Zadomowienie - powitania na forum - Luźne rozmowy bez tematu
Godzilla - 19 Października 2010, 10:17
E tam. To zdaje się ten rodzaj muzyki, którego nie jestem w stanie słuchać.
Edit: chyba tutaj wrzucę - Bajki-Grajki obniżają cenę za stare wydania bajek, teraz do 10 zł. Niestety te największe przeboje już od dawna jak widzę są w nowym wydaniu, na CD, ale może ktoś się chce przyjrzeć temu co zostało.
http://www.bajki-grajki.pl/
Kai - 19 Października 2010, 11:24
Godzilla, wielka buźka, chyba kupię sobie na zasadzie kolekcji.
Aż mi miło sobie przypomnieć, jak strasznie bałam się wilka z tej bajki (W. Hańcza)
http://www.bajki-grajki.p...t&id=16&magazyn
Godzilla - 19 Października 2010, 11:27
Hańcza w roli wilka był doskonały
W tych bajkach zresztą było wielu doskonałych aktorów w doskonałych rolach. Kocham je.
Edit: a w listopadzie mają wydać "Bajki Pana Słonia". Stockinger jako słoń, Kwiatkowska jako jego główna rozmówczyni. Muszę mieć, bo znam na pamięć
Kai - 19 Października 2010, 11:32
Jeszcze mam oryginalne płyty, choć już w "powaznym stanie"
Godzilla - 19 Października 2010, 11:36
Co się dziwisz, ja nawet nie jestem pewna, czy nasze stare płyty jeszcze są u rodziców. I tak od lat adapter jest zepsuty. A jeżeli są, to też w poważnym stanie. Taki los starych płyt.
Kyle Katarn - 19 Października 2010, 11:37
ilcattivo13 napisał/a | mnie ten gościu śmierdzi bucem na kilometr |
Bucem jak bucem, ale za to jakim - nie każdy buc potrafi wygłaszać frazy typu:
Cytat | potęgą mojego Basu Zagłady. |
Cytat | Dumni Synowie Lechii |
Cytat | ja jestem totalnym uosobieniem skrajnej ultraprawicy |
Cytat | szerzę propagandę Stalowej Potęgi Mocy oraz miażdżę lewacki stan. |
Cytat | ultymatywny epicki metal, wstrząsający posadami świata. |
Cytat | neopogańskiego przesłania Potęgi i Dominacji nad poślednimi gatunkami ssaków dwunożnych |
Do tego jeszcze potrzebna jest grafomania - a taka jak powyższa poprawia mi humor, tak jak Kai.
W ogóle to inny - i chyba najbardziej znany - pseudonim Kel'Thuza vel Arjozofa brzmi.... Wszebąd Mścisz Dębosławic.
Pasuje to jak ulał do tej piosenki.
http://www.youtube.com/watch?v=S9JwcpsvkoA
Kai, a słyszałaś to?
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Też powinno poprawić humor.
Kai - 19 Października 2010, 11:39
Mój chyba jeszcze działa, ale boję się, że tak zamęczonych krążków by raczej nie odtworzył. Młodemu nagrałam na kasety i te kasety też gdzieś jeszcze mam.
Tak samo zresztą jak "Pana Tadeusza" na płytach i kasetach, wydanie z głosami najlepszych polskich aktorów, skoro już o starych wydawnictwach mowa. Sentymentalnie mi się zrobiło, chyba poszukam, jak wrócę do domu.
Kyle Katarn, dzisiaj obowiązkowo "Pan Tadeusz", pała(r) metal sobie zostawię na jutro
Godzilla - 19 Października 2010, 11:39
O rany, jeżeli to jest ten miażdżący bas, to miażdży... fałszami.
Edit: a ten drugi miażdży w ogóle...
