Zadomowienie - powitania na forum - Luźne rozmowy bez tematu
Rodion - 21 Lutego 2006, 14:21
Wlaśnie przed chwila, z marcowym numerem Fokusa, kupilem za cale 9,90 zl, film Immortal Bilala!
I będe sobie oglądał!
Czarny - 21 Lutego 2006, 14:32
Też se zakupiłem, już w sobotę, ale na razie nie miałem okazji obejrzeć. Oczywiście widziałem już wcześniej ze trzy razy na różnych konwentach, a teraz będę oglądał w domku swym
Rodion - 21 Lutego 2006, 14:33
Przyznasz ze cena szokująca jest ona?
Za dzielo takowe.
Myrtille - 21 Lutego 2006, 16:01
życie jest baznadziejne...
Anonymous - 21 Lutego 2006, 16:03
Myrtille napisał/a | życie jest baznadziejne... |
A co Ci zycie takiego zrobiło?
Myrtille - 21 Lutego 2006, 16:23
bo ja się nie nadaje do życia,do związku do niczego.
Pako - 21 Lutego 2006, 16:27
Heh.. to może się razem napijemy? Też doszedłem do takiego wniosku.
A potem doszedłem do takiego, że jednak bez cierpienia nie doceniłoby sie szczęścia i jakoś tak się lepiej na duszy zrobiło. Wcale nie jest tak źle Uśmiechnij się, a zaraz będzie lepiej
Myrtille - 21 Lutego 2006, 16:41
Ale naprawde się nie nadaje do życia.Wszystko mnie dołuje,to że trzeba chodzić do roboty po to,zeby mieć co żreć i gdzie mieszkać,a i tak w końcu się ze starzeje i zdechne.Czeka mnie samotność i ciągłe doły,więc nie widze żadnego sensu.
dzejes - 21 Lutego 2006, 16:58
Myrtille napisał/a | Ale naprawde się nie nadaje do życia.Wszystko mnie dołuje,to że trzeba chodzić do roboty po to,zeby mieć co żreć i gdzie mieszkać,a i tak w końcu się ze starzeje i zdechne.Czeka mnie samotność i ciągłe doły,więc nie widze żadnego sensu. |
Nie martw się, można się przyzwyczaić.
Pako - 21 Lutego 2006, 17:00
A tam zaraz samotność. Ja tez na razie samotny jestem, znaczy bez pary. Ale pary trzeba sobie poszukać, sama do domu nie wpadnie (chyba, żę ma się szczęście ) Idź na spacer, zagadaj do kogoś, na pewno ktoś się znajdzie. Idź do przyjaciółki, przyjaciela, posiedźcie, pogadajcie, pobawcie się - na doła pomaga jak nic
A że się trzeba martwić o wiele rzeczy - no cóż.. takie życie, każdego to spotyka. Czasem to człowieka martwi, czasem nie.
Wiesz, też mógłbym ponmarzekać, że nic w życiu nie umiem, trochę piszę, ale an razie zysków z tego żadnych. Informatykiem chciałbym zostać, ale gdzie będe po tym pracował? Nie mam pojęcia. A co ja innego umiem poza tym? Nic... Do tego mata mi nie leży, fiza też, także i z infą będzie problem. I co? Może się okazać, że pójdę do rzeźni do pracy, albo gdzie. Takie życie, na razie cieszę się chwilą i zamierzam pracować na siebie. Tyle. Poszukaj dobrych stron tego co masz. I UŚMIECHNIJ się To naprawdę pomaga
Myrtille - 21 Lutego 2006, 17:14
Za parę lat zrozumiesz o czym mówię.W życiu piękne są tylko chwile,reszta to bagno.
Pako - 21 Lutego 2006, 17:24
Ale właśnie tymi chwilami należy się cieszyć. Wiem, że trzeba sie nielicho napracować, czasem chce się rzucić wszystko w cholerę... mam rodziców, krewnych, sam też tego doświadczam. Ale myśląc o pięknych chwilach, tworząc sobie te piękne chwile z przyjaciółmi, jestem w stanie przeżyć. Tak samo rodzice moi i innych też dają sobie radę, chociaż jest cieżko.
Uśmiechnęłaś się? Tak szeroko i do lustra, żeby się zobaczyć? Jeśli nie to zrób to. Zobaczysz głupią minkę od której pewnie wybuchniesz szczerym i niekontrolowanym śmiechem. Ja tak mam. I już trochę szczęścia w życiu.
