To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Ostatnio czytane

Kruk Siwy - 30 Maj 2011, 23:01

Słaba.
Hubert - 31 Maj 2011, 01:07

Na kim jak na kim, ale na Kruku można polegać. :wink:
Zgaga - 31 Maj 2011, 08:12

fealoce napisał/a
Zgaga napisał/a
Nie licząc psa Connie Willis - od mBiko.
Chyba jednak muszę odświeżyć Jeroma, bo ma wrażenie, że sporo rzeczy mi umyka.



Świetna książka :) Zresztą jak wszystko Connie Willis. Przeczytaj jeszcze koniecznie Przejście i Księgę Sądu Ostatecznego.


No cóż - to poczucie humoru do mnie nie trafiło. Tak przepłynęło przez głowę, nie zostawiło nic.

ketyow - 31 Maj 2011, 10:48

Była chwilami zabawna, ale nawet jak się czytało Jerome'a, to nie było tego humoru jakoś strasznie dużo. No i bardzo dobrze zresztą, bo jeszcze by wyszedł taki pseudozabawny bełkot jak w Autostopem przez Galaktykę.
Arya - 1 Czerwca 2011, 12:49

Vatran Auraio Huberatha
Bardzo misię. 8/10

ketyow - 1 Czerwca 2011, 19:40

Czytał już ktoś Rozgwiazdę Wattsa? Bo jak zobaczyłem, że jest pisana w czasie teraźniejszym, to momentalnie ostygł mój zapał do niej :|
Ziuta - 1 Czerwca 2011, 20:28

No, w czasie teraźniejszym. Ale to bardzo ciekawa książka. Jestem gdzieś w 2/3.
ketyow - 1 Czerwca 2011, 20:34

Czyli mówisz, da się czytać tak, żeby przestać zwracać na to uwagę? Bo ja bardzo nie lubię tego typu narracji. Ale tematyka mnie bardzo ciekawi. To ma być mój gift urodzinowy, no i waham się jeszcze między Ślepowidzeniem i Eifelheim, tylko tego ostatniego nikt nie czytał, a Rozgwiazda bardziej mnie ciągnie niż Ślepowidzenie.
Ziuta - 1 Czerwca 2011, 21:55

Aż sprawdziłem, czy Ślepowidzenie też jest w czasie teraźniejszym.
Nie jest. Nie masz się czego bać :)
Jestem z grupy ludzi oczarowanych Wattsem, więc mogę ci go tylko polecić. Bierz w ślepo. Ślepowidzenie, Rozgwiazdę, Rzeczy (krótkie opowiadanie w Krokach w nieznane 2010), Wyspę (długie opowiadanie w majowej NF). Coś w wakacje, albo wczesną jesienią ma wyjść sequel Rozgwiazdy — Wir.

Ślepowidzenie i Rozgwiazda są do siebie podobne. Podobny jest zarys fabuły. Grupa ludzi, zasadniczo ostrych świrów, staje przed obliczem Tajemnicy. Ślepowidzenie jest nieco dojrzalsze, bardziej powala konceptami naukowymi. Za to Rozgwiazda wydaje się mi być lepszą pod względem psychologii postaci.

Proponuję, żebyś wziął Rozgwiazdę. Raz, że temat ci odpowiada. Dwa, że w ten sposób pomożesz młodemu wydawnictwu, a Ślepowidzenie nie zając, nie ucieknie. Trzy, że i tak kupisz kolejnego Wattsa, jeśli spodoba ci się pierwszy.

ketyow - 1 Czerwca 2011, 22:03

No właśnie z takiego założenia wychodziłem. W takim razie wielkie dzięki za utwierdzenie, że postępowanie słuszne :)
rybieudka - 1 Czerwca 2011, 23:39

ketyow, co do Eifelheim to na dniach powinna być jakaś recka na Fantaście (nie moja...). Ja tam bym Wattsa brał nawet w ciemno.
illianna - 3 Czerwca 2011, 15:32

ketyow napisał/a
pseudozabawny bełkot jak w Autostopem przez Galaktykę.
nie bluźnij :twisted:
ketyow - 3 Czerwca 2011, 15:40

Daj spokój, przez jakiś czas mnie to naprawdę bawiło, ale potem rozwój fabuły został gdzieś w tle przygnieciony właśnie absurdalnym bełkotem, który dawno już przestał bawić. Strasznie ciężko mi się czytało pod koniec i po kolejne tomy raczej nigdy nie chwycę. Jak uwielbiam Monthy Pythona i takie Life of Brian mogę oglądać sto razy pod rząd i mnie bawi, tak to dość szybko zaczyna drażnić.
ketyow - 3 Czerwca 2011, 19:45

Potrzebuję polecanki książek typu: obce cywilizacje - w stylu Spotkania z Ramą, podróże w czasie (ale takie z prawdziwego zdarzenia, jak w Dr Futurity Dicka, z konsekwencjami, paradoksami, bo np. u Connie Willis są one całkowicie poboczną i wypraną z zawiłości rzeczą) czy oryginalne/dystopijne wizje przyszłości ludzkości jak w Miasto i Gwiazdy Clarke'a. Celowałbym raczej w wiek XX zagranicznych autorów. Mam ogromną chęć na jakieś mocno hard sf, które przybije mnie do książki i każe przeczytać jednym tchem.
Ziuta - 3 Czerwca 2011, 19:57