Kai - 19 Października 2010, 11:42
Godzilla, zaczynam się cieszyć, ze w pracy mam YT odcięte
Kyle Katarn - 19 Października 2010, 11:49
Godzilla, w temacie o gustach muzycznych podawałem linki do utworów Kelthuzzara - zespołu założonego przez tego samego Wszebąda, ale o innej konwencji artystycznej i z innego gatunku. O ile Warraha to kabaretowy ambient/pop-rock, o tyle Kelthuzzar (i Sorcerer) to faktycznie power metal i miażdżące basy.
http://www.youtube.com/watch?v=rDzRhMNsHOA
http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=Rr_L6tGeDLc
Kelthuzzar moim zdaniem jest dobry, a Sorcerer ma dobrą warstwę instrumentalną, ale słabszy wokal. Tak czy inaczej: na pewno oba te zespoły są lepsze niż Warraha.
Godzilla - 19 Października 2010, 11:50
Kiedy ja nie mam do nich cierpliwości.
Kyle Katarn - 19 Października 2010, 11:52
Do tych zespołów czy miażdżących basów?
Godzilla - 19 Października 2010, 11:53
Do wszystkiego, łącznie z farmazonami, jakie wyśpiewują.
Kai - 19 Października 2010, 11:57
Godzilla, a dzisiaj w Stodole Blind Guardian... chlip, sniff...
Kyle Katarn - 19 Października 2010, 12:03
Godzilla napisał/a | łącznie z farmazonami, jakie wyśpiewują. |
Cóż, co kto lubi. W power metalu zazwyczaj śpiewa się o bohaterskich czynach, bitwach, waleczności, rycerzach, wodzach, władcach... taką tematykę przyjęły też zespoły typu Blind Guardian, Hammerfall, Epidemia czy Sabaton, choć ten ostatni akurat o wojnach XX-wiecznych traktuje, a nie o czasach rycerskich. Taka konwencja.
Jak powiedział sam Wszebąd, jego "utwory są komponowane w taki sposób, by ich forma oraz treść muzyczna rezonowały w mózgu słuchacza, pobudzając go do wkroczenia na heroiczną ścieżkę życia. Jak pisał JKM, "Cywilizacja się rozwija, gdy śpiewa się królach, rycerzach, podbojach kosmosu!""
Zresztą, można sobie przeczytać wywiad z nim.
http://www.lastfm.pl/music/Warraha/+journal
Godzilla - 19 Października 2010, 12:09
Jak to czytam, przypomina mi się "W oparach absurdu". Do lewicy mi bardzo daleko, ale ten człowiek to dziwak i raczej każdą ideę ośmieszy.
Kai - 21 Października 2010, 10:56
Godzilla, wiesz, czym się skończyła sprawa bajek-grajek? Dwa działy składają wspólne zamówienie
Godzilla - 21 Października 2010, 11:02
Nieźle
Szanujmy wspomnienia!
dalambert - 21 Października 2010, 11:07
Godzilla, na SKOFie zapowiada sie , że Zgaga będzie uczyła Pucka śpiewać piosenkę o Dinusiach, tyż bajka-grajka
Godzilla - 21 Października 2010, 11:26
Kai, a które cieszyły się największym powodzeniem?
Kai - 21 Października 2010, 11:39
Powiem, jak już zobaczę całe zamówienie, ale na pewno Czerwony Kapturek, Kot w Butach, Pimpuś Sadełko, Kopciuszek, Śpiąca Królewna, z kolei dla chłopaków zamawiają Ali-Babę, Plastusiowy Pamiętnik... nie wiedziałam, że jest aż 96 tytułów.
