Planeta wygnania - Ale za co?
Lynx - 16 Marca 2009, 18:48
Ambioryks, używasz tylu słów. Mówisz/piszesz, piszesz i piszesz. A czy zastanawiasz się nad tym co piszesz? Nad tym, dlaczego inni ludzie tak reagują na twoje słowa?
Ambioryks napisał/a | W przeciwieństwie do mnie, ludobójcy tacy jak Hitler czy Stalin, wysługiwali się innymi i robili prawo państwowe z własnych fobii i uprzedzeń. |
Jak czytam o twoich poglądach i odczuciach to wlos mi się jeży na głowie. A poglądy Hitlera i Stalina oraz ich realizacje zostały uznane za zbrodnie przeciwko liudzkości. Granica pomiędzy odczuciami, poglądami i czynami czasami jest bardzo cieniutka. Ciekawi mnie jedno: czy wyciągasz wnioski z tego co tutaj (na forum) do ciebie piszemy? I jakie wnioski?
Dorian - 16 Marca 2009, 21:29
Nie wiedziałem, że tu też można podyskutować myślałem, że to forum dotyczy tylko ukaranych, którzy w płaczliwym tonie mogą zapytać: "Za co, Wysoki Adminie"...
A ponieważ kilka postów naprawdę mile mnie zdziwiło bezstronnością pozwolę sobie wytłumaczyć moje posty - UKARANE
Rozumiem, że forum Mistrzowie i Małgorzaty dotyczy pytań zadawanych autorowi i komentarzy na temat jego twórczości?
Czyli gdybym zadał pytanie autorowi dlaczego w moim rozumieniu pisze takie gnioty to byłoby OK?
Byłem grzeczny, zadałem pytania grzeczne choć może niewygodne... Ale ciekawiła mnie odpowiedź autora. Bo z pozoru te same w efekcie zawody mają inne podłoże w nazewnictwie i motywacji. Jest fotograf i fotografik, plastyk i malarz, pisarz i pisarczyk... Różnią się od siebie tym, że jedni są artystami, a inni rzemieślnikami. Fakt, dałem... ciała z braćmi Bułyczow - czeski błąd, pisałem post nocą, dla mnie tamta literatura sf to Strugaccy i Bułyczow, nie przeczytałem posta przed wysłaniem, wyłączyłem komputer i poszedłem spać. I rozumiem wszystkie posty zarzucające mi nieuctwo OK. Nawet nie polemizowałem przyznając się tylko do winy. Ale czym innym jest zwrócenie mi uwagi, że palnąłem głupstwo, a czym innym zaproponowanie mi czyszczenia kibli... Ze znakiem zapytania, Agi, czyli może znak zapytania sugerował by coś jeszcze gorszego?...
Dlatego odpisałem autorowi - w moim rozumieniu o niebo kulturalniej. A karać mnie za przysłowie... Zresztą głęboko mądre... Dla każdego... No cóż, kiedyś ponoć karano nawet za pytanie w sklepie czy jest dzisiaj mięso?...
Najśmieszniejsze ze wszystkiego jest to, że po ukaraniu mnie Pilipik odpowiedział na niektóre z moich pytań. Powiedział, że artystą nie jest, interesuje go 10 tysięcy miesięcznie i że woli zarabiać na życie pisaniem niż kopaniem rowów. Dlatego mam wrażenie, że Admin nieco wyprzedził bieg zdarzeń i żeby autor się nie obraził skazał mnie na chwilową banicję.
Żeby wszystko było jasne Nie czuję się skrzywdzony upomnieniem, tak jak pisanie Pilipiuka nie jest dla mnie niczym więcej jak tylko zamianą słów na złotówki. A ten post ma służyć gwoli pozwolenia czytelnikom na samodzielne myślenie i wyrażanie swoich opinii nawet gdyby były niewygodne dla autorów. Skoro są na forum to w podjęli wyzwanie - każde wyzwanie. I nawet niewygodne posty też muszą przyjąć do wiadomości... Przypomnę na koniec jeszcze jeden cytat z klasyka (na wszelki wypadek dodam znak zapytania na końcu), który być może zobrazuje nie tylko moją postawę.
