Pako - 29 Lipca 2006, 08:46 Nie może być, że wiedźma niczego nie oczekuje. Każdy czegoś oczekuje, jeden mniej, drugi więcej, ale każdy czegoś 
A z tymi wiedźmami to rzeczywiście tak może być, że niezależne za bardzo zostają same, bo tak to jakoś jest, że facet lubi być tym silniejszym w związku chyba  A powinnością kobiety jest być tą słabszą, nawet jeśli to nie prawda. Ot, gra miłosna.
Kruk Siwy - 29 Lipca 2006, 13:38 Pako, doświadczony wojownik w te klocki... Fidel-F2 - 29 Lipca 2006, 13:52 
mawete - 29 Lipca 2006, 14:07 heh...
Tomcich - 29 Lipca 2006, 14:14 Wiedźma:
Ktoś mi całkiem niedawno powiedział, że takiego prawdziwego altruizmu nie ma na świecie.  Chyba że w postaci choroby. Czyżby bycie Wiedźmą to rodzaj choroby?  A każdy chyba czegoś oczekuje, choćby miłości odwazjemnionej od drugiej strony, zaufania, wsparcia.
mawete - 29 Lipca 2006, 14:22 Nie ufaj, nie proś, nie bój się.... Reszta będzie łatwa
Wiedźma - 29 Lipca 2006, 14:25
Oj Pako, będziesz musial isć na szkolenie do Wiedźmy  Czy ktoś chce jeszcze dołaczyć? Albo czy czyjaś druga połowa chce kogoś wysłac na podszkolenie?
Tomcich - 29 Lipca 2006, 14:26 mawete:
Bądź macho.
Wiedźma - 29 Lipca 2006, 14:26 Prawdziwa milość niczego nie oczekuje To miłosć naszego ego oczekuje tych wszystkich rzeczy
Tomcich - 29 Lipca 2006, 14:38 Wiedźma:
To jednak miłość altruistyczna.
Hmmm, to na którym poziomie ona istnieje, ego kocha miłością interesowną (oczekuje czegoś w zamian), id - miłością pożądliwą, pierwotną, to chyba dopiero superego może kochać miłością bezinteresowną. Z tej psychoanalizy wynika, że Wiedźmy mają bardzo rozbudowane superego.
Wiedźma - 29 Lipca 2006, 14:43
Nie tak do końca Nagrodą jest jest to, że sie kocha To tylko inaczej ustawiona nagroda
mawete - 29 Lipca 2006, 14:45 Wiedżma: nie chcę być cyniczny, ale jakoś nie wierzę w to co mówisz.....
Tomcich - 29 Lipca 2006, 14:53 Wiedźma:
Czyli jednak czegoś oczekujesz, nagrody, co wskazuje jednak na supergeo, z tego co pamiętam - ja idealne daje nam nagrodę i wywołuje poczucie dumy, za dobre działanie. (W tym przypadku za to, że kogoś kochamy).
Wiedźma - 29 Lipca 2006, 14:58 No przecież to ja wychodzę na cyniczną do bólu
Wiedźma - 29 Lipca 2006, 15:02 Dokladnie superego daje nam poczucie nagrody, gdy zbliżamy sie do "ja idealnego, czyli obrazu siebie wytworzonego przez wzorce spoleczne zaszczepione w dzieciństwie
A jak myslicie, jak wyglada mała wiedźma?
mawete - 29 Lipca 2006, 15:09 No ale ja jestem idealny... skromny i doskonały - rzadkie połączenie cech - akurat u mnie się trafiło....
Wiedźma - 29 Lipca 2006, 15:19
No to wrózę Ci rzesze kochających wiedźm
Chyba że Ty i Twój komputer stoicie w kącie, mawete?
mawete - 29 Lipca 2006, 15:30 
Wiedźma - 29 Lipca 2006, 15:34 Pamiętasz, gdzie też taka idealna mała stała?
mawete - 29 Lipca 2006, 15:41 aaa... zapomniałem już o tej bajce
ale ja prawdę mówię...
Wiedźma - 29 Lipca 2006, 15:44 No wiem, że prawdę, mawete, by sie tam nie zmieścił i nikt by sie nie osmielil go tam postawić nawet Wiedźma
Wiedźma - 29 Lipca 2006, 17:57 Idealny mezczyzna dla wiedźmy: 1. inteligentny 2. mający swoją pasję godną podziwu 3. z poczuciem humoru 4. wrażliwy ogolnie moralnie i estetycznie 5. czuły 6. otwarty na nowe pomysły w każdych dziedzinach (trochę szalony) 7. wierny 8. na którym mozna polegać 9. dobry również dla innych 10. mający cośprzyciągającego w sobie
To na razie tyle
mawete - 29 Lipca 2006, 18:06 pkty 7. i 9. mi się nie podobają...
Tomcich - 29 Lipca 2006, 18:10 mawete:
To nie tobie mają się podobać, ale Wiedźmie.
I jak rozumiem resztę punktów spełniasz.
Wiedźma - 29 Lipca 2006, 18:12 9 można by się jakoś dodagać i zmienić na inny , ale 7 nie ma mowy
Pako - 29 Lipca 2006, 18:15 Czuję się wyśmiany 
Ale wiecie jak to jest.. tyle filmów dziś w TV puszczają... człowiek się uczy
A jak ktoś spełni wszystkie pkt Wiedźmy, to kurczę będzie coś Bo jeszcze nikogo takiego nie spotkałem Zawsze jest kompilacja kilku tych pkt i kilku mniej lubianych cech. Kwestia tego, żeby polubić i te gorsze cechy I tak, cholercia, parę razy w życiu się zakochałem, to wiem co to miłość
Wiedźma - 29 Lipca 2006, 18:17 Wiesz, co to zakochanie A to wielka róznica
Tomcich - 29 Lipca 2006, 18:21 Pako:
Zakochanie to dopiero pierwszy krok do miłości.
Pako - 29 Lipca 2006, 18:28 Hmm... mi tam się zdaje, że w jednym wypadku przeszedłem do tej miłości, na ile mogę moim skromnym doświadczeniem ocenić
Ale dobra, ja wiem, że młody jestem Nie musicie mi tego tak uświadamiać... staruchy
Wiedźma - 29 Lipca 2006, 18:32 No tak, i wróciliśmy do stereotypowego wizerunku wiedźmy - staruchy 
|
||||||||||||||||||||||||||||||||
