Mistrzowie i Małgorzaty - Adam Przechrzta
Hubert - 8 Października 2009, 15:06
Bardzo chętnie
BTW, będziesz na Falkonie?
Navajero - 8 Października 2009, 15:56
Wątpię. Chyba nie wyrobię czasowo.
Hubert - 8 Października 2009, 21:34
Szkoda.
Rendor - 9 Października 2009, 14:19
Udało mi się wczoraj nabyć egzemplarz "Wilczego legionu" i zdążyłem przeczytać pierwszy rozdział. Wciąga, niestety pora nocna zmusiła mnie do przerwania lektury.
Od razu mam pytanie do autora. Czy wykorzystanie medyczne a zwłaszcza bojowe (vide "Zgniatarka") "siły odycznej" to fakt historyczny czy fantazja autorska??
Pozdrawiam.
Navajero - 9 Października 2009, 14:30
Generalnie fantazja, choć może nie do końca. Tzn. przed II wojną badania nad siłą odyczną, "promieniami sztywnymi" i innymi takimi, prowadzili prominentni badacze. Więcej w posłowiu, gdzie do każdego tekstu zamieściłem notkę historyczną, właśnie dla czytelników zainteresowanych kwestią czy między wykorzystanymi w książce pomysłami a realem istniał jakikolwiek związek.
Pozdrawiam wzajemnie
Rendor - 9 Października 2009, 14:35
Dzięki. Pierwsze zdania opisu efektów i wyglądu zgniatarki zasugerowały mi działanie silnej wiązki mikrofalowej lub/i infradźwięków - kołacze mi się po głowie, że były próby bojowego wykorzystania takich "wynalazków".
seba - 9 Października 2009, 15:27
Za kilka dni bede miał już "Wilczy Legion"
Każdego wieczoru bede miał wspaniała uczte.
Navajero - 9 Października 2009, 15:52
Mam nadzieję seba, mam nadzieję
Pentele - 12 Października 2009, 11:43
"Wilczy Legion" przeczytany. Książkę czyta się świetnie, napisana jest w sposób ciekawy i przystępny, obfituje w zaskakujące przygody głównego bohatera - pułkownika Krohne, dostarcza wiele rozrywki i ciekawostek na temat okresu międzywojennego, a przede wszystkim niesamowicie wciąga. Całość zaś zmierza to zaskakującego finału. No i duży plus za Posłowie,dzięki któremu łatwiej zrozumieć niektóre kwestie.
Książka zdecydowanie warta polecenia
Teraz czekam na kontynuacje przygód Krohna.
hrabek - 12 Października 2009, 11:47
A my czekamy, Pentele, aż się przywitasz. Najlepiej tu: http://www.science-fictio...topic.php?t=179
Navajero - 12 Października 2009, 15:16
Pentele - dzięki za opinię. Ciąg dalszy ( druga i ostatnia cześć) jest w planach.
Hubert - 12 Października 2009, 16:10
Navajero, powieść sensu stricte, czy dalej taka forma?
Navajero - 12 Października 2009, 16:39
Opowiadania. Opisujące sytuację w 2 - 3 lata po przedstawionej w "Wilczym..."
Hubert - 12 Października 2009, 16:46
Czyli już II WŚ?
Navajero - 12 Października 2009, 16:56
Nie, tam nie będzie II wojny. Doczytaj to zobaczysz dlaczego
Hubert - 12 Października 2009, 21:24
Okej.
Szara opończa - 13 Października 2009, 09:07
Navajero napisał/a | Nie, tam nie będzie II wojny. Doczytaj to zobaczysz dlaczego |
NIE SPOJLERUJEMY!!! A FEE AUTOR!!!! jeszcze nie zdazylem zakupic a tu juz po niespodziance.... wrrrrrrrrrrrrrr.......
Navajero - 13 Października 2009, 10:06
Posypuję głowę popiołem. Obiecuję, że się poprawię i na przyszłość, jakby co - na biało Robię ostatnio masywne tłumaczenia z rosyjskiego ( trudne do przekładu teksty ruskich piosenek i materiały nt. szkolenia Smiersz - a) i stąd moja lekka dezorientacja.
Szara opończa - 13 Października 2009, 10:13
oko:)
przyjmuje:)
Rendor - 13 Października 2009, 14:27
A kiedy można się spodziewać drugiej części "Wilczego Legionu". Bardzo mnie wciągnął i mam (wilczy) apetyt na dalszą część. No i przynajmniej 5 potencjalnych czytelników na c.d., podobnie jak na "Drugi krok". Coś się zmieniło w planach co do "Drugiego kroku"?
Navajero - 13 Października 2009, 14:49
Na razie fani księcia de Sarnac będą musieli poczekać Być może, aby to czekanie się nie dłużyło, wyjdzie jakieś opowiadanko ze świata Pierwszego Kroku. Aktualnie piszę drugą część "Chorągwi...", kiedy skończę, mam w planach dwa projekty - jeden z nich to ciąg dalszy "Wilczego..."
agrafek - 13 Października 2009, 14:52
Ja akurat jestem zadowolony z dalszego ciągu "Chorągwi...". "Wilczy..." dopiero czytam. De Sarnac niech sobie poleży i ustąpi miejsca walecznym polskim naukowcom
Rafał - 13 Października 2009, 14:53
Daj namiar na swoją żonę, kiedyś się zdradziłeś, że jest fanką księcia de Sarnac, podpowiem jej jak można w prosty sposób zmotywować autora do pracy we właściwym kierunku
Navajero - 13 Października 2009, 15:07
Ona mnie i tak motywuje. Myślisz, że skąd to opowiadanie?
Rafał - 13 Października 2009, 15:23
Masz dobrą żonę, przekaż wyrazy uszanowania
Navajero - 13 Października 2009, 16:25
Przekażę
mBiko - 17 Października 2009, 19:04
Z żalem donoszę, że pierwsza partia "Wilczego legionu" w mojej ulubionej księgarni rozeszła się podobno w godzinę. Dla mnie niestety brakło.
mawete - 17 Października 2009, 19:59
Przeczytałem "Wilczy Legion". Bardzo dobre jednak mam kilka uwag - prześlę Ci na PW (spoilery) w poniedziałek.
Ozzborn - 17 Października 2009, 20:01
Melduję, że w ępiku przy palmi w Wawie stoi na półce z nowościami i z fantastyką.
Navajero - 17 Października 2009, 20:10
mawete - cieszę się, że Ci się spodobało Za uwagi będę wdzięczny.
mBiko - myślę, że jeszcze jest w magazynach
Ozzborn - thx za info
|
|
|