Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Ostatnio czytane
MaW - 13 Sierpnia 2011, 10:25
ketyow Dzięki za namiary, właśnie polowałem na jakiś ciekawy zbiór opowiadań
A ja może powiem słowo o Pałacu północy. Bardzo lubię książki Zafóna, zwłaszcza te mniej fantastyczne, jak Cień wiatru czy Gra anioła, ale wcześniejsze jego powieści też są w porządku. Książę mgły, pierwsza z trylogii, nieco zawodzi, choć przyjemnie się czyta. Pałac północy zdecydowanie lepszy - głównie ze względu na fabułę. Ogólnie - polecam.
Agi - 14 Sierpnia 2011, 11:27
Dożywocie - Marta Kisiel. Ciepła, zabawna i bardzo optymistyczna w przesłaniu książka. Pomogła mi się pozbierać.
joe_cool - 14 Sierpnia 2011, 12:07
Larry Niven - Pierścień
Takie czytadełko z kosmosem i obcymi rasami w tle. Przeczytać, zapomnieć. Chyba raczej nie zakupię kolejnych części cyklu.
Fidel-F2 - 14 Sierpnia 2011, 12:36
nie znasz się
joe_cool - 14 Sierpnia 2011, 22:12
Fidel-F2, możliwe Ale na ten przykład "Wieczna wojna" podobała mi się bardziej. Może tematyka jest nieco inna, fakt, ale nie znowu aż tak bardzo. Zresztą, ja się tam nie znam
ketyow - 14 Sierpnia 2011, 22:19
Co chcieć od kobiety? Nie wierzę, że są kobiety, które zachwycają się kosmitami, walkami w przestrzeni i innymi dziwnymi rzeczami, dla których ja godzien głowę stracić
Dla odmiany, ja nie ruszyłbym na pewno romansu, a z reguły nie czytam obyczajowych, współczesnych, mainstreamu w ogóle, historycznych, ba - nawet fantasy nie czytam, zwykle mnie nudzi, nie pobudza dostatecznie wyobraźni.
Kruk Siwy - 14 Sierpnia 2011, 22:32
Pierścień to bardzo dobra rzecz, a i romans na upartego w nim znaleźć można. Wyobraźni i poczucia humoru autorowi odmówić nie można.
Czytałem kilka razy, a kilka wyjątków mogę cytować z pamięci.
joe_cool - 14 Sierpnia 2011, 22:47
ketyow, chyba nie doczytałeś, że podobała mi się "Wieczna wojna". No ale czego chcieć od mężczyzny, przecież i tak wie swoje i nie słucha
A z tym romansem w Pierścieniu, to naprawdę na upartego. Poza tym, gdyby wszystkim podobałoby się to samo, to by było nudno
ketyow - 14 Sierpnia 2011, 22:55
joe_cool, kiedy odpisywałem Twojego posta jeszcze nie było (tzn kliknąłem odpisz, a potem zrobiłem w międzyczasie jeszcze 10 innych rzeczy). Tak czy owak, kobieta i SF to taki sam wyjątek jak facet i romans, a może i większy
ilcattivo13 - 15 Sierpnia 2011, 16:06
"Wilkozacy. Wilcze prawo" R.D. Lubię to, 8/10
Chal-Chenet - 16 Sierpnia 2011, 00:11
Andrzej W. Sawicki - Inkluzja
Bardzo fajna rozrywka. Lekkostrawne, szybkoczytelne. Po tej właśnie powieści mam zajawkę na space opery.
8/10
ketyow - 16 Sierpnia 2011, 10:41
Kosmiczne Marionetki Dicka. Trochę powyżej przeciętnej, odwieczne starcie dobra ze złem przypomina mi Kinga, tylko tu zupełnie inny styl. Do 2/3 książkę świetnie się czyta, ale potem jak tajemnica pryska, to i czar pryska. No i niestety przekład pani Jadwigi Andruszkiewicz-Fiejtek jest TRAGICZNY, chyba nie czytałem gorszego w życiu. Może w wydaniu Zysku i S-ki wygląda to lepiej, nie wiem. Ale tu pojawiają się masy powtórzeń, błędów stylistycznych, czy nawet takie kwiatki: "na tabliczce pisało" 4/6
illianna - 16 Sierpnia 2011, 10:51
Karaluchy, Nesbo, wrażenia jak zwykle, dobrze że to na razie wszystko, co wyszło tego autora,
Higieniści. Z dziejów eugeniki, Bielawski, rewelacyjna książka popularno naukowa, bardzo przemyślana, głęboka analiza na różnych poziomach od społecznego, finansowego, estetycznego, aż po religijny problematyki wykluczania i w konsekwencji często sterylizowania ludzi na przestrzeni dwóch ostatnich wieków w Szwecji i innych krajach (USA Japonia, Norwegia, a nawet Polska)
Kot który się włączał i wyłączał, Lilian Jackson Braun, da się przeczytać.
Kruk Siwy - 16 Sierpnia 2011, 11:33
Spędziłem poranek w łóżku z Romkiem Pawlakiem.
Znaczy z nową wersją "Innych okrętów". Warto.
Agi - 16 Sierpnia 2011, 12:05
Wyciągnęłam z półki wielce ozdobne wydanie Wiedźmina i zabrałam się do lektury.
Po obejrzeniu kiedyś tam filmu, spodziewałam się rzeczy dużo słabszej, a tu przyjemna niespodzianka.
Zwróciłam uwagę na język, mocno uwspółcześniony. W przedstawionym świecie, odpowiadającym realiom średniowiecza, określenia np. "mobilny" i "sponsor" niewątpliwie przyciągają uwagę.
