Kai - 24 Czerwca 2010, 12:31
Martva - 24 Czerwca 2010, 12:42 A mówiłyśmy o czymś innym?
Przedwczoraj: jajecznica z pomidorami i cukinią Wczoraj: jajecznica z ananasem, kukurydzą, curry, czarnym pieprzem i sosem chilli Dzisiaj: jeszcze nie wiem. Kasza gryczana z czymś. Jajka sobie chyba powinnam odpuścić, więc pewnie sałatka z fetą 
Kai - 24 Czerwca 2010, 12:51 Martva, twierdzisz, że bez przypraw facet mdły bywa? Dzisiaj mam jajecznicę z kalafiorem i koperkiem. Ale to na kolację.
Wciągnęłam już twarożek z cebulką i surówką. I trochę sałatek z imprezki 
dalambert - 24 Czerwca 2010, 12:53
Ona wybredna i finezyjna jest we wszelakiej konsumpcji
Kai - 24 Czerwca 2010, 13:01
Ale nie mów, że zawsze nożem i widelcem? 
Agi - 24 Czerwca 2010, 13:03 Drób można rękami. illianna - 24 Czerwca 2010, 13:06 i sushi, też rękami można 
Kai - 24 Czerwca 2010, 13:10 Wolę pałeczki.
Martva - 24 Czerwca 2010, 13:17 Ja tam lubię palcami. Kai - 24 Czerwca 2010, 13:53 Kto to pytał kiedyś o cajun seasoning? Właśnie dostałam przepis. Na cajun do natarcia mięsa lub ryby dla 4 osób przygotuj: 3 ząbki czosnku 1 małą cebulę 2 łyżeczki słodkiej papryki w proszku 1 łyżeczkę świeżo zmielonego czarnego pieprzu 1 łyżeczkę zmielonego kminu 1 łyżeczkę grubo zmielonych ziaren czarnej gorczycy 1/2 łyżeczki pieprzu cayenne 2 łyżeczki suszonego oregano 2 łyżeczki soli 1. Czosnek i cebulę obierz, pokrój na drobne kawałki, następnie utłucz w moździerzu (lub nowocześnie: zmiksuj w blenderze). 2. Dodaj pozostałe składniki i wymieszaj. 3. Mieszanką natrzyj mięso lub rybę, odstaw na kilka godzin, następnie piecz na grillu. Martva - 26 Czerwca 2010, 12:29 Miseczka płatków owsianych, po pół garstki płatków migdałowych i suszonej żurawiny <- zalać wrzątkiem do poziomu płatków, poczekać aż nasiąkną, w międzyczasie obrać plaster świeżego ananasa i pokroić w drobną kostkę. Dorzucić, wymieszać, pożreć. Mrrrr. Wczoraj była wersja z suszonymi morelami jeszcze, ale zapomniałam o nich dzisiaj
Rafał - 26 Czerwca 2010, 13:43 A u nas prosty smaczny obiadek: młode ziemniaczki z koperkiem, szczypiorek ze śmietanką i jako sadzone od dzikiej kury ze wsi 
Kai - 26 Czerwca 2010, 14:21 U mnie też - pstrąg z rusztu, surówka z ogórków i cebuli, sałata czosnkowa, ziemniaczki. A na deser galaretka truskawkowa z bitą śmietaną. illianna - 26 Czerwca 2010, 17:09 argentyńska wołowina z grilla, pół krwista, z rozmarynem, frytki, sałatka typowo włoska: sałata, ogórek, pomidor, sos winegret, baaarrdzo dobre te krowy od Evity 
nureczka - 26 Czerwca 2010, 17:17 Pytanie do stronnictwa wegetariańskiego: czy ktoś jadł quorn? Jaki toto mam smak? Martva - 26 Czerwca 2010, 17:26 Nie miałam pojęcia że coś takiego istnieje
nureczka - 26 Czerwca 2010, 17:45 Ja się właśnie dowiedziałam. Ale po przeczytaniu opisu nie czuję się przekonana. Kai - 26 Czerwca 2010, 17:55 podobna funkcja jak soja, ale pochodzenia grzybowego. Nie wiem, jakoś nie mam apetytu. Martva - 26 Czerwca 2010, 17:56 Ja jako przedstawicielka stronnictwa wegetariańskiego też nie. I znaleziona na szybko dyskusja na wegedzieciaku też nie zachęca
ilcattivo13 - 26 Czerwca 2010, 21:01 Pomiędzy 14:00 a 18:00 - kartacze sztuk "ćtyry", trzy kotlety schabowe z panierką, serem żółtym i ananasem, jeden kotlecik mielony, jedno "cikinie" udko z półdupkiem i ze względu na stan upojenia alkoholowego bliżej nie określoną ilość ciasta (pani walewska albo smikers - nigdy nie wiek które jest które) i owoców. Jeść mi się chce... 
Agi - 26 Czerwca 2010, 21:51 ilcattivo13, gdzie to wszystko zmieściłeś?! Zostało dużo gotowanych ziemniaków z obiadu, więc się zmobilizowałam i zrobiłam ruskie pierogi. Rodzina jadła, aż miło było patrzeć. Kai - 26 Czerwca 2010, 22:24 A ja wyjęłam z zamrażarki kiełbaski, które zostały po imprezie Młodego, z cebulką i czosnkiem - świetny podkładzik pod mecz i piwo. ilcattivo13 - 26 Czerwca 2010, 22:41 Agi - w moim, obecnie pustawym, brzuszku
Martva - 26 Czerwca 2010, 22:52 ilcattivo13, to ja się nie dziwię że byle dieta wg grup krwi Ci robi dobrze
ilcattivo13 - 26 Czerwca 2010, 23:07 odstawiłem tamtą dietę na rzecz diety bezkartoflowo-bezchlebowej. I chudnę w oczach
Martva - 26 Czerwca 2010, 23:13 Jakbyś chudł w brzuchu, to może bym się zdecydowała
ilcattivo13 - 27 Czerwca 2010, 01:08 jakieś cztery centymetry od kwietnia. Ale przez ostatnie półtora miesiąca jem z pół litra lodów dziennie i zamiast brzuszków robię sobie poobiednie drzemki
Kai - 27 Czerwca 2010, 15:06 la mnie fasolka szparagowa z odrobiną masła, dla Młodego racuchy z jabłkami. nureczka - 27 Czerwca 2010, 16:17
To tak jak u mnie. Kai - 27 Czerwca 2010, 17:01 Korzystajmy, póki jest
|
||||||||||||||
