Dorian - 17 Marca 2009, 17:14
Z całym szacunkiem, Martva, ale obraziłaś dobrego pisarza... Historia Ci tego nie wybaczy jeśli Piskorski przerośnie Bułyczowa 
Martva - 17 Marca 2009, 17:26 Dorian, nie obraziłam dobrego pisarza, zauważyłam jedynie że zaczął pisać stosunkowo niedawno (miałam przyjemność przeczytać chyba dwa jego opowiadania) i zdecydowanie nie jest aż tak znany jak Bułyczow. Chyba się zgodzisz?
Och, mam nadzieję że mnie nie ukarze ;> Dorian, weź Ty się napij jakiejś melisy albo idź pobiegać, mam wrażenie że Cię energia roznosi ciut za bardzo. O, albo wiem - napisz szorta. Dorian - 17 Marca 2009, 17:53
 To jest myśl - z tym szortem Tylko kto i gdzie mi go wydrukuje bym mógł lico Twe nadobne, Martwa, zarumienić delikatnym odcieniem radości, oczy twe jak gwiazdy rozpalić ogniem pożądania, a umysł Twój wypełnić literacką rozkoszą co krzykiem wyrwie się z ust Twoich tak pięknie w prośbie złożonych...
shenra - 17 Marca 2009, 17:54 Na samym dole jest wątek szortowy. Gwoli ścisłości. Martva - 17 Marca 2009, 18:06 Dorian, kończąc offtopa, zanim przyjdzie Agi i nas zbije: tutaj masz wszelkie niezbędne informacje. I martve się nie rumienią, nie krzyczą, oczy mają wiecznie zamglone, o pożądaniu nie będę się wypowiadać 
dzejes - 17 Marca 2009, 18:12
I masz grafomanię 
O... Taki komplement przegapiłem, i to od pięknej kobiety 
Agi - 17 Marca 2009, 18:19
Ja też. Na tym kończymy offtop do następnego ostrzeżenia dareko - 18 Marca 2009, 09:47
Czuje sie doceniony.
Ambioryks - 18 Marca 2009, 12:20
Nie znaczy. To było tylko uściślenie. Proszę, żebyś nie nadinterpretował tego, co piszę.
Wiem przecież. I dlatego to, co wtedy napisałem o noworodkach, nie było ani nie jest moim poglądem. Kłania się tutaj definicja słowa "pogląd".
Tak? No to w takim razie Fidel i dalambert też dostaliby tam dożywotnie bany. Z tym, że oni spamowali i obrażali mnie non stop, a ja tylko pisałem o swoich "czarnych myślach" odnośnie osób trzecich.
O ile pamiętam, to ja założyłem temat o Matriksie. Poza tym, nie wiem, czy pamiętasz, ale ja zaczynałem na tym forum w temacie o inkwizycji - zaproszony przez Toudisława. Zresztą, przez temat o inkwizycji trafiłem również na inne forum (też fantastyczne), na którym się zadomowiłem, mimo że fantastyką nie interesuję się prawie w ogóle, nie licząc twórczości kilku autorów, których można by wymienić na palcach jednej ręki. Przykro mi, że nie spełniam Twoich oczekiwań.
Niby gdzie użyłem słowa "niepełnowartościowy"? Nie przekręcasz moich wypowiedzi czasem?
W zmienionym przez siebie tekście podałeś konkretny nick konkretnego użytkownika tego forum - mnie. Ja natomiast wtedy nie pisałem o nikim konkretnym. Owszem, jak sam przyznałem - było to z mojej strony przegięcie, ale w inny sposób, niż przegięcia tych, którzy pisali do mnie "jakiś ty głupi", "jesteś popierdolony" czy "jesteś żałosny". Ja nie napisałem o kimkolwiek z tego forum, że jest żałosny, mimo że miałbym czasem ochotę tak napisać. Wiem, że nie zrozumiesz, ale nie było w mojej intencji obrażanie czegokolwiek - za to w intencji dareko, dalamberta, Fidela i dzejesa jak najbardziej było obrażenie mnie osobiście - co widać aż nadto wyraźnie po ich wypowiedziach adresowanych do mnie.
Na BŚ mam inny nick, więc nie wiem, jak możesz mnie kojarzyć. Poza tym, żadnych ostrzeżeń ani banów nie dostałem - tylko Lust udzieliła mi upomnienia za "nękanie przez PW" - "nękać" miałem Milvę, która co i rusz lekceważąco się do mnie odnosiła (nie do mnie jednego zresztą), i z którą też swego czasu miałem starcie na PW. Milva była wobec mnie na BŚ wyjątkowo chamska, ale reszta użytkowników była kulturalna. Łaku i Stary Ork, mimo sprzeczania się ze mną, nie obrażali mnie. Nieco mniej kultury mieli Gand i Hesus, ale i oni trzymali poziom.