No i już wszyscy nucą piosenki
Godzilla - 21 Października 2010, 11:54
O bajkach to ja mogłabym długo. Fajnie jest mieć dzieci. Tatusiowie mogą uroczyście kupować całe zestawy kolejek elektrycznych i bawić się nimi. Mamusie mogą słuchać bajek i nikt się nie dziwi
Ja tych ulubionych mam sporo:
- Czerwony Kapturek,
- Alicja (genialna, słuchałam jej jeszcze w liceum),
- Kot w Butach, którego poznałam dopiero teraz, ale okazało się, że piosenki krążyły wśród dzieciarni i też je znałam,
- Piotruś Pan - świetny, zwłaszcza piosenka krokodyla,
- Księżniczka na ziarnku grochu,
- Ali Baba - cudowna muzyka i w ogóle,
- Tadek Niejadek - kocham zwłaszcza piosenkę strażaków o szpinaku
- Tymoteusz Rymcimci - lubię, choć to raczej dla mniejszych dzieci,
- Król Bul - pięęęękne piosenki (Zwariuję, stanę na głowie, zjem berło i zacznę kicać),
- Chatka Puchatka,
- O dwóch takich, co ukradli księżyc,
- Czarodziejski Młyn - dziwna bajka z dziwną muzyką, jako dziecko nie trawiłam jej, przeprosiłam się z nią dopiero w liceum i mnie wessało,
- Pora na Telesfora - fragmenty programu i dobra garść piosenek w wykonaniu pana Zygmunta i obu smoków,
- no i Bajki Pana Słonia, których jeszcze nie miałam w ręce.
Kai - 21 Października 2010, 11:57
Biorąc pod uwagę, że na razie jest do tego 10 osób zastanawiam się, czy nie zaproponować zakupienia różnych i wymiany.
Ta konkretna mamusia zbierała figurki i modele statków z Gwiezdnych Wojen, ale bajeczek też chętnie posłucha
Godzilla - 21 Października 2010, 12:00
No, z bajek dla dzieci to u nas chodziły jeszcze piosenki Starszych Panów, które znaliśmy na pamięć łącznie z kolejnością na taśmie, a dużo później zrozumieliśmy pewne subtelności w tekstach od dawna wyśpiewywanych piosenek
No i cotygodniowa lista przebojów, czyli "60 minut na godzinę", co niedzielę o 10:00, a może to była 11:00.
Kai - 21 Października 2010, 12:07
Ja tak znałam większość polskich piosenek kabaretowych z okresu okołowojennego, pieczołowicie nagrane na magnetofonie szpulowym leżą jeszcze w domu - razem z szantami i kolekcją kuriozalnych nagrań śmiesznych dialogów. Ciekawe, czy to się kiedy jeszcze da uratować. U Młodego niestety po "Miasteczku Bajeczek" szybciutko zaczął się okres zainteresowania "normalną" muzyką.
Godzilla - 21 Października 2010, 12:11
Jeśli ten magnetofon jeszcze żyje, to chyba warto to poprzegrywać na mp3. Tak zrobił z nagraniami szpulowymi mój tata. To były piosenki kabaretowe z lat 60-tych i wczesnych 70-tych (nie mam pojęcia kto to śpiewał, poza jedną, którą ewidentnie śpiewała Kwiatkowska, ale były doskonałe, jak "Tango z wodą w ustach"), Okudżawa, i nie pamiętam co jeszcze. Oraz różne rodzinne nagrania.
Kai - 21 Października 2010, 12:28
No właśnie przeniósł się do Krainy Wiecznej Sinusoidy. A że miał dziwne ustawienie głowicy, nie mogę tych taśm odtworzyć na żadnym innym, a szkoda, kolekcja szant była też imponująca.
Godzilla - 21 Października 2010, 12:28
I żaden mechanik nic nie pomoże?
Martva - 21 Października 2010, 12:30
Godzilla napisał/a | - Piotruś Pan |
Jeśli to jest ta wersja o której myślę, to jak dostajemy z najstarszą sis głupawki to wywrzaskujemy piosenkę o tym jak przybił do brzegu Wesoły Roger
Kai - 21 Października 2010, 12:36
Godzilla napisał/a | I żaden mechanik nic nie pomoże? | Niestety, szukałam swego czasu dojść w jakimś studio radiowym, może oni by pomogli, ale jakoś się rozeszło po kościach.
|
|
|