął sanek samochód, tylko traktor sąsiada. Sąsiad sam miał 6-cioro dzieci, zawsze uważał, żeby nikomu nic się nie stało, więc każde dziecko na kuligu traktował jak swoje. Zawsze powtarzał:"Ostrożności nigdy nie za wiele" i chwała temu człowiekowi za to.
Fidel-F2 - 19 Grudnia 2010, 10:18

terebka, jakoś ciężko mi sobie wyobrazić sznur sanek pędzących 120km/h. A co z hamowaniem?
terebka - 19 Grudnia 2010, 10:41

Mój rozum też tego nie ogarnia. Brałem udział w kuligach za traktorem i już to mi dawało wystarczającą satysfakcję z prędkości. Cóż, może inne czasy nastały i świat stał się szybszy. Chociaż ja i tak będę obstawał za tym, że to tylko niegroźny mitoman. Strasznie dużo mówił. Ja po przedwczorajszym zabiegu i "wesołym warzywku" wstrzykniętym w kręgosłup wciąż ledwie chodzę, a siedzę na wyjątkowo miękkim jaśku, a on, po tym samym, już zaplanował i zorganizował na dzisiaj udział w polowaniu. W rozmowie padł też 20-kilku kologramowy karp, złowiony w okolicznym jeziorze. Mitoman jak nic.
Mała_Mi - 19 Grudnia 2010, 11:04

A co do mitomana to się zgodzę. Wyciągnąć 20 kilogramowego karpia to jest wyczyn i wysiłek ogromny i walka na dłuższy czas, gdy ryba jest wyjątkowo uparta,(wiem coś o tym bo sama wędkuję).
Popieram zdanie Terebki, mitoman jak nic.

mBiko - 19 Grudnia 2010, 11:26

terebka napisał/a
Cóż, może inne czasy nastały i świat stał się szybszy


Być może. ale jak na razie ewolocja została w tyle ze wzmocnieniem nam czaszki.

Arya - 19 Grudnia 2010, 14:10

mBiko napisał/a
ewolocja została w tyle ze wzmocnieniem nam czaszki.

Z rozumem wielu osób również. :evil:

shenra - 19 Grudnia 2010, 14:15

Arya napisał/a
Z rozumem wielu osób również.
Do pakietu się nie zmieściło.
Kai - 19 Grudnia 2010, 14:30

Mała_Mi, wiem, ale jakoś miałam mnóstwo nieprzyjemnych doświadczeń z ludźmi z tych okolic. Jakby nagle chcieli coś sobie zrekompensować... No nie wiem, ale ludzie są bez wyobraźni.
Mała_Mi - 19 Grudnia 2010, 19:24

Kai: to samo powiedziałam, gdy o tym przeczytałam. W ogóle to ludzie nie zdają sobie sprawy z konsekwencji swoich czynów, rozmyślają dopiero gdy coś sie stanie.
Kai - 20 Grudnia 2010, 18:12

A nawet wtedy winią wszystkich, tylko nie siebie.
Mała_Mi - 20 Grudnia 2010, 19:56

To jest podstawa obwiniać wszystkich, tylko nie siebie. Jak to sie mówi:Najlepiej widzi się błedy na kimś, nie na samym sobie.
Dabliu - 25 Grudnia 2010, 17:06

Córka dostała od swojego wujka TAKIE CUDO, więc teraz cała rodzinka ma zajęcie :)
dalambert - 25 Grudnia 2010, 17:24

Dabliu, o rany, a co to za kałapućka jest ?
Dabliu - 25 Grudnia 2010, 17:50

dalambert napisał/a
Dabliu, o rany, a co to za kałapućka jest ?


Tak zwany neocube (neosześcian? neokostka?), czyli bardzo silnie namagnesowane kulki, z których można lepić różne figury, łańcuszki i tak dalej... :)

Martva - 25 Grudnia 2010, 17:55

Wow, jakie sprytne! Ale rozumiem że trzeba to trzymać z daleka od wszelkiej elektroniki typu komputer, telefon etc? bo pamietam co sie stało z kasetą magnetofonową zostawioną w pobliżu magnesu. Z drugiej strony bardzo popularne się robią magnesowe zapięcia w biżuterii a nie widziałam żadnych ostrzeżeń, więc może kasety reagują jakoś wyjątkowo?
ketyow - 26 Grudnia 2010, 00:10

Martva, nie trzeba. Przy starszych telewizorach mogą zostać plamy na kineskopie, ale do wyeliminowania, jeśli chodzi o elektronikę to dysk twardy i raczej w trakcie pracy, o nic innego się już chyba nie trzeba martvić.
hundzia - 26 Grudnia 2010, 00:23

Dabliu, a ty na każdym forum i portalu musisz się TYM chwalić? Toż to fajna zabawka. Nie przeczę. Na dwa tygodnie. Góra.
ketyow - 26 Grudnia 2010, 00:44

hundzia napisał/a
Dabliu, a ty na każdym forum i portalu musisz się TYM chwalić? Toż to fajna zabawka. Nie przeczę. Na dwa tygodnie. Góra.


Logować się po miesiącu, żeby się kogoś uczepić? Nieudane święta?

Martva - 26 Grudnia 2010, 10:55

ketyow napisał/a
o nic innego się już chyba nie trzeba martvić


dzięki. Magia normalnie :)

Kasiek - 26 Grudnia 2010, 15:21

Strasznie fajne, sama się zastanawiałam, czy czegoś takiego nie kupić, można się bawić bez końca :P
Kai - 26 Grudnia 2010, 20:07

hundzia, Wesołych Świąt!
To cudo to ja jakieś pięć lat temu oglądałam :) Fajne jest.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group