"ŚMIEJMY SIĘ Z GŁUPICH CHOĆ I PRZEWIELEBNYCH..." ?
dalambert - 16 Marca 2009, 21:55
Dorian, sprawa jest dosc prosta:
napiszesz : Miszczu Twa twóczosć to dla mnie gnioty i nuda - Twoje prawo , acz dobrze by było to jakoś umotywowac, ale niekoniecznie :Twoje prawo i Twój gust
napiszesz: miszczu jesteś głupek, cymbal lub inny dzwon brzmiacy- to Twoje inwektywy i to osobiste o osobie, a nie o twórczości i obrywasz za wycieczki personalne
Martva - 16 Marca 2009, 22:15
NURS napisał/a | to nie Brama Światów tylko Forum SFFH, na którym praktycznie rzecz biorąc nie zabierasz głosu na temat - a jest nim fantastyka |
A to mnie naprawdę fascynuje nadal. Dlaczego nie wędkarstwo, albo robótki ręczne, tylko fantastyka?
Dorian - 16 Marca 2009, 22:22
dalambert napisał/a | Dorian, sprawa jest dosc prosta:
napiszesz : Miszczu Twa twóczosć to dla mnie gnioty i nuda - Twoje prawo , acz dobrze by było to jakoś umotywowac, ale niekoniecznie :Twoje prawo i Twój gust
napiszesz: miszczu jesteś głupek, cymbal lub inny dzwon brzmiacy- to Twoje inwektywy i to osobiste o osobie, a nie o twórczości i obrywasz za wycieczki personalne |
Gdybym tak napisał... Ale zadawałem tylko pytania, a w żadnym nie padło nawet cieniem podobne słowo do tych, które wymieniłeś
Choć poniekąd zgadzam się z Tobą
dalambert - 16 Marca 2009, 22:34
Dorian, drogi przyjacielu starym numerem jest:
Ja tylko pytam czy Miszcz już przestał bić żonę?
Czyli numerek na pytanie stosowany w rożnych wariantach i miejscach zresztą
Ale miło że poniekąd sie zgadzasz
NURS - 17 Marca 2009, 10:19
Lynx napisał/a | Ambioryks, używasz tylu słów. Mówisz/piszesz, piszesz i piszesz. A czy zastanawiasz się nad tym co piszesz? Nad tym, dlaczego inni ludzie tak reagują na twoje słowa?
Ambioryks napisał/a | W przeciwieństwie do mnie, ludobójcy tacy jak Hitler czy Stalin, wysługiwali się innymi i robili prawo państwowe z własnych fobii i uprzedzeń. |
Jak czytam o twoich poglądach i odczuciach to wlos mi się jeży na głowie. A poglądy Hitlera i Stalina oraz ich realizacje zostały uznane za zbrodnie przeciwko liudzkości. Granica pomiędzy odczuciami, poglądami i czynami czasami jest bardzo cieniutka. Ciekawi mnie jedno: czy wyciągasz wnioski z tego co tutaj (na forum) do ciebie piszemy? I jakie wnioski? |
Stalin i Hitler nie zabili nikogo własnoręcznie, masz rację, wysługiwali się stadem idiotów, albo kanalii, którzy podchwytywali ich bzdurne teorie i uczynili sobie z nich nową religię, nie dbając o sens przekazu - nie przypomina ci to czegoś? Albo kogoś, kto powtarza z uporem maniaka tezy prowadzące do anihilacji sporej części społeczeństw, gdyby je wprowadzono w życie ?
Tak Ambioryks, zmiana systemu ubezpieczeń na dobrowolny doprowadziłaby każdy kraj do rozpadu. Są na ten temat rzeczowe badania - jak analizy wspomnianych odpraw dla górników - które pokazują, ze ok 90% ludzi nie myśli "na zaś" tylko konsumuje, a potem liczy na cud. I nie zmienisz tego czczym gadaniem wyjętym z artykułów Myszki Mikke.
