Zadomowienie - powitania na forum - Luźne rozmowy bez tematu
Matrim - 8 Sierpnia 2010, 22:27
Virgo C., no ale godzinę? Sześćdziesiąt minut? Cztery kwadranse? Nogi będą boleć.
Poranki są od spania, nie od moknięcia
Kruk Siwy - 8 Sierpnia 2010, 22:27
Jak facet nie śmierdzi znaczy pedał. A poza tym sio! Tu się abnegacją epatuje. No to leciem z tem koksem: ja myję zęby co drugi dzień i jak idę do Paradoxu. W końcu sam siebie nie całuję.
To do Virgo było.
ihan - 8 Sierpnia 2010, 22:31
Skoro to było do Virgo to znaczy, że całujesz ... ?
EDIT: Agi, boa dusicielu, tak, to chyba rzeczywiście problem estetyczny. Bo z tego powodu warto się odchudzać, no i żeby nie musieć chodzić na zakupy po nowe ciuchy, bo w starych się juz człowiek nie mieści.
Kruk Siwy - 8 Sierpnia 2010, 22:33
A kogo ja nie całowałem. Nawet braci mniejszych a i większych też. Pamiętam takiego uroczego fryza... ależ miał grzywę i oczyska!
Post był do Virgo - tak zaznaczę po zastanowieniu - droga siostro w abnegacji.
ihan - 8 Sierpnia 2010, 22:40
Trochę głupio, bo teraz jak zobaczę kogoś w koszulce z napisem "całował mnie Kruk" to kiedyś bym pomyślała: wow, a teraz już nie zrobi na mnie takiego wrażenia.
Kruk Siwy - 8 Sierpnia 2010, 23:14
Tylko z właściwym stemplem są autentyczne!
Virgo C. - 9 Sierpnia 2010, 07:41
Wzór stempla mam w książce Kruka, się skopiuje
@Matrim
Z braku kabiny prysznic w wannie biorę. A od siedzenia nogi nie bolą
Kai - 9 Sierpnia 2010, 10:34
ihan napisał/a | zawsze jej mówię, że co nie zrobi i tak będę zadowolona. |
To tak jak ja z moją fryzjerką (ostatnio już zapuściłam włosy, żeby nie biegać co miesiąc), "Pani Haniu, z długości niewiele, z resztą zdaję się na Panią" A że z każdym kilogramem w dół czuję się lepiej fizycznie (psychicznie też), to całkiem inna sprawa.
Vichy ma świetne kosmetyki, ale dość mocne, więc sporo ludzi jest na nie uczulonych, ja na szczęście nie. Jak nie mogę dostać mojego dezodorantu czy podkładu jestem totalnie nieszczęśliwa, bo je znam, używam (znowu!) na oślep.
Kruk Siwy napisał/a | Jak facet nie śmierdzi znaczy pedał. |
Aśtam. A jak śmierdzi, ale tandetnymi kosmetykami?
ihan napisał/a | no i żeby nie musieć chodzić na zakupy po nowe ciuchy, bo w starych się juz człowiek nie mieści. |
Gumki, sznurki, ogólny luz czasem załatwiają sprawę (w obie strony)
Kruk Siwy - 9 Sierpnia 2010, 10:44
Kai napisał/a | Aśtam. A jak śmierdzi, ale tandetnymi kosmetykami?
|
Wtedy gej.
Agi - 9 Sierpnia 2010, 10:44
Kruk Siwy napisał/a | Jak facet nie śmierdzi znaczy pedał. |
Jak facet nie śmierdzi znaczy, że się myje i zakłada czyste ubrania.
Kai napisał/a | Vichy ma świetne kosmetyki, ale dość mocne, więc sporo ludzi jest na nie uczulonych, |
Jestem uczulona na większość kosmetyków, nie tylko Vichy, kupienie zwykłego kremu nawilżającego urasta do rangi problemu życiowego.
Lynx - 9 Sierpnia 2010, 10:46
Albo zwyczajnie nie przejmować się za wiele. ( znowu utyłam ciut )
Kai - 9 Sierpnia 2010, 10:50
Kruku Siwy, chyba na odwrót!
Agi napisał/a | Jestem uczulona na większość kosmetyków | Ja tylko na Niveę, ale za to bardzo skutecznie (zeszłoroczne problemy zaczęły się od balsamu do ciała, a myślałam, że już mi przeszło), a szkoda, niektóre ich kosmetyki ślicznie pachną.
ihan - 9 Sierpnia 2010, 10:53
Od pachnięcia są perfumy. Nie dezodoranty, nie kremy, bo to irytuje gdy każda rzecz, która człowiek ma na sobie pachnie inaczej.
