To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Spodenki - Szorty

dziko - 2 Czerwca 2011, 22:20

No dobra, zaksięgowane :lol:

Teraz proszę o chwilę cierpliwości, bo sporo tego...

shenra - 2 Czerwca 2011, 22:20

Chwilę, znaczy ile, bo nie wiem, czy sobie nie iść. :mrgreen:
dziko - 2 Czerwca 2011, 22:25

Znaczy chwileczkę... :wink:

Tadaaam!

http://www.science-fictio...opic.php?t=2665

Ice - 3 Czerwca 2011, 22:15

Iscariote napisał/a
A potem będzie narzekanie, że dużo i nikomu nie będzie się chciało czytać :wink:


To ja bym chciał oficjalnie ponarzekać.

elam - 10 Czerwca 2011, 17:46

przepraszam, ja tylko na chwilę, przelotem... i zgubiłam się...
- gdzie są te szorty, na które można głosować?
- w jakim temacie podawane są daty i tematy szortów ?
rzuci mi ktoś linkę ?

Alien - 10 Czerwca 2011, 17:53

:wink:

http://www.science-fictio...opic.php?t=2665

Ozzborn - 11 Czerwca 2011, 02:01

elam, aktualną edycję podał Ci Alien.
Natomiast cała reszta tutaj, jak się skończy.

mad - 11 Czerwca 2011, 02:33

elam napisał/a
przepraszam, ja tylko na chwilę, przelotem... i zgubiłam się...
- gdzie są te szorty, na które można głosować?
- w jakim temacie podawane są daty i tematy szortów ?
rzuci mi ktoś linkę ?


O, elam, jak miło Cię tutaj widzieć :)

elam - 11 Czerwca 2011, 11:07

nawet zagłosowałam :)
Kruger - 20 Czerwca 2011, 11:15

No, Martva, czekamy na temat, termin i warunki!

W obecnej edycji głosowanie się skończyło a mnie naszła taka drobna konkluzja dotycząca głosowania i komentowania. Mianowicie – jest to konkurs. Owszem, bardziej o marchewkę, bo jakiś wymiernych korzyści nie daje, może prestiż, samozadowolenie, nie wiem. Ale jednak konkurs.
W związku z tym tak sobie pomyślałem, że może to jednak nie jest najlepszy pomysł, żeby w trakcie głosowania wypisywać uwagi, chwalić i krytykować? Wiecie, takie opinie mogą wpływać na ocenę innych. Nawet napisanie tylko i wyłącznie tego na co się zagłosowało może wpłynąć na głosowanie innych i to zupełnie nieświadomie!
Kogoś się lubi, widzi się na co głosował, czyta się co pochwalił albo zganił, gdzieś to się w głowie zapisuje i na własny głos może wpłynąć. Podobnie w drugą stronę, kogoś nie lubię, widzę na co zagłosował i dlaczego i mogę zupełnie nieświadomie mu na przekór moją opinię zmodyfikować.

Może by tak wprowadzić regułę, że przed końcem głosowania:
a) nie komentujemy, nie piszemy co nam się podoba a co nie, nie krytykujemy itd.
b) nie piszemy na co głosujemy, względnie, że na żadne z powyższych. Co najwyżej piszemy, że głos oddany.
Natomiast w związku z tym, że (jak przypuszczam) każdy lub prawie każdy jest zainteresowany feedbeckiem swego tekstu, wszelkie uwagi, pochwały, krytyka tudzież inne takowe informacje możemy rozgrywać po głosowaniu i wyłonieniu zwycięzcy.

Taka luźna propozycja. Rzucam pod rozwagę, jestem ciekaw Waszych opinii.

Sauron - 20 Czerwca 2011, 11:28

Zdaje się, że była już o tym dyskusja
Kruger - 20 Czerwca 2011, 11:31

Ano, możliwe. Wiesz, prześledzić tyle stron tego tematu niepodobna.
Jeśli już kwestia była ustalana to oczywiście ja się dostosuję. Jak napisałem, luźną propozycję rzucam do ewentualnego przegadania.

