To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Zadomowienie - powitania na forum - Dzień dobry, cześć i czołem...

Anonymous - 6 Kwietnia 2006, 23:15

Idę obejrzeć serial. Do rana, robaczki!

(jeszcze nie wymyśliłam, w jaką postać się wcielę w dniu SW :roll: )

elam - 6 Kwietnia 2006, 23:38

.. masz na to jeszcze prawie miesiac, Mirio.
dobranoc, ja tez juz znikam, zeby rano wczesnie wstac :)

Rodion - 7 Kwietnia 2006, 00:17

No tak! Typowe! Mala awaria kompa i 600 postow do przeczytania!
Witajcie!

NURS - 7 Kwietnia 2006, 01:50

trzymcie się do rana i poręczy. A ty rodionie, czytaj, czytaj :-)
Lu - 7 Kwietnia 2006, 02:13

Ale ja już na prawdę nie wiem o co chodzi.... Logan twierdzi że jest "datrh" i że zaraz zaczynamy zabawę, Miria mówi ze dopiero za miesiac... bardzo prosze o jednoznaczne stwierdzenia ... 8) bo ja własnie wykasowalam kilka linijek tekstu...
Rodion - 7 Kwietnia 2006, 02:16

Uff! Przeczytałem! I nawet nic w tym czasie sie nie popsulo!
Reszta testów jak wstane ( czyli za pare godzin :D ).
Dobranoc Wam, i niech Noc bedzie z Wami! :lol:

Hauer - 7 Kwietnia 2006, 07:52

:) Dobry.
mawete - 7 Kwietnia 2006, 09:06

Witam wszystkich... Lekarze strajkują i nie udało mi się nic załatwić... No nic, bedę ganiał w poniedziałek...
A teraz czekam aż się Miria obudzi, żeby ograć Ją w Herosów... :mrgreen:

Witajcie!

Rodion - 7 Kwietnia 2006, 09:08

Cześć!
Hymm.. ciekawe czy mi uda sie odpalić jakąś gierke? :roll:

Godzilla - 7 Kwietnia 2006, 09:38

Dzień dobry.
Lu - 7 Kwietnia 2006, 09:50

dzieńdoberek.
U mnie pada. Może nawet jest zimno. Na wszelki wypadek nie wychodzę na razie z domu.... zresztą, już ktoś rano poszedł po bułki i podał śniadanie do łóżka, nawet pozmywali naczynia - takie sa plusy imprez domowych ;)

Słowik - 7 Kwietnia 2006, 09:57

Dzień bobry.
Weekend wychyla się już zza krzaka :mrgreen:

Anonymous - 7 Kwietnia 2006, 10:13

Witam!

Czy ktoś wie, co z akcją starwarsową? Lu, to elam napisała, że za miesiąc :D Jaka ja mało chcarakterystyczna, ciągle mnie ktoś z kimś myli :(

Rodion, wyobraź sobie, że martwiłam się Twoją nieobecnością! Same czarne scenariusze mi do głowy przychodziły :mrgreen:

Rodion - 7 Kwietnia 2006, 10:20

Miria, hymmm...? Czarne scenariusze? :roll:
NURS - 7 Kwietnia 2006, 10:21

To przez te oczy pewnie :-) dominują.
witajcie wszyscy, ja też jestem ciekaw co z tymi starwarsami jakem Dyoda (brat bliźniak Yody - ten od prezydentury)

Anonymous - 7 Kwietnia 2006, 10:25

Rodion:
Cytat
Miria, hymmm...? Czarne scenariusze?


Nie to, żebym Ci źle życzyła. :wink: W ten zawoalowany sposób chciałam dać do zrozumienia, że się stęskniłam za Twoją złośliwością :)

Czemu ja lubię złośliwych ludzi? :roll: Chyna na zasadzie przyciągania się przeciwieństw. :P

Rodion - 7 Kwietnia 2006, 10:25

Moim zdaniem zostalo ustalone ze akcja obywać sie bedzie raz w miesiacu na tydzień przed premiera nowego numeru.
Nursie podaj date premiery, potem odejmiemy od niej tydzien, doprecyzujemy tak by wypadlo na piatek-sobotę, i mamy termin. :)

Rodion - 7 Kwietnia 2006, 10:27

Alez Mirio! Ja nie jestem zlośliwy tylko stetryczaly!
Jak tam powieść? :mrgreen:

NURS - 7 Kwietnia 2006, 10:27

Zawsze ok. 10tego.
Rodion - 7 Kwietnia 2006, 10:30

No to 5-6 ew. 7 maja. :)
elam - 7 Kwietnia 2006, 11:01

aaaa, sie wyspalam....
witam wszystkich pieknie! uz prawie weekend! jeszcze tylko 4 godziny pracy - i dwa dni wolengo!
wedlug mnie, tak powinien byc swiat urzadzony: 4 godziny pracy, 2 dni odpoczynku. no, ale gdyby mozna bylo byc szczesliwym na ziemi, po co bylby raj?...
:)

Emilia - 7 Kwietnia 2006, 11:36

Cześć. Cześć. Cześć.