NURS - 17 Marca 2009, 10:30
Dorian napisał/a | dalambert napisał/a | Dorian, sprawa jest dosc prosta:
napiszesz : Miszczu Twa twóczosć to dla mnie gnioty i nuda - Twoje prawo , acz dobrze by było to jakoś umotywowac, ale niekoniecznie :Twoje prawo i Twój gust
napiszesz: miszczu jesteś głupek, cymbal lub inny dzwon brzmiacy- to Twoje inwektywy i to osobiste o osobie, a nie o twórczości i obrywasz za wycieczki personalne |
Gdybym tak napisał... Ale zadawałem tylko pytania, a w żadnym nie padło nawet cieniem podobne słowo do tych, które wymieniłeś
Choć poniekąd zgadzam się z Tobą |
Dorian, my tu robimy za policję i sąd, i powiem ci krótko - nie dość, ze wykazałeś się kompletną ignorancją (bracia Bułyczow - btw czeski błąd to przestawienie literek w słowie, nie pomylenie tak znanych postaci http://pl.wikipedia.org/w...%C5%82%C4%85d), to przekroczyłeś granicę swobody wypowiedzi, którą my wyznaczamy.
Zacytuję:
Cytat | panie andrzeju (małe liery nie przypadkowo) to naprawdę odpowiedź wysokich lotów intelektualnych Już wiem, że w lustrze widzi pan swojego bohatera...
Do czeskiego błędu się przyznałem:)
Pańskie święte oburzenie nim traktuję jak gniew moherowego wyznawcy ojca Bułyczowa Czyli pośrednio jako odpowiedź na moje pierwsze pytanie.
A tak na marginesie...
patrząc na to zdjęcie, na styl odpowiedzi i poziom wypowiedzi... Nadyma się pan tak w ramach marketingu czy samouwielbienia?
Bo jak mawia przysłowie: dzwon dlatego głośny bo w środku pusty.
A chciałem tylko zadać kilka pytań... |
Może i chciałeś zadać pytania, ale posunąłeś się znacznie dalej i za to dostałeś ostrzeżenie.
Dorian - 17 Marca 2009, 11:59
NURS napisał/a |
Dorian, my tu robimy za policję i sąd, i powiem ci krótko - nie dość, ze wykazałeś się kompletną ignorancją (bracia Bułyczow - btw czeski błąd to przestawienie literek w słowie, nie pomylenie tak znanych postaci http://pl.wikipedia.org/w...%C5%82%C4%85d), to przekroczyłeś granicę swobody wypowiedzi, którą my wyznaczamy.
Zacytuję:
Cytat | panie andrzeju (małe liery nie przypadkowo) to naprawdę odpowiedź wysokich lotów intelektualnych Już wiem, że w lustrze widzi pan swojego bohatera...
Do czeskiego błędu się przyznałem:)
Pańskie święte oburzenie nim traktuję jak gniew moherowego wyznawcy ojca Bułyczowa Czyli pośrednio jako odpowiedź na moje pierwsze pytanie.
A tak na marginesie...
patrząc na to zdjęcie, na styl odpowiedzi i poziom wypowiedzi... Nadyma się pan tak w ramach marketingu czy samouwielbienia?
Bo jak mawia przysłowie: dzwon dlatego głośny bo w środku pusty.
A chciałem tylko zadać kilka pytań... |
Może i chciałeś zadać pytania, ale posunąłeś się znacznie dalej i za to dostałeś ostrzeżenie. |
Drogi NURSie. Dotąd sądziłem, że przestawienie liter jest nazywane literówką, a czeski błąd polega na myśleniu o jednym a wyartykułowaniu drugiego. Czy taka pomyłka robi ze mnie ignoranta? Jeśli tak to pozwolę sobie zacytować Twoją, NURSie wypowiedź:
Cytat:
Kwapiszon napisał/a:
Czyli jak się mieszka w Warszawie to drukuje się Paweł nie Krzysztof?
NURS:
akurat pip, nad głową mi przez cały dzień zrzędził, nowy pip prezez czegoś tam pip. I się machnąłem.
