Ziemniak - 21 Września 2010, 22:51 To chyba jakaś epidemia... http://kontakt24.tvn.pl/t...b67f3fdc7f18253 feralny por. - 21 Września 2010, 23:38 I znowu czerwony fiat. Matrim - 21 Września 2010, 23:41 Ja nie wiem... Może oni widzą w telewizorze takie akcje i sami próbują? Dziś moja żona najpierw mijała takiego jednego, jak stał na kontroli policyjnej. Chwilę później on ją wyprzedzał z prawej strony, niemal poboczem, prawie doprowadzając do wypadku, potem ściął sobie przejście dla pieszych (z wysepką) ze strony lewej. Dalszych informacji brak, bo prędkość miał nadświetlną... feralny por. - 21 Września 2010, 23:42 Musiał nadrobić przecież... Matrim - 21 Września 2010, 23:44 Pewnie tak. Lub go mandat w***wił... ketyow - 22 Września 2010, 23:38 merula, mało jeżdżę i nie prowadzę, ale za to straciłem znajomych w wypadkach i po tych moich sporadycznych nawet trasach autem a nie pociągiem, wiem że na jezdni to strach się bać. I choć bywa w trasie irytujące, kiedy na siódemce jadąc do Trójmiasta 90% trasy jest na ograniczeniu do 70-ciu, ale wolę tak niż mieć obawy przed jakimiś idiotami co zapierdzielają dwa razy tyle - mając ograniczenie do 70 zawsze jadę z mniejszą prędkością kiedy ktoś wyjedzie na czołówkę. Wolę irytację fotoradarami co kroku, niż śmierć, bo akurat przed tym zakrętem fotoradaru nie ma i ktoś mi może nagle z naprzeciwka wyskoczyć. A już w terenie zabudowanym powinny być wszędzie, bo nie mogę ścierpieć takich co przez małe miejscowości po prostej śmigają setką nie myśląc zupełnie o tym, że sprzed szkoły może wybiec dziecko za piłką. Parę mandatów i się taki zastanowi zanim odbierze komuś resztę życia dla swoich zaoszczędzonych piętnastu minut. Ziemniak - 22 Września 2010, 23:47 Tylko że są tacy goście, którym wysokość mandatu lata, fotki z fotoradaru się wyprze i punktów nie dostanie. Lepiej by było wprowadzić mandaty uzależnione od dochodu, to by niektórym dało do myślenia. ilcattivo13 - 23 Września 2010, 01:26 Ziemniak prawie gada, dać mu wódki! Mandaty powinny być uzależnione od majątku karanego kierowcy. Do tego bym wprowadził przepadek samochodu w razie przyłapania na jeździe "pod wpływem". A można by było jeszcze zrobić tak, jak to w zrobili w Alabamie, czy Delaware, czy coś takiego (w zeszłym tygodniu mówili o tym w Trójce), że tam kierowcy złapani na cyku muszą dwa razy dziennie pojawiać się na miejscowym komisariacie i dmuchać w alkomat (za każde dmuchnięcie muszą jeszcze zapłacić policji 1$). A jak się nie pojawią, albo dmuchną i aparacik wykaże promile, to *beep* blada - areszt i wysokie kary pieniężne dostają od ręki. W tym stanie, gdzie przez ostatnie trzy lata prowadzono pilotażowo te rozwiązanie, ilość pijanych kierowców spadła do 1/3 tego, co było przed zmianą przepisów. Jak widać można tę sprawę prosto i cywilizowanie załatwić. Rafał - 23 Września 2010, 10:55 Ano, w którymś z krajów skandynawskich wysokość mandatów stanowi % od dochodu wykazanego w PIT za rok poprzedni. O, znalazłem: http://wiadomosci.wp.pl/k...ml?ticaid=1aefa Można by u nas takie coś zasugerować. shenra - 23 Września 2010, 11:00 A propos mandatów, znajomy z Włoch zapłacił 700 euro kary, za to że fotodarar zrobił mu zdjęcie bez pasów. 