Ślepowidzenie odpada, bo poleciłem Ci Rozgwiazdę. Ale z obcych cywilizacji dobre będzie Accelerando Strossa. Z bardziej klasycznych, XX-wiecznych książek to Piknik na skraju drogi Strugackich, jedna z najlepszych rzeczy w gatunku. Fajną dystopią jest Przenicowany świat tychże. Ale koniecznie dorwij nowe wydanie, bo stare są ocenzurowane.
ketyow - 3 Czerwca 2011, 20:08

Akurat wszystkie pozycje w górnej linijce mam w planach, Accelerando już nawet na półce tylko kompletnie nie wiedziałem, że pojawia się motyw obcych. I dzięki za Przenicowany Świat, zawsze to coś do zaplanowania.
fealoce - 3 Czerwca 2011, 20:18

A czytałeś Babel 17?
ketyow - 3 Czerwca 2011, 20:37

Nie czytałem. Generalnie biblionetka nie pozwala mi czytać słabszych książek, bo widzę co jest słabo ocenione, z drugiej niestety słabo ocenione bywają książki, które mi się bardzo podobają - przykładem właśnie niech będzie Dr Futurity. Dlatego bez czyjegoś polecenia zwykle omijam, jak nie znam autora. Dopiszę sobie. Brzmi ciekawie.
nureczka - 3 Czerwca 2011, 20:39

ketyow, czytałam. Mam mieszane uczucia, ale pomysł mnie zaciekawił (z przyczyn zawodowych). Jak wiesz zawodów mam dużo, więc dość łatwo trafić.
Więcej nie powiem ;P:

fealoce - 3 Czerwca 2011, 21:52

No właśnie, mnie też ten pomysł zafascynował :)
Ozzborn - 3 Czerwca 2011, 22:16

Spektrum Łukanienki. Coś jak Stargate tylko 10 x lepsze i bez śladu kiczu.
Ziemniak - 3 Czerwca 2011, 22:33

ketyow, Hogan - cykl Giganci - po polsku na razie tylko pierwsze trzy tomy, Anderson - Budowniczowie nieskończoności, Bear - Eon, Wieczność
To tak na początek...

ketyow - 3 Czerwca 2011, 23:20

Dzięki Ziemniak, Budowniczów właśnie zamówiłem :)

A Spektrum ma zaporową cenę, poszukam w biblio.

Ziemniak - 3 Czerwca 2011, 23:28

Cheba Budowniczych ;P:

Dorzucę ci jeszcze McDevitta - Boża maszyneria i Brzegi zapomnianego morza

Grę Endera czytałeś?

ketyow - 3 Czerwca 2011, 23:38

Hah, ale głupi błąd :D

Gry nie czytałem, bo z opisu wygląda jak pomieszanie space opery z motywem mesjasza i mnie to nieco odstrasza. Poza tym jestem bardziej przekonany nadal, do ubiegłowiecznych autorów. Boża maszyneria jest trzytomowa? Dzięki wielkie, opisy książek brzmią bardzo zachęcająco, chyba właśnie czegoś takiego szukałem. Mam nadzieję, że nie będzie problemów z nabyciem, no i że w wakacje będzie nieco więcej czasu niż teraz.

PS. Ktoś z moderacji może przenieść posty do samopomocy czytelniczej, zapomniałem o tym wątku.

Ziemniak - 4 Czerwca 2011, 00:20

ketyow napisał/a

Gry nie czytałem, bo z opisu wygląda jak pomieszanie space opery z motywem mesjasza i mnie to nieco odstrasza.


Jak nie przeczytasz, to się nie dowiesz :D Moim zdaniem warto, czytałem ją kilkanaście razy i w dalszym ciągu mi się podoba. Dalsze tomy różnią się znacząco od pierwszego, motyw mesjasza schodzi z pierwszego planu, więcej jest obcych i czystego SF.

nureczka - 4 Czerwca 2011, 09:27

ketyow napisał/a
Gry nie czytałem,

Wystarczy przeczytać opowiadanie "Chłopiec z Polski". To samo, tylko w pigułce. Tym razem to akurat zaleta nie wada.

fealoce - 4 Czerwca 2011, 14:30

Gra Endera jest świetna - jeśli nie czytałeś, to koniecznie przeczytaj.
A z opowiadań jeszcze "Mój własny wróg"; był w którymś numerze "Nowej Fantastyki".

Magnis - 4 Czerwca 2011, 22:03

Sebastian Fitzek Odłamek
Bardzo dobry thriller psychologiczny : zaskakujący, trzymający w napięciu i bardzo wciągający.Kolejna książka za mną Fitzeka i muszę stwierdzić, że się nie zawiodłem na niej.Ocena 8.5/10.

Arya - 5 Czerwca 2011, 16:10

Łowcy Zambocha

Przyjemne. I właściwie tyle. 7/10



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group