... Zmiana imienia to nie literówka... Cóż zatem?... Czeski błąd?.. Bo chyba nikt na podstawie tego błędu nie wysnułby daleko idących wniosków o ignorancji, braku podstawowej wiedzy na temat tego kogo i co się drukuje w SFFiH A teraz wyobraź sobie, NURS, że po tym błędzie, do którego się przyznajesz tłumacząc go oczywistą oczywistością, od kogoś (kimkolwiek by nie był) otrzymujesz post, żebyś szorował kible tak długo aż się nauczysz imion autorów... Chciałbym wtedy widzieć Twoją reakcję Mam niejasne przeczucie, że moja odpowiedź przy Twojej była wtedy cichym szeptem przy ryku lwa
Co do wytłuszczonych przez Ciebie fragmentów sugerujących obrażanie autora... Tam nie ma ani jednego słowa uważanego za obraźliwe... Co innego jeśli autor poczuł się urażony wnioskami... No cóż, widocznie coś jest na rzeczy, ale to jego problem...
Zmykam zanim znowu zostanę osmagany rózgą admina
hrabek - 17 Marca 2009, 12:08
Dorian: wyjątkowo celnie. Jestem pod wrażeniem.
dalambert - 17 Marca 2009, 12:25
NURS:
akurat pip, nad głową mi przez cały dzień zrzędził, nowy pip prezez czegoś tam pip. I się machnąłem.
Nursie jesteś boski:
Piskorski / Krzysztof/ =autor
Piskorski / Paweł/ =polityk PO, aktualnie nowiuśki Prezes SD
A Tobie nic tylko Kaczki i PiP w głowie - CUD MALINA
Agi - 17 Marca 2009, 12:42
Dorian napisał/a | Drogi NURSie. Dotąd sądziłem, że przestawienie liter jest nazywane literówką, a czeski błąd polega na myśleniu o jednym a wyartykułowaniu drugiego. |
Tak, gwoli wyjaśnienia:
Cytat | Czeski błąd – popularna, potoczna nazwa błędu przestawienia znaków, powstałego w trakcie maszynowego przepisywania tekstu (np. na maszynie do pisania lub klawiaturze komputera), a niegdyś również w trakcie prac zecerskich. Jest to konkretny rodzaj błędu polegający na przestawieniu kolejności dwu sąsiednich znaków w tekście. Czeskie błędy zalicza się do literówek. |
NURS - 17 Marca 2009, 12:53
Dorian napisał/a |
Cytat:
Kwapiszon napisał/a:
Czyli jak się mieszka w Warszawie to drukuje się Paweł nie Krzysztof?
NURS:
akurat pip, nad głową mi przez cały dzień zrzędził, nowy pip prezez czegoś tam pip. I się machnąłem.
... Zmiana imienia to nie literówka... Cóż zatem?... Czeski błąd?.. Bo chyba nikt na podstawie tego błędu nie wysnułby daleko idących wniosków o ignorancji, braku podstawowej wiedzy na temat tego kogo i co się drukuje w SFFiH A teraz wyobraź sobie, NURS, że po tym błędzie, do którego się przyznajesz tłumacząc go oczywistą oczywistością, od kogoś (kimkolwiek by nie był) otrzymujesz post, żebyś szorował kible tak długo aż się nauczysz imion autorów... Chciałbym wtedy widzieć Twoją reakcję Mam niejasne przeczucie, że moja odpowiedź przy Twojej była wtedy cichym szeptem przy ryku lwa |
I tu się mylisz, popełniam błąd i się do tego przyznaję. Jestem człowiekiem, jak każdy inny, więcej, sam robie na sześciu etatach i pomyłki mam wpisane w zawód. Kilka razy już tutaj to ćwiczyliśmy, więc twoje kpiny są nie na miejscu. Dostawało mi się dość ostro - BTW, jak sam Pilipiuk ci wyjasnił, jego odpowiedź była cytatem.
Cytat | Co do wytłuszczonych przez Ciebie fragmentów sugerujących obrażanie autora... Tam nie ma ani jednego słowa uważanego za obraźliwe... Co innego jeśli autor poczuł się urażony wnioskami... No cóż, widocznie coś jest na rzeczy, ale to jego problem...
Zmykam zanim znowu zostanę osmagany rózgą admina |
Idę o zakład, że nie używając ani jednego słowa uważanego za obraźliwe zrobię z ciebie wiatrak i pośmiewisko całego internetu.
BTW napisanie czyjegoś imienia z małej litery i jeszcze dodanie uzasadnienia w nawiasie jest przejawem czegoś, co nazywamy... no, wiesz jak to nazywamy?
