To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Ostatnio czytane

joe_cool - 8 Lipca 2011, 15:27

Jak gdzieś to znajdę, to pewnie przeczytam...
ilcattivo13 - 8 Lipca 2011, 16:55

Ian Cameron Esselmont "Noc noży" - bardzo dobry debiut pisarza. Prolog Malazańskiej Księgi Poległych - opowiada co się działo w Malazie, gdy tuż przed i zaraz po tym, jak Kellanved został Ammanasem/Tronem Cienia. 7,5/10

Kończę też "Powrót Karmazynowej Gwardii" tegoż autora i jak na razie jest jeszcze lepiej (na oko 8,5/10).

Swoją drogą, MAG to świnie. Nie dość, że przełożyli wydanie ostatniej części sagi Eriksona na następny rok, to jeszcze nie ma widoków na resztę powieści napisanych przez Esselmonta :| A niech ich szczur popieści...

Lis Rudy - 8 Lipca 2011, 21:35

ilcattivo13
Swoją drogą, MAG to świnie. Nie dość, że przełożyli wydanie ostatniej części sagi Eriksona na następny rok, to jeszcze nie ma widoków na resztę powieści napisanych przez Esselmonta :| A niech ich szczur popieści...

Mnie też MAG wkurzył jakiś czas temu. Zaczął wydawać trylogię "METROPOLITA" Waltera Jona Williamsa , doszedł do tomu drugiego a potem pass, stwierdził że tomu 3 nie wydadzą. A ja zostałem jak pies nad pustą miską z 2 tomami na półce i niedokończoną historią. Szans na wydanie ostaniego tomu brak. Za ten "myk" już ich nie kupuję.

Chal-Chenet - 8 Lipca 2011, 21:37

ilcattivo13 napisał/a

Swoją drogą, MAG to świnie. Nie dość, że przełożyli wydanie ostatniej części sagi Eriksona na następny rok, to jeszcze nie ma widoków na resztę powieści napisanych przez Esselmonta :| A niech ich szczur popieści...

A także nie chcą wznowić pierwszego tomu "Domu Łańcuchów". Ponoć najwcześniej za parę miesięcy...

ilcattivo13 - 8 Lipca 2011, 22:17

Lis Rudy - dla Malazu powinieneś zrobić wyjątek :wink:

Chal - ja zdążyłem skompletować zanim znikł z półek. Ale jakby co - nie sprzedaję ;P:

Witchma - 8 Lipca 2011, 22:20

ilcattivo13 napisał/a
ja zdążyłem skompletować zanim znikł z półek. Ale jakby co - nie sprzedaję ;P:


Ja tyż :)

ilcattivo13 - 8 Lipca 2011, 22:21

ależ my okrutni jesteśmy, no nie? ;P:
Iscariote - 8 Lipca 2011, 22:46

A ja nie mam zamiaru pakować się w kolejny cykl, skoro tyle mam nieskończonych :) Malazów mam na liście, ale pewnie za jakieś 20 lat przeczytam :mrgreen:
Chal-Chenet - 9 Lipca 2011, 09:56

ilcattivo13 napisał/a

Chal - ja zdążyłem skompletować zanim znikł z półek. Ale jakby co - nie sprzedaję ;P:

Wiem, nic mi nie mów. ;P:

ilcattivo13 - 9 Lipca 2011, 17:43

"Powrot Karmazynowej Gwardii" Esslemonta za mna - powieść równie dobra jak eriksonowskie książki z cyklu. Mocne 8,5/10

A że byla 3 nad ranem, to poprawilem albumem "Jubileusz, czyli 50 lat wątroby Bohdana Smolenia" i ze śmiechu nie mogłem zasnąć

Zgaga - 10 Lipca 2011, 12:14

ilcattivo13 napisał/a
A że byla 3 nad ranem, to poprawilem albumem Jubileusz, czyli 50 lat wątroby Bohdana Smolenia i ze śmiechu nie mogłem zasnąć


To on ma jeszcze wątrobę?

qbard - 10 Lipca 2011, 15:49

Ian McEwan Amsterdam. Dziwne układy między byłymi kochankami jednej kobiety, którzy spotykają się na jej pogrzebie. ...Co może zdziałać męska duma... :twisted:
Zgaga - 10 Lipca 2011, 16:48

Smok urojony antologia - na fali czytelnictwa opowiadań polskich.
Urokliwe opowiadanie Ćwieka Małpki z liści - może nie na "Zajdla" ale trochę "inne".
Niezłe Kańtoch Harfa pustyni - niezłe, bo finał bardzo przewidywalny.