Kyle Katarn - 23 Września 2010, 11:46 Czy wypowiedź Sandmana w temacie o socjalizmie oznacza, że i jemu kojarzę się z Ambioryksem? Tylko jeśli tak, to czemu w związku z tym Sandman chciałby "się zastrzelić"? A Kruk Siwy wcześniej wzywał do ratowania się... Wygląda na to, że w tematach innych niż o inkwizycji Ambioryks musiał zrobić gorsze wrażenie. Poczytam sobie jego posty, może wtedy się domyślę, dlaczego. Ale dziwne, bo w temacie o inkwizycji, tak jak Wilson i Adanedhel, skupiał się głównie na faktografii, a nie na interpretacji, jak to robili seba, Rafał, Fidel-F2 i dalambert. Widać poziom jego wypowiedzi w różnych tematach jest rażąco różny. feralny por. - 23 Września 2010, 11:48 Matko (i córko)! Jakby mi ktoś opowiedział, to bym nie uwierzył 
Kai - 23 Września 2010, 11:55 feralny por., nie chciałam mieszać w tamtym temacie, ale facepalma sobie wypożyczyłam. Jest genialny
Kyle Katarn - 23 Września 2010, 12:54 Poczytałem trochę ostatnich postów Ambioryksa, i w sumie nie dziwię się, że Rafał i dalambert oburzyli się na germanofobiczny i stronniczy post na temat polityki Niemiec na przestrzeni dziejów, a Sandman sprzeciwił się przekręcaniu obcych nazwisk (jak narciarza Gregora Sch.). Post o Niemcach nie uwzględnia np. tego, że w 1918 r. Niemcy pomogli Finom, Łotyszom i Ukraińcom uwolnić się od władzy bolszewickiej, wspierając "białych" i w ogóle antykomunistów, na terenie tych krajów. Ani tego, że w XIX w. w odrodzeniu narodowym na Łotwie i Estonii Niemcy też odegrali dużą rolę, m.in. w rozwoju języka łotewskiego i estońskiego. Z przytaczanych argumentów nie wynika wniosek końcowy, że "Niemcy to pasożyty" i "rak toczący Europę" - to faktycznie rażąca generalizacja. Ale czy to faktycznie wzywanie do nienawiści na tle narodowościowym, jak stwierdził Rafał? No nie wiem - Ambioryks napisał tylko odnośnie późnego średniowiecza z tymi pogromami, a do czasów obecnych się w tym poście nie odniósł; nie napisał, że chce, żeby teraz nagle zaczęto zabijać przypadkowych, Bogu ducha winnych Niemców. To chyba raczej luźne rozważania (co prawda pozbawione obiektywizmu) niż nawoływanie do nienawiści. Zwłaszcza że Ambioryks nie używał swojej germanofobii do dowalania innym użytkownikom forum (a przynajmniej nic takiego w jego postach nie zauważyłem). Fobie można mieć (choć oczywiście nie jest to nic pozytywnego), przynajmniej dopóki nie uderzają w tych, z którymi dany -fob ma kontakt. W dyskusjach forumowych chyba gorzej jest, gdy jakiś dyskutant traktuje drugiego otwarcie lekceważąco czy go wprost obraża (jak seba czy Fidel, biorąc przykłady z tego forum). Ale odnośnie ostatniej dyskusji w tym temacie:
Też uważam, że powinno się zaostrzyć kary wobec pijanych kierowców.
A nie wiesz, jaki mandat grozi u nas za samo niezapięcie pasów? Czy wyższy, czy niższy, niż przekroczenie prędkości dajmy na to o 20 km/h? Zgaga - 23 Września 2010, 12:58 No cóż. Wzruszył mnie ten pomnik: 
Kto zgadnie gdzie jest? Matrim - 23 Września 2010, 13:00 Zgaga, torunianie by pewnie pomnika w Bydgoszczy nie postawili 
Rafał - 23 Września 2010, 13:03
Kyle Katarn - 23 Września 2010, 13:06
To ciekawe, ile zł byłoby za niemanie świateł stopu. Szeregowy policjant pewnie wlepiłby 100 zł, a oficer policji 200 zł.
baranek - 23 Września 2010, 13:09 Zgaga, ja zgadnę. e: aha feralny por. - 23 Września 2010, 13:13 Kyle Katarn, wójek gogol zawsze chętny fo pomocy: http://www.v10.pl/prawo/T...andatow,10.html Martva - 23 Września 2010, 13:15 feralny por., gogle! Matrim - 23 Września 2010, 13:19 Martva, to było "go-ogle" zdaje się. Kai - 23 Września 2010, 13:22 Zgaga, czy to Fafik Profesora Filutka? Zgaga - 23 Września 2010, 16:23 Kai, ta jest. I rzeczywiście w Toruniu. Piękne!!!!! Sauron - 23 Września 2010, 16:33 Toruń jest w ogóle fajny 
Kai - 23 Września 2010, 16:46 Znam parę miłych osób z Torunia. 
baranek - 23 Września 2010, 17:05 Kai, i z okolic!!! a Zgagadywanka nie była trudna
Chal-Chenet - 23 Września 2010, 17:27
Ja też. (A tych niemiłych się wytnie. I nie chodzi wcale o Ojca Redaktora i jego świtę. )
Godzilla - 23 Września 2010, 19:08 Lengren fajny był. Rysował, pisał. Kai - 23 Września 2010, 20:32 Tak, a rysunki były charakterystyczne i miłe dla oka, nie takie potworki, jak się teraz widuje. |
||||||||||||||||
