Słoneczna loteria - A to fajne? Mogę pożyczyć?
Ozzborn - 10 Maj 2010, 17:42
O w pupkę... no to już nie wiem
mad - 10 Maj 2010, 21:58
Ulver - Shadows Of The Sun
Swoja droga to zespół, który budzi we mnie odczucia ambiwalentne - jak rzadko który. Od uwielbienia po wstręt. Dziwnie mam z Ulver.
Chal-Chenet - 10 Maj 2010, 22:03
Zaprawdę, jest to Ulver.
Zadajesz.
(Sam miewam podobnie z tym zespołem czasami...)
mad - 10 Maj 2010, 22:08
Dawnych wspomnień czar. Jeden z pierwszych kompaktów, jakie kupiłem. Musi byc głębokie wycięcie:
Chal-Chenet - 10 Maj 2010, 22:09
Marillion - Script For A Jester's Tear
Wolę płyty z Hogarthem.
mad - 10 Maj 2010, 22:11
Brave i Marbless - są dobre. Reszta nie dorównuje klasykom.
Oczywiście zgadłeś. Tfu, źle powiedziałem -"zgadłeś". Po prostu wiedziałeś
Czekamy!
Chal-Chenet - 10 Maj 2010, 22:11
mad - 10 Maj 2010, 22:18
Dream Theater - Octavarium. Brrrr, nie cierpię tego zespołu. Kompromitujący przerost formy nad treścią. Do tego fatalny wokal, refreny popowe. Gdzie tam im do Opeth?
Chal-Chenet - 10 Maj 2010, 22:20
Szczera prawda. Muzyka niekiedy wprost znakomita, ale LaBrie potrafi wiele zepsuć.
Oczywiście, zadajesz.
mad - 10 Maj 2010, 22:22
Klasyka nad klasyki:
Chal-Chenet - 10 Maj 2010, 22:24
Znając życie, pewnie Miles Davis.
Ale to strzał, niech zajrzy tu ktoś bardziej oblatany z jazzem.
mad - 10 Maj 2010, 22:25
He, he, bez podania tytułu płyty nie odniosę się do powyższej odpowiedzi
Ziemniak - 10 Maj 2010, 22:25
Chal-Chenet napisał/a | Wolę płyty z Hogarthem |
Heretyku jeden ty
Chal-Chenet - 10 Maj 2010, 22:26
Dlatego też poczekajmy na znawców, tytułu nie podam na pewno, bo go po prostu nie znam.
Edit. Ziemniak napisał/a | Heretyku jeden ty |
No wiem, każdy mi wypomina, że wolę nowsze wcielenie, zamiast klasycznego...
mad - 10 Maj 2010, 22:36
Problem w tym, że z Hogarthem nagrali kilka kompromitująco słabych i parę przeciętnych płyt. Z Fishem to się nie zdarzało - ale fakt, ten pierwszy okres był o wiele krótszy.
Nielichy Onufry - 10 Maj 2010, 23:30
Kind of blue :>
az mnie natchnelo do odnowienia znajomosci z panem Davisem
Edit: osobiscie Blue in Green uwazam za najlepszy z tego krazka :<
mad - 11 Maj 2010, 00:28
Oczywiście, że "Kind Of Blue". Dla wielu to najlepsza płyta w historii jazzu.
Na pewno warto odnowić (i pogłębić) znajomość z panem Davisem. Nie ma innej muzyki, która byłaby bardziej tego warta.
Zatem czekamy na Twoja zagadkę, Nielichy Onufry
Nielichy Onufry - 11 Maj 2010, 00:42
mad napisał/a | Nie ma innej muzyki, która byłaby bardziej tego warta. | Mogles choc napisac 'moim zdaniem'
Do niedawna sam mialem takie mniemanie o pewnym nurcie muzycznym, ale pewnego pieknego dnia cos sie mi stalo w glowe. Nie wiem nawet jak to opisac: to jakby ktos mnie przeprogramowal. Z dnia na dzien tak zmienilem gusta muzyczne, ze do tej pory nie wiem jak to sie stalo ;]
Bez dalszego bredzenia po nocy, zagadka:
Jesli jutro, po mym powrocie z codziennej katorgi, pozostanie nierozwiazana, wkleje cos innego (zwiazanego z Davisem, ale tak luzno, ze pewnie tez nie zgadniecie! :>).
Dobrej nocy zycze
mad - 11 Maj 2010, 00:55
Wiadomo, że cokolwiek piszę, to jest to "moim zdaniem". Powtarzac musiałbym się w co drugim zdaniu
A poza tym u nas pewne prowokacjyjne stwierdzenia mają pobudzać do dyskusji i reakcji - o, np. takiej jak Twoja.
Zamiast wklejać coś nowego, podpowiedziałbys coś. Na półce tej płyty na pewno nie mam.
Nielichy Onufry - 11 Maj 2010, 10:52
Czlowiek ten jest obywatelem Chinskiej Republiki Ludowej :> Niewiele moge napisac, bo jest calkiem niezle googlowalny
Agi - 11 Maj 2010, 10:59
W naszych zmaganiach konkursowych nie guglamy, możemy się podpierać wiedzą zgromadzoną w głowie i na półkach.
Chal-Chenet - 11 Maj 2010, 10:59
Korzystanie z googla przy konkursach jest "forbidden", także nie bojaj.
Nielichy Onufry - 11 Maj 2010, 11:12
W takim razie, juz uspokojony dodam, iz pan ten jest Pianista
hrabek - 11 Maj 2010, 15:07
Lang Lang, ale tytułu już nie zgadnę.
Nielichy Onufry - 11 Maj 2010, 20:00
Owszem, to Lang Lang!
Uznajemy, czy dac inna, bo nie chce blokowac ciekawego skądinąd tematu
hrabek - 11 Maj 2010, 20:48
Zależy od ciebie, ale w większości przypadków skojarzenie wystarczy, bo inaczej na rozwiązanie można by czekać miesiącami.
Nielichy Onufry - 11 Maj 2010, 20:56
Dobrze, zatem wygral Pan pralke! *podaje zupelnie nieczytelny adres odbioru, ulokowany gdzies w tanzanii*
W ramach bonusu- zadajesz!
hrabek - 11 Maj 2010, 21:11
Aczkolwiek do dobrego tonu należy również uzupełnić odpowiedź i podać tytuł
Nielichy Onufry - 11 Maj 2010, 21:36
Blah! Nowy jestem, to wypadlo z glowy.
Lang Lang - Chopin: The piano concertos
hrabek - 12 Maj 2010, 12:35
Nikt nie wie? Holenderski DJ, uznawany za najlepszego na świecie. Z pewnością jeden z najbardziej znanych.
|
|
|