Rafał - 24 Czerwca 2009, 10:44 Gratulacje! 
Navajero - 24 Czerwca 2009, 12:11 Dzięki ludziska 
Wiesz, to pytanie trochę zahacza o tajemnice alkowy, ale powiem co mogę Moje dwie poprzednie książki ilustrował Jarek Musiał. Uważam go za jednego z najlepszych ilustratorów na rynku ( zresztą nie tylko ja, pewien prominentny autor FS, zażądał, aby do jego książek rysował tylko Jarek i Fabryka spełniła jego życzenie) i bardzo się cieszę z faktu, że mogę z nim współpracować. Co do wpływu na wybór rysownika, to nie narzekam. Także jeśli chodzi o sugestie odnośnie ilustracji. Zresztą te ostatnie są poniekąd konieczne, bo u mnie występują kwestie dość fachowe: militaria, detale historyczne itp. Jarek to szalenie miły facet i fajnie się nim pracuje, choć czasem się spieramy. W "Chorągwi..." gdzie opisałem swojego bohatera jako średnio przystojnego, szczupłego faceta, JM narysował tegoż z klatą jak u chudego kurczaka. No i tu trochę protestowałem, że chciałem go owszem chudego, ale nie, aż tak... ( JM był twardy i obronił swoją wizję)  Konkludując - mam "pierwszeństwo" jeśli chodzi o kwestie merytoryczne, a grafik w sprawach technicznych, więc jestem zadowolony.
hrabek - 24 Czerwca 2009, 12:21 No ja już Jarka zapamiętam po wieki po tym jak mi go Kruk Siwy przedstawił: - To jest Jarek Musiał. Rysuje bobry. Navajero - 24 Czerwca 2009, 12:25 Dlaczego bobry?
hrabek - 24 Czerwca 2009, 12:32 Myślę, że po przejrzeniu kilku prac Jarka nie jest to tajemnicą. Ja w każdym razie od razu zajarzyłem. Stormbringer - 24 Czerwca 2009, 12:36 Wybacz, jeśli pytanie było niedyskretne. Dzięki za odpowiedź. Czyli generalnie jest tak, jak podejrzewałem: złoty środek pomiędzy zdaniem autora w najważniejszych kwestiach, a interpretacją treści przez ilustratora. Pytałem, bo to dość ciekawa sprawa, w dużej mierze uzależniona od podejścia tego drugiego - niektórzy preferują grafiki dosłownie przedstawiające konkretne sceny, inni kładą nacisk bardziej na oddanie klimatu.
Hubert - 24 Czerwca 2009, 14:51 Navajero, otwórz dowolną książkę Kresa... 
Navajero - 24 Czerwca 2009, 16:22 Już skapowałem, trochę mnie przymuliło od tej redakcji ( ostatni tydzień siedzę dzień i noc)
seba - 3 Lipca 2009, 10:03 Przeczytałem Chorągiew Michała Archanioła. Chyba jeszcze żaden autor polski, istniejący na rynku nie opisał tak fachowo walki nożem. Czy przypadkiem autor nie jest seminarzystą Krystiania Przybysza i jego programu shadows knife? Bardzo ciekawie też zostały pokazane niełatwe stosunki polsko - rosyjskiej na tle czeczeńskim. Moim zdaniem jako stałego czytelnika Gazety Polskiej, autor wyszedł z tego zagadnienia obronną ręką. Na koniec muszę napisać, że bardzo podoba mi sie pewna myśl przewodnia w tej książce. 
Zabieram sie za poprzednie dzieło i czekam na nowe. 
hrabek - 3 Lipca 2009, 10:05 seba: przywitaj się ze wszystkimi forumowiczami w tym wątku: http://www.science-fictio...topic.php?t=179 Regulamin o tym mówi 
Navajero - 3 Lipca 2009, 10:50
Dzięki za opinię. Nie, nie ćwiczyłem nigdy z tym człowiekiem. Zaczynałem trening noża ponad dwadzieścia lat temu, wtedy wyglądało to zupełnie inaczej. Navajero - 18 Lipca 2009, 09:58 Są już ilustracje, jest okładka. Teraz walczę jeszcze o okładkowe detale, ale efekt IMHO jest całkiem niezły. Chyba nie będzie trzeba obrzucać lokali FS granatami Moim zdaniem, to będzie jedna z lepszych okładek Fabryki.
mawete - 4 Sierpnia 2009, 14:43 Kolejny raz wracam do "Chorągwi..." - lecę głównie po fragmentach ale chyba coś to znaczy 
Agi - 4 Sierpnia 2009, 14:51 mawete, o jakiej Chorągwi... piszesz? Tej Navajero? mawete - 4 Sierpnia 2009, 14:55 hihi... ale dałęm *beep*... kliknąłem temat niżj chyba - przenieś jak możesz
Agi - 4 Sierpnia 2009, 15:00 E tam, jewgienij się ucieszy...
