Planeta małp - Co nas śmieszy?
czamataja - 11 Sierpnia 2010, 14:16
ketyow, widzę, że one Ci żyć nie dadzą. Codziennie na nie narzekasz, niech one się tu zarejestrują, może też ponarzekają na Ciebie
nureczka, historia z bibliotekarką, no hmmm... no bywa
Virgo C. - 11 Sierpnia 2010, 14:22
Pamiętam że w Przekroju Nyczek podobną przygodę uwiecznił w swoim felietonie. Ale on szukał Martwych dusz w Empiku i podał sam tytuł przekonany, że to wystarczy
dalambert - 11 Sierpnia 2010, 14:24
Virgo C. napisał/a | Ale on szukał Martwych dusz |
A co to ? jakiś horror ?
Kai - 11 Sierpnia 2010, 14:27
nureczka, może kobitka miała gorszy dzień, jak ja, kiedy kolega powiedział, że ma mysz w szopie, a ja spytałam, po co mu w szopie komputer.
nureczka - 11 Sierpnia 2010, 14:33
Kai, dobre!
Agi - 11 Sierpnia 2010, 15:09
Martva napisał/a | A ja rozumiem zamykanie w niedzielę, ale 'ustawowo wolny w handlu'? |
Dokładnie to sformułowanie mnie powaliło na kolana.
dalambert napisał/a | Virgo C. napisał/a:
Ale on szukał Martwych dusz
A co to ? jakiś horror ? |
Gogola nie czytałeś?
Kai - 11 Sierpnia 2010, 15:20
Agi napisał/a | Gogola nie czytałeś? |
Przeczytałam "Googla"
nureczko, jak widać, mnie się ciągle takie sytuacje przydarzają. Kiedyś na opakowaniu przeczytałam "Plemniczki w czekoladzie" i chwilę się zastanawiałam, o co chodzi....
Adon - 11 Sierpnia 2010, 15:53
Nie jest z Toba az tak zle, w Czechach moja zona kiedys kupowala jakis slodki likier o nazwie "Wesola sperma", nawet byl w pojemniku w ksztalcie plemnika.
Matrim - 11 Sierpnia 2010, 15:54
Kai napisał/a | chwilę się zastanawiałam, o co chodzi.... |
Jak to o co? O białka i węglowodany
Witchma - 14 Sierpnia 2010, 09:19
Na wynikach badań miałam wczoraj wydrukowane:
Pacjent z poza MZPR
nureczka - 14 Sierpnia 2010, 18:59
Od razu zaznaczę, że śmieszy mnie bynajmniej nie wydarzenie, ale przedziwne zdanie zginął w męczeńskiej katastrofie. Booooosze, ofiary się w grobach przewracają.
Memento - 15 Sierpnia 2010, 00:45
Taa.
Rozwalił mnie tekst pana Lecha Wałęsy apropo światowego kryzysu i polskiego grajdołka w 'Szkle Kontaktowym'.
ihan - 15 Sierpnia 2010, 09:23
Pokrętna logika. Dlaczego wniebowzięcie jest w Polsce nazywane Matki Boskiej Zielnej? Nie, nie drogie dzieci, nie dlatego, że zastąpiło któreś ze świąt obchodzonych przez staropolan, nie. Otóż dlatego, że przypada w lecie.
Memento - 15 Sierpnia 2010, 12:47
Sranie w banie na kolanie, ot co.
Fidel-F2 - 15 Sierpnia 2010, 13:43
Memento, zwizualizowałem sobie, faktycznie śmieszna gimnastyka
Kai - 15 Sierpnia 2010, 13:57
Śmieszą mnie niedorobieni admini, którzy adminują za pieniądze, a nic nie umieją zrobić.
Ketyow, tak, dokładnie o NIM mówię
Pozdrawiam
merula - 16 Sierpnia 2010, 17:34
Kelner "Mały Mistrz Ciętej Riposty"
W knajpce, w której wieczorami zażywaliśmy radości piwnych był zwyczaj, że osoba zamawiajaca jedzonko dostawała tabliczkę, którą to stawiało sie na stoliku, aby kelner donoszący zamówienie nie musiał błądzić i którą to zabierał po zrealizowaniu zamówienia. Któregoś dnia, kiedy juz miał odchodzić od stolika młodzieniec siedzący zwrócił się do kelnera z pytaniem "A numerek?" Na co rezolutny kelner - " A to, to po pracy".
baranek - 16 Sierpnia 2010, 18:35
przed chwilą był u mnie kominiarz z życzeniami noworocznymi. poważnie.
Witchma - 16 Sierpnia 2010, 18:35
baranek, ale już na 2011?
baranek - 16 Sierpnia 2010, 18:36
tak. nawet kalendarz mi przyniósł.
Witchma - 16 Sierpnia 2010, 18:41
baranek, no to fajnie. U nas tak ze trzy miesiące temu byli jeszcze z kalendarzami na 2010...
Martva - 18 Sierpnia 2010, 13:05
http://worldshowbiz.info/...e-Costume-2.jpg
Miss Ukrainy w stroju z kategorii 'strój tradycyjny'. Fantastycznie do tego podeszli, sporo kreacji nadęta, współczesna i przeładowana, nie mówiąc o tym że z danym krajem miały wspólną tylko kolorystykę. A to - człowiek się usmiecha od razu i wie o co chodzi
eta - 18 Sierpnia 2010, 14:10
"Friends" z francuskim dubbingiem, zwłaszcza jak wymawiają imiona Rachel i Chandler
Ziuta - 18 Sierpnia 2010, 16:50
Hraszel i Szandler?
joe_cool - 19 Sierpnia 2010, 11:59
Pewnie bardziej Sządlehhhrrrhhh
Witchma - 19 Sierpnia 2010, 21:28
Odebrałam dzisiaj "Pustynną włócznię", otworzyłam, popatrzyłam... i przez dobre 15 minut nie mogłam się przestać śmiać. Czy w Waszych egzemplarzach też jedna strona tekstu podzielona jest na cztery?
mBiko - 21 Sierpnia 2010, 11:16
Ze specjalną dedykacja dla miłosników muzyki irlandzkiej.
Godzilla - 22 Sierpnia 2010, 22:03
Siedziałam z dzieciakami na kwaterze w Murzasichlu, zajęta pakowaniem przed powrotem do domu. Drzwi na balkon były otwarte. Widać było i słychać przez nie sąsiada z pokoju obok, który wyszedł na powietrze pogadać przez komórkę. Poza tym - śliczny dzień, słońce, pachnące powietrze, i wspaniały widok na Tatry. Hawrań w wieczornym oświetleniu potrafi wyglądać jak góra z czołówki Paramount Pictures...
Do tej pory mam w uszach entuzjazm, z jakim sąsiad zwierzał się znajomemu przez telefon:
"Antoś, k**wa, ja p***dolę, pogoda jest zaje*ista, nic tylko po górach chodzić!"
I opadnięte koparki moich dzieciaków
Memento - 23 Sierpnia 2010, 09:18
Byłem w Murzasichlu wieki temu, moje pierwsze kolonie. Przywiozłem z nich lekką klaustrofobię.
http://bitwaokrzyz.pl/
Godzilla - 23 Sierpnia 2010, 13:21
Raju. Zamykali Was w schowku na szczotki?
|
|
|