Np. o których konkretnie poglądach? Czy chodzi może o moje poglądy na ubezpieczenia, czy na emerytury, czy na prywatyzację, czy na etatyzm, czy na liberalizm, czy na karę śmierci, czy na aborcję, czy na eutanazję, czy jeszcze na coś innego?
Czasami - jak w wypadku wspomnianych ludobójców - ale nie zawsze. Jak pisałem, moje poglądy nie mają żadnego związku z "czarnymi myślami", jak to określił bio, bo ja nie uważam, że powinno się wprowadzić prawny nakaz eksterminacji tych, których nie lubię/nienawidzę itd. Hitler był zbrodniarzem, bo miał zapędy - które wprowadził w życie - do dorabiania teorii i tworzenia prawa opartego na jego fobiach i chorych wymysłach. Ja takich zapędów nie mam, więc niech dareko i dzejes nie porównują mnie do tych dyktatorów. To, co napisałem o noworodkach czy niedorozwiniętych umysłowo, można by nazwać poglądem dopiero wtedy, gdybym dorabiał do tego jakąś teorię/ideologię i napisał, że "powinno się" robić z nimi to, co ja czasem miałbym ochotę. Nie napisałem tak, więc nikt nie może powiedzieć, że mam taki pogląd. Poglądy to zupełnie osobna sprawa - mimo, że w przypadku takich psychopatów jak Hitler czy Stalin było to akurat sprawą powiązaną z "czarnymi myślami". Jestem przeciwny wprowadzaniu regulacji prawnych wobec tych, do których mam osobisty taki, a nie inny stosunek. Hitler i Stalin byli jak najbardziej zwolennikami wprowadzania takich regulacji prawnych. Oraz i egzekwowania.
Spytam wprost: niby co miałoby to mi przypominać? Hitler i Stalin dorabiali teorie do swoich fobii i uprzedzeń, więc z tego faktycznie łatwo można było zrobić jakąś ideologię.
Jaki kraj? Chyba raczej tylko te osoby, które nie skorzystałyby z tych ubezpieczeń. A przynajmniej do czasu, w którym nie zmieniliby zdania. Na początku pewnie byłby jakiś kryzys (tak samo jak związany z prywatyzacją danych sektorów usług czy przemysłu), ale potem per saldo odniosłoby się z tego korzyści. Na tym właśnie polega różnica między postępowaniem krótkowzrocznym - opartym na uczuciach i propagowanym przez demagogów - od postępowania dalekowzrocznego - opartego na logice, a propagowanego przez racjonalistów i liberałów. Demagog proponuje, żeby odnieść natychmiastową korzyść i mieć tymczasową satysfakcję nie zastanawiając się nad przyszłymi skutkami, a liberał odwrotnie - proponuje tymczasowe, pozorne wyrzeczenia, żeby potem skorzystać z nich w przyszłości. To trochę tak, jak z rezygnacją ze smacznego i zarazem niezdrowego jedzenia - tymczasowo będzie się odczuwało niedostatek, ale potem skorzysta się, uzyskując lepszy stan zdrowia - czyli per saldo będzie się miało korzyść, mimo wcześniejszej tymczasowej, pozornej ofiary. Problem polega na tym, że jak ludzie za bardzo się do czegoś przyzwyczają, to potem się od tego uzależniają i nie mogą się bez tego obejść - tak samo jest z państwem opiekuńczym, które oducza ludzi odpowiedzialności za siebie i zniechęca do logicznego i dalekowzrocznego myślenia.
Odczep się od Korwina, bo już kiedyś napisałem, że nie jest on żadnym moim idolem, a wręcz przeciwnie. Co z tego, że niektóre moje poglądy są podobne do jego poglądów? To, że łączysz wolnorynkowe poglądy z JKM-em tylko pokazuje, że nie czytałeś żadnych prac Ludwiga von Misesa, Murraya Rothbarda, Hansa-Hermanna Hoppego ani Thomasa Sowella (wybitnych ekonomistów, którym Korwin mógłby buty czyścić) ani nie masz pojęcia o metodologii szkoły austriackiej ani o szkole austriackiej w ogóle. dareko - 18 Marca 2009, 12:25 Ambioryks, moze bys bloga zalozyl? To bedzie cudowne miejsce do polemizowania z calym swiatem. Martva - 18 Marca 2009, 12:30
No sorry, ale w takim razie naprawdę nie rozumiem co tu robisz. Jest masa rzeczy którymi się nie interesuję i nie widzę najmniejszego powodu żeby się rejestrować na forach poświęconym takim tematom i pisać w wątkach offtopicznych długie elaboraty.
