To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Autostopem przez galaktykę - kosmiczne jaja albo po prostu dowcipy

dalambert - 26 Wrzeœśnia 2012, 09:16

merula, To nie zart, to FAKT :twisted:
merula - 27 Wrzeœśnia 2012, 09:55


Słowik - 28 Wrzeœśnia 2012, 12:26

Pewnie było, ale jest genialne.

Kiedy wybudowano Tesco w Świebodzinie?
Pięć lat przed Chrystusem.

merula - 28 Wrzeœśnia 2012, 13:28

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!

Życzę ci tylko szczęścia, miłości, zdrowia, urody, dużo pieniędzy, własnego mieszkania i dobrego samochodu, interesującej pracy, prawdziwych przyjaciół, życiowej mądrości, radości i spokoju.

Tylko tyle, bo resztę już masz...

ihan - 28 Wrzeœśnia 2012, 15:22

Jak by było jeszcze madrości zwyczajnej, a nie tylko życiowej, to by było jeszcze mocniejsze.
merula - 28 Wrzeœśnia 2012, 15:27

ihan, nic nie szkodzi zapomnieć o życiowej.
wanda99 - 3 Października 2012, 11:02

Trwa imprezka na Księżycu. W pewnej chwili ktoś mówi:
- Wiesz co, Armstrong? Niby wszystko się zgadza... Rozpaliliśmy grilla, jest wódeczka, są kobitki, a jakoś atmosfery nie ma....

:)

Ziemniak - 6 Października 2012, 19:26


gorbash - 6 Października 2012, 19:30

:mrgreen:
merula - 12 Października 2012, 21:26


Agata Christie - Morderstwo w Orient Expresie


A. Czechow - Dramat na polowaniu




Goethe - Faust

feralny por. - 12 Października 2012, 21:35

:mrgreen: Faust wymiata.
nureczka - 12 Października 2012, 21:47

Dobre! :D :D :D
dalambert - 12 Października 2012, 22:04

merula, :D :bravo
ilcattivo13 - 12 Października 2012, 22:29

dobre ;P:
aniol - 13 Października 2012, 09:03

Na lekcji religii ksiądz nakrył Jasia na oglądaniu katalogu turystycznego.
- Co cię tak bardzo zainteresowało?
- Szukam, gdzie tu wyjechać, żeby żyło mi się lepiej.
- Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma , zażartował ksiądz.
- Toteż właśnie szukam, gdzie was nie ma.

Fidel-F2 - 13 Października 2012, 09:33

:mrgreen:
Ziemniak - 13 Października 2012, 19:04

Kilka wypowiedzi żużlowca Sławomira Drabika dla mediów:

Dziennikarz: Panie Sławku, czemu tak często słyszy się o sprawach alkoholowych, których pan jest głównym bohaterem?
Sławek: A, bo może jakiś sponsor od wina się zakręci…

Dziennikarz: Czy będzie pan atakował GP?
Sławek: No pewnie, GP a potem tytuł! Nie ma pierdzenia w kijek.

- O torze w Lublanie wiem tylko tyle, że jest tak przyczepny, iż wystają tylko kaski zawodników - powiedział Drabik przed półfinałem kontynentalnym IMŚ w 1999 roku.

Dziennikarz: Niestety kontuzja nie pozwoliła Ci na start ale jesteś w parkingu i pomagasz swojej drużynie.
Sławek: E tam pomagam, raczej przeszkadzam przeciwnikom, przebijam opony i takie tam.

Wypowiedź znajdującego się w szpitalu Sławka Drabika po karambolu w kwalifikacjach do IMS, kiedy nabawił się kontuzji kręgosłupa:
Dziennikarz: Jak się pan czuje?
Sławek: Jest fajnie, dużo mnie tu szprycują.

Upalny dzień finału IMP (nie pamiętam który rok) dziennikarka relacjonującej zawody telewizji: Panie Sławku, można powiedzieć, że jest Pan czarnym koniem zawodów…
Sławek: Jest za gorąco, żeby być czarnym.