Marcin Robert - 20 Czerwca 2011, 11:35

Nie zamieszczać opowiadań od razu, w jednym poście, tylko publikować je stopniowo w trakcie trwania danej edycji (po jednym albo dwa dziennie, na przykład). Każdego dnia znęcać się będzie nad nimi profesjonalne jury. Punkty będą przydzielane w połowie przez czytelników, w połowie zaś przez jury.

EDIT: lit.

shenra - 20 Czerwca 2011, 11:35

Kruger napisał/a
Natomiast w związku z tym, że (jak przypuszczam) każdy lub prawie każdy jest zainteresowany feedbeckiem swego tekstu, wszelkie uwagi, pochwały, krytyka tudzież inne takowe informacje możemy rozgrywać po głosowaniu i wyłonieniu zwycięzcy.
Ale wtedy czas między jedną i drugą edycją musiałby wydłużyć się przynajmniej o tydzień, żeby można było spokojnie przedyskutować szorty i nie zabierać autorom czasu z pakietu przeznaczonego na ich pisanie. Poza tym wydaje mi się, że jak już znany byłby zwycięstwa to zapał do oceniania i komentowania drastycznie by spadł, bo i tak już wszystko wiadomo. I jeszcze mnóstwo osób najpierw jednak teksty czyta, a potem komentarze do nich. :wink:
Kruger - 20 Czerwca 2011, 11:51

Marcinie Robercie, to co proponujesz zwiększy zapał do głosowania, zapewne. Ale mnie nie chodzi o zapał a bardziej o sprawiedliwość głosowania. Takie rozwiązanie może wręcz jeszcze bardziej tą kwestię zaciemnić.

Shenro, słusznie wskazujesz na to, że niektórzy wolą nawet przed głosem własnym poznać opinię innych. Ale to właśnie jest (oj, oj, zbieżność z tematem) niesprawiedliwe dla czystości głosowania.
Natomiast kwestia czy kolejna edycja (termin na pisanie kolejnych szortów) utrudni, zniechęci do pisania komentarzy do poprzedniej – jest ciekawa. Trudno mi się wypowiadać wiążąco, w moim akurat przypadku wyglądałoby to tak, że moje komentarze i uwagi spisywałbym sobie na bieżąco w trakcie czytań i tylko powstrzymał się z wstawieniem posta do końca głosowania. Dla mnie więc kolejna edycja nie musiała by się przesuwać o tydzień (choć obawiam się, że tydzień to szacunek optymistyczny).
No i brak zapału po poznaniu zwycięzcy. Czy na pewno? Może bardziej nie tyle zapał, co fakt, że łatwiej skrytykować tekst anonimowy niż tak potem znanemu już autorowi wygarnąć w oczy. Włącza się wtedy tendencja do uogólniania, łagodzenia, pomijania.

Cóż, argumenty są istotne. Obawiam się, że tak jedne jak i drugie zaważą na tym, że trudno będzie uzgodnić consensus.

Ja się muszę prywatnie zastanowić nad swym własnym postępowaniem, czy komentować i zdradzać na co głosowałem czy nie. Z jednej strony porusza to temat, rodzi dyskusję, zwiększa zainteresowanie tematem. Ale z drugiej strony nie chciałbym by to co piszę wpływało na głosy innych, bo cenność tego konkursu polega na tym, że każdy ma swoją opinię, swój degustibus i dzięki uogólnieniu takowych wyłania się zwycięzca.

shenra - 20 Czerwca 2011, 11:56

Kruger napisał/a
że moje komentarze i uwagi spisywałbym sobie na bieżąco w trakcie czytań i tylko powstrzymał się z wstawieniem posta do końca głosowania.
No tak, ok to się zgadzam. Ale jak na przykład w tej edycji, gdyby powstała dyskusja dotycząca komentarzy i przy okazji po wynikach nawet autorzy mogliby wdać się w polemikę, to automatycznie wysiłek poszedłby w innym kierunku :wink:
Matrim - 20 Czerwca 2011, 12:24

A nie boicie się, że taka dwutygodniowa cisza w wątku zabije frekwencję całkiem?
Kruger - 20 Czerwca 2011, 12:28

Ano owszem, cały czas zapominam, że do głosowania trzeba zachęcać i przypominać.
Bo mnie nie trzeba.