NURS - 17 Marca 2009, 12:55
Cytat | dalambert napisał/a | NURS:
akurat pip, nad głową mi przez cały dzień zrzędził, nowy pip prezez czegoś tam pip. I się machnąłem. |
Nursie jesteś boski:
Piskorski / Krzysztof/ =autor
Piskorski / Paweł/ =polityk PO, aktualnie nowiuśki Prezes SD
A Tobie nic tylko Kaczki i PiP w głowie - CUD MALINA |
Wiem, wiem. Boskim trzeba się urodzić, to nie jest cecha nabyta
Ale to offtop.
Dorian - 17 Marca 2009, 13:21
Agi napisał/a | Dorian napisał/a | Drogi NURSie. Dotąd sądziłem, że przestawienie liter jest nazywane literówką, a czeski błąd polega na myśleniu o jednym a wyartykułowaniu drugiego. |
Tak, gwoli wyjaśnienia:
Cytat | Czeski błąd – popularna, potoczna nazwa błędu przestawienia znaków, powstałego w trakcie maszynowego przepisywania tekstu (np. na maszynie do pisania lub klawiaturze komputera), a niegdyś również w trakcie prac zecerskich. Jest to konkretny rodzaj błędu polegający na przestawieniu kolejności dwu sąsiednich znaków w tekście. Czeskie błędy zalicza się do literówek. |
|
Tak gwoli wyjaśnienia, Agi, wikipedia nie jest wyrocznią Od dłuższego już czasu "czeski błąd" używany jest do określenia czegoś więcej niż tylko zamiany liter. Gdybyś chciała poszerzyć definicję wikipedii to służę adresami:
wiadomosci.mediarun.pl/news/28761,group2,Czeski_blad_w_reklamie_wstrzasnal_Europa,tagi
"Czeski błąd" prezydenta Kaczyńskiego
7 Paź 2006 ... Po skandalu z pomyleniem flagi rosyjskiej z czeską mamy kolejną wpadkę polskich władz. W wywiadzie udzielonym dziennikarzom czeskiego ...
wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3670115.html
"Czeski błąd" telewizji CNN - Twoja Firma
jesteś na stronie twoja firma → Wiadomości→ "Czeski błąd" telewizji CNN ... "Czeski błąd" telewizji CNN. czwartek, 04 styczeń 2007, 15:03. Źródło: Press ...
www.twoja-firma.pl/wiadom...ewizji-cnn.html
....... Agi, i sto innych przykładów innego niż tylko literówka traktowania zwrotu: "czeski błąd".
NURS napisał:
Idę o zakład, że nie używając ani jednego słowa uważanego za obraźliwe zrobię z ciebie wiatrak i pośmiewisko całego internetu.
BTW napisanie czyjegoś imienia z małej litery i jeszcze dodanie uzasadnienia w nawiasie jest przejawem czegoś, co nazywamy... no, wiesz jak to nazywamy?
... jak to nazywamy? Literówką?...
Co do robienia wiatraka i pośmiewiska bez używania obraźliwego słowa NURS, to może tylko dobrze świadczyć o Twojej inteligencji i na tym polega cała sztuka... Natomiast do sądu (patrz kara dla mnie) trafiają sprawy, w których został użyty wyraz obraźliwy! I o tym tutaj rozmawiamy Jeśli admin będzie myślał co ktoś myślał, jeśli będzie wyciągał własne wnioski i na ich podstawie serwował kary to otrzymamy: JEDYNIE SŁUSZNĄ INTERPRETACJĘ WIERSZA. A chyba nie na takim Forum dyskusyjnym Ci zależy...
Lynx - 17 Marca 2009, 13:26
Dorian, a może byś najpierw pomieszkał z nami, pogadał i poczytał, obwąchał nas dokładnie , dał się obwąchać a dopiero po jakimś czasie udowadniał błędy i wypaczenia ustroju?
Agi - 17 Marca 2009, 13:37
Dorian, jak czytam Twoje posty, to przypomina mi się dowcip o ceprze, bacy i postumenciku, wysłałabym Ci go na pw, ale widzę, że nie odbierasz wiadomości, więc pochichoczę sobie sama.