A wydawcy należą się bęcki za opowiadanie Piotra Giemzy-Popowskiego Śpiący smok (w przekł. Piotra W. Cholewy) - rozumiem, że można przepuścić literówki, ale błędy ortograficzne... :evil:

ilcattivo13 - 10 Lipca 2011, 16:57

Zgaga napisał/a
ilcattivo13 napisał/a
A że byla 3 nad ranem, to poprawilem albumem Jubileusz, czyli 50 lat wątroby Bohdana Smolenia i ze śmiechu nie mogłem zasnąć


To on ma jeszcze wątrobę?


wtedy miał ;P:

mBiko - 10 Lipca 2011, 22:11

Wczoraj, tuż przed ŁOSIEKiem skończyłem Herrenvolk. Wypowiedź zamieszczę w odpowiednim wątku, jak tylko uda mi się coś składnego napisać.
aldebaranczyk - 11 Lipca 2011, 12:21

Johnatan Nasaw - Dziewczyny, których pożądał

Świetny thriller psychologiczny. Kojarzy się mocno z "Milczeniem owiec", ale to nie jest chyba ogromny zarzut, prawda? ;)

Chal-Chenet - 12 Lipca 2011, 07:32

Sebastian Uznański - Herrenvolk
Więcej niebawem w wątku autorskim.

Zgaga - 12 Lipca 2011, 08:07

Jedenaście pazurów - antologia o kotach - niektóre fajnie drapią :mrgreen:
Lis Rudy - 12 Lipca 2011, 09:10

A ja właśnie zakończyłem "Kłopoty w Hamdirholm".
Mistrzowska książka, a rozdział o Tolkistach masakruje.
Nikt chyba, tfu, z pewnością, nie wysmiał lepiej ortodoksyjnych fanów Tolkiena i "Władcy Pierścieni".
Szkoda Tylko że Wojtek już niczego nie napisze :cry: . Chociaż mam nadzieję że gdzieś z głębi szuflady najbliżsi wyciągną jakieś smaczki i oddadzą do druku.

Kruk Siwy - 12 Lipca 2011, 09:30

Mam nadzieję, że nie.

Okropną krzywdę czyni się zmarłym autorom wyciągając ich notatki, kwity z pralni i tym podobne rzeczy, których oni sami nie zamierzali światu pokazać. Autor bronić się już nie może przeciwko takim ekscesom i podpisuje się jego nazwiskiem bzdety.

Lis Rudy - 12 Lipca 2011, 09:44

Kruk Siwy, jakiś czas temu czytałem wątek autorski Wojtka, i jeśli dobrze pamiętam a alzhaimer nie zaatakował zbyt ostro, to chyba było tam kilka słow o tym że są plany wydania pozostałości pomysłow. No chyab że pomysł padł.

Kruku, nie to żebym czekał na coś ;P: , ale z chęcią poczytałbym Twoja korespondencję z Kresem. Sam o niej pisałeś że jest/byłaby niezmiernie ciekawa dla czytelników. Jako fan Kresia i cyklu Szererskiego, ubolewam że doszedł do wniosku że rzuca w diabły pisanie bo jego wena poszła w tango z brakiem chęci. Tym bardziej, że oznacza to, że zakończenia cyklu, tj. Jeźdźców Równin może nie być.

