Rodion - 8 Stycznia 2008, 11:59 Czyli trzeba pokombinować 
Popytać, ciepło-zimno? 
Agi - 8 Stycznia 2008, 12:01 znając Twoje zacięcie militarne może chodzić o klucz samolotów lub o ogniwo łańcucha kotwicznego... 
Rodion - 8 Stycznia 2008, 12:05 Blisko
merula - 8 Stycznia 2008, 12:52 stawiam na marynistykę
dalambert - 8 Stycznia 2008, 13:55 merula, sloneczko , ale jaką - bo ja nie mam pojęcia czy o klucz albatrosów na niebie chodzi czy o zwiewne po knajpach portowych kluczenie 
Rodion - 8 Stycznia 2008, 19:32 Niestety, gdy mówiłem, ze blisko to nie chodziło mi o marynistykę ( choć pewne konotacje są )
Rodion - 8 Stycznia 2008, 23:32 Dla niedomyślnych  chodzi o pewien epizod z dziejów lotnictwa wojskowego 
Fidel-F2 - 8 Stycznia 2008, 23:35 formacja lotnicza? Rodion - 9 Stycznia 2008, 00:15 Do pewnego stopnia, bliska i bardzo nie typowa. merula - 9 Stycznia 2008, 09:33 formacja jak ogniwo/a łańcucha
Rodion - 9 Stycznia 2008, 14:01 Noooo... nie
Macie ostatnie dwie godziny a potem podaje odpowiedz, bo widzę ze zagadka za trudna. 
Fidel-F2 - 9 Stycznia 2008, 14:08 jakieś połączone samoloty? Rodion - 9 Stycznia 2008, 14:36 Gorąco 
Fidel-F2 - 9 Stycznia 2008, 14:58 to dalej podpowiadaj bo moja wyobrażnia sieę tu kończy Rodion - 9 Stycznia 2008, 15:00 W historii lotnictwa jest kilka konstrukcji składających sie z kilku maszyn latających pozostających w stałej lub okresowej ze sobą konfiguracji. Tu chodzi o jedna z takich konstrukcji/maszyn
Fidel-F2 - 9 Stycznia 2008, 15:09 tyle to juz sie domysliłem Jakiś samolot matka przenosi mniejszy w celu zwiększenia zasięgu dalambert - 9 Stycznia 2008, 15:56 Były jakieś sowieckie manewry na Ukrainie bodajże zw 1937 czy 38 co to cala dywizja spadochronowa z nieba spadała łącznie z czolgami co to lądowaly lotem koszącym odrzucaly skrzydełka i z okrzykiem 'Za Stalinu 'ruszały w pieriod / ale w 1939 w Finlandii się nie sprawdzilo/
Kruk Siwy - 9 Stycznia 2008, 15:57 No i chyba był jakiś samolot - bombowiec który mial podczepione dwa myśliwce do osłony. Dzięki temu ominięto kwestię małego zasięgu myśliwców, ale nazwy zupełnie nie pamiętam. Rodion - 9 Stycznia 2008, 15:59  No wreszcie! Prawda ze nie było to takie trudne? 
A dokładnie to chodziło mi o to: 
To największe ze "zwien" czyli takich "latających lotniskowców". Edit: Fidel był pierwszy i zadaje. dalambert - 9 Stycznia 2008, 16:01 o i chyba Kruczysko zadaje bo najbliżej mu bylo,, hej, hej ! Co Rodion, ? O pardon Fidela nie doczytałem więc oczywiście 
Fidel-F2 - 9 Stycznia 2008, 16:03 rezygnuję dobrowolnie ze strachu przed dalambertem Kruk Siwy - 9 Stycznia 2008, 16:08 Rodion, kto zadaje? Rodion - 9 Stycznia 2008, 16:09 Panowie.. uzgodnijcie to miedzy sobą
Ani jedna ani druga odpowiedz nie była w pełni trafna, wiec zadaje chętny. wg. mnie pierwszy był Fidel Kruk Siwy - 9 Stycznia 2008, 16:15 I o to chodzi. Fidel-F2, nie migaj się. Dawaj. Fidel-F2 - 9 Stycznia 2008, 16:31 Co to takiego 'australijski Pearl Harbour'? łatwe szybkie i przyjemne Rodion - 9 Stycznia 2008, 16:35 Eeee.. lepiej nie odpowiem bo zadaje potem dziwne pytania
Fidel-F2 - 9 Stycznia 2008, 16:36 jak wola ktoś się znajdzie dalambert - 10 Stycznia 2008, 08:46 Rodion, Zanim oni co zadadzą wyjaśnij mi jak się ten podwieszony od spodu myśliwiec podczepiał pod to duże bydlę, startował za nim na sznurku i potem to ściągano do kupy , czy podlatywal w powietrzu i potem "wlaził" na haczyk. A tak na marginesie ciekawe ile trwalo ustawienie takiej konfiguracji w powietrzu i ile to coś było w stanie naprawdę przelecieć? hej
Rodion - 10 Stycznia 2008, 16:45 dalambert ten pod spodem doczepiał się do zestawu po starcie ( scenę ta widać na zdjęciu ). Zespół ustawiano na ziemi ( w zwienie 7 istniała możliwość dokowania maszyn podskrzydłowych w powietrzu ), maszyny podskrzydłowe wtaczano na miejsce, a następnie chowały one podwozie. Maszyny naskrzdłowe wtaczano po specjalnych rampach. Zestaw taki jak na zdjęciu mógł utrzymać sie w powietrzu ok. 5 - 6 godzin. Fidel-F2 - 10 Stycznia 2008, 20:13 nikt nie wie? Rodion, może spróbuj |
||||||