Ad rem: nie traktuję wikipedii, jako wyroczni, chociaż czasem posługuję się cytatami z niej.
Nie zamierzam wdawać się z Tobą w pyskusję , pozostanę przy swojej ocenie sytuacji.
gorbash - 17 Marca 2009, 13:38
Agi, dawaj dowcip tutaj, bo smaku narobiłaś.
Agi - 17 Marca 2009, 13:39
gorbash, nie, to jest poważny wątek.
dalambert - 17 Marca 2009, 13:48
Agi, to wal w innym wątku- z odniesieniem - CO TO ZA POSTUMENCKIK
Przemek - 17 Marca 2009, 13:48
Agi, to może tutaj: http://www.science-fictio...ghlight=dowcipy
Ziemniak - 17 Marca 2009, 13:49
Dorian napisał/a | wikipedia nie jest wyrocznią |
A może to cię przekona:
http://www.obcyjezykpolsk...=archive&id=157
To, że teraz różne młotki nie znają zasad poprawnej polszczyzny i używają pewnych zwrotów w różnych dziwnych kontekstach, nie zmienia podstawowego znaczenia tych zwrotów.
Dorian - 17 Marca 2009, 14:34
Ziemniak napisał/a | Dorian napisał/a | wikipedia nie jest wyrocznią |
A może to cię przekona:
http://www.obcyjezykpolsk...=archive&id=157
To, że teraz różne młotki nie znają zasad poprawnej polszczyzny i używają pewnych zwrotów w różnych dziwnych kontekstach, nie zmienia podstawowego znaczenia tych zwrotów. |
Ziemniak sam robisz dokładnie to samo
Proszę, oto wikipedia:
Młotek – jedno z najstarszych narzędzi używanych przez człowieka, służące do uderzania w materiał w celu jego obróbki, do uderzania w inne narzędzie, takie jak dłuto, przecinak, wybijak, punktak itp. lub do wbijania w różne powierzchnie gwoździ, klinów, pali itp.
Jeśli chcesz możesz sprawdzić we wszystkich słownikach i na każdej stronie internetowej
Chyba Ziemniak rzeczywiście ludzie nie znają zasad poprawnej polszczyzny i używają dziwnych słów w różnych w różnych dziwnych kontekstach, co nie zmienia podstawowego znaczenia tych słów
Lynx, chętnie bym się obwąchał ze wszystkimi, ale jak na dzień dobry dostajesz kamieniem, a potem (używając Twojego nazewnictwa) starasz się bronić przed kłami... Przyznasz, że dosyć trudno wtedy udowodnić pokojowe zamiary
Agi, ja znam nawet więcej niż jeden dowcip Najbardziej podoba mi się ten o gołębiu i przechodniu
NURS - 17 Marca 2009, 14:45
Dorian napisał/a |
Czeski błąd prezydenta Kaczyńskiego
7 Paź 2006 ... Po skandalu z pomyleniem flagi rosyjskiej z czeską mamy kolejną wpadkę polskich władz. W wywiadzie udzielonym dziennikarzom czeskiego ...
wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3670115.html
... |
Powiem ci jedno, żal mi cię, widzisz z nas dwóch ja potrafię przyznać się do popełnienia błędu i nie wyszykuje durnych wymówek - wypada czasem przeczytać podrzucane teksty w linkach Na przykład dlaczego umieszczono w cudzysłowiu błąd Kaczyńskiego. bo to ani na temat, ani sensowne i powoływanie się na takie przykłady tylko pokazuje, jak płytka jest twoja wiedza w temaci i jak żałośnie można się wkopać.