Martva - 9 Sierpnia 2010, 10:57
Ja uwielbiam pachnące balsamy. Masło do ciała Farmony z czekoladą i pistacją, mrrrr. Albo z karmelem i cynamonem. Avon kiedyś miał migdałowy. Ziaja Masło Kakaowe przed zmianą receptury było świetne. Miałam tez coś malinowego
Inna rzecz że w sumie nie używam perfum.
Kruk Siwy - 9 Sierpnia 2010, 10:58
Kai napisał/a | Kruku Siwy, chyba na odwrót |
No zgadza się oni to robią na odwrót. Ale - czy nas to naprawdę interesuje?
Kai - 9 Sierpnia 2010, 11:13
ihan, ale to są bardzo dyskretne zapachy, właśnie o to chodzi. Ponieważ używam wód toaletowych lub perfumowanych, wolę wszystko inne jak najdelikatniejsze.
Z balsamów lubię Cardina "Emotion" do serii kosmetyków, ale coraz rzadziej można je dostać. Fajnie jest mieć perfumy/wodę toaletową, dezodorant zapachowy (wolę bezzapachowe), balsam (mydło już jest szczytem marzeń) z jednej serii, ale z kolei nasze sklepy niechętnie się w takie rzeczy bawią, więc każdy pachnie jak umie.
Kruku Siwy,
Witchma - 9 Sierpnia 2010, 13:10
Agi, a próbowałaś kremów z serii Kwiaty Polskie? Moja mama jest uczulona na wszystko (łącznie z serią AA) i tylko Kwiatów Polskich może używać.
Kai - 9 Sierpnia 2010, 17:07
hehe, znalazłam coś w temacie:
Cytat | Kiedy kobieta dorówna mężczyźnie? Wtedy, gdy będzie szła ulicą gruba, łysa, źle ubrana i przekonana, że każdy facet na nią leci. | Aż sobie w blogu zapisałam, żeby nie umknęło.
Agi - 9 Sierpnia 2010, 20:19
Witchma napisał/a | Agi, a próbowałaś kremów z serii Kwiaty Polskie? Moja mama jest uczulona na wszystko (łącznie z serią AA) i tylko Kwiatów Polskich może używać. |
Na tę serię i wszystkie roślinne zwłaszcza
Na AA też.
Mogę używać Ziaji z kozim mlekiem i niektórych z L`oreal i to na razie wszystko.
dareko - 10 Sierpnia 2010, 15:04
Kai napisał/a | hehe, znalazłam coś w temacie:
Cytat | Kiedy kobieta dorówna mężczyźnie? Wtedy, gdy będzie szła ulicą gruba, łysa, źle ubrana i przekonana, że każdy facet na nią leci. | Aż sobie w blogu zapisałam, żeby nie umknęło. |
Szowinizm!
A nie leci?
czamataja - 10 Sierpnia 2010, 15:07
Kai, bezcenne
ihan - 10 Sierpnia 2010, 15:35
Ten opis to wypisz-wymaluj, oprócz łysiny, większość dziewczątek i kobietek z gołymi brzuchami w biodrówkach
A najbardziej przekonanymi o swej atrakcyjności seksualnej są fachowcy rozmaici np. naprawiający kran.
Martva - 10 Sierpnia 2010, 15:39
O, dareko żyje
Ozzborn - 10 Sierpnia 2010, 16:15
Martva, +1
Martva - 10 Sierpnia 2010, 16:18
No co, no? zjawia się taki raz na półtora miesiąca, to nie mogę zauważyć?
Ozzborn - 10 Sierpnia 2010, 16:22
ale to +1 oznacza, że ja dokładnie to samo chciałem napisać
Martva - 10 Sierpnia 2010, 16:24
A, źle zrozumiałam to zielone. To OK, nie będę Cię biła w takim razie.
Ozzborn - 10 Sierpnia 2010, 16:36
uffff dzięęęęki
Kai - 10 Sierpnia 2010, 16:49
No to jeszcze poprawię. Jak przeczytałam, momentalnie dostałam jakichś fantomowych bólów w okolicach... no, nieważne
Chodzimy se na szpilkach
dareko - 10 Sierpnia 2010, 18:11
Zyje zyje
troche, ale zyje
|
|
|