Dzionek jak dzionek - ważne, że kawka smakowała.

Witam wszystkich :D

gorat - 7 Kwietnia 2006, 12:10

Ello. Witam w humorze cokolwiek kiepskim - wychodząc z domu zapomniałem o ważnej rzeczy i mi się "spacerek" podwoił, teraz - zmęczony - idę na WF. A jeszcze choroba na dobre nie zeszła. Dobiję się do dna :( :evil:
Lu - 7 Kwietnia 2006, 13:25

Miria:
[quote"]aka ja mało chcarakterystyczna, ciągle mnie ktoś z kimś myli :(

:oops:
Qrczaki... nie chciałam... sama rozumiesz... wiek i te sprawy..... :wink:

BTW podobno złośliwość jest wprost proporcjonalna do inteligencji :twisted:
I tylko wzbijając sie ponad to jesteśmy w stanie zobaczyć prawdziwą mądrość...

(no dobra, poniosło mnie)


NURSie, możesz zagrać Djodę, mojego brata bliźniaka, ale mam nadzieję ze nie odbierzesz mi roli Yody :roll: (ta postać mnie kręci - jest mądry a jednocześnie zielony - cokolwiek miałby to znaczyć... do tego uzywa słów powszechnie znanych ale w takich zestawieniach że trudno domyślić sie o co kaman - to lubię :twisted: )

Lu - 7 Kwietnia 2006, 13:31

elam napisał/a
jeszcze tylko 4 godziny pracy - i dwa dni wolengo!


AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja dopiero muszę pójść do tej %$#*&* pracy........ a może pójde jutro... :roll: :roll:

Rafał - 7 Kwietnia 2006, 13:35

Cytat
LU: Ja dopiero muszę pójść do tej %$#*&* pracy........ a może pójde jutro...


Jakby tu delikatnie podpytać :roll: ... czy jesteś może pracownicą działu sprzedaży w firmie internetowej?
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

gorat - 7 Kwietnia 2006, 14:27

Lu napisał/a
ta postać mnie kręci - jest mądry a jednocześnie zielony - cokolwiek miałby to znaczyć... do tego uzywa słów powszechnie znanych ale w takich zestawieniach że trudno domyślić sie o co kaman - to lubię :twisted:

Taką postać niestety musisz zostawić moderatorom.
FTSL

Hauer - 7 Kwietnia 2006, 14:40

Ha, ja juz mam awatarka na starwarsy. nie powiem wam jakiego :twisted: ale na pewno nikt nie bedzie miał tej samej postaci :roll:
Iscariote - 7 Kwietnia 2006, 14:48

Jak tradycja nakazuje przywitam się po staropolsku: JOŁ :mrgreen:
Weekend, łikeeend is koming zu mir :D Sie znaczy wolne jest już. Suuper!!!!

Aga - 7 Kwietnia 2006, 18:14

Witam. Właśnie pobiłam swój rekord w długości przebywania w szkole. Wróciłam 5 (słownie: pięć) minut temu. Siedziałam od wpół do ósmej. Padam na pysk. Jeżeli wczoraj myślałam, że jestem zmęczona, to się grubo myliłam. Te dni otwarte to była jedna wielka masakra. Miało być według planu, jedna lekcja pokazowa na godzinę, ale oczywiście ktoś coś zchrzanił i wszystko się pomieszało. I tak zamiast 5 lekcji pokazowych przeprowadziliśmy (czyt.: przeprowadziłam) siedem. Musiałam mówić po polsku, chociaż korciło mnie, żeby zacząć mówić po angielsku. I tak podobno nikt nic nie zrozumiał z tego, co mówiliśmy podczas dyskusji o karze śmierci, chociaż w klasie twardo twierdzili, że wszystko rozumieją :mrgreen: . Poza tym bardzo podobały mi się ich miny i te przerażone oczy, kiedy koleżanka opowiadała, że na lekcjach dyskutujemy po angielsku o karze śmierci, aborcji, eutanazji, dopingu w sporcie czy seksie przedmałżeńskim (ten temat, rzecz jasna, wzbudził największe zainteresowanie :wink: ). A na pytanie "Would you like to add something?" robili tylko wielkie :shock: oczy, po czym zaczynali :oops: i śmiać się, szturchać jeden drugiego itp. Oczywiście, nie chcieli nic dodać. Największy entuzjazm wzbudził chyba film z wymiany polsko - holenderskiej. Jacyś dziwni byli. W ogóle nic nie chcieli wiedzieć, nic nie chcieli oglądać... Mało zainteresowani.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group