A tu masz wykładnie problemu czeskiego błędu.
http://www.obcyjezykpolsk...=archive&id=157
Możesz też poszukać w słownikach, jak nie wierzysz artykułowi.
dalambert - 17 Marca 2009, 14:50
Dorian, słyszałeś może o przenośni/to dotyczy młotka/
A wykazując się ignorancją bracia Strugaccy , a Kirył Bułyczow byłeś łaskaw ową ignorancje kamuflować pod określeniem czeski błąd , a jak Ci zaczęto wyjaśniać co jest nie tak, to byłeś uprzejmy polecieć w zaparte / indiom/
Stary weź trochę na wstrzymanie
Dorian - 17 Marca 2009, 14:55
dalambert napisał/a | Dorian, słyszałeś może o przenośni/to dotyczy młotka/
A wykazując się ignorancją bracia Strugaccy , a Kirył Bułyczow byłeś łaskaw ową ignorancje kamuflować pod określeniem czeski błąd , a jak Ci zaczęto wyjaśniać co jest nie tak, to byłeś uprzejmy polecieć w zaparte / indiom/
Stary weź trochę na wstrzymanie |
Indiom zagraża Pakistan Zapewne chodziło Ci o IDIOM
Widzisz, ja rozumiem Twój błąd - że jest niezamierzony, a Ty mojego nie....
dalambert - 17 Marca 2009, 15:18
Dorian napisał/a | Indiom zagraża Pakistan Zapewne chodziło Ci o IDIOM
Widzisz, ja rozumiem Twój błąd - że jest niezamierzony, a Ty mojego nie.... |
no widzisz zrobiłem "CZESKI BŁĄD" = przestawienie liter w wyrazie.
A ty pomyliłeś Twórców i to wybitnych - fakt "twórczościowo" nasz Miszcz Andrzej P. jest bliższy Kiryłowi Bułyczowowi / ta sama wspaniala pracowitość, a i tout proportion garde' Wielki Guslar i Wojsławice jakoś się do siebie "uśmiechają"/ niż braciom Strugackim , ale to już inna bajka
Dorian - 17 Marca 2009, 15:41
dalambert napisał/a | Dorian napisał/a | Indiom zagraża Pakistan Zapewne chodziło Ci o IDIOM
Widzisz, ja rozumiem Twój błąd - że jest niezamierzony, a Ty mojego nie.... |
no widzisz zrobiłem CZESKI BŁĄD = przestawienie liter w wyrazie.
A ty pomyliłeś Twórców i to wybitnych - fakt twórczościowo nasz Miszcz Andrzej P. jest bliższy Kiryłowi Bułyczowowi / ta sama wspaniala pracowitość, a i tout proportion garde' Wielki Guslar i Wojsławice jakoś się do siebie uśmiechają/ niż braciom Strugackim , ale to już inna bajka |
Ależ skąd
Też zrobiłem czeski błąd A jaki? - przestawiłem litery
Otóż zapytałem Pilipiuka : "ile w jego literaturze braci Bułyczow" Przestawiłem dwie litery" R i A. Miało być: "ile w jego literaturze barci Bułyczow" Tutaj, jak z młotkiem, który sam tłumaczyłeś jako przenośnię (sic!) też miałem na myśli przenośnie, a mianowicie: ile miodu spija Pilipiuk z barci zwanej Bułyczow - tak jak wcześniej spijał z barci zwanej Nienacki
Sprytne, nie?
Czy to już może zakończyć dyskusję na mój temat, bo za chwilę będę bardziej popularny od Pilipiuka, a tego autor na pewno by nie zniósł
Martva - 17 Marca 2009, 17:07
NURS napisał/a | Idę o zakład, że nie używając ani jednego słowa uważanego za obraźliwe zrobię z ciebie wiatrak i pośmiewisko całego internetu. |
Wydaje mi się że nie musisz się starać specjalnie, wystarczy trochę czasu i kolega sam sobie poradzi
Dorian napisał/a | NURS:
akurat pip, nad głową mi przez cały dzień zrzędził, nowy pip prezez czegoś tam pip. I się machnąłem.
... Zmiana imienia to nie literówka... Cóż zatem?... |
Z całym szacunkiem dla Krzysztofa P., ale co Piskorski to Piskorski, co Bułyczow to Bułyczow... Trochę nie ta skala IMHO.
shenra - 17 Marca 2009, 17:14
Cytat | Indiom zagraża Pakistan Zapewne chodziło Ci o IDIOM
Widzisz, ja rozumiem Twój błąd - że jest niezamierzony, a Ty mojego nie.... |
Zapewne wyłapywanie już 100% złośliwych uwag ma swój wewnętrzny wydźwięk i nie zrozumianą przez nikogo ideologię, ba może nawet kosmologię. Dość by tego już było.
|
|
|