Edyta: Na życzenie maewte przeniosłam z wątku jewgienija mawete - 4 Sierpnia 2009, 15:04 Uffff.... będę żył...
Dzięki Agi Navajero - 4 Sierpnia 2009, 15:42 Hmm... Nb. mam bardzo fajną okładkę do "Wilczego...". Współpraca: wydawnictwo - grafik - autor, ułożyła się pomyślnie. Nieskromnie powiem, że będzie to IMHO jedna z lepszych, fabrycznych okładek Zacząłem pisać drugą część "Chorągwi...", roboczy tytuł "Białe noce". No i skończyłem spore, liczące 100 k znaków opowiadanie, niebawem powinienem wiedzieć jaki los je spotka 
mawete - 4 Sierpnia 2009, 15:50 Navajero: jak widać czekam na coś nowego
Dabliu - 4 Sierpnia 2009, 16:12
Ha! Czyżby to nad Twoją okładką ostatnio pracował Piotrek?
Edit: Na to wygląda
Navajero - 4 Sierpnia 2009, 16:47 Ano nad moją A autor wydziwiał i zgłaszał poprawki Ale z efektu jestem bardzo zadowolony.
mawete - jak dobrze pójdzie to "Wilczy Legion" wyjdzie jeszcze w tym roku, może nawet w październiku. W fabrycznej kolejce nie jest już tak daleko
dalambert - 4 Sierpnia 2009, 20:06 Navajero, dobrze się ten "Wilczy Legion" zapowiada, a po "Pierwszym kroku" czytelnika masz
Navajero - 4 Sierpnia 2009, 20:14
Jak nadmieniłem skromnie: mnie się podoba
dalambert - cieszę się. Kiedy sięgam po dłuższą formę, staram się zamieszczać jakieś "zajawki", jak się komuś podobało tytułowe opowiadanie ( NF 8/2008) to wie czego się spodziewać
Agi - 4 Sierpnia 2009, 21:07
Mnie też. Przeczytałam notkę i już wiem, że nie tylko kupię, ale i przeczytam.
Navajero - 5 Sierpnia 2009, 00:11 Zapraszam
Szara opończa - 5 Sierpnia 2009, 08:45 Okładka bomba!!!! szczegolnie fota Marszalka!!! no rewelacja znasz moze dokladna date wydania? albo przynajmniej przyblizona? bo "2009" brzmi malo konretnie:) edit: literówki Navajero - 5 Sierpnia 2009, 09:50 Trudno powiedzieć kiedy dokładnie wyjdzie, tym bardziej teraz, kiedy Fabryka ma takie ambitne plany ( mniej więcej po osiem nowych tytułów w miesiącu). Jakaś obsuwa < odpukuje w niemalowane> i cała kolejka idzie w tył... Ale pi razy oko - w październiku. Nb. co to kurde znaczy, że fotka Marszałka? A autentyczny dokument w tle? :> Wygrzebałem kilka pracowicie i wysłałem grafikowi, który przetworzył to w jeden Na poważnie - to zdjęcie też mi się podoba, aby oddać sprawiedliwość, był to pomysł wydawnictwa. Ja nalegałem na dokument w tle, a pistolet którym posługuje się główny bohater dodał grafik ( no i skomponował całość).
Edyta: fotka to pomysł wydawnictwa nie redakcji
Szara opończa - 5 Sierpnia 2009, 10:01 czekam czekam czekam!! Szara opończa - 1 Września 2009, 08:22 A czy Gospodarz ogladal film Eastern Promises z Viggo Aragornem Mortensenem?? Otoz jest tam scena walki nozem (chyba nozem bo jakies takie dziwne zakrzywione, rozmiaru palca wskazujacego) w lazni - sprawia wrazenie bardzo rzeczywistej, o ile mozna ocenic - a nie szat prast, fiku miku i 300 tys ruchow noga, reka itd... seba - 1 Września 2009, 08:58 Co do widowiskowych pojedynków na noże Liberator Krytyczna decyzja Dalej sobie nic innego nie przypominam. |
||||||||||||||||