Wypowiedź Sławka nie wiadomo dla kogo i kiedy:
- W niektórych klubach na widok mistrza świata sikano po nogach. Kolacje, bankiety, cuda na kiju. Najchętniej wynajęli by mu Murzynów, żeby go wachlowali.

Dziennikarz: Jak wygląda życie żużlowca?
Sławek: Zawody, ostro w beret, zawody, ostro w beret…

Dziennikarz: Jaki typujesz wynik?
Sławek: Tradycyjnie piłkarski. 3:1.
W innej wersji – Włókniarz wygra w karnych.

Wspomnienie karambolu w Czechach w wersji „Drabola”:
- No, kupa była konkretna. Ale taką mam robotę, a nie inną. Moment nieuwagi i po zabawie. Nic nie mogłem poradzić. To tak, jakbyś stał na światłach nowym mercedesem, a tu ktoś nagle wali cię w dupę Syreną Bosto, a na łeb spada ci cylinder...Teraz mi do śmiechu, ale wtedy nie było.

Sławek nie zgadzając się z decyzją arbitra dotyczącą interpretacji zajścia na torze stwierdził dla TV:
- Nie wiem co robił sędzia, może kanapki jadł.

Dziennikarz: „Slammer” jak pojedziesz w tym biegu ?
Sławek: Standardowo najpierw prosto a potem trochę w lewo

Dziennikarz: Dochodzą słuchy, że będziesz jeździł w Łodzi
Sławek: A tak, słyszałem... w łodzi podwodnej.

Dziennikarz: Jakie tory sprawiają Ci najwięcej trudności?
Sławek: Kwadratowe.

Przed jedną z rund GP poproszono Drabika o wskazanie kandydata do przydzielenia „dzikiej karty”. Oto co odpowiedział:
- Wskazałbym na Matysiaka, z nim było by najlepsze show. Raz w lidze gościu wyjechał do biegu bez plastronu. Pamiętam, że kiedyś jeździliśmy w Tarnowie, a on pod taśmą pojawił się bez kasku. Cofnął go kierownik startu. Na pewno Matysiaka będzie brakować w GP we Wrocławiu.

Dziennikarz: Sławku, a freestyle ala Travis Pastrana uprawiasz?"
Sławek: A jak! Tylko ostatnio zapomniałem do basenu gąbek załadować i był dzwon na plecy.

Dziennikarz: Sławek, co jest przyczyną tego, że jesteś w takiej wyśmienitej formie?
Sławek: No cóż, zmieniłem łychę zwykłą na dwunastoletnią.

Dziennikarz: Jeśli nie żużel to co? Jak myślisz, czym byś się zajmował?
Sławek: Pewnie zbieraniem butelek.

Dziennikarz: We Wrocławiu sprzęt przygotowywała Ci babcia, czy coś się zmieniło w tym temacie?
Sławek: Babcia się trochę roztyła i teraz jest poważny problem, bo nie mieści się w warsztacie...

Dziennikarz: Jaka jest najlepsza impreza według dwukrotnego indywidualnego mistrza Polski?
Sławek: Najlepsza impreza jest po wypiciu trzech litrów whisky na głowę.

Po jakiś zawodach, w których Sławkowi nie poszło najlepiej redaktor (nie pamiętam kto) zapytał Slammera:
Dziennikarz: Panie Sławku! Co się stało? Czemu taka słaba postawa na torze"?
Sławek: Wytrzeźwiałem!

Dziennikarz: Panie Sławku niedawno zmienił Pan stan cywilny jak zapatruje się Pańska małżonka na to wszystko
Sławek: Wie pan jak jadę to się rozglądam gdzie siedzi, ale jadę tak szybko że jej nie widzę.