Magnis - 16 Sierpnia 2011, 12:14
Cory Doctorow Mały brat
Książka w swej wizji przerażająca, ponieważ przedstawia historie gdzie każdy obywatel jest na każdym kroku kontrolowany i do pomocy państwo ma różne zdobycze techniki oraz wielu funkcjonariuszy, którzy na każde podejrzane zachowanie według nich reagują.Bohaterowie powieści są ciekawi i ich relacje oraz losy śledzi się fajnie.Książka jest skierowana do młodzieży, ale również starszy czytelnik będzie się dobrze bawił podczas lektury.Czyta się szybko co jest spowodowane szybko poprowadzoną akcją i ciekawą wciągającą fabułą.Ocena 7/10.
David Morrell Szpieg na Boże Narodzenie
Autor pokusił się stworzyć opowieść szpiegowską w klimacie świątecznym co mu się udało.Znajdziemy w powieści ciekawe postacie, szybką akcję i dobre zakończenie.Lecz czegoś mi w powieści zabrakło.Ocena 6/10.
Nutzz - 16 Sierpnia 2011, 23:25
Bolo i Weterani Webera. O ile pierwsza pozycja to całkiem przyjemne czytadło, to pod koniec drugiej rozbolały mnie zęby.
dalambert - 16 Sierpnia 2011, 23:29
Nutzz, Ale jaki tyn tank kochany był
Nutzz - 16 Sierpnia 2011, 23:37
Ano był. I w tym cały dyngs Momentami czułem się jakbym czytał Harlequina dla informatyczek
ilcattivo13 - 18 Sierpnia 2011, 22:58
"Diabeł Łańcucki" Komudy. Bez dwóch zdań, byłby to genialny scenariusz dla jakiegoś holiłódzkiego serialu. Czegóż tu nie ma - mrożące krew w żyłach pościgi i pogonie, nagłe zmiany akcji, eksplozje, pojedynki, sceny batalistyczne, intrygi, wyraziści bohaterowie, miłość (w obu aspektach), gwałty i przemoc, magia, elementy thrillerów medycznych oraz prawniczych, dylematy moralne i masa, masa innych rzeczy... Ech, jak tak człowiek poczyta, to nic tylko chwytać szable w dłoń i zajeżdżać sąsiadów. Na ten przykład, tych od monopolowego - do kościoła nie chodzą, więc pewnie Żydki...
Daję "tylko" 8,5/10, bo choć się świetnie czytało, to jednak w paru momentach Komuda "ździebko" przesadził z akcją
ketyow - 18 Sierpnia 2011, 23:15
ilcattivo13 napisał/a | Daję tylko 8,5/10, bo choć się świetnie czytało, to jednak w paru momentach Komuda ździebko przesadził z akcją |
Ale przypuszczam, że w gwałtach mógłby do woli przesadzać bez skazy dla oceny?
Ice - 20 Sierpnia 2011, 11:16
Z "akcją" to Komuda przesadził w opowiadaniu Veto! z Opowieści z Dzikich Pól, mnie po tej lekturze odrzuciło od twórczości tego autora, chyba już na zawsze....
terebka - 20 Sierpnia 2011, 11:45
Ice, no co Ty Przecież to właśnie dla akcji, podpartej solidnie historią, można zczytywać tego Autora ze szczętem!
ilcattivo13 - 20 Sierpnia 2011, 14:10
ketyow - chyba jednak wolałbym, żeby nie poszedł w "folety"
A poza tym, zacząłem czytać "Pod czarcim kopytem" Korkozowicza - też o Stadnickim i jego wyczynach w ostatnich latach życia i mam wrażenie, że Diabeł Komudy był tylko w gębie mocny. Za to Stadnicki w wersji Korkozowicza to geniusz, psychopata i gwałtownik "ździebko" większego formatu. No i jakoś tak bardziej wiarygodna historycznie i "życiowo" jest dla mnie opowieść Korkozowicza. Enyłej, mam jeszcze z połowę książki, więc nie będę oceniał zanim nie skończę.
Jade Elenne - 20 Sierpnia 2011, 22:14
Podręcznik do Legendy Pięciu Kręgów. Kupiony już jakiś czas temu (na... Targach Książki Historycznej), ale dopiero teraz się z nim zapoznaje. Zasady proste, ciekawy świat - na Polconie trzeba będzie zapolować na sesję L5K.
A poza tym, poniekąd dzięki Krakonowi, odświeżam sobie Królów przeklętych.
qbard - 20 Sierpnia 2011, 23:41
Właśnie skończyłem czy wręcz wymęczyłem Bezsenność S. Kinga. Książka mogła mieć góra 200 zamiast ponad 600 stron.
Chal-Chenet - 21 Sierpnia 2011, 22:34
Szczepan Twardoch - Wieczny Grunwald
Dosyć ciężkie (przynajmniej jak dla mnie) ale warte przeczytania.
6/10
mBiko - 21 Sierpnia 2011, 22:50
Muszę się zgodzić, że zbyt łatwo to się tego nie czyta, ale ocenę dałbym wyższą. Chociażby za to, że wciągnęła mnie od pierwszego zdania.
ketyow - 22 Sierpnia 2011, 09:24
A ktoś oprócz mnie ocenia książki na biblionetce? Ja nie od tak dawna, więc sporo książek ocenię dopiero jak drugi raz przeczytam, ale filmweb przyzwyczaił, że dla potomności trzeba dać ocenę. No i dzięki cudzym ocenom ja zwykle wiem co omijać.
nureczka - 22 Sierpnia 2011, 09:30
ketyow napisał/a | No i dzięki cudzym ocenom ja zwykle wiem co omijać. |
Wiesz, gdyby się opierać na moich ocenach należałoby omijać szerokim łukiem: cyberpunk, książki o tematyce wojennej, książki o wampirach....
|
|
|