Tak, chyba tak, ale więcej tam było polityki niż fantastyki, o ile dobrze pamiętam
Konkretni użytkownicy tego forum mają dzieci. Trudno oczekiwać, żeby nie zareagowali emocjonalnie. Gdybyś posiadał minimalny poziom empatii, to byłbyś w stanie to zrozumieć.
Mnie nie sprawiło najmniejszego problemu skojarzenie Cię, jesteś bardzo charakterystyczny. I używasz często słów-kluczy, bardzo łatwo Cię rozpoznać. shenra - 18 Marca 2009, 12:30 Ambioryks, nie obrażasz nikogo konkretnego, bo nie używasz konkretnego nicka...a nie uważasz, że wypunktowując tak krasomówczo obrażasz nas, conajmniej dając do zrozumienia, że jak jeden mąż jesteśmy głupsi od Ciebie? Agi wybacz miało już nie być offtopa.
Rafał - 18 Marca 2009, 12:33
Ale, ale nie odpowiedziałeś na moje pytanie, byłbyś łaskaw naprawić to niedopatrzenie? Ambioryks - 18 Marca 2009, 13:12
Nie moja wina, że kto·ś założył na tym forum temat o inkwizycji. A ja akurat w tym temacie miałem swoje do powiedzenia. Tak jak w paru innych tematach.
Tak, tylko że pisząc postscriptum będące przyczyną zbanowania mnie, nie myślałem o tym.
Charakterystyczny? Słowa-klucze? Tylko że kiedy ja rejestrowałem się na BŚ, miałem zupełnie inne poglądy niż mam teraz - widać wręcz przepaść między tym, co pisałem dwa lata temu a tym, co pisałem dwa dni temu.
 Niby jaki związek mają te dwie rzeczy? Mówimy chyba tylko o tym forum.
Skąd taki wniosek? Niby gdzie dawałem to do zrozumienia?
Taka, że noworodki nie umieją mówić ani czytać, więc nie rozumieją słów pisanych. Mówionych zresztą też nie.
To to nie było pytanie retoryczne? No wybacz, ale żeby takie pytanie nie było retoryczne, to naprawdę nie wiem, co trzeba sobie myśleć... shenra - 18 Marca 2009, 13:13 Ambioryks, wybacz jeżeli nie widzisz tak oczywistych rzeczy, nie mamy o czym rozmawiać. Godzilla - 18 Marca 2009, 13:18
Wiesz, ja umiem i rozumiem. A ty? Lynx - 18 Marca 2009, 13:20
Ambioryksy najwyraźniej też nie. Agi - 18 Marca 2009, 13:25 Ambioryks proszę zakończyć jałową dyskusję, albo przenieść ją do Luźnych rozmów bez tematu. Wszystkich proszę o nie dawanie Ambioryksowi pożywki do kolejnych wystąpień. Dixi mawete - 20 Marca 2009, 10:44 Znowu zajęcia Wam brakuje? 
Toudisław - 21 Marca 2009, 20:08
Ja tam wole iść na piwo 
Może jak byś cię więcej piwa pili mniej awantur by tu było mawete - 21 Marca 2009, 20:15 Toudisław: już Cię lubię 
shenra - 21 Marca 2009, 20:17 mawete, miałeś przyjemność poznać Toudiego
Toudisław - 21 Marca 2009, 20:31
Siedzieliśmy obok nawet. Agi - 21 Marca 2009, 20:33 to nie jest wątek towarzyski mawete - 21 Marca 2009, 21:06 Agi: przepraszamy proszę Pani... to się nie powtórzy (do następnego razu  )
Fidel-F2 - 30 Marca 2009, 15:46 dostałem ostrzeżenie za pisanie w temacie
Lynx - 30 Marca 2009, 15:54 Fidel-F2, czy jesteś pewien, że za to? Fidel-F2 - 30 Marca 2009, 16:07 naturalnie dalambert - 30 Marca 2009, 16:37 O rany Fidel-F2, znowu masz Legion d'Honeure
Agi - 30 Marca 2009, 16:46
Nie, Fidel-F2, dostałeś ostrzeżenie za ignorowanie prośby moderatora, napisanej oficjalnie i "na zielono":
A to już efekt końcowy:
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
z tą miną mogłabym Ci wybaczyć wsio 