Spiker: Panie Sławku co Pan robi? (pyta grzebiącego przy sprzęcie Drabika)
Sławek: Reguluję hamulce...
(dla nie interesujących się tym sportem: motory żużlowe nie mają hamulców)

Dziennikarz: Co sądzisz o pomyśle, aby w polskich klubach mógł startować tylko jeden obcokrajowiec?
Sławek: Wolałbym się na ten temat nie wypowiadać, bo w tym roku najdalej byłem za granicą w Zielonej Górze.

Dziennikarz: Czy pamięta kiedy ostatnio zdobył szesnaście punktów w lidze?
Sławek: To musiało być zaraz po wyzwoleniu, wtedy tor w Zielonej Górze był jeszcze zaminowany.

Czatowicz: Zmieniłeś klub, ale opiekun twojego sprzętu nie zmienił się?
Sławek: Oczywiście, że nie. Babcia wie o co chodzi. Do sezonu jest przygotowana perfekt. Zakupiłem jej reformy oraz góralskie skarpety. Powinno być dobrze.

Czatowicz: Z jakim klubem do tej pory najlepiej układała Ci się współpraca?
Sławek: Z Częstochową, Koreą Południową i Afryką

Wywiad z TV, reporterka się pyta Sławomira:
- Panie Sławku, dlaczego pan tak dobrze jeździ?
- Pomagają mi jogurciki podawane przez babunie w topless
- Jogurciki?
- Bardziej ten topless

- Co pan pije?
- Kwas z akumulatorów.

Drabik zapytany jak chodzą motory, odpowiedział plując w mikrofon:
- Brrrrrr brym brym bryyyyyyymmmm.

merula - 13 Października 2012, 19:14

kocham faceta :mrgreen:
Magnis - 13 Października 2012, 20:21

anioł to było dobre :mrgreen:
Fidel-F2 - 14 Października 2012, 11:39

jestem pod wrażeniem :mrgreen:
merula - 14 Października 2012, 19:17


ihan - 14 Października 2012, 23:18

Cały Sławek Drabik, cały on :bravo :bravo
Fidel-F2 - 19 Października 2012, 08:44


gorbash - 19 Października 2012, 08:52

:mrgreen:
fealoce - 19 Października 2012, 09:07

cudne :mrgreen:
Godzilla - 19 Października 2012, 09:15

:bravo :mrgreen:
Fidel-F2 - 19 Października 2012, 11:17

Więcej w tym prawdy niż na pierwszy rzut oka by sie wydawało. Przynajmniej kiedyś.

http://www.joemonster.org...internetowy_mem

Fidel-F2 - 19 Października 2012, 15:53

- Tato, za co właściwie ukrzyżowano Chrystusa?
- Za obrazę uczuć religijnych.


Fidel-F2 - 24 Października 2012, 18:21

zeszyty szkolne

http://komediowo.pl/gid,1...ow,galeria.html

merula - 25 Października 2012, 12:37

Muller wzywa Stirlitza do siebie.
-Stirlitz! Wczoraj wizytował nas sam Fuhrer. Zobaczył zdjęcie waszej żony na biurku!
-Najmocniej przepraszam. To się więcej nie powtórzy. Zaraz usunę to zdjęcie.
-Nie nie o to chodzi. Fuhrer postanowił was w związku z tym zdjęciem odznaczyć krzyżem żelaznym za męstwo...



Widziałem wczoraj ogłoszenie:
"ZAGINĄŁ KOT - NAGRODA".
Co za człowiek zorganizował konkurs, w którym nagrodą był kot?!


- Policja, słucham?
- Panie władzo, od dłuższego czasu mam problem z grupą bandziorów. Co tylko zarobię jakieś pieniądze część mi zabierają. Zostawiają marne grosze na życie, a ostatnio grożą, że będą zabierać jeszcze więcej. Nie mam już siły, proszę coś z tym zrobić.
- Ma pan jakieś ich dane, nazwiska?
- Nie znam wszystkich, ale do swojego przywódcy mówią Panie Premierze.



może obrażać uczucia polityczne
Spoiler:



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group