Kruk Siwy - 12 Lipca 2011, 09:49

Chłopie, listy owszem są ciekawe. Ale nie będę publikowane przed śmiercią moja i Kresa. A Kres niestary jest i zdrowy. Czyli za jakieś 40 lat jak sądzę. Za dużo tam odniesień do znanych ludzi i spraw ściśle prywatnych. Tak, że odżywiaj się zdrowo, gimnastykuj i nie nadużywaj.
Bo możesz nie doczekać... hihihi

Edit.
Mityczni Jeźdźcy Równin, tak. Mogę powiedzieć, że Kres odczuwa mus tudzież konieczność napisania zamknięcia cyklu. Ale obecnie mógłby spłodzić tuzinkową książczynę (tak uważa) a tego robić nie chce. Ale wola jest, więc czekajmy cierpliwie.

Lis Rudy - 12 Lipca 2011, 10:01

Kruk Siwy napisał/a
listy owszem są ciekawe. Ale nie będę publikowane przed śmiercią moja i Kresa


Ależ ja Cię bardzo proszę żyj i ze 200 lat-tylko obiecaj nie przestaniesz pisać, a potem że zamkniesz Kresia gdzieś w komórce, będziesz Mu donosił jadło (bez przesady :mrgreen: ) i napitek (dużo i dobrego :P ) i trzaskając biczykiem pogonisz go do roboty.
Sie sami Jeżdźcy nie napiszą :D
A ja w rewanżu na jakimś naszym forumowym soborze podsunę ci garniec piwa i mlaskając Cię po rękach podziękuję za zmotywowanie FWK.

merula - 12 Lipca 2011, 10:08

Lis Rudy, a właśnie, czemuż to Waćpan nie zaszczycił nas swoją osobą na Skofie? alibo nie powiedział "jam ci to Lis Rudy"??
Witchma - 12 Lipca 2011, 10:29

merula napisał/a
alibo nie powiedział jam ci to Lis Rudy??


I okazał sine ryby... albo lepiej nie :)

Magnis - 12 Lipca 2011, 10:49

George Pelecanos Nocny ogrodnik
Średnia powieść tego autora, ponieważ czytając miałem wrażenie, że pisarz chciał się pochwalić swoją znajomością Waszyngtonu oraz opisywał między innymi ze szczegółami pokoju bohatera z tego względu wkradała się nuda.Zagadka kryminalna i tło obyczajowe zostały dobrze przedstawione ale zakończenie rozczarowuje.Niestety ta pozycja jest tylko średnia, a po bardzo dobrej pozycji - Miasto tragedii miałem nadzieje na powieść na takim poziomie, a tak się niestety nie stało.Ocena 5/10.

Lis Rudy - 12 Lipca 2011, 10:50

Merula i Witchma:
Wybaczcie, ale żem wtedy robił za terminatora, bez prawa do pisania wśród dobrodziejek i dobrodziejów. Jak tylko IPN podesłał mi odpowiedni formularz werbunkowy, to bez ociągania podpisałem go krwią swoją i od tej pory jestem zarejestrowany jasko TW Lis Rudy.
A rzecz miała miejsce przed SKOFĄ, dokąd jako NN nie miałem prawa zawitać, bojąc się obicia gęby przez rosłych pachołów stojąc u wrót Paradoksa.

Jednakże teraz, już po zaimplementoweaniu mnie do służby, słowo dać mogę że na najbliższym soborze forumowym jaki będzie w Wa-wie się pojawię krzycząc jam ci to "Lis Rudy" zgodnie z radą Wiedźmy. :mrgreen:

merula - 12 Lipca 2011, 11:21

ale czemu mówisz na mnie Wiedźma? :twisted:

trzymam Waćpana za słowo. szykuj się w okolicach 15 sierpnia. :mrgreen:

ilcattivo13 - 12 Lipca 2011, 16:33

Desmond Barry "Poszukiwany Jesse James". 8/10

Więcej w "Palu śmierci..."

Jade Elenne - 13 Lipca 2011, 01:37

Peregrynacje, wojaże, turystyka Mączaka na zmianę z Balsamem długiego pożegnania Huberatha.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group