Martwi mnie tylko wizja, że mogłem swoimi wypocinami kogoś upupić, rozumiesz, Matrimie.

Matrim - 20 Czerwca 2011, 12:33

Kruger napisał/a
Martwi mnie tylko wizja, że mogłem swoimi wypocinami kogoś upupić, rozumiesz, Matrimie.


Że niby komentarzami? Ale przecież to jest istota. Ocenia się tekst przez pryzmat tekstu, a nie tekst przez pryzmat Autora/sympatii/antypatii. Czyste słowa. Tak myślę :)

shenra - 20 Czerwca 2011, 12:34

Matrim napisał/a
A nie boicie się
Co to za liczba mnoga? :twisted: :mrgreen:
Matrim - 20 Czerwca 2011, 12:36

shenra, a bo się za tą poduszką chowasz ;P:
shenra - 20 Czerwca 2011, 12:44

Matrim, pffff ;P:
Kruger - 20 Czerwca 2011, 13:13

Matrim napisał/a
Kruger napisał/a
Martwi mnie tylko wizja, że mogłem swoimi wypocinami kogoś upupić, rozumiesz, Matrimie.


Że niby komentarzami? Ale przecież to jest istota. Ocenia się tekst przez pryzmat tekstu, a nie tekst przez pryzmat Autora/sympatii/antypatii. Czyste słowa. Tak myślę :)

Tak powinno być. A czy nieświadomie nie zdarza się, że jest inaczej?

shenra - 20 Czerwca 2011, 13:15

Kruger, daj spokój :mrgreen:
Kruger - 20 Czerwca 2011, 13:31

Ok, ok, to tylko burza w szklance wody :)

Macie to już przegadane i przemyślane, Ameryki nie wymyśliłem.
EOT

Matrim - 20 Czerwca 2011, 14:47

A ja się bardziej bym zastanowił, gdzie się nowy temat podziewa... :)
shenra - 20 Czerwca 2011, 14:47

Zajęty :mrgreen:
merula - 20 Czerwca 2011, 15:21

jako nieregularny podawca czegoś więcej niż typy mogę szczerze rzec, że po czasie raczej na pewno nic nie napiszę, bom nie krytyk, a opiniami raczej się nie kieruję. no może czasami, po przeczytaniu od kilku osób słów pochwały dla jakiegoś szorta wracam do niego i patrzę, czy mojej opinii nie należało by zweryfikować. i wcale nie zawsze zdanie zmieniam. może dzięki temu czasem daję szansę utworowi początkowo nie typowanemu do punktu.
dziko - 20 Czerwca 2011, 22:33

Martva chyba opija zwycięstwo czy cuś :wink:

Cóż, trzeba zacząć pisać szorty nie wiedząc, jaki jest temat. Jak się pokombinuje, to nie takie trudne... :mrgreen:

Martva - 20 Czerwca 2011, 23:13

No dobrze, myślałam, myślałam, nie wymyśliłam, a potem ktoś mi powiedział 'No chyba ty!' znaczy się gryzoniowa wena na mnie spłynęła, żeby nie powiedzieć zaatakowała werbalnie.

Tak więc temat 'Chyba ty!', objętość do 3500 znaków ze spacjami, termin nadsyłania powiedzmy niedziela 3 lipca o 21.00. Jeden szort na osobę, chociaż jak komuś bardzo zależy to można przedyskutować.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group