Rafał - 21 Lutego 2006, 18:00
Myrtille! Ty nie masz żadnych problemów w życiu??? Ty się musisz potwornie nudzić, ze takie głupoty się ciebie czepiają! Weź jakąś książkę i se poczytaj. Najlepiej telefoniczną,zobacz ilu bohaterów, to co że akcja kuleje
Anonymous - 21 Lutego 2006, 18:27
Myrtille napisał/a | Za parę lat zrozumiesz o czym mówię.W życiu piękne są tylko chwile,reszta to bagno. |
To ile Ty masz lat? Bo ja już do L.O. nie chodzę a jakoś do takich wnioskow jeszcze nie doszłam
Nie marudź Myrtille. Może wygrasz w Totolotka
Pako - 21 Lutego 2006, 19:05
No właśnie Mmyrtille... życie jest fajne.. w sumie
Każdy miewa gorsze chwile... potem przychodzą lepsze i znowu jest fajnie
Last Viking - 21 Lutego 2006, 19:29
Życie jest po prostu złym kwadransem złożonym z uroczych sekund.
Oscar Wilde
I dla tych właśnie sekund warto żyć
Myrtille wiem, że to banał, ale to właśnie może w banałach kryje się prawda.
Dunadan - 21 Lutego 2006, 20:41
Rodion- kurcze, te twoje komiksy są świetne! jeszcze nie przeczytałem ale wkrótce ( jak skończę entomologię ). Choroba, nie znam się na komiksach ale mam wrażenie ze tworzysz nowy styl... ogólnie wszystko jest cholernie przejaskrawione, jak w anime... może nawet ciut za barzo przejaskrawione, wypaczone. Ale mnie się chyba podoba...
Rodion - 21 Lutego 2006, 21:53
Dun, kolor jest normalny ( no troche, ale niewiele, podkrecony w kompie ) , to tylko my jesteśmy przyzwyczajeni do stonowanego koloru w druku.
Dunadan - 21 Lutego 2006, 22:13
hehe, kurcze... no... chodziło mi o co innego hehe, sory, źle się wyraziłem... Chodizło mi o przejaksrawienie cech postaci - jak w karykaturze, albo jak w anime. Te duże piersi, dłuuugie nogi itp Z ciała panie są łądne, z twarzy nie bardzo...
Rodion - 21 Lutego 2006, 22:17
Ot i temat na osobna flaszke!
Dunadan - 21 Lutego 2006, 22:23
no niby tak. Ale tak czy siak masz ciekawy styl. Ale jak mówiłem ja się totalnie nie znam na komisach...
Apropos - ktoś wie czy wogóle wyjdzie drugi tom "Świata Kropli"? IMHO jeden z najgenialniejszych pomysłów polskiej fantastyki... wspaniały świat...
Haletha - 22 Lutego 2006, 10:16
Tyle się tu mówi o komiksach Rodiona. A gdzie można je przeczytać?:) Też bym chciała!
Lu - 22 Lutego 2006, 10:35
Haletho:
na poprzedniej stronie tego wątku zamieściłam link do strony z jego komiksem, a dwa linki umieścił Rodion jeszcze w grudniu, w watku Komiks w SFFiH (mogłam coś pokręcić z nazwą wątku - w każdym razie znajdziesz go w Lidze Niezwykłych Gentelmenów)
Haletha - 22 Lutego 2006, 12:14
Matko... Ślepota moja jest nieprzeciętna, jako że tknięta prawidłowym przeczuciem szukałam po wątku jakichś śladów (i nie znalazłam:)). Rzeczywiście fajne te rysunki, ciekawie dobrane barwy i świetnie uchwycona anatomia (pomijając może nogi rudowłosej pani - jak ona się utrzymuje na tak cienkich patykach?). Treści nie skomentuję, bo nie wyznaję się na komiksach. Ale całość sprawia pozytywne wrażenie.
Rodion - 22 Lutego 2006, 22:39
Oj! Chyba zaczne rysować kobiety w stylu Loisela.
Myrtille - 22 Lutego 2006, 22:44
Rodion napisał/a | Oj! Chyba zaczne rysować kobiety w stylu Loisel'a. |
Najlepiej Luisa Royo To mój ulubiony artysta
Rodion - 22 Lutego 2006, 22:47
Myrtille napisał/a | Najlepiej Luisa Royo Mr. Green To mój ulubiony artysta |
Pokancerowane panny z powbijanymi tam i ówdziwe gwoździami?
Specyficzne gusta!
Myrtille - 22 Lutego 2006, 22:55
Rodion napisał/a | Pokancerowane panny z powbijanymi tam i ówdziwe gwoździami?
Specyficzne gusta! |
Oj nie Rodion,nie tylko.Mnie podobają się inne rysunki.np.
http://www.artfan.net/det...f4874a940a51c93
http://www.artfan.net/det...f4874a940a51c93
http://www.artfan.net/det...f4874a940a51c93
Dunadan - 23 Lutego 2006, 09:01
Royo to zboczeniec jakiś ale przyznać mu trzeba ze genialnie oddaje anatomię... w moje gusta trafił jednak tylko kilka razy.
gorat - 23 Lutego 2006, 10:08
Lu w temacie Tania Książka napisał/a | Mam to samo
Pewnie dlatego wiecznie nie mam co na siebie włożyć |
Serio? Muszę pojechać do Szczecina! Jest co oglądać!
|
|
|